Fundusz Medyczny: miały być miliardy na ochronę zdrowia, a ile wydano?

Fundusz Medyczny: miały być miliardy na ochronę zdrowia, a ile wydano?Krzysztof Sitkowski/KPRP

Zamiast ponad 6 miliardów złotych z Funduszu Medycznego na ochronę zdrowia w 2020 i 2021 roku wydano tylko 171 milionów. W przyszłym roku fundusz też nie dostanie obiecanych ustawą 4,2 miliarda. Oto, jak przebiega realizacja flagowego projektu prezydenta Andrzeja Dudy.

Szesnaście fundacji i stowarzyszeń zwróciło się 15 listopada z apelem do ministra zdrowia "o dokonanie pilnych zmian w Funduszu Medycznym". Sygnatariusze - w tym Ogólnopolska Fundacja Onkologiczna i Porozumienie Organizacji Kardiologicznych - chcą przede wszystkim działań naprawczych dotyczących przejrzystości decyzji o wydatkowaniu środków z tego funduszu, przekazania niewykorzystanych środków do Narodowego Funduszu Zdrowia i rozpoczęcia prac nad nowelizacją ustawy o Funduszu Medycznym.

"Trzeba postawić na profilaktykę, przenieść niewykorzystane środki do NFZ, poprawa przejrzystości, nowelizacja ustawy" - wymienił główne postulaty na Twitterze Wojciech Wiśniewski z Komitetu ds. Ochrony Zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich, która również podpisała się pod apelem.

O Funduszu Medycznym - flagowym projekcie prezydenta Andrzeja Dudy ogłoszonym w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku - jest głośno w ostatnich dniach nie tylko ze względu na apel do ministra zdrowia, ale też z powodu kolejnych ujawnionych maili, w których Mateusz Morawiecki miał korespondować m.in. z Michałem Dworczykiem na temat wykorzystania funduszu w kampanii wyborczej.

Wyjaśniamy, jak miał funkcjonować Fundusz Medyczny i co na ten temat wiemy.

Marzec 2020, Andrzej Duda: "Ogromny wzrost funduszy na ochronę zdrowia"

Powstanie Funduszu Medycznego Andrzej Duda zapowiedział w marcu 2020 roku. Na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim mówił: "To dodatkowy, kolejny element obok systemu zasadniczego, który będzie wspierał ochronę zdrowia w Polsce – w moim przekonaniu bardzo ważny, dlatego że dzięki niemu wzrost funduszy na ochronę zdrowia będzie już nie tylko – można powiedzieć – wielki, ale wręcz ogromny". Wtedy na Fundusz Medyczny miało iść rocznie 2,75 mld zł.

08.03.2020 | Skąd pomysł na Fundusz Medyczny? Sprzeczne słowa ministra
08.03.2020 | Skąd pomysł na Fundusz Medyczny? Sprzeczne słowa ministraFakty TVN

Prezydent zapowiedział, że fundusz będzie wspierał m.in. dzieci chore na nowotwory i choroby rzadkie; wydatki inwestycyjne np. na nowe urządzenia do placówek medycznych; nowe terapie. 10 proc. funduszu miało być przeznaczone na profilaktykę.

Pięć dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, w czerwcu 2020 roku, Andrzej Duda złożył w Sejmie projekt ustawy. Wtedy doprecyzował, że fundusz będzie podzielony na trzy segmenty: świadczenia na leczenie chorób rzadkich, działania profilaktyczne, wydatki infrastrukturalne.

Grafika promująca Fundusz Medycznyprezydent.pl

Ujawnione maile: "proste hasło '3 miliardy' jest nieobecne w naszej narracji"

Maile opublikowane w poniedziałek 15 listopada na stronie ujawniającej od miesięcy domniemaną korespondencję ze skrzynki szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka i innych członków rządu oraz ich współpracowników dotyczą właśnie Funduszu Medycznego. Według nich premier Mateusz Morawiecki miał miesiąc przed wyborami proponować doradcom prezydenta Dudy, m.in. Tomaszowi Fillowi, mówienie o funduszu w kampanii. Ten przekaz miał przykryć krytykę, jaka spadła na prezydenta po nagraniu przez niego filmiku w ramach akcji #hot16challenge2 (zbiórka na pomoc lekarzom i szpitalom w walce z koronawirusem). Andrzej Duda rapował tam m.in. o "ostrym cieniu mgły", z którym mieli walczyć medycy.

Morawiecki miał napisać w mailu (prawdopodobnie do Tomasza Filla): "gdyby Prezydent (albo samodzielnie, albo wspólnie z Tobą - bo Ciebie do tego jak by nie było nominował..) nie urządzał kolejnej schematycznej konferencji prasowej, tylko wrzucił na Youtube / lnsta / TikTok krótkie video, w którym np. pojawiłby się w zaaranżowanym studiu nagrań i powiedział na luzie coś mniej więcej takiego - spokojnie, nie zamierzam po raz kolejny rapować, ale chciałem powiedzieć, że przenosimy akcję o nazwie #hot16challenge2 na nowy level: #hot16challenge3 - bo dajemy na onkologię nie dwa miliardy a trzy miliardy - i to będzie załatwione jeszcze przed wyborami. To proste hasło '3 miliardy' jest nieobecne w naszej narracji (może poza TVP, ale tam słabo) - a takie liczbowe hasło byłoby dużo lepsze niż hasło 'Fundusz Medyczny' w odbijaniu ataków: 2 miliardy na TVP? Proszę bardzo, PAD daje trzy" (pisownia oryginalna).

Nie pierwszy raz temat Funduszu Medycznego pojawił się w ujawnianych mailach. Na początku marca premier miał zlecić prezesowi Polskiej Agencji Prasowej przeprowadzenie wywiadu z prezydentem Andrzejem Dudą, ale "wywiad" miał polegać na "poprzecinaniu pytaniami gotowej narracji" dotyczącej Funduszu Medycznego. PAP opublikowała rozmowę z prezydentem na ten temat jeszcze tego samego dnia, na który datowana jest domniemana mailowa korespondencja premiera.

Zarówno Michał Dworczyk, jak i członkowie rządu od początku afery mailowej uchylają się od odpowiedzi na pytania dotyczące treści ujawnianych maili. Centrum Informacyjne Rządu na pytania odpowiada, że "Polska doświadczyła ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z terenu Federacji Rosyjskiej", dlatego "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie będzie komentować treści materiałów".

"Fundusz Medyczny doprowadził tak naprawdę do spadku dostępności świadczeń"

Po wygraniu wyborów prezydenckich Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 7 października 2020 r. o Funduszu Medycznym - weszła w życie 26 listopada 2020 roku, czyli niemal rok temu. W ustawie zapisano, że środki będą pochodzić z budżetu państwa i w 2020 roku mogą wynieść maksymalnie 2 mld zł, a w latach 2021-2029 co roku - 4,2 mld zł. W ramach funduszu wyodrębniono cztery subfundusze: infrastruktury strategicznej, modernizacji podmiotów leczniczych, rozwoju profilaktyki i terapeutyczno-innowacyjny.

Już w lipcu 2020 roku Natalia Łojko i Zuzanna Chromiec, prawniczki z Kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński, cytowane przez portal Business Insider, ostrzegały jednak, że "niestety wraz z projektem nie przewidziano zmiany ustawy budżetowej, a więc także nie przewidziano zwiększenia tej części budżetu, którą dysponuje minister zdrowia".

Oznacza to, że minister zdrowia, chcąc zasilić Fundusz Medyczny, będzie musiał skorzystać ze środków, którymi dysponował dotychczas i które z pewnością były już na coś przeznaczone. Natalia Łojko i Zuzanna Chromiec

W ustawie zapisano, że pieniądze na Fundusz Medyczny mają pochodzić z czterech źródeł:

opłat za tworzenie nowych lub rozbudowę istniejących placówek medycznych;

wpływów z budżetu państwa;

odsetek od zgromadzonych środków;

dobrowolnych wpłat, darowizn i zapisów.

Jak zauważał Business Insider, "jedynie punkt drugi, czyli budżetowa dotacja może stanowić wystarczające źródło, by zbliżyć się do kwot rzędu miliardów złotych".

Na ten problem uwagę zwraca także jeden z autorów apelu do ministra zdrowia, Wojciech Wiśniewski z Federacji Przedsiębiorców Polskich. - Fundusz Medyczny wbrew zapowiedziom to nie są żadne nowe pieniądze na ochronę zdrowia - podkreśla w rozmowie z Konkret24. - Każda złotówka na Fundusz Medyczny obniża dotację do NFZ, a polscy pacjenci potrzebują przede wszystkim dostępu do świadczeń, bo narzekają na długie kolejki do specjalistów, pokazują to badania - tłumaczy.

Jego zdaniem funkcjonowanie Funduszu Medycznego doprowadziło tak naprawdę do spadku dostępności świadczeń. A to dlatego, że pieniądze, zamiast do tego funduszu, mogłyby trafić do NFZ, co mogłoby np. skrócić kolejki do specjalistów. - Gdyby nie było funduszu, te pieniądze trafiłyby w ramach dotacji celowej do NFZ. Warto zwrócić uwagę, że sześć miliardów złotych, których nie wykorzystano, to jest kwota, która pozwoliłaby niemal podwoić wydatki na dostęp do specjalistów - stwierdza Wiśniewski.

Miały być 4,2 mld zł w tym roku - wydano 171 mln zł

Mówiąc o 6 mld zł, Wiśniewski ma na myśli różnicę między tym, co zapowiedziano w ustawie o Funduszu Medycznym, a tym, co rzeczywiście otrzymano z budżetu i wydano lub planuje się wydać według planów budżetowych:

- na 2020 rok ustawa przewidziała limit wydatków na poziomie 2 mld zł. Według informacji "Gazety Wyborczej" na Fundusz Medyczny przeznaczono tylko 200 mln zł, z których nie wydano ani złotówki;

- na 2021 rok ustawa przewidziała limit wydatków na poziomie 4,2 mld zł. "Gazeta Wyborcza" we wrześniu ujawniła, że w budżecie przeznaczono na Fundusz Medyczny tylko 1,8 mld zł. Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację Krzysztof Brejzy poinformowało, że od stycznia od końca września tego roku wydało jedynie 171 mln zł;

- na 2022 rok ustawa ponownie przewiduje limit wydatków na poziomie 4,2 mld zł. Według "Gazety Wyborczej" w budżecie przeznaczono na Fundusz Medyczny tylko połowę tej kwoty - 2 mld zł.

Niewykorzystana kwota - ponad 6 mld zł - ma pozostawać do dyspozycji ministra finansów. Dlatego właśnie sygnatariusze apelu do ministra wnioskują, by te środki trafiły do NFZ. - Na razie dostaliśmy tylko informacje, że kancelaria premiera poprosiła ministerstwo o kopię przyszłej odpowiedzi - informuje Wojciech Wiśniewski. - My jesteśmy organizacją pracodawców i cieszę się, że jesteśmy z pacjentami po jednej stronie, bo wiemy, że jeśli nie zainwestujemy w zdrowie Polaków, najzwyczajniej w świecie sytuacja na rynku pracy i szerzej sytuacja gospodarcza będzie fatalna - dodaje.

Wypłaty tylko z jednego z czterech subfunduszy

Wypłatę środków rozpoczęto do tej pory tylko z jednego subfundszu: terapeutyczno-innowacyjnego - poinformował w październiku portal Prawo.pl. Ten subfundusz jest przeznaczony dla najciężej chorych pacjentów, ponieważ w jego ramach zapowiadano finansowanie m.in. ratunkowego dostępu do technologii lekowych czy terapii o wysokim stopniu innowacyjności, a więc jednych z najdroższych świadczeń.

We wspomnianej odpowiedzi na interpelację senatora Krzysztofa Brejzy resort zdrowia podał, że od 1 stycznia do 30 września tego roku z subfundszu terapeutyczno-innowacyjnego rozdysponowano jedynie nieco ponad 171 mln zł:

109,6 mln zł - na udzielanie świadczeń zdrowotnych dzieciom poniżej 18. roku życia

36,4 mln zł - na udzielanie świadczeń zdrowotnych za granicą

25,1 mln zł - na pokrycie kosztów w ramach procedury ratunkowego dostępu do technologii lekowych.

Wydane 171 mln zł stanowi więc zaledwie 9,5 proc. tego, co przewidziano dla Funduszu Medycznego w budżecie na ten rok (1,8 mld zł) i 4 proc. górnego limitu, jaki przewidziano dla niego w ustawie (4,2 mld zł).

Pozostałych trzech subfunduszy nie uruchomiono. Subfundusz infrastruktury strategicznej miał dofinansować szpitale wysokospecjalistyczne, np. onkologiczne. Jak informował portal Prawo.pl, w planach był konkurs wsparcia szpitali pediatrycznych, tylko nie został ogłoszony.

Środki z subfunduszu modernizacji podmiotów leczniczych miały pójść m.in. na wymianę starych łóżek czy remonty oddziałów. Konkursy na takie dofinansowanie mają zostać jednak ogłoszone dopiero w tym kwartale roku i w roku 2022.

Jeśli chodzi subfundusz rozwoju profilaktyki, to w marcu 2020 roku prezydent Duda zapowiadał, że przeznaczy na niego 10 proc. środków całego Funduszu Medycznego. Ogłoszenie pierwszych konkursów w ramach tego dofinansowania zostało jednak przesunięte z powodu pandemii na drugi kwartał 2022 roku.

Zwróciliśmy się z Ministerstwa Zdrowia z pytaniami na temat kwot, które ewentualnie wydano do tej pory w każdym z czterech subfunduszy, a o których opinia publiczna nie została poinformowana. Czekamy na odpowiedź.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, prawo.pl, Gazeta Wyborcza, zdjęcie: Krzysztof Sitkowski/KPRP

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Sitkowski/KPRP

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24