Kto i jak wybiera dyrektora Muzeum POLIN?

Polintvn24

Profesor Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, nie będzie miał przedłużonej umowy. Decyzja o obsadzie tego stanowiska zostanie podjęta po rozpisaniu konkursu, a wybór nowego dyrektora muszą zaakceptować trzy podmioty. Jak mówią eksperci, przeprowadzanie konkursu jest prawną możliwością, nie jest jednak obowiązkiem.

W marcu 2019 roku wygaśnie kadencja profesora Dariusza Stoli na stanowisku dyrektora Muzeum POLIN. Zgodnie z przepisami, na podstawie których działa muzeum, kadencja mogłaby zostać przedłużona za zgodą trzech podmiotów, które mają wpływ na działanie placówki. Są to minister kultury, miasto stołeczne Warszawa i stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny.

18.02.2019 | Konkurs na dyrektora w POLIN. Opozycja: minister ma ochotę przejąć muzeum
18.02.2019 | Konkurs na dyrektora w POLIN. Opozycja: minister ma ochotę przejąć muzeumKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

Wiadomo już, że tak się nie stanie, a o obsadzie stanowiska dyrektora w kolejnej kadencji zdecyduje wynik konkursu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że "decyzja o wyborze dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w drodze konkursu została uzgodniona z pozostałymi założycielami tej instytucji – prezydentem m. st. Warszawy Rafałem Trzaskowskim oraz przewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce Piotrem Wiślickim", dodając, że miało to miejsce "podczas spotkania, które odbyło się 23 stycznia 2019 r.".

"Można było przedłużyć kadencję"

Trzaskowski o konkursie na dyrektora POLIN
Trzaskowski o konkursie na dyrektora POLINtvn24

- Można było przedłużyć kadencję i myśmy zawsze się za tym opowiadali, natomiast ponieważ pan premier Gliński poprosił o to, żeby był konkurs, też byliśmy skłonni się na to zgodzić – wyjaśniał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w rozmowie z TVN24. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego profesor Paweł Śpiewak zapewniał, że "Stola się bardzo sprawdził jako dyrektor".

- To naprawdę była osoba i kompetentna, i świetnie zarządzająca, a poza tym jest naprawdę poważnym uczonym, czyli jest bardzo poważną osobą - ocenił. Jego zdaniem, obecny dyrektor "zrobił wszystko, żeby POLIN odgrywało olbrzymią rolę w Polsce", a także za granicą. Dodał, że muzeum "to jest taka wizytówka dla Polski".

Paweł Śpiewak o obecnym dyrektorze muzeum POLIN
Paweł Śpiewak o obecnym dyrektorze muzeum POLINtvn24

Nie doszło do złamania prawa

Eksperci, z którymi rozmawiał Konkret24, potwierdzili legalność działań podjętych w sprawie decyzji o organizacji konkursu. Adwokat Zbigniew Roman wskazuje, że w sprawie dyrektora POLIN nie doszło do złamania prawa, a minister korzysta ze swoich prerogatyw. - Druga kadencja jest formą wotum zaufania wszystkich decydentów - komentuje.

- Co do zasady, w instytucjach kultury powołuje się na czas określony – dodaje mec. Grzegorz Orłowski, specjalista w dziedzinie prawa pracy. – Jest również czymś normalnym, że tę samą osobę powołuje się na stanowisko na kolejną kadencję bez konieczności przeprowadzania konkursu - podkreśla. Orłowski zwraca uwagę, że przeprowadzanie konkursu jest prawną możliwością, nie jest obowiązkiem.

Decyzja w porozumieniu

Zasady dotyczące powoływania i odwoływania dyrektora muzeum POLIN reguluje jego statut. W rozdziale trzecim dokumentu, dotyczącym organu zarządzającego muzeum, zawarty jest przepis, który wskazuje, że dyrektora placówki powołuje "organizator prowadzący rejestr, do którego jest wpisane Muzeum". W tym miejscu chodzi o ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który prowadzi rejestr instytucji kultury.

Statut muzeum POLIN zakłada także, że aktu powołania i odwołania dyrektora należy dokonać w porozumieniu "z drugim Organizatorem i po uzyskaniu zgody Stowarzyszenia". W tym miejscu chodzi o Miasto Stołeczne Warszawa i o stowarzyszenie ŻIH – które obok ministra występują jako współtwórcy muzeum i decydują o jego działalności. Oznacza to, że decyzje o obsadzie stanowiska dyrektora nie mogą zostać podjęte bez zgody tych podmiotów.

- Wszystkie te trzy podmioty mają równe prawa, mimo że z przepisów wynikałaby pewna przewaga organu prowadzącego rejestr, czyli ministra - mówi Zbigniew Roman. - Choć dyrektor powoływany jest nominalnie przez organ prowadzący rejestr, to powołanie musi być stricte skorelowane z decyzją i stanowiskiem dwóch pozostałych decydentów. Brak zgody któregokolwiek z podmiotów eliminuje daną kandydaturę z grona osób, które mogą zostać powołane na funkcję dyrektora. Ideą, która legła u podstaw tego przepisu, było podejmowanie decyzji w sposób ugodowy. Decyzje muszą zaakceptować wszystkie trzy strony - tłumaczy.

Pełniący obowiązki dyrektora - jednostronna decyzja ministra kultury

- Jest tu (w statucie - red.) również pewnego rodzaju wentyl bezpieczeństwa – zwraca uwagę mec. Grzegorz Orłowski. - Chodzi o zapis dotyczący powołania osoby pełniącej obowiązki dyrektora – wyjaśnia. Z przepisu w statucie wynika, że minister kultury może jednostronnie powierzyć pełnienie obowiązków dyrektora wybranej przez siebie osobie na 12 miesięcy.

- Jeśli chodzi o powołanie osoby na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora, w przepisie nie ma mowy o uzyskaniu zgody pozostałych organów założycielskich. Należy z tego wnioskować, że w tym przypadku podmioty, które kształtowały statut, zgodziły się na to, aby zawęzić prerogatywy dwóch pozostałych podmiotów w tym konkretnym wypadku oraz delegować uprawnienia do mianowania na okres 12 miesięcy osoby pełniącej obowiązki dyrektora na osobę, która prowadzi rejestr, w tym wypadku na ministra kultury - mówi w rozmowie z Konkret24 mec. Roman i dodaje, że ten przepis ma zastosowanie w sytuacji, kiedy nie udaje się wybrać dyrektora.

- Funkcjonowanie tego typu instytucji kultury oparte jest na konsensusie – podsumowuje mecenas Orłowski. - Tam, gdzie następuje rozjazd interesów niekoniecznie związanych z tą instytucją, zaczyna to szwankować – komentuje.

- Teraz kluczowe będzie uzgodnienie między tymi trzema stronami zasad powołania komisji konkursowej - mówi mec. Roman. - Najważniejszą rzeczą jest to, aby metoda wypracowania decyzji w ramach konkursu była oparta na równowadze decyzyjnej tych trzech podmiotów. Jeśli powstanie komisja konkursowa, to musi ona składać się z tej samej liczby ludzi, odpowiadającej tym trzem podmiotom - dodaje.

17.02.2019 | POLIN na celowniku. Szykują się zmiany w Muzeum Historii Żydów Polskich?
17.02.2019 | POLIN na celowniku. Szykują się zmiany w Muzeum Historii Żydów Polskich?Paweł Płuska | Fakty TVN

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, tvn24.pl; zdjęcie tytułowe: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24