Czy minister Ziobro jako Prokurator Generalny może wyłączyć się z postępowania?

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro konsekwentnie milczy w sprawie hejtu wobec sędziówtvn24

Po doniesieniach portalu Onet o grupie sędziów i pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy mieli uczestniczyć w zorganizowanej akcji hejtu wobec sędziów – przeciwników zmian w sądownictwie, opozycja złożyła wniosek o dymisję ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Premier Morawiecki i rzecznik rządu zapowiedzieli z kolei, że minister wyłączy się z postępowania w tej sprawie. Prawnicy pytani przez Konkret24 twierdzą, że ustawa o prokuraturze takiego mechanizmu nie przewiduje, choć pośrednio mówią o tym zasady etyki prokuratorów.

Aktywiści Akcji Demokracja zebrali ponad 16 tys. podpisów za odwołaniem Zbigniewa Ziobry. Domagają się także rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, co zostało przywrócone na mocy ustawy o prokuraturze, uchwalonej pod koniec stycznia 2016 r.

Zbigniew Ziobro pojawił się w Sejmie. Nie odpowiedział na pytania dziennikarzy
Zbigniew Ziobro pojawił się w Sejmie. Nie odpowiedział na pytania dziennikarzytvn24

Jeszcze przed jej uchwaleniem sejmowi prawnicy zwracali uwagę, że "o ile prokurator w okresie zajmowania stanowiska nie może należeć do partii politycznej ani brać udziału w żadnej działalności politycznej, to Prokurator Generalny–Minister Sprawiedliwości może być nawet szefem partii".

"Minister Ziobro się wyłączy"

Dzień po publikacji Onetu, warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła postępowanie wyjaśniające w związku z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego już wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka. Zawiadomienie złożył SLD. Według doniesień portalu, Piebiak jako wiceminister sprawiedliwości "aranżował i kontrolował akcję", która miała skompromitować między innymi Krystiana Markiewicza, przewodniczącego Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Dwa dni później rzecznik rządu Piotr Mueller oświadczył, że "minister Ziobro nie będzie miał wpływu na postępowanie, gdyż zgodnie z procedurami wyłączy się z jakichkolwiek decyzji w tym zakresie". Dodawał, że "są odpowiednie procedury zarówno w prokuraturze, jak i w sądownictwie, dotyczące wyłączenia się w takich sytuacjach".

Mueller tłumaczył, że minister Ziobro nie będzie brał udziału w postępowaniu prokuratorskim "ponieważ to dotyczy jego byłego już podwładnego".

Rzecznik rządu: Ziobro nie będzie miał wpływu na dochodzenie. Wyłączy się z jakichkolwiek dedycji w tym procesie
Rzecznik rządu: Ziobro nie będzie miał wpływu na dochodzenie. Wyłączy się z jakichkolwiek dedycji w tym procesietvn24

O wyłączeniu się ministra Ziobry z postępowania mówił także w Faktach po Faktach premier Mateusz Morawiecki. - Oczywiście pan minister Ziobro powiedział, że wyłączy się z tej sprawy, żeby nie było wątpliwości co do obiektywnego potraktowania tej sprawy - stwierdził.

Na pytanie prowadzącej rozmowę Anity Werner o to, czy Morawieckiego nie dziwi, że nadal nie ma śledztwa w sprawie zorganizowanego hejtu, w którym miał brać udział m.in. wiceminister sprawiedliwości, i że nie zlecił go Prokurator Generalny, premier powtórzył, że "minister Ziobro wyłączył się z tej sprawy".

Mateusz Morawiecki o politycznej odpowiedzialności Zbigniewa Ziobry ws. afery zorganizowanego hejtu na sędziów
Mateusz Morawiecki o politycznej odpowiedzialności Zbigniewa Ziobry ws. afery zorganizowanego hejtu na sędziówFakty po Faktach | tvn24

Natychmiastowej rezygnacji przez Zbigniewa Ziobrę jako Prokuratora Generalnego z przysługujących uprawnień nadzorczych i całkowitego wyłączenia się od sprawy, w tym także od pozyskiwania informacji o jej prowadzeniu, domaga się stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia. "Istniejący aktualnie ustrój prokuratury, w którym Minister Sprawiedliwości w Pana osobie sprawuje jednocześnie urząd Prokuratora Generalnego, tak krytykowany przez nasze Stowarzyszenie, nie daje żadnych gwarancji wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, a potwierdzają to opieszałe działania prokuratury w ostatnich kilku dniach, gdy zaniechano realizacji w trybie niecierpiącym zwłoki czynności związanych z zabezpieczeniem istotnych dowodów przestępstwa", piszą członkowie stowarzyszenia do ministra.

Mechanizm wyłączenia

Przepisy dotyczące wyłączenia się każdego prokuratora z postępowania przygotowawczego są zawarte w kodeksie postępowania karnego, ustawie o prokuraturze i regulaminie wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury.

Prokurator, podobnie jak sędzia prowadzący sprawę, na podstawie art. 40 i art. 47 kpk może wyłączyć się z postępowania gdy:

- sprawa dotyczy go bezpośrednio;

- jest małżonkiem strony lub pokrzywdzonego albo ich obrońcy, pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego albo pozostaje we wspólnym pożyciu z jedną z tych osób;

- jest krewnym lub powinowatym w linii prostej, a w linii bocznej aż do stopnia pomiędzy dziećmi rodzeństwa osób wymienionych w pkt. 2, albo jest związany z jedną z tych osób węzłem przysposobienia, opieki lub kurateli;

- był świadkiem czynu, o który sprawa się toczy, albo w tej samej sprawie był przesłuchany w charakterze świadka lub występował jako biegły;

- brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia lub wydał zaskarżone zarządzenie;

- brał udział w mediacji.

Z kolei w ustawie o prokuraturze w art. 7 par. 4 przewidziano możliwość wyłączenia się prokuratora ze sprawy, ale tylko wówczas, gdy nie zgadza się on z poleceniem swojego przełożonego "dotyczącym treści czynności procesowej”.

Szczegółowy tryb wyłączenia się prokuratora ze sprawy opisano w regulaminie działania prokuratury. Jego paragraf 117 określa tryb wyłączenia się prokuratora z postępowania, jaki został określony w kodeksie postępowania karnego.

Te przepisy dotyczą jednak wyłącznie prokuratorów prowadzących postępowania przygotowawcze (śledztwa). Zbigniew Ziobro jako Prokurator Generalny śledztwa w sprawie "afery Piebiaka" nie prowadzi.

30.08.2019 | Zbigniew Ziobro nie odpowiada na pytania o aferę. Jest wniosek o jego odwołanie
30.08.2019 | Zbigniew Ziobro nie odpowiada na pytania o aferę. Jest wniosek o jego odwołanieFakty TVN

Wątpliwości co do rzetelności

- Z formalnego punktu widzenia ustawa prawo o prokuraturze nie przewiduje mechanizmu wyłączenia się Prokuratora Generalnego z prowadzonych przez prokuraturę działań – informuje Konkret24 Karolina Wąsowska, prawniczka z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Jej zdaniem, taka możliwość wynika jednak pośrednio z zasad etyki, tj. Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Prokuratorów. Par. 4, u.1 tych zasad stwierdza:

Prokurator ma obowiązek unikać zachowań i sytuacji, które mogłyby podważyć zaufanie do jego niezależności, bezstronności i rzetelności zawodowej lub wywoływać wrażenie braku poszanowania dla prawa. Zbiór Zasad Etyki Zawodowej Prokuratorów

- Ten zapis ma zastosowanie również do Prokuratora Generalnego – stwierdza prawniczka FOR. - Jednak "wyłączenie się" Zbigniewa Ziobry z jakichkolwiek decyzji prokuratury wydaje się być niemożliwe – dodaje Wąsowska.

- Jako Prokurator Generalny posiada tak dużo kompetencji w zakresie kierowania prokuraturą, w tym kompetencji do przenoszenia i delegowania prokuratorów w nagrodę lub za karę, że mimo nieingerowania wprost w decyzje prokuratora prowadzącego postępowanie, można mieć uzasadnione wątpliwości co do rzetelności tego postępowania – podkreśla autorka raportu "Prokuratura w rękach władzy, czyli na co pozwala prawo". - Nie można zapominać o tym, że władza Prokuratora Generalnego nad prokuraturą to nie tylko możliwość udziału w postępowaniu. To znacznie więcej – konkluduje Karolina Wąsowska.

Prawnicy ostrzegali

"Znacznie więcej" władzy nad prokuraturą Zbigniewowi Ziobro zapewniła nowa ustawa o prokuraturze, uchwalona 28 stycznia 2016 r., czyli dwa miesiące po objęciu władzy przez PiS.

W uzasadnieniu poselskiego projektu ustawy jego autorzy napisali, że model prokuratury polegający na rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego "w dość powszechnym odczuciu społecznym, ale także w opinii ekspertów nie zdał egzaminu".

Autorzy ustawy argumentowali, że poprzez rozdzielenie tych stanowisk "poważnie ograniczono" rządowi realizowanie "konstytucyjnych zobowiązań wobec państwa związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa jego obywatelom". Stąd powrót "do unii personalnej Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego doprowadzi do odzyskania przez osobę kierującą prokuraturą silnej pozycji, zarówno wobec podległych prokuratorów, jak i organów zewnętrznych, co stanowi niezbędny element właściwej realizacji zadań nałożonych przez ustawodawcę na tę instytucję" – napisano w uzasadnieniu projektu.

Jeszcze przed uchwaleniem ustawy, prawnicy z Biura Analiz Sejmowych wskazywali wątpliwości co do zasadności połączenia funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.

Choć w tym zakresie konstytucja daje ustawodawcy swobodę, to - jak stwierdził dr hab. Andrzej Sakowicz z Uniwersytetu w Białymstoku w opinii BAS do projektu ustawy - "przy rozpatrywaniu kwestii relacji między Ministrem Sprawiedliwości a Prokuratorem Generalnym trzeba pamiętać i o tym, że prokuratura powinna być niezależna od czynnika politycznego i partyjnego. Stąd zastrzeżenia natury prawnej na podstawie opiniowanej ustawy budził fakt, że Prokurator Generalny nie musi być w ogóle prokuratorem, jak i to, że o ile prokurator w okresie zajmowania stanowiska nie może należeć do partii politycznej ani brać udziału w żadnej działalności politycznej, to Prokurator Generalny–Minister Sprawiedliwości może być nawet szefem partii".

Cimoszewicz: Ziobro już pokazał w latach 2005 - 2007, jaki jest
Cimoszewicz: Ziobro już pokazał w latach 2005 - 2007, jaki jesttvn24

Na ten problem zwracał także uwagę w swojej analizie Krzysztof Kułak, doktorant Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W pracy z 2016 r. "Kwestia niezależności prokuratora w nowej ustawie – Prawo o prokuraturze" wskazywał, że Prokurator Generalny jest prokuratorem przełożonym wobec każdego prokuratora, prokuratorem bezpośrednio przełożonym wobec Prokuratora Krajowego, pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego i zastępcy Prokuratora Krajowego, a ponadto przełożonym dyscyplinarnym.

"W związku z powyższym można się zastanawiać, czy takie ukształtowanie prokuratury nie jest obejściem przepisu Konstytucji przewidującego, że stanowiska posła i senatora nie można łączyć z funkcją prokuratora (art. 103 ust. 2, art. 108 Konstytucji RP)", czytamy w publikacji.

Sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa nie mogą sprawować mandatu poselskiego. Konstytucja RP

Jak stwierdza Krzysztof Kułak, "Minister Sprawiedliwości, który obejmuje z mocy ustawy funkcję Prokuratora Generalnego, pomimo tego, że nie musi mieć kwalifikacji do zajmowania stanowiska prokuratora i nie jest nim w sensie formalnym, to jednak należy do prokuratury jako jednostki organizacyjnej oraz ma praktycznie nieograniczone prawo ingerowania w pracę prokuratorów".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24

Według wiceministry edukacji to Prawo i Sprawiedliwość tak wyznaczyło datę wyborów samorządowych, by zdemobilizować młodych i wpłynąć na frekwencję. Tyle że to nieprawda.

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Joanna Mucha: PiS wyznaczył taką datę wyborów, żeby zdemobilizować młodych. To nie PiS wyznaczał

Źródło:
Konkret24