Trzy i pół roku śledczy szukali mocnego dowodu, który pozwoli wskazać, że to 24-letni Karol, a nie jego brat bliźniak powinien stanąć przed sądem jako oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęła 18-letnia Angelika. Ujawniamy, co przesądziło o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu i w jaki sposób śledczym udało się zdobyć kluczowe dowody.