500+ na każde dziecko - jak PiS był przeciw, a teraz jest za

Dlaczego PiS sprzeciwiał się rozszerzeniu 500+?tvn24

Trzy lata po tym, jak Sejm głosami posłów PiS odrzucił poprawkę PO, zgodnie z którą program 500+ miał objąć także pierwsze dziecko w rodzinie, prezes PiS Jarosław Kaczyński na sobotniej konwencji zaproponował rozszerzenie 500+ właśnie na każde dziecko.

Mamy nowy program, program trudny. Pierwszy jego punkt to 500 plus od pierwszego dziecka! - na te słowa Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji PiS owacjami na stojąco i okrzykami "brawo" oraz "Jarosław", zareagowała cała sala.

Kaczyński: 500 plus na pierwsze dziecko, brak PIT do 26. roku życia
Kaczyński: 500 plus na pierwsze dziecko, brak PIT do 26. roku życiatvn24

Konkret24 sprawdził, jakimi argumentami posługiwał się PiS odrzucając w lutym 2016 r. poprawkę PO do ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci.

Chodzi o zmianę modelu rodziny

1 lutego 2016 r. , trzy miesiące po zwycięstwie PiS w wyborach parlamentarnych, do Sejmu trafia rządowy projekt ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci. To realizacja sztandarowego projektu wyborczego PiS – 500+, dzięki któremu partia w znacznej mierze wygrała wybory. Trzykrotnie o 500+ na każde dziecko mówiła Beata Szydło w trakcie telewizyjnej debaty z Ewą Kopacz.

Ale już w expose nowa premier o 500+ mówi tak: "Ale już dzisiaj chcę powiedzieć, co przede wszystkim zrobimy w czasie pierwszych stu dni naszych rządów. Po pierwsze, 500 zł na dziecko, począwszy od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach – od pierwszego dziecka. Dziecko to nie koszt, to inwestycja".

Intensywne 100 dni. Zobacz, co obiecał rząd
Intensywne 100 dni. Zobacz, co obiecał rządTVN24 BiS

Debata nad projektem odbyła się w Sejmie 9 lutego 2016 r. (nie było na niej Jarosława Kaczyńskiego). Prezentując projekt ustawy, zakładającej wypłacanie rodzicom co miesiąc 500 złotych dodatku na dziecko (w praktyce na drugie i kolejne dzieci w rodzinie; na pierwsze dziecko tylko wtedy, gdy miesięczny dochód w rodzinie wynosi poniżej 800 złotych na osobę) minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreśla, że celem jest poprawa dzietności i zmiana modelu rodziny w Polsce.

"Do pierwszego dziecka nie trzeba ich (rodziców – red.) nadzwyczajnie zachęcać bodźcami ekonomicznymi. Decyzja o pierwszym dziecku nie jest decyzją ekonomiczną, a raczej kulturową, z którą nie mamy problemu" – mówi posłom Rafalska. "Polacy chcą mieć dzieci, chcą mieć ich co najmniej dwoje, a mają tylko jedno. Naszym problemem numer jeden nie jest to, żeby Polacy mieli jedno dziecko, bo jedno dziecko co do zasady mają. Polskim wyzwaniem jest zmiana modelu 2+1 na model przynajmniej 2+2, choć marzymy o modelu 2+3" – stwierdziła minister.

"Taka pomoc w istotny sposób może wpłynąć na decyzje rodziców, mogących się do tej pory obawiać, czy kolejne dziecko w rodzinie nie będzie obarczone zbyt wielkim ryzykiem braku możliwości zapewnienia mu niezbędnych warunków rozwoju" - tak w imieniu klubu PiS mówiła posłanka Urszula Rusecka.

To wyborcze oszustwo – grzmi opozycja i zapowiada poprawki

Debata nad rządowym projektem 500+ odbyła się cztery dni po tym, jak klub PO złożył swój projekt ustawy o świadczeniu z tytułu wychowania i kształcenia dzieci, zgodnie z którym 500+ przysługiwałoby na każde dziecko w rodzinie. Ten projekt nigdy nie był przedmiotem sejmowej debaty – nie otrzymał, jak inne projekty, numeru druku sejmowego, był jedynie kierowany do konsultacji m.in. do związków zawodowych, GIODO, ZUS, NBP.

W dyskusji nad rządowym projektem 9 lutego 2016 r. Sławomir Neumann z PO zapowiada poprawki do rządowego projektu: "Pomożemy wam zrealizować ten trudny i kosztowny projekt. Tylko nie oszukujcie. Nie dzielcie dzieci na lepsze i gorsze. Nie oszukujcie.(…) Ale jeśli PiS chce przegłosować projekt 500 zł, niech to będzie prawdziwe 500 zł, niech to będzie prawdziwe 500 zł na każde dziecko, a nie 500 minus".

Z zapisu tego wystąpienia widać, że posłowie PiS dość emocjonalnie reagowali na słowa polityka PO, choć w ten sam sposób (cyt. za stenogramem):

Głos z sali: Przez 8 lat kłamstwo.

Poseł Wojciech Skurkiewicz: 8 lat nie wróci.

Posłowie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość: 8 lat! 8 lat!

Poseł Anna Paluch: Zbieraliście już przez 8 lat, jedząc ośmiorniczki i polędwiczki wołowe.

Na wystąpienie posła Neumanna odpowiedziała minister Rafalska: "Nasz program jest programem dla rodziny. Od urodzenia do 18. roku życia. Przyznajcie, że po prostu nie wpadliście na to. (Oklaski) Nie przygotowaliście takiego programu. A teraz, proszę państwa, jaka jest wiarygodność ugrupowania, które miało 8 lat, a próbuje rozliczać rząd Prawa i Sprawiedliwości po niespełna 100 dniach rządzenia?"

Opozycja chce wywrócić 500+

Jeszcze tego samego dnia (9 lutego 2016) rządowy projekt trafia pod obrady komisji polityki społecznej i rodziny. Posłanka PO Magdalena Kochan proponuje, by "świadczenie w wysokości 500 zł dotyczyło każdego dziecka bez względu na to, czy jest pierwszym dzieckiem i przebywa w rodzinie, która ma dochody niższe niż 800 zł bądź ma dochody w wysokości 800 zł, ale nie wyższe, takim, które przebywa także w instytucjonalnej formie pieczy zastępczej, ponieważ są to grupy dzieci, które w projekcie rządowym wyłączyliście państwo z dobrodziejstwa dofinansowywania ich rozwoju i wychowania".

Wiceminister rodziny Bartosz Marczuk, odpowiedzialny wówczas za realizację programu 500+ , powtarza argumenty, jakie na sali posiedzeń przedstawiła minister Rafalska. Komentując propozycję PO, wiceminister Marczuk stwierdza nieoczekiwanie: "Państwa propozycja jest o tyle (szukam słowa…) chyba dziwna, że zdajecie sobie państwo sprawę, iż z naszych wyliczeń wynika, że w 2017 roku koszt takiej propozycji to 19.400.000 tys. zł a w latach kolejnych, do roku 2026, roczny koszt wynosi około 20.000.000 tys. zł".

I dodaje: "Pani poseł mówi, że pieniędzy wystarczy, jeżeli wprowadzimy to od lipca. Otóż, nie wystarczy. Łączny koszt wprowadzenia rozwiązania od lipca wynosi 20.500.000 tys. zł, a w ustawie budżetowej na jego sfinansowanie mamy zapisaną kwotę 17.055.000 tys. zł."

Po obradach w komisji, projekt ustawy trafia ponownie – 10 lutego – pod obrady Sejmu. Wiceminister Marczuk kolejny raz powtarza: "jeżeli państwo wciąż zgłaszacie tego rodzaju poprawkę, to wydaje się, że chcecie państwo ten program po prostu wywrócić. Bo wiecie państwo doskonale, że bardzo trudno byłoby sfinansować tego rodzaju wydatek w 2017 r."

Kolejny raz projekt, do którego także PSL zgłosił poprawkę, by 500+ objęło każde dziecko, trafia pod obrady komisji. Opozycyjne poprawki komisja głosami posłów PiS odrzuca, ale trafiają pod obrady całego Sejmu jako wnioski mniejszości. Minister Rafalska sprzeciwia się kolejny raz: "popatrzmy na to uczciwie, jak śmiały i odważny to jest program, jak wymagający innych wyrzeczeń finansowych, jak dostrzegający trudną sytuację polskich rodzin".

Wtórują jej inni posłowie PiS. "Podwaliną bardzo dobrego programu 500+ jest właśnie zapewnienie dobrej przyszłości dla Polski, przełomu w zakresie demograficznym. Jak wielkiej, szanowni posłowie opozycji, potrzeba obłudy, aby najpierw twierdzić, że program 500+ jest nie do sfinansowania z budżetu państwa, po czym zaproponować rozwiązanie jeszcze dalej idące" - stwierdza poseł Konrad Głębocki.

Przeciwko poprawkom PO i PSL opowiedziało się 226/225 posłów PiS, za 167 /153 – posłów PO, PSL, Kukiz’15 i Nowoczesnej.

Wynik głosowania nad całością ustawy: za - 226 posłów PiS, 16 z PSL , 14 z Kukiz’15, 2 z PO; przeciw – 29 z Nowoczesnej, 11 z Kukiz'15, 3 z PO; głosy wstrzymujące się – 127 z PO, 13 - Kukiz’15.

500+ na kredyt?

Niespełna pół roku później, w lipcu 2016 r. ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki zaskoczył swoich rozmówców na spotkaniu w Bydgoszczy. Jak 11 lipca 2016 r. relacjonowała "Gazeta Wyborcza", Morawiecki miał powiedzieć do członków PiS, że 500+ jest na kredyt. "W dłuższej perspektywie to nam nie zbuduje PKB. Państwu bardziej niż konsumpcja potrzebne są inwestycje i oszczędności. A przypominam, że 500 plus jest na kredyt. Zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł, bo chcemy promować dzietność. Jesteśmy we własnym gronie i nie musimy mówić sobie tylko pięknych słów" – relacjonowała gazeta.

Kilka dni później prostował swoją wypowiedź. "Chcę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że było to źle zinterpretowane, ponieważ biorąc pod uwagę tykającą bombę demograficzną pod naszym społeczeństwem, zawsze byłem orędownikiem bezpośrednich transferów finansowych do polskich rodzin, tak jak robi to 20 krajów UE. Wypowiadałem się w tej sprawie dziesiątki razy" - zapewnił Morawiecki w wywiadzie dla PAP.

Ale kwestia braku pieniędzy dla sfinansowania 500+ dla każdego dziecka kilkakrotnie później pojawia się w wystąpieniach przedstawicieli rządu - ostatni raz jesienią 2018 r. 2 września w wywiadzie dla telewizji państwowej minister Elżbieta Rafalska powiedziała, że "nigdy takiego pomysłu finansowania każdego pierwszego dziecka nie było". Dodała też, że państwa nie stać na poszerzenie tego programu. "Gdybyśmy chcieli sfinansować każde dziecko w Polsce, to koszt programu by się niemal podwoił, a na to nas nie stać" - stwierdziła.

Teraz minister Rafalska po konwencji PiS, na której padła obietnica 500+ na każde dziecko, powiedziała PAP, że taka propozycja była społecznie oczekiwana. "Wydatki na cele społeczne trzeba było etapować, znaleźć zabezpieczenie, mieć pewność dalszego finansowania. To wszystko wymagało przemyślenia. Po trzech latach funkcjonowania programu przyszedł kolejny etap. Wcześniej była ta odrobina niedosytu w programie +500 plus+ i dzisiaj tego już nie będzie" - podkreśliła minister.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Bus z rzekomo ukraińskimi numerami rejestracyjnymi, deepfake z ukraińskim politykiem, rzekome portrety zamachowców - po zamachu na centrum handlowe pod Moskwą w sieci szybko publikowano fake newsy i zmanipulowane materiały. Wiele z nich rozsyłały konta regularnie kolportujące rosyjską dezinformację.

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Do 27 marca siedmiu osobom zamieszanym w aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości prokuratura postawiła zarzuty, a wobec trzech będzie wnioskowała o areszt tymczasowy. W sprawę są zamieszani ważni politycy, którzy do niedawna nadzorowali fundusz, a który rozdawał wielomilionowe dotacje.

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych, niecelowe wydawanie środków publicznych oraz miliony dla organizacji powiązanych z władzą, szczególnie z politykami Suwerennej Polski - to niektóre z pojawiających się od lat zarzutów dotyczących zarządzania Funduszem Sprawiedliwości. Przypominamy.

Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Ma 33 lata i zdążył już zrobić imponującą karierę w polityce. Był wiceministrem sprawiedliwości i pełnomocnikiem ministra odpowiedzialnym za Fundusz Sprawiedliwości, wcześniej był też ministrem środowiska. Teraz w prokuraturze, z polecenia prokuratora generalnego Adama Bodnara, działa zespół badający nieprawidłowości wokół funduszu. 26 marca dokonano w tej sprawie pierwszych zatrzymań, a agenci ABW przeszukali dom Wosia.

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Źródło:
Konkret24, TVN24.pl, PAP

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Marcin Romanowski to jedna z czterech osób, której nazwisko pojawiło się dziś w sprawie prokuratorskiego przeszukania skupionego wokół funduszu. Co wiemy o polityku Suwerennej Polski?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej i Europejski Zielony Ład znalazły się na celowniku twórców antyunijnej dezinformacji. Straszą Polaków, że nie będzie można naprawiać własnych aut, uprawiać własnych warzyw, a rolnik zapłaci za emisję gazów przez krowę i świnię. Tego typu manipulacje rozpowszechniają również niektórzy polscy politycy. Prezentujemy top 10 fake newsów o Zielonym Ładzie i polityce klimatycznej UE.

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powtarza tezę, że "wprowadzenie euro (...) oznacza gwałtowny wzrost cen". Ponownie podaje przykład Chorwacji, która wspólną walutę ma od ponad roku. Ale analizy ekonomiczne pokazują, że to nieprawda, a obecnie Chorwacja ma najniższą inflację od listopada 2021.

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Alarmujące posty o tym, że strategiczne zapasy gazu ziemnego "są wyprzedawane i nieuzupełniane", wzbudzają niepokój internautów i rodzą ich pytania o bezpieczeństwo Polski. Ten pełen emocji przekaz jest manipulacją. To, że magazyny są napełnione obecnie w połowie, nie powinno niepokoić. Wyjaśniamy.

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

Źródło:
Konkret24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24

"Uszy zatkaj!" - krzyczy mężczyzna, gdy na horyzoncie nad rolnikami blokującymi drogę pojawia się wojskowy samolot. Nagranie tej sceny ma setki wyświetleń w mediach społecznościowych. Także rosyjskojęzycznych. Jedni internauci pytają, o co chodziło - inni piszą, że "polski pilot dziękował protestującym rolnikom za walkę w obronie kraju". Sprawdziliśmy, gdzie i co się wydarzyło.

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Źródło:
Konkret24

W Kanadzie rzekomo ma grozić kara dożywocia za "własne zdanie, które jest sprzeczne z rządową narracją" - przekonuje jeden z internautów. Proponowane zmiany w prawie dotyczą jednak czego innego. Wyjaśniamy.

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak próbował odrzucić zarzuty o zaniedbania w uzyskaniu unijnego wsparcia dla polskich zakładów zbrojeniowych i porównał kwotę dofinansowania dla tych firm z pakietem unijnej pomocy dla Egiptu. To manipulacja, polegająca na zestawianiu rzeczy nieporównywalnych.

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Źródło:
Konkret24

Widowiskowe nagranie przedstawiające dużą miejską arterię zablokowaną przez ciągniki zdobywa popularność w mediach społecznościowych - jest opisywane jako rzekomo nakręcone 20 marca w Polsce. Ale opisy i komentarze internautów do tego filmu wprowadzają w błąd.

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Dyrektywa w sprawie efektywności energetycznej budynków, którą niedawno przegłosował Parlament Europejski, stała się źródłem przekłamań i fałszywych tez rozpowszechnianych w sieci. Jedna z nich dotyczy obowiązku montowania paneli fotowoltaicznych na "wszystkich budynkach".

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji zarzucają rządowi nieudolność, ponieważ z ponad pół miliarda euro unijnych funduszy na produkcję amunicji dofinansowanie dostała tylko jedna polska firma i jedynie na 2,1 miliona euro. Lecz przedstawiciele rządu Donalda Tuska wskazują, że to poprzednicy są winni, bo nie przypilnowali składania wniosków. Porządkujemy fakty w tej sprawie.

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Źródło:
Konkret24

W ramach Europejskiego Zielonego Ładu "zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby" - głosi artykuł, w który uwierzyło wielu internautów. Komisja Europejska zaprzecza tym twierdzeniom. Wprowadzający w błąd przekaz promowali m.in. posłowie Konfederacji. Sprawdziliśmy, jak szeroko rozprzestrzeniał się w sieci.

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Źródło:
Konkret24

Hodowanie nawet jednej kury w przydomowym kurniku jest równoznaczne z prowadzeniem zakładu drobiu i wymaga rejestracji pod groźbą wysokiej kary finansowej - napisał w serwisie X znany przedsiębiorca. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komenda Stołeczna Policji zaprzeczyła informacjom przekazywanym przez byłego policyjnego negocjatora, który pisał o żądaniu ujawnienia tożsamości 28 policjantów. Wśród funkcjonariuszy rzekomo ma być ojciec dziecka policyjnej praktykantki.

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24

"Prowokacja w biały dzień", "przygotowywane były kupki kostki brukowej" - w ten sposób politycy PiS i Kukiz'15 tłumaczą, jak doszło do walk protestujących rolników z policją w Warszawie. Zdaniem opozycji kostkę brukową luzem przygotowano celowo, by "rzucać nią w protestujących". Sprawdziliśmy nagrania z kamer, zapisy z monitoringu, relacje reporterskie - nie znaleźliśmy potwierdza tej tezy.

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Źródło:
Konkret24