Ukraina

Ukraina

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł, że Moskwa może ukarać Mołdawię za to, że samolot z rosyjskim wicepremierem Dmitrijem Rogozinem na pokładzie został na krótko zatrzymany w weekend na lotnisku w Kiszyniowie - podała agencja ITAR-TASS. Rosja uwzględni ten incydent "przy współpracy gospodarczej" z Kiszyniowem - stwierdził szef rządu.

Wyniki tzw. referendum niepodległościowego na wschodzie Ukrainy to dziś najważniejszy temat w TVN24 Biznes i Świat. Zastanowimy się jak na nielegalne głosowania w obwodzie donieckim i ługańskim zareaguje Kijów, Bruksela i Waszyngton. Według zapowiedzi Zachód ma ogłosić dziś kolejne sankcje wobec Rosji. Tymczasem Moskwa zaakceptowała wyniki głosowania i oświadczyła, że powinny być wdrożone w życie bez użycia siły.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow zaprzeczył wcześniejszym informacjom, jakoby naczelnik milicji w Mariupolu Walerij Androszczuk zginął powieszony przez separatystów.

Polska nie uznaje niedzielnych referendów zorganizowanych przez prorosyjskich separatystów w Doniecku i Ługańsku we wschodniej Ukrainie – oświadczył w komunikacie MSZ. Jak podkreśla MSZ, są one nielegalne i podważają integralność terytorialną Ukrainy.

Naruszając pod koniec kwietnia kilkakrotnie ukraińską przestrzeń powietrzną, rosyjskie myśliwce dokonały świadomej prowokacji na rozkaz - podał w niedzielnym wydaniu niemiecki tabloid "Bild", powołując się na źródła w wywiadzie zagranicznym BND.

Referendum separatystów w obwodach donieckim i ługańskim jest farsą i parodią, porównywalną do "Szklanej Pułapki V" - uważa Adam Balcer ze Studium Europy Wschodniej. - Oni organizują głosowanie w dwóch obwodach, nad którymi nie mają nawet kontroli - powiedział w studio TVN24. Dodał, że plebiscyty odbywają się tylko w niektórych miastach lub nawet ich częściach. Według niego niedzielne głosowanie jest jeszcze większą farsą niż to na Krymie.

Ukraina potrzebuje nowych gwarancji bezpieczeństwa, które zastąpią Memorandum Budapeszteńskie z 1994 r. – oświadczył kandydat na prezydenta tego kraju Petro Poroszenko. Polityk zaznaczył, że Ukraińcy nie chcą takich gwarancji od Rosji.

Postkomunistyczna Lewica w Niemczech zaprotestowała przeciwko obarczaniu Rosji odpowiedzialnością za wydarzenia na Ukrainie. W uchwale przyjętej na zjeździe w Berlinie lewicowa partia skrytykowała NATO i USA, a także własny rząd.

- Część rosyjskich pojazdów wojskowych na granicy z Ukrainą została pomalowana w barwy sił pokojowych ONZ - alarmuje p.o. szef administracji prezydenta Ukrainy, Sierhij Paszyński. Pytany, czy ma wiedzę o planach Rosji, związanych z ewentualnym wprowadzeniem tzw. kontyngentu pokojowego po opublikowaniu wyników "referendum", odrzekł: - Każde wtargnięcie będziemy traktować jako agresję wojskową i zareagujemy na nie jak na agresję wojskową.

Lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin w sobotę w wywiadzie dla "Die Welt" powiedział, że nie widzi żadnych argumentów przemawiających za pozostaniem Doniecka w granicach Ukrainy. Jego celem jest "wielkie słowiańskie państwo".

Belgijskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało w sobotę, że padło ofiarą ataku hakerskiego, którego celem było zdobycie dokumentów dotyczących kryzysu na Ukrainie. Sprawa jest obecnie badana. Dziennik "Le Soir" o cyberatak oskarżył Rosję.