Koszty utrzymania niepełnosprawnej osoby a pomoc państwa

Ile kosztuje utrzymanie niepełnosprawnego dziecka?

Tysiące złotych potrzebne na sprzęt umożliwiający funkcjonowanie; setki złotych wydawane miesięcznie na lekarstwa, środki higieny, rehabilitację, opiekę - i może około 2 tys. zł otrzymywane miesięcznie od państwa w ramach podstawowej pomocy. To różnica między potrzebami rodzica wychowującego niepełnosprawne dziecko a rzeczywistością.

Niech rząd najpierw stworzy taki system wsparcia, żeby matki się nie bały rodzić niepełnosprawnych dzieci. Niech najpierw swoje wyimaginowane sumienia otworzą i niech najpierw spojrzą na nas, na tych, którzy żyją" - zaapelowała 3 lutego w rozmowie z reporterką "Faktów" TVN Aleksandra Chromik opiekująca się 34-letnią niepełnosprawną córką.

Po opublikowaniu w styczniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, politycy i organizacje społeczne zaczęły publicznie pytać, w jaki sposób rząd Zjednoczonej Prawicy zadbał i zadba o rodzące się niepełnosprawne dzieci, a także ich rodziców. Albowiem ci drudzy od dawna uważają, że pomoc państwa dla nich jest niewystarczająca.

"Bez darczyńców nic nie możemy zrobić dla naszych dzieci"
"Bez darczyńców nic nie możemy zrobić dla naszych dzieci"Fakty TVN

"Łóżko rehabilitacyjne ok. 10000 zł, fotelik rehabilitacyjny 2000-5000 zł, koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka 10 000-15 000 zł"

"Przez pięć lat nic nie zrobiono w kwestii pomocy osobom niepełnosprawnym, a wręcz przeciwnie" - mówiła 31 lutego w "Kawie na ławę" w TVN24 Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego. "Gdzie obiecany program 'za życiem", który chociażby zakładał domy dla autystów, co z urlopem wytchnieniowym, co ze wsparciem rehabilitacyjnym, z zakupem sprzętu?" - pytała.

W odpowiedzi na zarzuty politycy Prawa i Sprawiedliwości wymieniali, co ich zdaniem rząd zrobił, by pomóc niepełnosprawnym. "Wydatki na wsparcie dla osób niepełnosprawnych w Polsce przez ostatnie pięć lat z budżetu państwa w różnych mechanizmach wzrosły z trochę ponad 15 miliardów złotych do 27 miliardów złotych, czyli o 80 procent. Renta socjalna podwyższona z 730 złotych do 1200 złotych, zasiłek pielęgnacyjny podwyższony z 1200 do 1500 złotych" - mówił w TVN24 wiceminister infrastruktury Marcin Horała. A Bartłomiej Wróblewski, autor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z konstytucją przepisów aborcyjnych, 4 lutego w "Sednie sprawy" w Radiu Plus wyjaśniał: "W ostatnich latach wiele rzeczy zostało zrobionych: program 500+, program 'Za życiem', wielki program Dostępność+, Fundusz Solidarnościowy, 500+ dla dorosłych niepełnosprawnych. Szereg dużych programów społecznych zostało zrealizowanych".

Jeden z internautów spojrzał na sytuację rodzin osób niepełnosprawnych od tzw. ludzkiej strony - i 29 stycznia opisał na Facebooku między innymi, z czym muszą się mierzyć. Post ten udostępniło ponad 4 tys. osób

"Koszty utrzymania niepełnosprawnego człowieka w Polsce to np. : łóżko rehabilitacyjne ok. 10000 zł, fotelik rehabilitacyjny 2000-5000 zł, koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka 10 000-15 000 zł, podnośnik kąpielowy ok. 3000 zł. A miesięczna kasa na pampersy, rehabilitacje, przyrządy do ćwiczeń, chwytaki, odżywki, opieka lekarska, sprzęt szpitalny w domu, kroplówki, igły, strzykawki, leki, ssaki, koncentratory tlenu i cała reszta? Co z infrastrukturą dla osób z niepełnosprawnościami? Schodołazy dla osób niepełnosprawnych to koszt ok. 15 000 zł. Sprawdzenie tego, jak wygląda refundacja NFZ to podobno raczej sprawa dla ludzi o żelaznych nerwach" - napisał (pisownia oryginalna). Potem z wydatkami zestawił pomoc od państwa w wysokości 1830 zł miesięcznie dla rodzica, pod warunkiem, że zrezygnuje z pracy, i 184,42 zł miesięcznie zasiłku pielęgnacyjnego.

Wpis na Facebooku m.in. o tym, ile kosztuje opieka nad osobą niepełnosprawnąFacbeook

"Prawie 50 tysięcy złotych to roczna kwota rehabilitacji"

- Tak naprawdę dla rodziców nie ma górnej granicy kwoty, którą muszą wydać, by pomóc swojemu niepełnosprawnemu dziecku - zastrzega w rozmowie z Konkret24 Tomasz Pisarzewski ze stowarzyszenia Integracja. Pytany o widełki cen podstawowych produktów potrzebnych osobom niepełnosprawnym, wymienia: - Koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka zaczyna się od około trzech tysięcy do kilkunastu tysięcy. Koszt łóżka rehabilitacyjnego liczymy w tysiącach złotych i to często grubych tysiącach. Za podnośnik kąpielowy trzeba zapłacić w granicach kilku, kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czasem, by dostać się do mieszkania, konieczna jest winda, a to z kolei koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Podkreśla, że trudno podać jakiś standardowy orientacyjny poziom takich wydatków, bo wszystko zależy od stopnia niepełnosprawności danej osoby.

"Systemowa pomoc jest żadna" - mówił 3 lutego w "Faktach" TVN Tomasz Oczkowski. "Jedne 1900 złotych zasiłku pielęgnacyjnego na mnie i troje moich ciężko, przewlekle niepełnosprawnych dzieci, zupełnie zależnych ode mnie" - dodała jego żona Agnieszka. "Na nic nie wystarczają (pieniądze od państwa – red). Wystarczają na kilka dni życia w miesiącu" - stwierdził Oczkowski.

Aleksandra Marczak, mama Wojtka, który ma rzadką wadę genetyczną, wyliczała w rozmowie z reporterką "Polska i świat" TVN24: "Wózek - 18 tysięcy złotych, fotelik do auta - osiem tysięcy, leżak pod prysznic - dwa tysiące".

"Prawie 50 tysięcy złotych to roczna kwota rehabilitacji Kazia" - poinformowała w tym samym programie Emilia Więcek, mama niepełnosprawnego chłopca.

Sytuacja rodziców osób niepełnosprawnych
Sytuacja rodziców osób niepełnosprawnychtvn24

Rodzic dziecka niepełnosprawnego: 1971 zł miesięcznie, jak zrezygnuje z pracy

Świadczeniami opiekuńczymi są: świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek pielęgnacyjny i specjalny zasiłek opiekuńczy.

Rodzic dziecka niepełnosprawnego dostaje co miesiąc 1971 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Warunkiem jest jednak rezygnacja z pracy zarobkowej i z innych świadczeń. Do tego dochodzi jeszcze zasiłek pielęgnacyjny dla niepełnosprawnego dziecka - 215,84 zł. Może go także dostać osoba niepełnosprawna w wieku powyżej 16. roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub jeżeli legitymujące się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności a niepełnosprawność powstała przed 21 rokiem życia, a także osoba, która ukończyła 75 lat.

Można jeszcze dostać specjalny zasiłek opiekuńczy - 620 zł miesięcznie, ale obowiązuje kryterium dochodowe: 764 zł netto na osobę w rodzinie.

Rodzicom niepełnosprawnych dzieci przysługuje oczywiście także 500+ na każde dziecko.

Od 2017 roku z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu przysługuje prawo do jednorazowego świadczenia w wysokości 4000 zł (program "Za życiem").

OGLADAJ W TVN24 GO: "NAJLEPIEJ, ŻEBYŚMY ODESZŁY RAZEM"

W ramach różnych projektów rządowych i samorządowych rodzice dzieci niepełnosprawnych ubiegają się o dodatkowe wsparcie czy zasiłki - po spełnieniu jednak określonych warunków. Przysługują im też ulgi na niektóre usługi (np. w komunikacji) czy odliczenia podatkowe.

Ceny a refundacje NFZ

Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje zakup wózka inwalidzkiego kwotą od 600 do 3 tys. zł.

NFZ nie refunduje natomiast kosztu zakupu łóżka rehabilitacyjnego i podnośnika. Można jednak ubiegać się o dofinansowanie takiego zakupu w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obowiązuje kryterium dochodowe. Pieniądze wypłacają Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie. Mogą one ustalać dodatkowe kryteria finansowania.

Sprawdziliśmy w jednym ze sklepów ze sprzętem dla osób niepełnosprawnych, ile kosztują podstawowe, najczęściej potrzebne produkty:

łóżko rehabilitacyjne - od ok. 2 do 8 tys. zł

fotelik rehabilitacyjny - od ok. 2,5 do 4 tys. zł

podnośnik - od ok. 3 do 6 tys. zł

wózek inwalidzki dla dziecka - od ok. 3 do 16 tys. zł.

Za 215,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego można kupić mniej więcej dwumiesięczny zapas pampersów dla dziecka i cztery paczki pieluch (po 30 sztuk) dla dorosłych.

NFZ refunduje do 60 sztuk miesięcznie pieluchomajtek z maksymalnym limitem od 77 do 90 zł.

Ilu jest niepełnosprawnych w Polsce

Według ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2011 roku liczba osób niepełnosprawnych w Polsce wynosiła na koniec marca 2011 roku prawie 4,7 mln. Prawne potwierdzenie faktu niepełnosprawności miało wtedy ponad 3,1 mln osób.

Natomiast według przeprowadzanego przez Eurostat Europejskiego Ankietowego Badania Zdrowia (European Health Interview Survey – EHIS) w 2014 roku w Polsce żyło 7,7 mln osób, które zadeklarowały ograniczoną zdolność wykonywania czynności, jakie ludzie zwykle wykonują (tzw. niepełnosprawność biologiczna według unijnej definicji). Wśród nich było 2,5 mln osób z poważnymi ograniczeniami sprawności i 5,2 mln z mniej poważnymi ograniczeniami.

Własne dane na temat osób niepełnosprawnych prawnie zbiera także Główny Urząd Statystyczny w ramach Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Dotyczą one jednak tylko osób w wieku 16 lat i więcej, które mają orzeczenie o niepełnosprawności – a to eliminuje m.in. niepełnosprawne dzieci. Zgodnie z tymi danymi w pierwszym kwartale 2020 roku takich osób w Polsce było 2,99 mln.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24