"Nocne Grand Prix Gdyni"? To nie jest polskie miasto

W piątek 18 listopada intensywne opady śniegu w Trójmieście spowodowały, że na jakiś czas zamknięto obwodnicę w Gdańsku. Ruch został wznowiony po północy. W piątkowy wieczór miejscowe służby wielokrotnie interweniowały w związku z pojazdami, które wpadały w poślizg - donosił "Dziennik Bałtycki". Tego samego dnia jeden z anonimowych użytkowników Twittera napisał: "Gdynia teraz" – dołączając do posta nagranie mające przedstawiać aktualną sytuację na drogach w tym mieście. Filmik trwa niecałą minutę; widać na nim, jak na zaśnieżonej wielopasmowej drodze równie zaśnieżone samochody powoli ślizgają się po nawierzchni. Jest już po zmierzchu, ciągle prószy śnieg. Cztery samochody na przodzie jadą powoli; po krętych śladach opon na śniegu można wnioskować, że droga jest śliska. Kilkanaście metrów za nimi stoi sznur kolejnych aut. Część kierowców nie rusza; niektórzy próbują ostrożnie jechać. Do filmu podłożono komentarz sportowy wyścigu Formuły 1. Polski komentator mówi: "Dobry start Lewisa Hamiltona, bez problemu utrzymał prowadzenie...".

Na Twitterze wideo wyświetlono ponad 12 tys. razy. Cytowany wyżej tweet polubiło 280 internautów, dalej podało ponad 70 - ale nie był to jedyny post z tym filmem na Twitterze.

W weekend to samo nagranie pojawiło się na Facebooku - tam ma ponad 340 tys. odsłon - i na Wykopie. Również tam komentarze sugerują, że to sytuacja z Gdyni, np.: "Nocne Grand Prix Gdyni"; "Gdynia obecne warunki na drogach". Część komentujących te posty uwierzyło; pisali: "Gdynia stolicą sportów zimowych..."; "Zima znów zaskoczyła drogowców"; "Fani letnich opon"; "Matko Boska, co tu sie stanelo?"; "Brawo dla samorządów rządzących przez po, ciekawe jak w innych miastach" (pisownia postów oryginalna).

Niektórzy jednak wątpili, czy nagranie jest aktualne i czy faktycznie powstało w Gdyni. "Stary film i nie z Polski"; "Nie kłam, w Gdyni nie ma czterech pasów na obwodnicy"; "Nie wygląda to jak Gdynia" - komentowali.

Jak sprawdziliśmy, popularne teraz nagranie krążyło w sieci już rok temu. Znaleźliśmy je na polskim YouTube – tam pojawiło się w styczniu 2021 roku z tytułem: "Spotkanie miłośników letnich opon - komentarz z F1".  Na YouTube dostępna jest też wersja z oryginalnym dźwiękiem. Zatytułowana jest: "Hiszpania. Madryt. Auta. Śnieg". Słychać w niej rozmowę mężczyzny i kobiety, mówią w języku hiszpańskim. W tle słychać pracę silników aut i ślizgających się na śniegu opon.

Według opisów filmu przed roku przedstawia on sytuację ze stolicy Hiszpanii. "Spotkanie miłośników opon letnich w Madrycie - komentarz z F1" - brzmi nazwa wideo opublikowanego na CDA.pl w styczniu 2021 roku. W tym samy czasie film pojawił się również z tytułami o Madrycie na Twitterze w języku rosyjskim. Serbski portal Nova.rs również podawał, że nagranie przedstawia autostradę w Madrycie.

Faktycznie: w styczniu 2021 roku w stolicy Hiszpanii panowały trudne warunki atmosferyczne. Hiszpańska telewizja RTVE opublikowała 8 stycznia 2021 roku materiał o tym, że obfite opady śniegu spowodowały korki i spore utrudnienia w ruchu na autostradach M-40 i M-30 w Madrycie.