Według państwowej agencji TASS ogień pojawił się na jednym z balkonów budynku ministerstwa. Inną wersję przedstawiło ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych Rosji.
To Rosjanie, którzy są po stronie światła i chcą rozprawić się z ciemnością - tak Kijów mówi o tych, którzy walczyli z żołnierzami Putina w obwodzie biełgorodzkim.