Ukraina

Ukraina

Prawie 300 ofiar katastrofy na Ukrainie. Boeing 777 - zestrzelony. Według amerykańskiego wywiadu, najprawdopodobniej przez rosyjskich separatystów. Czy uda się bezspornie wskazać winnych? Jak zbadać wrak, jak godnie potraktować zabitych, kiedy dostępu do miejsca katastrofy blokują uzbrojeni i nieobliczalni ludzie?

Ukraińskie służby ujawniły kolejne nagranie, mające dowodzić udziału separatystów w zestrzeleniu samolotu Malaysia Airlines. - A, gdzie mamy ładować tę ślicznotkę, Nikołajewiczu? [...] Tak, przywiozłem. Jest już w Doniecku [...] Tak, tak. Buk, Buk - rozmawiają o wyrzutni rakiet przeciwlotniczych dwaj mężczyźni. Ustalają później, gdzie przewieźć nowo otrzymany sprzęt.

Nie ma prądu i bieżącej wody na większości kontrolowanego przez separatystów obszaru Ługańska we wschodniej Ukrainie. Trwa ostrzał miasta liczącego ponad 400 tys. mieszkańców, płonie główna rafineria obwodu ługańskiego - informuje portal BBC News.

Po katastrofie malezyjskiego B777 na wschodniej Ukrainie separatyści zaczęli usuwać z internetu dowody na to, że mają system przeciwlotniczy Buk, który mógł sięgnąć samolotu pasażerskiego, jak również na to, że strzelali wczoraj do samolotów. Zniknęły między innymi wpisy na Twitterze i VKontakte. Internet jednak "nie zapomina". Pojawiają się kolejne dowody.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest zadowolony z reform na Ukrainie i zapowiada kolejną transzę pożyczki z pakietu pomocowego dla Kijowa, tym razem w wysokości 1,4 mld dol. Fundusz szacuje, że gospodarka Ukrainy skurczy się w tym roku o 6,5 proc. przez konflikt na wschodzie kraju.

To jedno z decydujących starć wojny w Donbasie. Jeśli zwyciężą separatyści, zamkną duże siły ukraińskie w „kotle”. Jeśli wygrają Ukraińcy, odepchną rebeliantów od granicy z Rosją. Aktualna sytuacja militarna na południowym wschodzie Ukrainy – analiza tvn24.pl.

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w dniu katastrofy samolotu pasażerskiego - najprawdopodobniej zestrzelonego - odnotowało aktywność ukraińskich systemów przeciwlotniczych, w tym wyrzutni Buk. Podkreśliło także, że na terytorium Ukrainy boeing był w zasięgu tych systemów. Rzecznik Rady Bezpieczeństwo Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) zdementował szybko te informacje.

- Jeżeli dalej będziemy udowadniali, że to nie jest wojna i że to nie jest rosyjska partyzantka, to będą kolejne ofiary - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jacek Saryusz-Wolski, komentując katastrofę malezyjskiego samolotu na wschodniej Ukrainie, który został najprawdopodobniej zestrzelony. Europoseł PO podkreślił, że zestrzelania dokonali rosyjscy terroryści, a nie separatyści.

Amerykanie są pewni tego, że samolot Malaysia Airlines został zestrzelony przez pocisk ziemia-powietrze, bo od lutego nad granicą ukraińsko-rosyjską na wysokości ok. 40 tys. km wiszą satelity obserwujące aktywność rosyjskiej armii i separatystów - twierdzi korespondent stacji NBC w Pentagonie Jim Miklaszewski. Po rozmowach z wojskowymi, NBC News podaje, że wojskowi wiedzą nawet, z jakiej wyrzutni wystrzelono rakietę i że ataku dokonali "albo separatyści, albo Rosjanie".

- Pierwsze pytanie, które chciałabym zadać to: kto zestrzelił samolot, kto miał do tego sprzęt? To rakieta przeciwlotnicza. Kto mógłby mieć wiedzę, żeby to zrobić? - w ten sposób była amerykańska sekretarz stanu Hilary Clinton skomentowała katastrofę malezyjskiego samolotu. Dodała: Rosjanie mogli to zrobić lub nie, nie wiemy.

Separatyści znaleźli osiem z 12 czarnych skrzynek samolotu malezyjskiego boeinga 777, który rozbił się pod Donieckiem - poinformował Andriej Purgin, "pierwszy wicepremier" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. - Czarne skrzynki zostaną przekazane na ekspertyzę do rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego - oświadczył Purgin. Tymczasem władze obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy oświadczyły, że separatyści prorosyjscy blokują dostęp do szczątków malezyjskiego samolotu pasażerskiego.

Według dramatycznych doniesień ze wschodu Ukrainy malezyjski boeing 777 z niemal 300 osobami na pokładzie mógł zostać zestrzelony. Co mogło go trafić? Dosięgnięcie samolotu lecącego na wysokości 10 kilometrów to niełatwe zadanie, wymagające systemu przeciwlotniczego co najmniej średniego zasięgu.

Jeden z liderów separatystów we wschodniej Ukrainie Aleksandr Borodaj obwinił w czwartek ukraińskie siły rządowe o strącenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wchodzie kraju. Wcześniej jednak separatyści mówili o "zestrzeleniu ukraińskiego samolotu An-26". Kijów nie stracił dziś takiej maszyny.