"Konkretne działania" i upolitycznione manifestacje. Co dla LGBT robi pełnomocnik ds. równego traktowania?

Gowin o deklaracji LGBT+: dopóki rządzi Zjednoczona Prawica to takich treści w szkołach nie będzieShutterstock

W ostatnich 18 miesiącach swojej działalności pełnomocnik ds. równego traktowania, minister Adam Lipiński tylko raz spotkał się z przedstawicielami środowisk LGBT i tylko raz - właśnie po tym spotkaniu - zajął się kwestiami tej społeczności. Tak wynika z analizy informacji i zestawień, jakie Konkret24 otrzymał z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Adam Lipiński, jednocześnie wiceprezes PiS, jest od listopada 2015 r. sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa rady Ministrów, a 5 października 2016 r. został powołany na pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania oraz Pełnomocnika Rządu do Spraw Społeczeństwa Obywatelskiego. Jego zadania, jak i jego poprzedników, wyznacza ustawa z 3 grudnia 2010 r.o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej wzakresie równego traktowania.

21.07.2019 | Marsz Równości w Białymstoku. Towarzyszyły mu akty nienawiści i przemocy
21.07.2019 | Marsz Równości w Białymstoku. Towarzyszyły mu akty nienawiści i przemocyJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Zarzuty wobec jego braku aktywności w kwestiach dyskryminacji środowisk LGBT pojawiły się po wydarzeniach z 20 lipca w Białymstoku, gdy ulicami tego miasta przeszedł Pierwszy Marsz Równości. Uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, w tym przedstawiciele środowisk kibicowskich. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.

"Gdzie jest minister?"

- Zdecydowanie państwo polskie od kilku lat nie zdaje egzaminu, jeśli chodzi o przeciwdziałanie tego typu radykalizmom. Pytam, gdzie jest minister do spraw równości albo gdzie był minister do spraw równości w sobotę? Czy pomyślał o tym, żeby być w Białymstoku? - pytał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Śmiszek z Wiosny.

Krzysztof Śmiszek: gdzie jest minister do spraw równości?
Krzysztof Śmiszek: gdzie jest minister do spraw równości?tvn24

Wywołany do tablicy minister Lipiński w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej powiedział 24 lipca, że jest przeciwny manifestacjom, które sprowadzają się do plucia, bicia i atakowania przeciwnika politycznego, "nawet jeśli jest to mój przeciwnik polityczny". I dodał: "cieszę się, że reakcja organów państwa na wydarzenia z Białegostoku była zdecydowana".

Pytany przez reporterkę programu "Polska i Świat" w TVN24 o manifestacje poparcia dla środowisk LGBT, jakie po wydarzeniach w Białymstoku odbyły się w kilku miastach, odparł: - To nic nie da, trzeba podejmować konkretne działania, a nie robić manifestacje. Te manifestacje teraz są całkowicie upolitycznione. Już jest taki grzech pierworodny, który to demontuje jako coś pozytywnego - ocenił krótko.

Głównie problem przemocy w rodzinie

Poprosiliśmy kancelarię premiera o informacje dotyczące aktywności ministra Adama Lipińskiego jako pełnomocnika ds. równego traktowania. Po dwóch tygodniach oczekiwania (taki czas daje ustawa o dostępie do informacji publicznej na udzielenie odpowiedzi) otrzymaliśmy sprawozdanie z jego działalności w 2018 r. (zatwierdza je Komitet Stały Rady Ministrów) oraz wykaz najważniejszych przedsięwzięć, spotkań i opiniowanych aktów prawnych w pierwszym półroczu 2019 r.

Z 1,5-stronicowego "wykazu najważniejszych działań, spotkań, patronatów" w pierwszym półroczu 2019 r. wynika, że działalność pełnomocnika ds. równego traktowania była skupiona na kwestiach przemocy w rodzinie. Minister Lipiński pytał m.in. Prokuratora Generalnego o wytyczne w sprawie przeciwdziałania takiej przemocy, zwracał się do ministerstwa sprawiedliwości o informacje dotyczące czasu trwania postępowań związanych z przemocą w rodzinie, prosił ministerstwo rodziny o analizę "problemu braku wystarczającej skuteczności oddziaływania programów korekcyjno-edukacyjnych na sprawców" przemocy. Wykaz informuje, że m.in. pełnomocnik razem z szefami MON i MSWiA zorganizował konferencję "Udział kobiet w misjach zagranicznych."

W tym samym czasie - w lutym - doszło do gwałtownego sporu wokół tzw. warszawskiej karty LGBT, który stał się częścią kampanii wyborczej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Małopolska kurator oświaty uznała tę deklarację za "propagowanie pedofilii".

W maju zatrzymano i przeszukano mieszkanie Ewy Podleśnej, która rozklejała w Płocku wizerunek Matki Boskiej w tęczowej aureoli, za co postawiono jej zarzut obrazy uczuć religijnych.

Wojewoda przyznał medale za ochronę przed "ideologią LGBT"
Wojewoda przyznał medale za ochronę przed "ideologią LGBT"Lubelski Urząd Wojewódzki

W tym samym miesiącu kilka gmin województwa lubelskiego przyjęło uchwały "przeciwko ideologii LGBT", za co zostały nagrodzone specjalnymi medalami przez wojewodę lubelskiego. W Warszawie, na moście Łazienkowskim, doszło do pobicia osób LGBT podczas wywieszania tęczowej flagi dla upamiętnienia transpłciowej działaczki LGBT, która popełniła samobójstwo.

Zarówno medialne doniesienia, jak i informacje o działalności pełnomocnika, publikowane na internetowej stronie rownetraktowanie.gov.pl nie wskazują na podejmowanie przez Adama Lipińskiego działań w tych tematach.

Jedno spotkanie, jedno wystąpienie

Ze sprawozdania za 2018 r., jakie Konkret24 otrzymał z Centrum Informacyjnego Rządu wynika, że minister Lipiński w ubiegłym roku odbył 19 spotkań z przedstawicielami różnych organizacji i stowarzyszeń. Dziewięć z nich to byli przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych. Pełnomocnik złożył do różnego rodzaju instytucji 16 wystąpień, z czego dziewięć dotyczyło spraw mniejszości narodowych.

Tylko jedno spotkanie, i w jego efekcie jedno wystąpienie, dotyczyło środowiska LGBT. Jak wynika z zamieszczonego w sprawozdaniu wykazu wybranych spotkań pełnomocnika, 21 czerwca rozmawiał z przedstawicielami organizacji My Rodzice – Stowarzyszenie Matek, Ojców i Sojuszników Osób LGBTQIA. Rozmówcy ministra Lipińskiego mówili o "mających miejsce w szkołach przypadkach braku tolerancji i dyskryminacji osób nieheteroseksualnych, a także o braku właściwej reakcji ze strony nauczycieli oraz dyrekcji szkół".

21.02.2109 | Zdaniem małopolskiej kurator LGBT to "propagowanie pedofilii"
21.02.2109 | Zdaniem małopolskiej kurator LGBT to "propagowanie pedofilii"Renata Kijowska | Fakty TVN

Jak powiedział dla Konkret24 Marek Błaszczyk, prezes stowarzyszenia My, Rodzice, spotkanie odbyło się w uprzejmej atmosferze. – Umówiliśmy się na kolejne w sierpniu, by rozmawiać o konkretach, ale na dwa dni przed terminem sekretariat pana ministra odwołał to spotkanie. Dziś to mnie mniej dziwi, bo pan minister Lipiński jest członkiem partii, która wybrała sobie za wroga osoby LGBT, dzieci takich rodziców jak ja - komentuje.

Efektem spotkania, jak napisano w sprawozdaniu, było wystąpienie pełnomocnika do ministra edukacji, w którym minister Lipiński prosił o informacje "w jaki sposób podstawa programowa oraz programy nauczania uwzględniają aspekt równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji, w tym m.in. homofobii". Pełnomocnik podkreślił w swoim wystąpieniu, iż "niezwykle ważne jest wdrażanie w placówkach oświatowych, od najmłodszych już lat, edukacji antydyskryminacyjnej polegającej m.in. na budowaniu szacunku, tolerancji, otwartości, uświadamianiu różnorodności oraz realizacja programów nauczania zmierzających do przeciwdziałania wszelkim przejawom dyskryminacji".

Ministerstwo odpowiedziało, że "stosowana od dnia 1 września 2017 r. nowa podstawa programowa wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej kładzie nacisk na kształtowanie oraz wzmacnianie kompetencji społecznych i obywatelskich uczniów, jak również wprowadzanie ich w świat wartości". Jak dodało MEN, "cele kształcenia ogólnego akcentują ponadto wzmacnianie u uczniów poczucia tożsamości indywidualnej, formowanie poczucia godności własnej osoby i szacunku dla godności innych osób, jak też kształtowanie postawy otwartej wobec świata i innych ludzi".

List rodziców osób LGBT do Jarosława Kaczyńskiego
List rodziców osób LGBT do Jarosława Kaczyńskiegotvn24

Podobnych sformułowań MEN użyło w wyjaśnieniach do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie kontroli kuratoriów w ponad 200 szkołach, w których w październiku 2018 r. uczniowie wraz z nauczycielami zorganizowali "tęczowy piątek"– dzień solidarności z osobami LGBT+.

Jak pokazały badania Centrum Badań nad Uprzedzeniami, przeprowadzone wśród prawie 3 tys. osób homoseksualnych, biseksualnych, transpłciowych i aseksualnych - 26 proc. aktów przemocy, których osoby te doświadczyły ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową w ciągu ostatnich dwóch lat, miało miejsce w szkole.

W poprzednich latach

W sprawozdaniu z działalności pełnomocnika ds. równego traktowania za rok 2017 pojęcie "homofobia" nie pojawia się ani razu, podobnie jak skrót LGBT. Natomiast w sprawozdaniu za rok 2016, gdy urząd pełnomocnika pełnił Wojciech Kaczmarczyk, ten skrót pojawia się w kontekście sprzeciwu polskiego rządu wobec zapisów dokumentu pt. "Lista działań Komisji Europejskiej na rzecz poprawy równego traktowania osób LGBTI” (List of Actions to advance LGBTI Equality)."

Jak napisano w sprawozdaniu, na wniosek Polski z tego dokumentu usunięto:

"- odniesienia do danych zawartych w raportach Agencji Praw Podstawowych UE na temat sytuacji osób LGBTI, kwestionowane przez Polskę, jako niewiarygodne i obarczone licznymi błędami metodologicznymi oraz brakiem reprezentatywności zebranych danych;

− zapisy mogące sugerować, że istnieje jakaś szczególna kategoria praw człowieka, należna tylko osobom LGBTI; nie ma specjalnych praw należnych wyłącznie ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową. Takie wyrażenie nie jest zgodne z zasadą równości zawartą w międzynarodowych instrumentach prawnych;

− zapisy o nieograniczonych działaniach antydyskryminacyjnych w dostępie do usług, co w polskim systemie prawnym koliduje z innymi wartościami chronionymi przez Konstytucję RP (np. wolność sumienia, swoboda gospodarowania)".

Konkluzje po zmianach Rada UE ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Ochrony Konsumentów przyjęła 16 czerwca 2016.

Podobne zastrzeżenia, które znalazły się w stanowisku polskiego rządu, formułował na spotkaniu z pełnomocnikiem 23 maja 2016 r. Tymoteusz Zych z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Krytykował wówczas metodologię badań nad sytuacją osób LGBTI. Przedstawił przykłady spoza terytorium Polski, gdzie pierwszeństwo stosowania zasady równego traktowania przed zasadą swobody działalności gospodarczej doprowadziło do bankructwa przedsiębiorców.

Finał sprawy drukarza, który odmówił usługi organizacji LGBT
Finał sprawy drukarza, który odmówił usługi organizacji LGBTtvn24

To ostanie zdanie, dotyczące stosowania zasady równego traktowania przed zasadą swobody działalności gospodarczej jak i sformułowanie o usunięciu zapisów "o nieograniczonych działaniach antydyskryminacyjnych w dostępie do usług" z tekstu konkluzji można odnieść do znanej publicznie sprawy pracownika łódzkiej drukarni, który w 2015 r. odmówił organizacji LGBT druku plakatu. Za co został skazany, a ostatecznie sprawę rozstrzygnął w tym roku Trybunał Konstytucyjny.

Pełnomocnik - zło konieczne?

Dr Karolina Kędziora, prawniczka i prezeska Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego wskazuje dla Konkret24, że wśród zadań, jakie ma pełnomocnik, znajdujemy chociażby zapis, który wprost zobowiązuje go do realizowania polityki rządu w zakresie zasady równego traktowania, w tym przeciwdziałania dyskryminacji, m.in. ze względu na orientację seksualną. Zadanie to powinien realizować poprzez podejmowanie działań zmierzających do eliminacji lub ograniczenia skutków powstałych w wyniku naruszenia zasady równego traktowania, czy współpracę z krajowymi organizacjami społecznymi.

- Przyglądając się działalności obecnego Pełnomocnika, odnoszę wrażenie, że przesłanka orientacji seksualnej jest przez niego ignorowana jako możliwa przyczyna dyskryminacji i wykluczenia, a w swoich wypowiedziach zrównuje wręcz działania agresywne i nienawistne z walką o równouprawnienie środowisk osób LGBT+ w Polsce - komentuje dr Kędziora. - To szczególnie zatrważające z racji sprawowanej przez niego funkcji. Zobowiązanie do współpracy z organizacjami również realizuje niezwykle wąsko - dodaje dr Kędziora.

Kaczyński o LGBT
Kaczyński o LGBTFakty TVN

Prawniczka z PTPA podkreśla, że wśród nielicznych organizacji, z którymi minister Lipiński ma kontakt, brakuje reprezentacji wielu środowisk społecznych, które według ogólnodostępnych badań i statystyk, są szczególnie narażone na agresję, dyskryminację i wykluczenie. - Pytanie, czyje interesy reprezentuje Pan Pełnomocnik i w jaki sposób. Enigmatyczne informacje na temat jego działalności, pozwalają na kwestionowanie efektywności sprawowanego przez Adama Lipińskiego urzędu - stwierdza dr Kędziora.

Enigmatyczne informacje na temat działalności pełnomocnika, pozwalają na kwestionowanie efektywności sprawowanego przez Adama Lipińskiego urzędu. dr Karolina Kędziora

Pod koniec 2016 r. dr Natalia Klejdysz z Instytutu Kultury Politycznej UAM w Poznaniu napisała, że "urząd ten zdaje się być ‘złem koniecznym’, wymuszonym poprzez zobowiązania międzynarodowe".

W opracowaniu "Urząd pełnomocnika ds. równego traktowania jako element walki politycznej w Polsce" stwierdziła, że "obecna koncepcja sprawowania tej funkcji, realizowana przez A. Lipińskiego, wydaje się potwierdzać tę tezę".

Pełnomocnik nie zajmuje stanowiska w istotnych, z punktu widzenia jego obowiązków, kwestiach. Nie jest kontrowersyjny, ale też nie wykazuje determinacji w podejmowanych działaniach." dr Natalia Klejdysz

Krytyczna ocena nie dotyczy tylko i wyłącznie ministra Lipińskiego. "Wprawdzie w Polsce urząd ten ma ponad trzydziestoletnią historię, to jego pozycja i siła oddziaływania na prawodawstwo i życie społeczne – są niezadowalające. Jest to konsekwencją upolitycznienia urzędu i nadania jego funkcjonowaniu kontekstu ideologicznego" - konkluduje dr Klejdasz.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24