Obowiązek a przymus szczepień - to reguluje prawo. Wobec kogo można stosować przymus? Kiedy to zrobiono?

Czy obowiązkowe szczepienia są szczepieniami przymusowymi?Shutterstock

Czy szczepienia obowiązkowe są przymusowe? Dyskusję na ten temat wzbudził tweet Ministerstwa Zdrowia. Zdaniem wielu oba słowa znaczą to samo. Zdaniem prawników – nie. Kogo według prawa dotyczy przymus szczepień? I kiedy już go w Polsce zastosowano? Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Konferencja prasowa 7 grudnia ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której ogłosił zaostrzenie restrykcji związanych z czwartą falą pandemii COVID-19, wywołała wiele pytań szczególnie o obowiązek szczepień dla niektórych grup. Przypomnijmy: minister zapowiedział obniżenie do 30 proc. limitów obłożenia m.in. w restauracjach, barach, hotelach, kinach, teatrach. Zwiększyć ten limit można tylko dla osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę. Od 15 grudnia zamknięte są dyskoteki, kluby i obiekty udostępniające miejsca do tańczenia. W szkołach od 20 grudnia do 9 stycznia wprowadzona zostanie nauka zdalna.

Szef resortu zapowiedział też, że pracodawca będzie mógł oczekiwać od pracownika wyniku testu na COVID-19, bo rząd jest "bliski finiszu w pracach nad projektem ustawy klubu PiS". Poinformował także, że od 1 marca zostanie wprowadzony obowiązek zaszczepienia się dla medyków, nauczycieli i służb mundurowych.

Wraca zdalna nauka, obowiązkowe szczepienia dla trzech grup. Resort zdrowia przedstawił nowe obostrzenia
Wraca zdalna nauka, obowiązkowe szczepienia dla trzech grup. Resort zdrowia przedstawił nowe obostrzeniaFakty TVN

Ponieważ kwestia obowiązkowych szczepień wywołała dyskusję i pytania w sieci, niedługo po tej konferencji na twitterowym profilu Ministerstwa Zdrowia pojawił się wpis treści: "Szanowni Państwo W związku z licznymi pytaniami kierowanymi do @MZ_GOV_PL wyjaśniamy, że obowiązek szczepień jest czym innym niż przymus szczepień. Nikt nie wprowadza przymusu szczepień".

Post na profilu ministerstwa, który wywołał dyskusjęTwitter

Ten post nie rozwiał wątpliwości, tylko jeszcze podgrzał dyskusję. Rozważano głównie językowe znaczenie słów "obowiązek" i "przymus" - ale jest też podejście prawne. Wyjaśniamy.

"Taki wybór jak między dżuma a cholerą"

Komentarze pod postem resortu zdrowia były często dosadne: "Rzeczywiście. Zaszczep się albo wy……j z pracy. Rzeczywiście to nie ma żadnego związku z przymusem"; "Mistrzostwo. Gdzie się uczyliście takiej propagandy? U Goebbelsa? Kto was tak ciśnie, że musicie pchać te certyfikaty, szczepienia, obostrzenia itd.? Z kim podpisaliście cyrograf?"; "Czyli szczepienie będzie obowiązkowe, ale jak się ktoś nie zaszczepi to mu nic nie zrobią- jednak 'coś mu mogą zrobić'"; "Taki wybór jak między dżuma a cholerą" - pisali internauci.

Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, pytany 8 grudnia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czym się różni przymus od obowiązku w tej sprawie, powiedział, że "przymus państwa jest czymś innym, a obowiązek szczepień istnieje już dzisiaj". "Na przykład lekarze mają obowiązek szczepienia się na żółtaczkę szczepienną typu B. I to jest kwestia rozszerzenia tego obowiązku" - wyjaśniła. "Jeżeli dobrze rozumiem ten wpis, bo nie jestem pracownikiem Ministerstwa Zdrowia, chodzi tutaj o wskazanie, że nie mamy tutaj do czynienia z żadną sytuacją, która do tej pory nie miała miejsca w polskim prawie" - dodał polityk PiS.

Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel o obowiązkowych szczepieniach
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel o obowiązkowych szczepieniach tvn24

O wpis na Twitterze pytany był 8 grudnia na konferencji rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. "Obowiązek jest terminem ściśle prawnym i nie ma w naszej formule szczepień przymusowego szczepienia. Są szczepienia obowiązkowe" - powiedział dziennikarzom. "Przymus polegałby na tym, że chodzilibyśmy – mówiąc kolokwialnie – od domu do domu i przymuszali ludzi do szczepień. Nie, jest obowiązek szczepień, który wiąże się z pewnymi prawnymi konsekwencjami" - podkreślił.

Co na to prawnicy?

Część autorów krytycznych komentarzy wobec postu resortu zdrowia zamiennie posługuje się pojęciami "obowiązek" i "przymus". Przypominamy, że według Słownika Języka Polskiego PWN:

obowiązek - to konieczność zrobienia czegoś wynikającego z nakazu wewnętrznego (moralnego), administracyjnego, prawnego; to, co ktoś musi zrobić powodowany tą koniecznością; przymus - to presja, nacisk wywierany na kogoś, okoliczności zmuszające kogoś do działania wbrew swojej woli, zmuszanie się do czegoś; lub środki prawne (np. pozbawienie wolności, nałożenie grzywny itp.) zmuszające do zastosowania się do przepisu prawa lub wyroku sądowego. Słownik Języka Polskiego PWN

Prawnicy – bo obowiązek szczepień jest zapisany w aktach prawnych - widzą jednak tę kwestię inaczej niż językoznawcy: te dwa słowa nie znaczą dla nich tego samego.

Różnicę między obowiązkiem a przymusem w kategoriach prawnych wyjaśniał na Twitterze dr hab. Marcin Szwed z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego: "Różnica jest taka, że jeśli prawo ustanowi obowiązek szczepień, to nie będzie to jeszcze oznaczać, że służby państwowe będą mogły zatrzymywać niezaszczepionych i pod przymusem wbijać im igłę ze szczepionką". A odpowiadając na pytanie internauty sprecyzował: "Ministerstwu prawdopodobnie chodziło o to, że obowiązek szczepień nie będzie egzekwowany przy użyciu przymusu bezpośredniego, tj. nikt nie będzie opornym na siłę wbijał strzykawki ze szczepionką".

Podobne zdanie ma dr hab. Justyna Zajdel-Całkowska, profesor nadzwyczajna Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie. W opublikowanym na stronie "Kuriera Medycznego" w sierpniu 2020 roku tekście "Wykonywanie szczepień ochronnych – przymus, obowiązek czy wolna wola?" stwierdziła, że "szczepienia obowiązkowe nie są jednak przymusowe, co oznacza, że przepisy nie przewidują co do zasady możliwości zastosowania przymusu w celu wykonania szczepienia".

Przymusowe szczepienia w Polsce? Były

W tym kontekście prof. Zajdel-Całkowska przypomniała, że jedynym szczepieniem przymusowym w Polsce było szczepienie przeciwko ospie prawdziwej (czarnej ospie) w czasie epidemii w 1963 roku.

Jak wynika z opublikowanych relacji, 17 lipca 1963 roku wprowadzono dobrowolne szczepienia przeciwko czarnej ospie, a od 1 sierpnia wprowadzono we Wrocławiu obowiązek szczepienia. Kierownictwa zakładów pracy oraz administracje domów mieszkalnych w tym mieście musiały sporządzać imienne listy osób, które od szczepienia się uchylały. A niezaszczepionym nie wolno było korzystać z transportu zbiorowego ani indywidualnego. Posterunki Milicji Obywatelskiej rozstawione przy drogach wylotowych z Wrocławia kierowały niezaszczepionych podróżnych od razu do polowych punktów szczepień.

Czyli milicja robiła wówczas to, o czym pisał dr Marcin Szwed: egzekwowała obowiązek szczepień przy użyciu przymusu bezpośredniego.

Przymus w trakcie szczepień? Jest na to paragraf

Jedyny wyjątek, jaki polskie prawo przewiduje dla zastosowania przymusu w trakcie szczepień, jest zapisany w art. 36 tzw. ustawy zakaźnej - ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Tam też jest zawarta definicja przymusowego szczepienia:

Przymusowe podanie leku jest doraźnym lub przewidzianym w planie postępowania leczniczego wprowadzeniem leków do organizmu osoby – bez jej zgody. art. 36 ust. 8 ustawy zakaźnej

Jak stwierdza prof. Zajdel-Całkowska, zastosowanie przymusu (przymusowe podanie szczepionki bez zgody pacjenta) możliwe jest wyłącznie - według art. 36 ustawy zakaźnej - w stosunku do osób z podejrzeniem zakażenia lub zakażonych chorobą łatwo rozprzestrzeniającą się, o wysokiej śmiertelności, powodującą szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego i wymagającą specjalnych metod zwalczania. O zastosowaniu przymusu może zadecydować wyłącznie lekarz, który może zwrócić się o pomoc w realizacji przymusu do policji, Straży Granicznej lub Żandarmerii Wojskowej.

Warto jednak zauważyć, że przepis art. 36 dotyczy tylko szczepień obowiązkowych - a szczepienie przeciwko COVID-19 takim nie jest.

W ustawie zakaźnej nie zapisano kar - ale są gdzie indziej

Brak przymusu w rozumieniu dr. Szweda i prof. Zajdel-Całkowskiej nie oznacza, że za brak szczepień ochronnych nie ma żadnej kary. To są właśnie te konsekwencje prawne, o których mówił rzecznik ministerstwa.

Ustawa zakaźna nie przewiduje kar za uchylanie się od obowiązkowych szczepień. Można je nałożyć na podstawie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Najpierw powiatowy sanepid musi wezwać osobę uchylającą się od szczepień do zaszczepienia się, a w przypadku odmowy – wszcząć postępowanie egzekucyjne, występując do wojewody o nałożenie grzywny. Maksymalna wysokość grzywny nie może przekroczyć jednorazowo 10 tys. zł, a łącznie - 50 tys. zł.

Eliza Rutynowska, prawniczka fundacji Forum Obywatelskiego Rozwojuw opinii dla Konkret24 zwraca z kolei uwagę na art. 115 Kodeksu wykroczeń, który przewiduje grzywnę do 1500 zł lub naganę za unikanie obowiązkowego szczepienia ochronnego przeciwko gruźlicy lub innej chorobie zakaźnej. Takiej samej karze podlega prawny opiekun dziecka, gdy nie zostaje ono zaszczepione. "Można więc uznać, iż istnieje obecnie przymus państwowy w zakresie poddawania się szczepieniom obowiązkowym, gdyż państwo może go de facto egzekwować poprzez stosowanie odpowiednich sankcji" – stwierdza Rutynowska.

Natomiast prof. Zajdel-Całkowska stwierdza w swoim artykule: "Mimo możliwości zastosowania kar finansowych lub wyciągnięcia innego rodzaju konsekwencji szczepienie obowiązkowe nie jest co do zasady czynnością przymusową".

Coraz więcej unikających szczepień

Niezależnie od tego, czy obowiązek szczepień jest przymusem, czy nie, w ostatnich latach coraz więcej Polaków uchyla się od obowiązkowych szczepień ochronnych. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że liczba takich osób w ostatnich pięciu latach wzrosła trzykrotnie.

Liczba osób uchylających się od obowiązkowych szczepień w PolsceNIZP PZH - Państwowy Instytut Badawczy

W 2010 roku odnotowano w naszym kraju 3437 uchylających się od szczepień, w 2015 roku – 16 689, a w 2019 - już 48 609. Od 1 stycznia do 31 października 2020 roku takich osób było już 50 088.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24