Fejk zwykły, kampanijny

28.09 | Dominik Tarczyński ma przeprosić Bogdana Wentę. "Będzie zażalenie"tvn24

„Bitte um Votum” – tak miał brzmieć jeden z napisów na plakacie wyborczym Bogdana Wenty, który opublikował w piątek na swoim profilu na Twitterze poseł PiS Dominik Tarczyński. Autor wpisu najpierw wyjaśniał, że plakat to „mem”, a w końcu go usunął.

Kielce są jednym z pięciu miast wojewódzkich, w których w niedzielę 4 listopada odbędzie się druga tura wyborów na prezydenta. Do walki stanie popierany przez PiS obecnie urzędujący prezydent Wojciech Lubawski (KWW Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski) oraz Bogdan Wenta, były sportowiec i selekcjoner polskiej reprezentacji piłki ręcznej oraz europoseł PO, kandydujący z ramienia KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty.

Poseł Tarczyński uderza po raz pierwszy

Emocje wokół tego pojedynku rozgorzały jeszcze przed pierwszą turą wyborów, głównie za sprawą posła PiS Dominika Tarczyńskiego, który właśnie z okręgu kieleckiego trafił trzy lata temu do Sejmu.

Wszystko zaczęło się od jego wrześniowego wpisu w serwisie Twitter: „Bogdan Wenta europoseł PO rzucił polskim paszportem i przyjął niemieckie obywatelstwo aby służyć Niemcom za marki i euro, okazuje się być także byłym członkiem ZOMO! Teraz kandyduje na prezydenta Kielc. Oto wysportowany Niemiec który trenował pałowanie na głowach Polaków. Dno” (pisownia oryginalna).

Zarzuty Tarczyńskiego odnosiły się do kilku spraw z przeszłości Wenty. Były trener polskiej reprezentacji w piłce ręcznej rzeczywiście w 1997 roku zmienił obywatelstwo na niemieckie, zrzekając się tym samym polskiego, co tłumaczył potem m.in. w wywiadzie udzielonym Dariuszowi Gackowi ze strony na Facebooku "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc". - Nie myślałem o żadnej olimpiadzie, tylko o swoim prywatnym życiu – mówił Wenta, a na pytanie o to, czy wiązał wtedy swoją przyszłość z Niemcami odpowiedział: - Pan mi podtyka mikrofon i jeszcze raz mówi żebym się spowiadał. Z czego ja mam się spowiadać? Ile tysięcy Polaków jest w takiej samej kwestii?

Jako reprezentant Niemiec Wenta rozegrał blisko 50 spotkań, występując m.in. na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, jednak w 2007 roku podjął decyzję o powrocie do polskiego obywatelstwa, które otrzymał od ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Zakaz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji

Większe emocje wzbudziły jednak informacje o „członku ZOMO” i „trenowaniu pałowania na głowach Polaków”. Sam Wenta zapewniał w oświadczeniu przekazanym mediom, że faktycznie był w kadrach Milicji Obywatelskiej, jednak było to związane z jego pracą dla „milicyjnego” klubu sportowego Wybrzeże Gdańsk, co zostało potwierdzone przez Instytut Pamięci Narodowej.

Były selekcjoner reprezentacji podał wtedy Tarczyńskiego do sądu w trybie wyborczym, sprawę wygrał, a posłowi PiS zakazano rozpowszechniać nieprawdziwe informacje, dotyczące „współpracy czy identyfikowania kandydata na prezydenta Kielc Bogdana Wenty z „komunistycznymi bandytami” oraz „trenowania” przez Bogdana Wentę „pałowania na głowach Polaków”'.

Poseł Tarczyński uderza kolejny raz

Pod koniec tego tygodnia poseł Tarczyński kolejny raz na swoim Twitterze pisał o Wencie, odnosząc się do jego "niemieckiego" życiorysu. Tym razem zamieścił wpis ze słowami „Hände hoch!”, czyli „Ręce do góry!” oraz grafiką:

zrzut ekranu z Twittera

Napisy po niemiecku „Bitte um Votum”, czyli „Proszę zagłosuj” oraz „Ich bin verantwortlich” – „Jestem odpowiedzialny” zostały nałożone na oryginalny plakat Wenty, który w rzeczywistości wygląda tak:

prawda

Plakat wyborczy Bogdana Wenty

Mimo że przerobiona grafika nie wygląda zbyt wiarygodnie - niemieckie napisy są wyraźnie gorszej rozdzielczości i odróżniają się od pozostałej części zdjęcia, a sam Tarczyński pisał w odpowiedziach do kilku pojawiających się komentarzy, że jego wpis to „mem”, „fejk zwykły” i „żart”, znaleźli się internauci, którzy mieli wątpliwości, czy plakat jest autentyczny, czy nie.

Post uzyskał kilkaset polubień i podań dalej. Wśród komentujących znalazły się też osoby, które nie zastanawiały się nad prawdziwością grafiki, a od razu uznały ją za autentyczną i wykorzystały do ataku na kandydata „Projektu Świętokrzyskie”. "Nie będzie niemiec pluł nam w twarz ni dzieci nam germanił", "Ceniłem Wente jako trenera naszej reprezentaci... (...) To już taki spot, to przesada. Z nim może sobie kandydować w Niemczech, a nie w Polsce... Stracił u mnie wiele..." można było przeczytać (pisownia oryginalna) na Twitterze.

I jeszcze raz

To zresztą niejedyny wpis atakujący Wentę i odnoszący się do jego związków z Niemcami, jaki pojawił się w ostatnich dniach na profilu posła Tarczyńskiego. Drugim z nich było zdjęcie z portalu Getty Images, na którym widać kandydata na prezydenta Kielc w koszulce niemieckiej reprezentacji podczas meczu towarzyskiego Dania – Niemcy w 1999 roku. Poseł opatrzył zdjęcie własnym komentarzem: „Z niemiecką wroną na piersi. Zrobilibyście to dla kasy?”. Oba posty zostały usunięte z profilu Tarczyńskiego w ciągu kilku godzin.

zrzut ekranu z Twittera

Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 4 listopada. Zgodnie z oficjalnymi wynikami podanymi przez Państwową Komisję Wyborczą, w pierwszej turze wyborów Bogdan Wenta uzyskał 37,62% głosów, podczas gdy jego rywal Wojciech Lubawski 29,20%. Druga tura w wyborach na prezydenta Kielc odbędzie się po raz pierwszy od dwunastu lat.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24