Młodych kobiet jest 320 tys. mniej niż mężczyzn? Jest mniej, ale nie tyle

Młodych kobiet jest 320 tys. mniej niż mężczyzn? NieShutterstock

"W Polsce brakuje w tej chwili ponad 320 tysięcy młodych kobiet dla mężczyzn z pokolenia lat 90." – zaalarmowała na Twitterze historyczka z jednej z krakowskich uczelni. Według niej w niektórych powiatach nadwyżka młodych mężczyzn wynosi ponad 30 proc. Uspokajamy: nadwyżka mężczyzn w wieku 20-29 lat rzeczywiście jest, ale nie tak duża.

Oznaczony hasztagiem #małżeństwo wpis ukazał się na profilu Katarzyny Jarkiewicz - doktor historii z Akademii Ignatianum w Krakowie - 22 lipca. Poinformowała, że "w Polsce brakuje w tej chwili ponad 320 tysięcy młodych kobiet dla mężczyzn z pokolenia lat 90. Nadwyżka młodych mężczyzn w niektórych powiatach wynosi już ponad 30%!".

Ponieważ generalnie w Polsce żyje więcej kobiet niż mężczyzn, post ten wywołał zainteresowanie – polubiło go ponad 500 internautów, a 440 podało dalej.

Komentarze pod wpisem miały różny wydźwięk. Niektóre internautki oburzały się: "Zabraknąć dla mężczyzn (?) to może piwa w sklepie. Kobieta to nie przedmiot i nie towar". Duża grupa komentujących podważała prawdziwość przedstawionych danych. "320? Jak sobie zaglądam w ostatni rocznik statystyczny, to zawyżyłaś tę liczbę - bagatela - jakoś 2-3 krotnie, co w skali prawe 5-milionowej populacji 'pokolenia lat 90' to nie jest jakoś dramatycznie wiele" – zauważył jeden z internautów. "Znowu, 'naukowiec z Twittera'. Skąd te liczby?! Jakie jest źródło danych? Według mojej wiedzy (i źródeł) rodzi się MINIMALNIE więcej chłopców. Nadwyżka mężczyzn w mniejszych miejscowościach wynika z tego, że chętniej kobiety przeprowadzają się do miast (i tam zostają)" – wtórował mu inny.

Autorka nie odpowiadała jednak na prośby o podanie źródła swoich danych. Również na naszą.

"Młodzi ludzie to nie jest jednorodna grupa"
"Młodzi ludzie to nie jest jednorodna grupa"tvn24

Mężczyzn mniej o ok. 90 tys.

Sięgnęliśmy po najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. Bazę dla nich stanowi narodowy spis powszechny (najnowszy pochodzi z 2011 roku), z którego dane są potem uaktualniane o zmiany spowodowane ruchem naturalnym (urodzenia i zgony), migracjami ludności (na pobyt stały i czasowy) oraz przemieszczeniami związanymi ze zmianami administracyjnymi.

Najnowsze statystyki pochodzą z końca 2019 roku. Według nich osób "z pokolenia lat 90." - a więc w wieku 20-29 lat (roczniki: 1991-2000) - mieszka w Polsce 4,54 mln. Stanowią prawie 12 proc. ludności kraju.

W rozbiciu na płeć wygląda to następująco: mężczyzn z tych roczników jest w Polsce 2,32 mln, a kobiet 2,22 mln. Różnica wynosi dokładnie 88 779 osób – czyli prawie cztery razy mniej niż w twitterowym wpisie Katarzyny Jarkiewicz.

Kobiety vs mężczyźni z roczników 1991-2000GUS

Maksymalnie 14 proc. więcej kobiet

Przeanalizowaliśmy sytuację w powiatach. Według autorki tweeta w niektórych nadwyżka młodych mężczyzn ma wynosić już ponad 30 proc.

Tej informacji również zaprzeczają dane GUS. Według nich w żadnym z 380 polskich powiatów (w tym w miastach na prawie powiatu) liczba mężczyzn w wieku 20-29 lat nie przekracza aż o 30 proc. liczby kobiet z tego samego przedziału wiekowego.

Największa nadwyżka młodych mężczyzn w stosunku do kobiet jest w powiecie wysokomazowieckim w województwie podlaskim. W grudniu 2019 roku mieszkało tam 14 proc. więcej dwudziestolatków niż dwudziestolatek (4236 w stosunku do 3635).

Generalnie na 380 powiatów w aż 359 występuje nadwyżka młodych mężczyzn. Wśród pozostałych 21 powiatach, w których to młodych kobiet jest więcej, 16 to miasta na prawach powiatu. Najwyższe różnice na korzyść kobiet są w Krakowie, Warszawie i Gdańsku. Na koniec 2019 roku mieszkało tam między 5 a 4 proc. więcej kobiet w wieku 20-29 lat niż mężczyzn.

Wśród powiatów niebędących miastami największa nadwyżka kobiet jest w powiecie namysłowskim w województwie opolskim - nieco ponad 1 proc.

Zupełnie normalna różnica

Czy - jak pisał jeden z internautów - prawdziwa różnica w liczbie młodych mężczyzn i kobiet "w skali prawie 5-milionowej populacji 'pokolenia lat 90' to nie jest wiele?".

Piotr Szukalski o zróżnicowanej sytuacji demograficznej w Polsce
Piotr Szukalski o zróżnicowanej sytuacji demograficznej w Polscetvn24

Doktor Agnieszka Fihel, demografka z Uniwersytetu Warszawskiego, potwierdza, że różnica rzędu 80 tys. osób dla dziewięciu roczników, a więc ok. 9 tys. dla jednego rocznika, jest dla tego przedziału wiekowego zupełnie normalna i minimalna.

– Wynika to z faktu, że statystycznie rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek i dlatego wśród tych młodych osób występuje nadwyżka mężczyzn. Tak jest od zawsze – mówi demografka. Pytana, dlaczego mimo tego w Polsce łącznie żyje więcej kobiet niż mężczyzn, wyjaśnia: – W starszych grupach wiekowych umieralność mężczyzn jest wyższa niż kobiet i dlatego w populacji ogólnej jest więcej Polek.

GUS w raporcie dotyczącym polskiej sytuacji demograficznej w 2019 roku również podkreśla to zjawisko. "Rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek i do ok. 50 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn (na 100 przypada 97 kobiet)" – informuje. W 2019 roku w Polsce urodziło się 192,7 tys. chłopców i 182,2 tys. dziewczynek.

Według GUS współczynnik feminizacji w 2019 roku wyniósł w Polsce 107. Oznacza to, że na każdych 100 mężczyzn przypada 107 kobiet. Wskaźnik ten jest różny dla miast (gdzie wynosi 111) i wsi (101).

W Polsce w 2019 roku mieszkało 19,8 mln kobiet (51,6 proc. populacji) i 18,6 mln mężczyzn.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24