Wielkanoc 2021 vs Wielkanoc 2020: który lockdown był ostrzejszy?


W Wielkanoc 2020 roku obowiązywał nakaz pozostania w domu - teraz go nie ma. Rok temu obowiązkowy dystans wynosił dwa metry - teraz półtora. Wtedy nie wolno było korzystać z rowerów miejskich - teraz można. Do kościoła mogło wejść w okresie wielkanocnym najwyżej pięć osób - teraz dużo więcej. Obostrzenia na czas Wielkanocy w tym roku są łagodniejsze mimo 100-krotnie większej liczby zakażeń.

Rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller stwierdził 31 marca w "Salonie politycznym Trójki", że "nie ma intencji, by przed świętami Wielkanocnymi ogłaszać jakieś dodatkowe obostrzenia". Wyraził nadzieję, że "nic się takiego nie zadzieje, jeżeli chodzi o liczbę zachorowań czy liczbę osób hospitalizowanych, żeby trzeba było podejmować dalej idące decyzje". Mowa była o obostrzeniach wprowadzonych na okres Wielkanocy. Tego samego dnia Ministerstwo Zdrowa poinformowało o 32,9 tys. nowych przypadkach zakażeń oraz śmierci 653 osób z COVID-19.

Rok temu 31 marca raportowano 256 nowych zachorowań, zmarły dwie osoby. Porównaliśmy obostrzenia epidemiczne wprowadzone w okresie wielkanocnym w 2020 roku i teraz - czyli gdy pandemia w Polsce dopiero się zaczynała i gdy przeżywamy już jej trzecią falę. Wnioski są zastanawiające.

"Kościół powinien mieć taką autorefleksję i sam podjąć decyzję o zamknięciu"
"Kościół powinien mieć taką autorefleksję i sam podjąć decyzję o zamknięciu"Fakty TVN

2020 - nakaz przebywania w domu; 2021 – lockdown w wersji light

W ubiegłym roku Wielki Tydzień zaczął się 6 kwietnia w poniedziałek, kończył w Niedzielę Wielkanocną 12 kwietnia. Do 11 kwietnia obowiązywał wówczas ścisły lockdown wprowadzony rozporządzeniem rządu z 31 marca 2020 roku.

Wówczas nie można było wychodzić bez potrzeby z domu – dopuszczano jedynie wyjście: do pracy, po zakupy, do lekarza, do kościoła oraz do pracy przy zwalczaniu epidemii w charakterze wolontariusza. Nie można było organizować żadnych zgromadzeń, możliwe były spotkania jedynie w gronie najbliższych osób.

Obecnie, zgodnie z rozporządzeniami rządu z 19 marca (25 998 nowych zakażeń, 419 zgonów) i 25 marca 2021 roku (34 151 nowych zakażeń, 520 zgonów) – takich ograniczeń nie ma. W porównaniu z Wielkim Tygodniem sprzed roku zmniejszono wymóg dystansu społecznego z dwóch metrów do półtora; utrzymano proporcje pasażerów w transporcie publicznym (50 proc. miejsc siedzących). Wprowadzono natomiast zakaz organizowania zgromadzeń, udziału w nich oraz limit pięciu osób w spotkaniach towarzyskich.

Ograniczenia w przemieszczaniu się w kwietniu 2020 i kwietniu 2021 rokuRozporządzenia Rady Ministrów

2020 – nie wolno do lasu i na rower; 2021 – wolno

Rok temu nie można było pójść na spacer do lasu, parku czy na bulwary, w tym roku – można. Rok temu rząd wprowadził zakaz korzystania z rowerów miejskich, w tym roku taki zakaz nie obowiązuje. W 2020 roku nieczynne były obiekty sportowe, w tym roku mogą z nich korzystać sportowcy zawodowi. Biblioteki w 2020 roku były zamknięte, obecnie są czynne, ale pod warunkiem, że przebywa tam jedna osoba na 15 metrów kwadratowych.

Rok temu teatry były zamknięte, teraz można w nich organizować próby, a przedstawienia transmitować w internecie bądź je nagrywać. Muzea dalej są zamknięte, ale można zwiedzać muzealne parki i ogrody, oglądać zbiory wystawione na wolnym powietrzu. Natomiast kina pozostają, jak przed rokiem, nieczynne.

Nieczynne są również – jak w 2020 roku - galerie handlowe, zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, kluby, dyskoteki, kasyna, restauracje, bary i kawiarnie. W sklepach, w zależności od powierzchni, może teraz przebywać jednorazowo jedna osoba na 15 lub na 20 metrów kwadratowych (zależy od powierzchni sklepu)– przed rokiem był limit trzech osób na jedno stanowisko handlowe lub punkt handlowy.

Wielkanocne ograniczenia w czasie wolnym, w handlu i usługach Rzoporządzenia Rady Ministrów

W Wielkim Tygodniu 2020 roku hotele były zamknięte - w tym roku też, ale przepisy z 2021 roku przewidują aż 44 kategorii osób, które mogą skorzystać z hotelowych noclegów (od pracowników medycznych po członków ekip filmowych). W przepisach obowiązujących rok temu wyjątki były trzy: dla osób w kwarantannie, medyków i osób w podróżach służbowych.

Rok temu w Wielkanoc nie istniał prawny obowiązek zasłaniania nosa i ust, w tym roku – po wielu głosach krytycznych o braku podstaw do nakładania mandatów za brak maseczek - taki obowiązek na mocy ustawy i rządowych rozporządzeń już istnieje.

2020 – maksymalnie pięć osób w kościele; w 2021 roku – dużo więcej

Rok temu uroczystości Wielkiego Tygodnia były poddane ostrzejszym rygorom niż obecnie, choć kościoły - tak jak w tym roku - były otwarte. Ale do kościoła mogło wtedy wejść najwyżej pięć osób, obecnie w kościele może przebywać jedna osoba na 20 metrów kwadratowych powierzchni, zachowując dystans półtora metra od innych wiernych. To oznacza, jak podał serwis gosc.pl, że do warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej mogą wejść na mszę 184 osoby - aż 37 razy więcej niż w Wielkanoc rok temu.

Biskupi na Wielkanoc 2020 zalecali, by msza krzyżma w Wielki Czwartek była odprawiana bez udziału wiernych, podobnie z drogą krzyżową w Wielki Piątek – nie odbyło się np. Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej (zwykle przychodzą wielotysięczne tłumy). Biskupi nie zalecali wówczas także tradycyjnego święcenia pokarmów w Wielką Sobotę.

Obecnie, jak przed rokiem, biskupi apelują o przestrzeganie w kościołach ograniczeń i wymogów sanitarnych. Lecz pojawiły się takie wezwania, jak metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza: "Niech duszpasterze umożliwią jak największej liczbie wiernych uczestnictwo we Mszy Wieczerzy Pańskiej, w liturgii Męki Pańskiej, Wigilii Paschalnej i Mszach Niedzieli Zmartwychwstania".

Ograniczenia na uroczystościach Wielkiego Tygodnia w 2020 i 2021 rokuRozporządzenia Rady Ministrów

W rozporządzeniu z 31 marca 2020 roku, którego przepisy wprowadziły lockdown, była jednak furtka luzująca jedno z ograniczeń: od 12 kwietnia – czyli od Niedzieli Wielkanocnej – zwiększono limit osób w kościele do 50. Ale w kolejnym rozporządzeniu rząd zniósł ten przepis i utrzymał do 19 kwietnia limit pięciu wiernych w kościele.

Wielkanoc 2020 - lockdown przedłużony, Wielkanoc 2021 - ?

W Wielki Piątek 10 kwietnia 2020 roku (380 nowych, potwierdzonych zakażeń, siedem zgonów) rząd w wydanym rozporządzeniu przedłużył lockdown do 19 kwietnia. W tym roku rzecznik rządu Piotr Mueller zapowiedział, że o ewentualnych zaostrzeniach restrykcji decyzje będą podejmowane po świętach.

Z kolei szef Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban 1 kwietnia (35 521 potwierdzonych zakażeń, 621 zgonów) w Radiu Zet powiedział, że będzie rekomendował premierowi wprowadzenie godziny policyjnej i zakazu przemieszczania się. "Jeżeli liczba zakażeń będzie rosła, to trzeba będzie to [zakaz przemieszczania się] wprowadzić. Być może jeszcze przed świętami. Decydują w tej chwili dwa-trzy dni" – tłumaczył. Do 2 kwietnia takich restrykcji nie wprowadzono.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; Zdjęcie: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes