PiS o decyzji TSUE w sprawie kary: "pozaprawna", "pozatraktatowa". Prawnicy wyjaśniają

Spór wokół postanowienia TSUE o karach finansowych na Polskę tvn24

Politycy opcji rządzącej twierdzą, że kara finansowa dla Polski za niedostosowanie się do postanowienia TSUE w sprawie zawieszenia wydobycia w kopalni węgla Turów to decyzja "arbitralna", "pozatraktatowa" i "w sensie prawnym nie istnieje". Eksperci prawa europejskiego obalają te tezy. Przypominają, że statut TSUE jest dołączony do traktatów unijnych - wchodząc do UE, zaakceptowaliśmy jego postanowienia.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 21 maja wydał postanowienie, w którym w ramach środka zapobiegawczego nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów do czasu wydania wyroku. Był to efekt skargi Czech z lutego, w której czeski rząd stwierdzał, że rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca.

Polska nie zastosowała się do decyzji TSUE o wstrzymaniu wydobycia, stąd 20 września TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 500 tys. euro dziennie - czyli równowartość 2,3 mln zł. 21 września premier Mateusz Morawiecki przedstawił stanowisko rządu: Polska nie wyłączy kompleksu Turów, a decyzja o nałożeniu kary jest pozbawiona adekwatności i proporcjonalności.

Wcześniej rząd argumentował, że zaprzestanie wydobycia w Turowie pozbawiłoby polski system energetyczny 7 proc. wytwarzanej energii. Po postanowieniu o karze finansowej pojawiła się nowa narracja obozu rządzącego: że kara finansowa w sprawie Turowa jest decyzją "pozaprawną", "pozatraktatową", "w sensie prawnym nie istnieje"; krytykuje się fakt, że decyzję podejmowała "jednoosobowo sędzia".

PiS: "nie ma żadnej podstawy prawnej, by płacić"

Profesor Karol Karski, europoseł PiS, 26 września w Radiu Zet powiedział, że "decyzja jednej sędzi ma charakter pozatraktatowy, została wydana z naruszeniem zasady przyznania kompetencji z artykułu 5 Traktatu o Unii Europejskiej". Mówił: "Ta decyzja w sensie prawnym nie istnieje. Jeśli dojdzie do naruszenia praworządności przez instytucje unijne, to te kwoty będziemy potrącać ze składki".

Z kolei minister w kancelarii prezydenta Andrzej Dera 26 września w programie "Kawa na ławę" w TVN24 stwierdził, że "pani sędzia w postępowaniu zabezpieczającym nie ma prawa narzucać takich kar". I dalej mówił: "To jest pozaprawne działanie. Sędzia musi powiedzieć, na jakiej podstawie prawnej nakłada karę. Tego nie ma w tym orzeczeniu".

Anna Zalewska i Andrzej Dera komentują karę pieniężną w sprawie Turowa
Anna Zalewska i Andrzej Dera komentują karę pieniężną w sprawie Turowa tvn24

Natomiast europosłanka PiS Anna Zalewska w wypowiedzi dla Radia Wrocław stwierdziła, że "nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby płacić". Tłumaczyła: "W Traktacie o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, o ile pamiętam artykuł 192., 194., który mówi o ochronie środowiska i o bezpieczeństwie energetycznym, pokazuje całą procedurę ewentualnego karania, a raczej wspierania w transformacji poszczególnych krajów członkowskich, i pokazuje, że wyłączną kompetencją kraju członkowskiego jest dbanie o systemy energetyczne, a właśnie w taki system zaingerowała jednoosobowo pani sędzia".

Jak te opinie przedstawicieli obozu rządzącego komentują znawcy prawa europejskiego?

Teza pierwsza: "decyzja pozatraktatowa, poza zakresem kompetencji"

Tak mówili m.in. prof. Karski i minister Dera. Zdaniem prof. Roberta Grzeszczaka z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego te wypowiedzi mogą świadczyć, że w PiS przyjęto właśnie taki scenariusz reakcji: "a więc realia sobie, a wyimaginowana rzeczywistość sobie". Jak pisze prof. Grzeszczak w komentarzu dla Konkret24: "przekazywana wielokrotnie błędna lub nieprawdziwa w zamiarze informacja w jakiś sposób staje się w naszych umysłach prawdą".

Trzej prawnicy, których poprosiliśmy o opinie, podkreślają jednomyślnie, że wchodząc w 2004 roku do UE, przyjęliśmy całe prawodawstwo unijne - od traktatów, przez akty prawa pochodnego, a także statut i regulamin TSUE oraz jego orzecznictwo. Doktor hab. Piotr Bogdanowicz z Katedry Prawa Europejskiego UW wskazuje na art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

W sprawach, które rozpatruje, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może zarządzić niezbędne środki tymczasowe. art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

Jak wyjaśnia dr hab. Bogdanowicz, ten artykuł przyznaje Trybunałowi kompetencję do zarządzenia dowolnego środka tymczasowego, który uzna on za niezbędny dla zagwarantowania pełnej skuteczności ostatecznego orzeczenia. "Środek taki może w szczególności przewidywać nałożenie kary pieniężnej, w wypadku gdyby wspomniane nakazy nie były przestrzegane przez dane państwo członkowskie. Tak jest właśnie w sprawie Turowa – w maju został wydany nakaz zaprzestania wydobycia węgla. Polska do tego się nie zastosowała, więc Trybunał wydał nowe postanowienie we wrześniu" - podkreśla dr Bogdanowicz w opinii dla Konkret24. Trudno więc mówić o pozatraktatowym działaniu TSUE.

Trybunał nie wykracza też poza przyznane kompetencje. Profesor Robert Grzeszczak tak tłumaczy to w opinii dla Konkret24: "Unia działa w ten sposób, że otrzymuje kompetencje do państw, wykonuje polityki jej powierzone (np. energetyka, ochrona środowiska czy wspólna polityka rolna) i czyni to m.in poprzez regulację, czyli wydawanie aktów prawnych, a państwa mają zapewnić ich skuteczność (działanie) w prawie krajowym. Jeżeli nie wdrażają prawa UE albo je łamią, to są wspólne procedury dla wszystkich pól integracyjnych". Profesor wskazuje na dwa przepisy TFUE:

Art. 258: Jeśli Komisja uznaje, że Państwo Członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na nim ciążą na mocy Traktatów, wydaje ona uzasadnioną opinię w tym przedmiocie, po uprzednim umożliwieniu temu Państwu przedstawienia swych uwag. Każde Państwo Członkowskie może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jeśli uzna, że inne Państwo Członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na nim ciążą na mocy Traktatów. Art. 259: Zanim Państwo Członkowskie wniesie przeciwko innemu Państwu Członkowskiemu skargę opartą na zarzucanym naruszeniu zobowiązania, które na nim ciąży na podstawie Traktatów, powinno wnieść sprawę do Komisji. Komisja wydaje uzasadnioną opinię, po umożliwieniu zainteresowanym państwom przedstawienia, zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, uwag pisemnych i ustnych. Jeśli Komisja nie wyda opinii w terminie trzech miesięcy od wniesienia sprawy, brak opinii nie stanowi przeszkody we wniesieniu sprawy do Trybunału. Jeśli Państwo to nie zastosuje się do opinii w terminie określonym przez Komisję, może ona wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

Z kolei prof. Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej tłumaczy w odpowiedzi na pytania Konkret24: "Ustanowienie środków tymczasowych nie jest zatem naruszeniem zakresu kompetencji TSUE, który ma uprawnienie do ustanawiania środków tymczasowych, co wynika m.in. z art. 39 Statutu TSUE".

Art. 39 Statutu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Teza druga: "pozaprawna, jednoosobowa decyzja"

Zgodnie z przywołanym przez prof. Nowaka-Fara art. 39 statutu TSUE decyzje w sprawie środków tymczasowych (tym środkiem jest nakaz wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów) lub kar finansowych może podjąć prezes lub wiceprezes TSUE. A sędzia Rosario Silva de Lapuerta, która zdecydowała o środkach tymczasowych i karze pieniężnej, jest wiceprezesem Trybunału.

Profesor Grzeszczak podkreśla, że uprawnienia do nakładania środków i kar "są od dekad zapisane w statucie i regulaminie postępowania przed TSUE". Profesor Nowak-Far i dr Bogdanowicz przypominają, że statut TSUE jest dołączony do traktatów unijnych - więc wchodząc do Unii, zaakceptowaliśmy także jego postanowienia.

"Regulamin Trybunału Sprawiedliwości zawiera natomiast wszelkie postanowienia niezbędne do stosowania statutu, a w razie potrzeby do jego uzupełnienia. Zgodnie z regulaminem postanowienie (w sprawie środków tymczasowych, kar pieniężnych - red.) mogło być wydane jednoosobowo – zarówno to majowe, jak i to wrześniowe. W tym wrześniowym wiceprezes TSUE wprost wskazała, że we wniosku Czech o nałożenie kary nie została ujawniona żadna okoliczność, która mogłaby wymagać przydzielenia go składowi orzekającemu" – podkreśla w opinii dr hab. Bogdanowicz. Tak stanowi art. 161 regulaminu odnoszący się do podejmowania decyzji w sprawie środków tymczasowych:

1) Prezes orzeka samodzielnie lub natychmiast przekazuje wniosek Trybunałowi. 2) Jeżeli w odniesieniu do prezesa istnieje przeszkoda w wykonywaniu obowiązków, stosuje się art. 10 i 13 niniejszego regulaminu. art. 161 Regulaminu TSUE

Artykuły 10 i 13 regulaminu wskazują, że w takiej sytuacji prezesa zastępuje wiceprezes trybunału.

Profesor Grzeszczak nie przypomina sobie, by Polska kiedykolwiek kwestionowała zapis zarówno statutu, jak i regulaminu TSUE. Tezę o bezprawnym działaniu sędzi de Lapuerta podsumowuje: "kolejne testowanie przez Polskę przepisów i tworzenie niespotykanej dotąd ich interpretacji".

Teza trzecia: "art. 192 i 194 pokazują całą procedurę ewentualnego karania"

Europosłanka Zalewska twierdzi, że w art. 192 i 194 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej opisano procedurę karania za niestosowanie się do polityki energetycznej UE. "Nie ma szczególnych procedur karania za określoną politykę czy sferę prawa, np. za energetykę czy ochronę środowiska" – stwierdza prof. Grzeszczak.

A dr Bogdanowicz wskazuje, że powoływanie się na art. 192 i 194 TFUE jest nieporozumieniem. "Przepisy te dotyczą kompetencji prawodawczych Unii w zakresie, odpowiednio, ochrony środowiska i energetyki, a nie konsekwencji naruszenia prawa Unii Europejskiej i tzw. procedury przeciw naruszeniowej na podstawie 258 TFUE (gdy skargę składa Komisja) i 259 TFUE (gdy skargę składa państwo członkowskie)" - wyjaśnia.

Rząd podjął decyzję, że nie wstrzyma wydobycia w kopalni Turów, pomimo kary nałożonej przez TSUE
Rząd podjął decyzję, że nie wstrzyma wydobycia w kopalni Turów, pomimo kary nałożonej przez TSUEFakty TVN

Teza czwarta: "te kwoty będziemy potrącać ze składki"

Przypomnijmy: europoseł PiS Karol Karski zasugerował, że kary w sprawie Turowa Polska potrąci ze składek do Unii Europejskiej.

"To odwrócenie sytuacji, ciągle obecny w narracji symetryzm" - komentuje prof. Grzeszczak. "Skoro nas chcą sankcjonować za naruszenia praworządności, to my (rząd Polski) sprawdzimy, czy instytucje europejskie nie naruszają reguł prawa. Kto miałby o tym decydować? Trybunał Konstytucyjny" - pyta. "A jak to potwierdzimy, to odwrócimy mechanizm 'pieniądze za praworządność' i sami dokonamy korekt finansowych" - przewiduje prof. Grzeszczak.

"Wypowiedź posła Karskiego traktuję w kategoriach politycznych, a nie prawnych" - komentuje dr hab. Piotr Bogdanowicz. I podkreśla: "nie ma bowiem przepisów na to zezwalających, a niezapłacenie nałożonej kary, poprzez pomniejszenie składki członkowskiej, byłoby kolejnym naruszeniem prawa Unii Europejskiej".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europy była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Źródło:
Konkret24

Ilu Polaków mieszkających w USA głosowało na Donalda Trumpa w ostatnich wyborach? Według niego samego aż 84 procent. Posłowie PiS uważają, że to dzięki dobrym kontaktom z Andrzejem Dudą. Tylko że nie znaleźliśmy danych potwierdzających tezę Trumpa.

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało o skróceniu od 1 marca godziny lekcyjnej, zelektryzowała internautów. Według przekazu w sieci miałoby to rozwiązać problem zbyt niskich podwyżek pensji nauczycieli. Zmartwimy jednak uczniów: resort "nie ma takich planów". A fake news jest efektem pewnego postulatu.

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu rząd Donalda Tuska chciałby ustawą pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ten fake news wynika z niezrozumienia rządowego projektu nowelizacji.

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Źródło:
Konkret24

Czternastu posłów Prawa i Sprawiedliwości miało zagłosować "przeciwko uchwale Sławomira Mentzena zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę" - informuje Konfederacja na swoich profilach. Manipuluje.

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS Waldemar Buda w antyukraińskim wpisie stwierdził, że mężczyźni z Ukrainy unikają mobilizacji i sugerował, że "wielu z nich jest w Polsce, jeździ limuzynami". Dołączył do niego zdjęcie luksusowych aut. Wyjaśniamy, skąd pochodzi.

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Źródło:
Konkret24

"Jaki gość takie powitanie"; "Putina to by na kolanach witał" - komentują internauci, wierząc w rozpowszechnianą w sieci informację, jakoby prezydent Donald Trump nie wyszedł przed Biały Dom powitać prezydenta Francji. Sęk w tym, że to, co oglądają na rozpowszechnianym filmie, nie jest tym momentem, który komentują.

Trump "nie wyszedł przywitać Macrona"? Zależy kiedy

Trump "nie wyszedł przywitać Macrona"? Zależy kiedy

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Elon Musk kpi, że w Stanach Zjednoczonych "wiele wampirów pobiera świadczenia socjalne". Donald Trump ironizuje, że on nigdy nie spotkał 200-latka. Powodem są rewelacje ogłoszone przez Muska, jakoby przez lata z systemu ubezpieczeń społecznych wypłacano świadczenia na osoby, które dawno nie żyją. Tylko że dowodów i kwot Musk nie podał. Fact-checkerzy sprawdzili, o co więc może chodzić.

Rewelacje Muska: emerytury wypłacano na 150-, 170-, 200-latków. Dowody? Nie ma

Rewelacje Muska: emerytury wypłacano na 150-, 170-, 200-latków. Dowody? Nie ma

Źródło:
Konkret24

"Nawet jeśli nie macie dzieci, nie wybudujecie domu dalej niż 1,5 km od szkoły" - ten przekaz wzbudza gorące dyskusje w mediach społecznościowych, a krytyka kierowana jest pod adresem obecnego rządu. Faktem jest, że przepis o "1,5 km od szkoły" istnieje - cała reszta to insynuacje i manipulacje wynikające z niezrozumienia założeń ustawy.

Zakażą budować domy dalej niż 1,5 km od szkoły? Przepis jest, ale...

Zakażą budować domy dalej niż 1,5 km od szkoły? Przepis jest, ale...

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, w tym europoseł Mariusz Kamiński, twierdzą, że nastąpił największy spadek pozycji Polski w rankingu postrzegania korupcji. Sprawdziliśmy więc, które miejsca zajmowała Polska w ostatnich latach i za których rządów spadek był największy.

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump, któremu bardzo zależy na zakończeniu wojny w Ukrainie, na konferencji prasowej publicznie wygłaszał nieprawdziwe tezy na jej temat oraz na temat samej Ukrainy - w dodatku zbieżne z tym, co rozpowszechnia rosyjska propaganda.

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Źródło:
Konkret24

Sprawa zamknięcia warszawskiego muzeum została wpisana w trwającą kampanię wyborczą. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, że podniósł drastycznie czynsz tej placówce, skutkiem czego musi się zamknąć. W tym przekazie są dwie nieprawdy.

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

"W całej Europie wolność słowa jest w odwrocie" - oświadczył wiceprezydent USA J.D. Vance na konferencji w Monachium, podając przykłady, które jego zdaniem tego dowodzą. Mówił o Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji, często po swojemu interpretując tamtejsze wydarzenia. A w przypadku Szkocji powtórzył wręcz popularnego fake newsa.

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Kobieta, płód, równość, rasizm, różnorodność... - te oraz wiele innych słów miało się znaleźć się na "liście słów zakazanych" przez nową administrację w Stanach Zjednoczonych. W sieci krążą na ten temat różne informacje. Rzeczywiście, powstał pewien wykaz, który ma służyć realizowaniu polityki Donalda Trumpa. Oto co o nim wiadomo.

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

Źródło:
Konkret24

"Chorągiewka na wietrze", "koleżka Putina" - piszą oburzeni internauci, komentując nagranie z wypowiedzią Andrzeja Dudy, które pojawiło się w sieci. Prezydent mówi w nim, że Rosja nie jest niczyim wrogiem, że "jest sąsiadem, jest partnerem". Wyjaśniamy, na czym polega tu manipulacja.

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wciąż forsują tezę o "zamachu stanu" w Polsce - twierdząc, że za ich rządów nie naruszano konstytucji. Mało tego, Anna Zalewska sugeruje, że w przypadku neo-KRS można było zmienić przepis konstytucji zwykłą ustawą. Nie ma racji.

Zalewska: za rządów PiS "nikt nie zmieniał konstytucji ustawą". Otóż zmieniał

Zalewska: za rządów PiS "nikt nie zmieniał konstytucji ustawą". Otóż zmieniał

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24