Rozrywka

Rozrywka

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma rzekomo przedwojenna animacja Disneya, w której jakoby ostrzegano, że możni tego świata mają plan przejęcia władzy i wykorzystają do tego pandemię oraz masową akcję szczepień. Sceptycy pandemii COVID-19 chętnie rozpowszechniają filmik - ale eksperci ocenili, że to współczesny montaż.

Miliony wyświetleń na różnych platformach w internecie notuje nagranie z wizyty Emmanuela Macrona w Polinezji Francuskiej. Widać na nim prezydenta Francji obwieszonego naszyjnikami z kwiatów, które zakrywają jego sylwetkę od głowy do kolan. W rzeczywistości kwietnych naszyjników nie było tak wiele.

Internauci nie zostawiają suchej nitki na mężczyźnie, który - uciekając przed lawiną - ratuje się sam, zostawiając żonę i dzieci. Nagranie z taką sceną krąży w sieci. Zachowanie bohatera niektórzy łączą nawet z obecną sytuacją pandemii i reakcjami na nią. Tylko że wideo to krąży w internecie od lat i nie przedstawia prawdziwej sytuacji.