Śmigłowiec nad Marszem Równości. Jest kontrola i prośba o "pilne wyjaśnienia"

"Polska przeciw przemocy" w Białymstokutvn24

Po niskim locie śmigłowca nad demonstrantami w Białymstoku na wniosek minister Elżbiety Witek rozpoczęła się kontrola w Straży Granicznej. Z kolei do niej - jak ustalił Konkret24 - prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego zwrócił się o "pilne wyjaśnienia".

W sobotę po południu ulicami Białegostoku po raz pierwszy przeszedł Marsz Równości. Kilkakrotnie próbowali zablokować go pseudokibice. Musiała interweniować policja. Użyła gazu. W uczestników zgromadzenia oraz funkcjonariuszy rzucano kamieniami, jajkami i petardami.

21.07.2019 | Marsz Równości w Białymstoku. Towarzyszyły mu akty nienawiści i przemocy
21.07.2019 | Marsz Równości w Białymstoku. Towarzyszyły mu akty nienawiści i przemocyJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Do najpoważniejszego - zdaniem policji - zdarzenia w czasie przemarszu doszło w pobliżu białostockiej katedry, gdzie kontrmanifestacji, próbując zablokować marsz, rzucali w stronę policji kamieniami, kostką brukową i butelkami. Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Policja poinformowała, że zatrzymano dwadzieścia osiem osób. Kilka z nich sama się zgłosiła po publikacji ich wizerunków w mediach.

Komendant Główny Policji o zatrzymaniach po sobotnim marszu w Białymstoku
Komendant Główny Policji o zatrzymaniach po sobotnim marszu w Białymstoku tvn24

"Co z zasadami zachowania ostrożności?"

W ocenie policji w marszu wzięło udział około 800 osób. Porządku w mieście pilnowało ponad 700 funkcjonariuszy. Policja poprosiła wcześniej Straż Graniczną o wsparcie z powietrza i je dostała.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Komendant Główny Policji gen. insp. dr Jarosław Szymczyk informował, że został zadysponowany śmigłowiec, "dzięki któremu mogliśmy prowadzić obserwację z powietrza".

Zgromadzony tłum w centrum miasta obserwował więc z góry śmigłowiec Straży Granicznej PZL "Kania". Na bazie dostępnych w sieci nagrań wideo część internautów oceniała, że latał zdecydowanie za nisko.

Od wytwarzanych przez niego podmuchów powietrza uginały się gałęzie drzew. Ubrania i włosy demonstrujących falowały na wietrze. Na niektórych ujęciach widać, że część z osób, nad którymi leciał helikopter, osłania twarze.

Część osób osłaniała się przed podmuchamiFacebook/Bart Staszewski

"Kto i w jakim celu wydał rozkaz? Dlaczego stary śmigłowiec, zamiast nowoczesnego drona?", "A ten śmigłowiec SG, o którego upomni się pewnie prokurator, to miał panikę u ludzi wywołać?", "A co z zasadami zachowania ostrożności? Gdyby ten śmigłowiec spadł na tłum? Kolejny przykład ułańskiej fantazji" - komentowali w mediach społecznościowych internauci.

Minimalnie 1500 metrów

Marta Chylińska z biura prasowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego informuje Konkret24, że pomimo tego, że śmigłowiec należał do Straży Granicznej, znajdował się w w cywilnym rejestrze statków powietrznych. Zatem obowiązują go przepisy cywilne.

"W przypadku lotu śmigłowca Straży Granicznej typu PZL „Kania”, który miał miejsce w dniu 20 lipca 2019 roku nad centrum miasta Białystok, zastosowanie mają paragrafy 3 i 5 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 5 marca 2019 r. w sprawie zakazów lub ograniczeń lotów na czas dłuższy niż 3 miesiące" - wyjaśnia w przesłanym mailu.

Według wskazanych paragrafów tego rozporządzenia, śmigłowce nad Białymstokiem powinny się poruszać co do zasady na wysokości nie mniejszej niż 1500 metrów nad poziomem terenu. Taka wysokość jest określona dla miast powyżej 200 tysięcy mieszkańców.

Fragment ministerialnego rozporządzenia

- Moim zdaniem w krytycznym momencie to było 20-30 metrów, może nawet mniej - ocenia anonimowo jeden z pilotów, z którym rozmawiał Konkret24. - To było szaleństwo ze strony pilota. Po pierwsze, gdyby tam doszło do jakieś awarii, to śmigłowiec zmiażdżyłby kilkadziesiąt osób. Po drugie, już sam podmuch wirnika mógł poderwać z ziemi jakieś przedmioty, które mogłyby zranić demonstrujących - mówi.

Na Twitterze przelot heliktoptera komentował także Andrzej Przemyski, prawnik i emerytowany policjant, a dziś wykładowca polityki bezpieczeństwa na Uniwersytecie SWPS. "Wysokość przelotu stwarzała bardzo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa", pisał i dodawał "Nie wolno takich zabaw robić". W innym wpisie podsumował: "W mojej opinii był to ewidentny incydent lotniczy".

"Przede wszystkim - bezpiecznie"

Od określonych minimów rozporządzenie jednak przewiduje pewne wyjątki. Pilot śmigłowca mógłby w sobotę nad centrum Białegostoku zejść poniżej 1500 metrów w przypadku, gdyby między innymi: udzielał pomocy w przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia ludzi lub zwierząt, w szczególności w czasie wystąpienia klęsk żywiołowych, katastrof, zagrożeń ekologicznych lub sytuacji awaryjnych lub wykonywał lot na hasło GARDA.

- Trzeba sprawdzić status tego lotu i jakie pilot miał zadanie. Być może był wykonywany właśnie na to hasło - mówi w rozmowie z Konkret24 Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, a aktualnie radny województwa mazowieckiego i zastępca burmistrza Bemowa.

- GARDA jest to hasło, na jakie statek powietrzny lotnictwa służb porządku publicznego wykonuje zadania związane z bezpieczeństwem powszechnym, porządkiem publicznym i ochroną granicy państwowej - stwierdza.

Gdyby śmigłowiec miał taki status, nie obowiązywałyby go minima zawarte w rozporządzeniu.

- Być może w przypadku tego lotu udzielono odstępstwa zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak należy pamiętać, że takie odstępstwo musi uwzględniać zasady bezpieczeństwa. Lot na tak małej wysokości bezpośrednio nad głowami ludzi był bardzo ryzykowny, a w razie awarii śmigłowca mogłoby dojść do tragedii - zwraca uwagę Mikołaj Doskocz, radca prawny specjalizujący się w prawie lotniczym.

Kontrola na wniosek minister i wniosek do minister o "pilnie wyjaśnienia"

Zapytaliśmy Straż Graniczną, czy użycie w sobotę śmigłowca było bezpieczne i zgodne z przepisami.

"Już w sobotę, 20 lipca na polecenie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Elżbiety Witek, Komendant Główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga wszczął czynności kontrolne dotyczące przelotu śmigłowca Straży Granicznej, który tego dnia zabezpieczał zgromadzenia publiczne w Białymstoku" - poinformowała nas rzeczniczka Straży Granicznej chor. szt. Anna Michalska. Dodała, że "czynności kontrolne mają wyjaśnić, czy przelot odbył się zgodnie z obowiązującymi procedurami".

Jak podała, śmigłowiec Straży Granicznej PZL "Kania" został użyty na wniosek Policji.

Stanowisko o takiej samej treści pojawiło się również na stronie internetowej Straży Granicznej.

Gdy dopytywaliśmy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji o szczegóły kontroli, Małgorzata Woźniak z biura prasowego odesłała nas do wydanego już komunikatu. Podkreśliła, że jeszcze w sobotę o kontrolę zwróciła się minister Elżbieta Witek i natychmiast Komendant Główny SG rozpoczął kontrolę. - O jej wynikach będziemy rozmawiać, jak się zakończy - przekazała.

Białystok. Marsz Równości, próby zakłócenia i interwencje policji
Białystok. Marsz Równości, próby zakłócenia i interwencje policjitvn24

Z kolei Marta Chylińska z biura prasowego ULC przekazała Konkret24, że "w związku z użyciem przez Straż Graniczną podczas Marszu Równości śmigłowca będącego w cywilnym rejestrze statków powietrznych, jak również mając na uwadze bezpieczeństwo uczestników marszu, Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego zwrócił się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jako nadzorującego Lotnictwo Służb Porządku Publicznego o udzielnie pilnych wyjaśnień dotyczących przedmiotowego lotu".

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, zdjęcie główne: Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24

Według wiceministry edukacji to Prawo i Sprawiedliwość tak wyznaczyło datę wyborów samorządowych, by zdemobilizować młodych i wpłynąć na frekwencję. Tyle że to nieprawda.

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Źródło:
Konkret24