Marek Kuchciński jako marszałek i Marek Kuchciński jako poseł. Jaki ma "model pracy"?

Kuchciński zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmutvn24

Liczba lotów wynika z dużej liczby spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości, jakie odbywałem w czasie swojej działalności - tak marszałek Sejmu Marek Kuchciński tłumaczył swoje loty rządowym samolotem na Podkarpacie. "Zainteresowany zdaje się nie rozumieć tego, że marszałek *tylko* prowadzi obrady i reprezentuje Sejm na zewnątrz" - tak te słowa skomentował analityk prawny Patryk Wachowiec. Przepisy dokładnie opisują obowiązki marszałka.

Podczas spotkania z dziennikarzami w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości Marek Kuchciński złożył krótkie oświadczenie, w którym zapowiedział dymisję z funkcji Marszałka Sejmu. Podkreślił, że nie złamał prawa wykorzystując rządowy samolot do lotów, głównie na Podkarpacie.

"Nie złamałem prawa". Marek Kuchciński rezygnuje
"Nie złamałem prawa". Marek Kuchciński rezygnuje Katarzyna Kowalska | Fakty po południu

Model pracy

Niespełna półtorej godziny później, słowa ze swojego oświadczenia Marek Kuchciński powtórzył we wpisie na Twitterze. "Jutro złożę rezygnację z funkcji Marszałka Sejmu. Nie złamałem prawa, a wywołująca kontrowersje liczba lotów wynika z dużej liczby spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości. Przyjąłem model pracy marszałka, który działa w Sejmie, kraju i za granicą. Dziękuję za wsparcie" - napisał.

To niemal takie same słowa, jakie marszałek Kuchciński wypowiedział w swoim oświadczeniu z 5 sierpnia, gdy przeprosił za wykorzystywanie rządowego samolotu do prywatnych lotów. "Od 12 listopada 2015 roku, kiedy posłowie powierzyli mi funkcję marszałka Sejmu, przyjąłem model pracy marszałka, który działa nie tylko na forum izby poselskiej w budynku Sejmu w Warszawie, ale także pracuje aktywnie w kraju i za granicą" - powiedział wtedy.

Słowa marszałka skomentował - cytując jego wpis - Patryk Wachowiec, analityk prawny Forum Obywatelskiego Rozwoju: "#Kuchciński zapomniał dopisać, że chodziło o spotkania poselskie lub nawet partyjne – z pewnością nie marszałkowskie. Do tego zainteresowany zdaje się nie rozumieć tego, że marszałek *tylko* prowadzi obrady i reprezentuje Sejm na zewnątrz. "Model pracy" nie ma tu nic do rzeczy!"

Marszałek jako marszałek

"Model pracy" Marszałka Sejmu jest jasno określony w konstytucji oraz w regulaminie izby i ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Art. 110 Konstytucji stanowi, że "Marszałek Sejmu przewodniczy obradom Sejmu, strzeże praw Sejmu oraz reprezentuje Sejm na zewnątrz".

Czarnecki: marszałek Kuchciński nie złamał prawa
Czarnecki: marszałek Kuchciński nie złamał prawatvn24

W innych przepisach ustawy zasadniczej napisano, że marszałek zarządza wybory prezydenta, a gdy ten nie może sprawować urzędu, marszałek Sejmu wykonuje prezydenckie obowiązki. Poza tym opiniuje prezydentowi skrócenie kadencji Sejmu, przesyła do Senatu i prezydenta uchwalone ustawy. Może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego posła czy prezesa NIK lub RPO, przewodniczy Zgromadzeniu Narodowemu, ma też prawo występować z wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego. W określonej sytuacji zarządza, na odpowiedni wniosek, referendum w sprawie zmiany konstytucji.

Szerzej kompetencje marszałka określa regulamin Sejmu. Poświęcony jest im art. 10, który wymienia 18 zadań, jakie powinna wypełniać osoba, sprawująca funkcję marszałka izby. Pierwsze cztery:

1. "stoi na straży praw, godności i powagi Sejmu 2. reprezentuje Sejm, 3. zwołuje posiedzenia Sejmu, 4. przewodniczy obradom Sejmu" Regulamin Sejmu

odwołują się do zapisów art. 119 Konstytucji.

Art. 10 Regulaminu Sejmusejm.gov.pl

Zadania z art. 10 regulaminu Sejmu są bardziej szczegółowo rozpisane w kolejnych artykułach.

Marszałek jako poseł

Marek Kuchciński jest też posłem. Ma z tego tytułu i prawa i obowiązki, które opisuje szczegółowo ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Kuchciński otrzymuje, jak wszyscy posłowie, ryczałt na utrzymanie biur poselskich, w tym tzw. kilometrówkę (ponad 6 tys. zł wydanych na przejazdy w 2018 r.), składa oświadczenia o stanie majątkowym.

- Ma też prawo, jak każdy poseł, na terenie kraju do bezpłatnych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów - przypomina prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista. - I z tego prawa, na takich samych zasadach jak inni posłowie, powinien korzystać, bo niektóre przeloty marszałka Kuchcińskiego nie mieszczą się w spełnianiu funkcji Marszałka Sejmu, nie da się ich uzasadnić ani reprezentowaniem sejmu na zewnątrz, ani zarządzaniem izbą - mówi dla Konkret24 prof. Chmaj.

Loty marszałka Marka Kuchcińskiego. Pojawiają się pytania o zakres jego obowiązków
Loty marszałka Marka Kuchcińskiego. Pojawiają się pytania o zakres jego obowiązkówtvn24

Z analizy wykazu lotów marszałka Kuchcińskiego, opublikowanego przez Centrum Informacyjne Sejmu wynika, że zdecydowana większość z nich była poświęcona sprawom Podkarpacia, a nie działalności Sejmu.

I tak np. 15 czerwca po przelocie śmigłowcem do Huwnik, Marek Kuchciński spotkał się z prezydentem i samorządowcami Przemyśla, by rozmawiać o trasie turystycznej po dawnych fortyfikacjach miasta.

3 września 2018 r. przyleciał do Rzeszowa na wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę centrum badmintona, a 16 października - pięć dni przed wyborami samorządowymi - poleciał do Rzeszowa, po czym spotykał się z mieszkańcami sześciu miejscowości Podkarpacia. W wykazie lotów, udostępnionym przez CIS, można przeczytać, że spotkania oraz "rozmowy na temat funduszu dróg samorządowych" odbyły się gminie Orły, w Przemyślu, a także w powiecie kolbuszowskim, Radomyślu, Zaleszanach, Ulanowie i Bojanowie.

30 października 2018 r. poleciał do Rzeszowa na spotkanie ze strażakami z Przemyśla.

Wykaz lotów marszałka Sejmu sejm.gov.pl

Za loty, które służyły wypełnianiu funkcji marszałka Sejmu, można uznać np. ten 4 września do Nowego Sącza z przejazdem do Krynicy na Forum Europa Karpat pod patronatem marszałka, czy lot 30 czerwca tego roku na uroczystości z okazji 450-lecia Unii Lubelskiej.

Samorządowcy z Podkarpacia wspierają marszałka

W obronę Marka Kuchcińskiego wzięli niektórzy samorządowcy z Bieszczad. Na konferencji prasowej zaznaczyli, że "w sytuacji bardzo aktywnego modelu sprawowania urzędu przez marszałka pozostałoby mu tylko albo zrezygnować z funkcji, albo w Bieszczady nie przyjeżdżać".

"Mamy moralne prawo, aby w zaistniałej sytuacji udzielić wsparcia panu marszałkowi"
"Mamy moralne prawo, aby w zaistniałej sytuacji udzielić wsparcia panu marszałkowi"tvn24

Samorządowcy z bieszczadzkich gmin i powiatów stwierdzili, że dla nich "było i jest bardzo ważne, że możemy bardzo często i na miejscu spotykać się z parlamentarzystami reprezentującymi nasze społeczności". Starosta bieszczadzki Marek Andruch dodał, że samorządy bieszczadzkie doceniają wsparcie marszałka Kuchcińskiego dla regionu. - Doceniamy je i uważamy, że służyły lokalnej społeczności – powiedział

"Oglądam konferencję samorządowców popierających marszałka. Wychodzi na to, że jednak celem lotów była działalność poselska, a nie marszałkowska" - tak tę konferencję ocenił Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo, zajmującej się jawnością życia publicznego w Polsce.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24