Czy noszenie maski powoduje kwasicę i zmienia pH organizmu? Odpowiada "Koronawirus Konkret24"

W programie "Koronawirus Konkret24" w TVN24 gościł dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19.tvn24 | tvn24

Prawidłowo noszona maska nie powoduje podwyższenia dwutlenku węgla we krwi. Chirurg na sali operacyjnej przez kilka godzin pracuje w maseczce. Gdyby był jakiś problem z dostarczaniem tlenu, czy zatruciem dwutlenkiem węgla, to mielibyśmy omdlenia na salach operacyjnych, a przecież tego nie ma - tłumaczył w programie "Koronawirus Konkret24" w TVN24 dr Paweł Grzesiowski.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W programie "Koronawirus Konkret24" zaproszeni eksperci obalają mity i rozwiewają wątpliwości związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wpływem epidemii na nasze codzienne funkcjonowanie oraz szczepionkami przeciw COVID-19. Kwestie i tematy poruszane w programie przekazała redakcja Konkret24. W programie w sobotę 6 marca do części z pytań ustosunkował się dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19; wątpliwości omawiała też Gabriela Sieczkowska z portalu Konkret24.

Dr Grzesiowski: prawidłowo noszona maska nie powoduje podwyższenia dwutlenku węgla we krwi
Dr Grzesiowski: prawidłowo noszona maska nie powoduje podwyższenia dwutlenku węgla we krwitvn24

Teza: "Noszenie maski to zwrotna podaż dwutlenku węgla. Powoduje kwasicę i zmienia pH organizmu"

Dr Paweł Grzesiowski: To fake news. Oczywiście można sobie wyobrazić ekstremalną sytuację, gdy ktoś używa przez całą dobę wadliwej konstrukcji maski. Wtedy można sobie wyobrazić, że taka wadliwa maska blokuje wydech, czyli zatrzymuje dwutlenek węgla. Natomiast prawidłowo noszona maska, kiedy używamy jej zgodnie z instrukcją producenta, nie powoduje podwyższenia dwutlenku węgla we krwi ani w naszym organizmie. Stwierdzono to i zbadano to ponad wszelką wątpliwość. Wiemy, że przecież są zawody, które permanentnie pracują w maskach, chociażby chirurg na sali operacyjnej przez kilka godzin pracuje w maseczce. Gdyby był jakiś problem z dostarczaniem tlenu, czy zatruciem dwutlenkiem węgla, to po prostu mielibyśmy omdlenia na salach operacyjnych, a przecież tego nie ma. To jest fake news, nie należy w to absolutnie wierzyć. Proszę pamiętajcie, maska chroni przed zakażeniem, a więc przed śmiercią.

Teza: "Co chwilę pojawia się jakaś nowa szczepionka. Każda robiona inną metodą. To niemożliwe, żeby działały"

Dr Paweł Grzesiowski: Im dłużej będziemy żyć wirusem, tym szczepionek będzie jeszcze więcej. W tej chwili około 20 szczepionek oczekuje na zakończenie badań trzeciej fazy. Mamy w tej chwili 12 szczepionek używanych na świecie, z czego trzy w Europie, cztery w Chinach, dwie w Indiach, dwie w Rosji, także tych szczepionek będzie coraz więcej. Główne technologie, którymi się posługujemy to technologie mRNA lub szczepionki wektorowe, ale pojawiają się także szczepionki białkowe, czyli zawierające jeden składnik białko S, albo tak, jak chińskie, szczepionki pełno komórkowe. To nie jest zaskoczenie, że różni producenci, różni naukowcy, pracują nad różnymi technologiami szczepionek. To raczej korzyść, a nie problem.

Teza: "Skoro większość nauczycieli w Polsce jest zaszczepiona, to dzieci są już bezpieczne"

Dr Paweł Grzesiowski: Niestety, to jest myślenie życzeniowe. Nie mamy większości nauczycieli zaszczepionych. Dopiero część nauczycieli dostała pierwszą dawkę. Rzeczywiście im więcej będzie zaszczepionych osób dorosłych, którzy pracują z dziećmi i młodzieżą, tym będzie w szkołach bezpieczniej. Musimy pamiętać, że dziecko również może być zakażone, przynieść wirusa do szkoły i zakazić swoich kolegów i koleżanki, czyli oprócz szczepień wśród nauczycieli potrzebujemy jeszcze bardzo sprawnie działającego systemu zapobiegania transmisji wirusa w szkołach, a czystości, wietrzenia, wentylacji, organizacji zajęć tak, żeby nie było tłoku, żeby nie było mieszania się dzieci z różnych klas - to jest cały skomplikowany system, nad którym warto się pochylić, zanim szkoły zostaną otwarte.

Wpis podający niepełne i nieprawdziwe informacje o zasadach noszenia masek na Litwietvn24 | facebook

Teza: "Litwa znosi nakaz chodzenia w masce"

Gabriela Sieczkowska: Ta informacja wywołała krytykę wielu internautów, szczególnie pod adresem polskiego rządu, ponieważ Polska zdecydowała się na to, żeby maseczki były obowiązkowym elementem naszego życia. Już nie można nosić przyłbic ani zasłaniać ust i nosa fragmentami odzieży. Chodzi tutaj o popularną grafikę, która była szeroko komentowana na Facebooku. Na niej czytamy, że Litwa znosi nakaz chodzenia w masce. Grafice towarzyszy wpis, który precyzuje, że Litwa znosi nakaz chodzenia w masce na zewnątrz. Jednak ciągle brakuje tutaj bardzo ważnej informacji.

Od 25 lutego na Litwie można poruszać się na zewnątrz bez maski, ale pod warunkiem, że w promieniu dwóch metrów nie ma innych osób. Wyjątkiem jest tutaj najbliższa rodzina, czyli dzieci i małżonkowie. W miejscach na zewnątrz, gdzie takiego dystansu nie da się utrzymać, ciągle należy nosić maski. Maski należy też ciągle nosić w pomieszczeniach. Wpis także odnosi się do najnowszych polskich przepisów dotyczących noszenia masek. Twierdzi, że w Polsce obowiązuje nakaz noszenia wyłącznie masek chirurgicznych, co nie jest prawdą. W Polsce obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów, które wprowadza na terenie całej Polski obowiązek zasłaniania ust i nosa wyłącznie maseczką, jednak nie precyzuje jakiego rodzaju jest to maseczka.

Przetłumaczony na język polski wywiadtvn24 | rumble.com

Teza: "Wirus SARS-CoV-2 może być bronią biologiczną"Gabriela Sieczkowska: Ta pani nazywa się doktor Lee Merrit, jest to chirurg ortopedyczny z Nebraski. Jest też właścicielką kliniki, która zajmuje się między innymi usuwaniem tatuaży. Nie jest specjalistką od wirusologii, ale mimo to przekonuje w tym wywiadzie - nie podając żadnych dowodów na swoje twierdzenie - że wirus SARS-CoV-2 może być bronią biologiczną. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia uznają, że najbardziej prawdopodobne jest, że wirus przeszedł na ludzi z rezerwuaru naturalnego poprzez zwierzęcego nosiciela pośredniego.

Autor: akw,momo,mp//rzw / Źródło: Konkret24, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | tvn24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta, Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24