Kroki PiS: od "nie cofniemy się", przez "nie ma potrzeby zmian" do "kompromisowej propozycji"

PiS wycofuje się z przepisów o Sądzie Najwyższym tvn24

Kolejna, już siódma od momentu uchwalenia w grudniu 2017 r., nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym świadczy o wycofaniu się Prawa i Sprawiedliwości z niemal wszystkich dotychczasowych deklaracji, dotyczących zmian w SN i respektowania postanowień Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

W sprawie zmian w sądownictwie, a przede wszystkim w Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, politycy PiS najpierw stanowczo deklarowali "nie zejdziemy z drogi naprawy państwa", by obecnie wracać w sensie prawnym do stanu sprzed uchwalenia ustawy.

"Ani o krok"

W połowie lipca 2017 r. pod obrady Sejmu trafiły projekty zmian w ustawach o sądach powszechnych, o KRS i Sądzie Najwyższym, które w opinii wielu prawników i posłów opozycji ograniczają sędziowską niezawisłość i godzą w niezależność sądownictwa.

W trakcie burzliwej debaty w Sejmie 18 lipca sprawozdawca projektów, poseł PiS Stanisław Piotrowicz wypominał opozycji, że broni dotychczasowych sędziów po to, by uchronić polityków opozycji przed odpowiedzialnością za, jak powiedział, "krzywdy wyrządzone obywatelom". - Zasłaniacie się prawami obywatelskimi, a przecież obywatele domagają się reformy wymiaru sprawiedliwości - dodał poseł. - Klub PiS z determinacją będzie popierał głęboką reformę wymiaru sprawiedliwości. Nie cofniemy się ani o krok – powiedział Piotrowicz.

Opozycja: precz z komuną! Piotrowicz: te zniewagi to dla mnie wielki zaszczyt
Opozycja: precz z komuną! Piotrowicz: te zniewagi to dla mnie wielki zaszczyttvn24

Pierwszy krok wstecz

Na ulicach wielu miast przed budynkami sądów, w Warszawie także przed siedzibą Sądu Najwyższego, przed Sejmem i przed pałacem Prezydenckim w tym samym tygodniu dochodziło do wielotysięcznych protestów w obronie niezależności sądownictwa. 25 lipca prezydent Andrzej Duda zdecydował o zawetowaniu dwóch z trzech ustaw sądowych: ustawy o Sądzie Najwyższym i ustawy o KRS. Zapowiedział też skierowanie do Sejmu własnych projektów dotyczących organizacji Sądu Najwyższego.

"Zmiana musi nastąpić w taki sposób, aby nie doszło do rozdzielenia społeczeństwa i państwa. Bo to rozdzielenie następuje wtedy, kiedy ludzie mają poczucie niesprawiedliwości ze strony wymiaru sprawiedliwości, ale także i wtedy, gdy państwo staje się dla nich opresyjne i kiedy zaczynają się bać swojego państwa" – tak Andrzej Duda uzasadniał swoją decyzję. Najwięcej zastrzeżeń prezydenta wzbudziła zbyt mocna pozycja prokuratora generalnego przy mianowaniu sędziów i organizacji Sądu Najwyższego.

Kilka godzin po decyzji Andrzeja Dudy i naradach kierownictwa PiS, w telewizyjnym wystąpieniu ówczesna premier Beata Szydło podkreślała, że reforma sądownictwa jest potrzebna. "Jako odpowiedzialna władza podjęliśmy się tego zadania. Polacy w wyborach zaufali Prawu i Sprawiedliwości, a my dotrzymujemy złożonych zobowiązań. Nie cofniemy się z drogi naprawy państwa. Dzisiejsze weto pana prezydenta spowolniło prace nad reformą. Co więcej, zostało potraktowane jako zachęta przez tych, którzy walczą o utrzymanie niesprawiedliwego systemu", mówiła.

Orędzia prezydenta i premier
Orędzia prezydenta i premierTVN 24

Dwa kroki do przodu

8 grudnia większość rządząca uchwaliła w Sejmie ustawę o Sądzie Najwyższym, wprowadzając do prezydenckiego projektu ponad 80 poprawek. Zasadnicza treść tej ustawy dotyczy nowej organizacji Sądu Najwyższego - utworzenia Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Na mocy tej ustawy sędziowie Sądu Najwyższego mieli przechodzić w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego okresu przez prezydenta RP. To właśnie ten przepis wzbudził zastrzeżenia Komisji Europejskiej, która doprowadziła do wszczęcia postępowania przeciwko Polsce przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Przepisy ustawy weszły w życie 3 lipca. 22 sędziów SN i pierwsza prezes prof. Małgorzata Gersdorf, którzy ukończyli 65 lat, od tego dnia przez polityków PiS nie są uznawani za sędziów, a prof. Gersdorf w ich opinii "nie jest pierwszym prezesem SN".

Wiceszef Kancelarii Prezydenta: profesor Małgorzata Gersdorf przechodzi w stan spoczynku
Wiceszef Kancelarii Prezydenta: profesor Małgorzata Gersdorf przechodzi w stan spoczynkutvn24

Polska ustawa o SN staje się przedmiotem debaty w Parlamencie Europejskim. 4 lipca premier Mateusz Morawiecki uzasadniając jej uchwalenie powiedział do europosłów: "Czy wiecie, że ci sędziowie z czasów stanu wojennego, niektórzy z nich, ci, którzy wydawali haniebne wyroki, dzisiaj są w tym bronionym czasami przez was Sądzie Najwyższym?" - pytał podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim. - Jest kilku sędziów stanu wojennego, którzy do dzisiaj tam są - dodał.

Morawiecki o "sędziach stanu wojennego" w SN. Sąd prosi premiera o wyjaśnienia
Morawiecki o "sędziach stanu wojennego" w SN. Sąd prosi premiera o wyjaśnieniaFakty TVN

Spór z Unią Europejską zaostrzał się. 24 września Komisja Europejska wysłała do TSUE skargę, w której domagała się przywrócenia w Sądzie Najwyższym stanu sprzed 3 kwietnia 2018 roku, czyli sprzed wejścia w życie przepisów przewidujących obniżenie wieku emerytalnego sędziów z 70 do 65 lat i przywrócenia do orzekania sędziów wysłanych na emeryturę. - Chcemy, żeby sędziowie, których objęła nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, mogli nadal sprawować swoje funkcje sędziowskie - mówiła rzeczniczka Komisji Mina Andreeva.

Decyzja Komisji Europejskiej, jak mówiła rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska - nie była zaskakująca. - Do zmian ustawodawstwa może zobowiązywać państwo członkowskie tylko prawomocny wyrok Trybunału - podkreśliła rzeczniczka rządu. - Polska jest gotowa do obrony swoich racji ustrojowych i prawnych przed Trybunałem – zapewniła.

Kopcińska: my jesteśmy przygotowani do obrony swoich racji ustrojowych i prawnych przed Trybunałem
Kopcińska: my jesteśmy przygotowani do obrony swoich racji ustrojowych i prawnych przed Trybunałemtvn24

"Będziemy się odwoływać"

Trzy tygodnie później, 19 października, TSUE wydał postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych do czasu wydania ostatecznego wyroku - Polska ma natychmiast zawiesić stosowanie przepisów dotyczących obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego.

W reakcji na tę decyzję prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że "będziemy przestrzegać prawa Unii Europejskiej". - Ale będziemy oczywiście korzystali z naszych praw. Mamy prawo do odwołania - zaznaczył. - To jest wstępna decyzja, jednoosobowa decyzja wiceprezesa (TSUE - red.). Będziemy się od niej odwoływali - zapowiedział. Tyle tylko, że unijne przepisy o TSUE nie przewidują procedury odwołania, a decyzja Trybunału ma rygor natychmiastowe wykonalności.

19.10.2018 | Unijny trybunał wydał decyzję w sprawie Sądu Najwyższego
19.10.2018 | Unijny trybunał wydał decyzję w sprawie Sądu NajwyższegoMaciej Knapik | Fakty TVN

Pierwszy krok do akceptacji

Mimo stanowczego tonu wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, wśród polityków PiS dochodzi do rozdźwięku opinii.

23 października marszałek Senatu Stanisław Karczewski w wypowiedzi dla Radia RMF stwierdza: "Jeżeli będzie potrzebna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, to się pojawi". Podkreślił, że "trzeba zmieniać wymiar sprawiedliwości". Z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała, że partia "nie pracuje" nad żadną nowelizacją. - Natomiast czekam na propozycję, którą przedstawi ewentualnie rząd, ponieważ to rząd dysponuje materiałami, korespondencją pomiędzy rządem a TSUE - dodała Mazurek.

Zmianę w nastawieniu rządzących dostrzegli komentatorzy. - W moim przekonaniu Prawo i Sprawiedliwość się ugnie i zaakceptuje ten wyrok, po różnych ociąganiach, ale go zaakceptuje – powiedział na antenie TVN24 kiedyś związany z PiS ekonomista prof. Ryszard Bugaj. - Cokolwiek by nie zrobili, to zrobią źle, ale jeśli zaakceptują, to zrobią mniej źle, niż gdyby się utwardzili i próbowali pójść na wojnę - wskazywał profesor.

Bugaj i Ujazdowski o decyzji TSUE w sprawie SN
Bugaj i Ujazdowski o decyzji TSUE w sprawie SNtvn24

To ociąganie się było widoczne u niektórych parlamentarzystów PiS. Marcin Horała, szef komisji śledczej ds. VAT, pytany w "Rozmowie Piaseckiego" czy widzi potrzebę zmiany ustawy o SN, odparł: - Ja osobiście nieszczególnie. - Uważam, że ta ustawa jest dobra i najlepiej by było, gdyby tego orzeczenia nie było - powiedział Horała. Ale zaraz dodał: byłoby najlepiej, "gdybyśmy po prostu wprowadzili w życie [ustawę o SN - przyp. red.] i zamknęli ten tasiemiec".

Marcin Horała o ustawie o Sądzie Najwyższym
Marcin Horała o ustawie o Sądzie Najwyższymtvn24

Szacunek dla rozstrzygnięć TSUE

Złożony przez PiS w środę rano siódmy już projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada możliwość powrotu do orzekania sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy musieli przejść w stan spoczynku po osiągnięciu 65 roku życia. Wycofując się z przepisów o SN, PiS podpiera się argumentem o szanowaniu postanowień TSUE. - Tak jak zapowiedzieliśmy, my szanujemy rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE - podkreślił przedstawiciel wnioskodawców, poseł PiS Marek Ast. - Zapowiadaliśmy, że postanowienia zabezpieczającego wprost na gruncie polskiego prawa stosować się nie da, zatem są konieczne zmiany w przepisach o Sądzie Najwyższym - wyjaśniał.

Ast: szanujemy rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE
Ast: szanujemy rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UEtvn24

- Ustawa, w mojej ocenie, wychodzi naprzeciw wszystkim zastrzeżeniom Komisji Europejskiej i ewentualnym zastrzeżeniom TSUE - ocenił wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. - Znalezienie rozwiązania kompromisowego pozwala Polsce kontynuować proces reformy wymiaru sprawiedliwości, ale w taki sposób, aby nie budziło to kontrowersji - stwierdził.

W uzasadnieniu nowelizacji napisano, że jest ona "zainspirowana" zastrzeżeniami konstytucyjnymi, krytyką ze strony instytucji Unii Europejskiej i koniecznością realizacji postanowienia TSUE w sprawie zastosowania tzw. środków tymczasowych.

Sam proces uchwalenia nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - od zaprezentowania nowelizacji, poprawek, do głosowania - zajął posłom trzy i pół godziny.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24

Według wiceministry edukacji to Prawo i Sprawiedliwość tak wyznaczyło datę wyborów samorządowych, by zdemobilizować młodych i wpłynąć na frekwencję. Tyle że to nieprawda.

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Źródło:
Konkret24

Operacje psychologiczne wymierzone w obywateli Zachodu są częścią wojny dezinformacyjnej Rosji. Tworzenie alternatywnej rzeczywistości czy odmienne wykorzystywanie słowa "pokój" to przykładowe techniki. Amerykański think tank przestrzega: społeczeństwa zachodnie nie są dość odporne na metody Kremla.

"Zarządzanie refleksyjne". Jak narracja Rosji ma zniechęcać do pomocy Ukrainie

"Zarządzanie refleksyjne". Jak narracja Rosji ma zniechęcać do pomocy Ukrainie

Źródło:
Konkret24, Institute for the Study of War

Brytyjski magazyn "The Economist" ocenił rzekomo w swoim rankingu, że Warszawa jest "jednym z najgorszych miast do życia w Europie" - ten fałszywy przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych przed wyborami samorządowymi. Fałszywy, bo jest to manipulacja wynikami rankingu sprzed dwóch lat. Wyjaśniamy.

Warszawa "jednym z najgorszych miast do życia w Europie"? Manipulacja rankingiem

Warszawa "jednym z najgorszych miast do życia w Europie"? Manipulacja rankingiem

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych użytkownicy zamieszczali zdjęcia kart do głosowania w wyborach do sejmiku mazowieckiego, które wyglądały na uszkodzone - nie można było wybrać kandydatów dwóch komitetów, w tym PiS. Tyle że błędy wykryto przed dniem głosowania. Były też karty pogięte, które również wycofano. Internauci dziwili się także, że nie wszystkie komitety miały swoje loga przy nazwach i nazwiskach wystawianych kandydatów. Tłumaczymy, dlaczego tak było.

Tylko dwa loga komitetów, ucięte karty do głosowania. Co było błędem?

Tylko dwa loga komitetów, ucięte karty do głosowania. Co było błędem?

Źródło:
Konkret24

Wideo pokazujące niemieckich policjantów przy mołdawskiej granicy z Ukrainą rozchodzi się w polskim internecie od kilku dni, budząc kontrowersje i pytania. Prorosyjskie kanały wykorzystują to nagranie jako dowód, że wojna Rosji z Ukrainą to już tak naprawdę wojna z NATO. Wyjaśniamy rzeczywisty powód obecności niemieckiej policji w Mołdawii.

"Co robi niemiecka policja na mołdawsko-ukraińskiej granicy"? Wyjaśniamy

"Co robi niemiecka policja na mołdawsko-ukraińskiej granicy"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Japonia zakazuje osobom zaszczepionym oddawania skażonej krwi" - alarmują polscy internauci, pokazując, że temat rzekomej szkodliwości szczepień przeciw COVID-19 jest wśród nich nadal żywy. Prezentowany przekaz jest jednak nieprawdziwy. Wyjaśniamy decyzje, jakie zapadały w Japonii.

"Skażona krew" i zakaz oddawania krwi przez osoby zaszczepione. Co nie zgadza się w tym przekazie?

"Skażona krew" i zakaz oddawania krwi przez osoby zaszczepione. Co nie zgadza się w tym przekazie?

Źródło:
Konkret24

Dopiero dwa dni przed wyborami samorządowymi Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała właściwe limity wydatków na kampanię. Z komitetów ogólnopolskich najwięcej może wydać PiS - prawie 56 milionów złotych.

Ile partie mogą wydać na kampanię wyborczą? Przewaga jednej znacząca

Ile partie mogą wydać na kampanię wyborczą? Przewaga jednej znacząca

Źródło:
Konkret24

Rzekomym sposobem Unii Europejskiej na zmniejszenie liczby kierowców ma być ograniczenie masy samochodu dla prawa jazdy kategorii B. Mówi o tym w popularnym nagraniu kandydat Konfederacji w wyborach samorządowych. Tyle że w Parlamencie Europejskim odrzucono takie pomysły.

Kandydat Konfederacji: "Jeździsz SUV-em? Będziesz musiał zdać nowe prawo jazdy". Nieprawda

Kandydat Konfederacji: "Jeździsz SUV-em? Będziesz musiał zdać nowe prawo jazdy". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Pył znad Sahary, który w ostatnich dniach obserwujemy nad Polską, ma wcale nie pochodzić z Afryki, tylko być skutkiem "chemtrails" - brzmi popularny teraz w internecie przekaz. Tym samym wraca znana teoria spiskowa o samolotowych smugach. Źródłem fałszywej narracji jest stary artykuł pewnego czeskiego serwisu.

Pył znad Sahary czy "chemtrails"? Internauci szukają związku. Nie znajdą

Pył znad Sahary czy "chemtrails"? Internauci szukają związku. Nie znajdą

Źródło:
Konkret24

Amerykański fizyk John Clauser twierdzi, że jeśli chodzi o klimat, to "planeta wcale nie jest w niebezpieczeństwie". Jego zdaniem naukowcy ostrzegający przed kryzysem klimatycznym pomijają fakt znaczącego zachmurzenia globu, a chmury ochraniają ziemię przed nadmiernym ociepleniem. Naukowcy rozprawiają się z jego tezami, tłumacząc, że wprowadza opinię publiczną w błąd - bo jest wręcz odwrotnie.

Fizyk noblista: planeta nie płonie, chmury nas chronią. Klimatolodzy: czysta bzdura

Fizyk noblista: planeta nie płonie, chmury nas chronią. Klimatolodzy: czysta bzdura

Źródło:
Konkret24, Nauka o klimacie

Kiedyś była to facebookowa strona lokalnego serwisu z Lublina - dziś związana jest z portalem, który publikuje teksty zgodne z prokremlowską narracją. Zaś wokół tej strony wyrosła siatka innych facebookowych kont promujących treści tego samego portalu. - Schemat działania jest bardzo charakterystyczny dla sieci dezinformacyjnych - przestrzega ekspert.

Niby lokalne "expressy" informacyjne, a tak naprawdę siatka promująca prorosyjski portal

Niby lokalne "expressy" informacyjne, a tak naprawdę siatka promująca prorosyjski portal

Źródło:
Konkret24