FAŁSZ

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24
Donald Tusk o 800 plus: nie będzie ograniczeń
Donald Tusk o 800 plus: nie będzie ograniczeńTVN24
wideo 2/4
Donald Tusk o 800 plus: nie będzie ograniczeńTVN24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Niedługo po publikacji zaleceń Rady Unii Europejskiej "w sprawie zatwierdzenia krajowego średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego Polski" do ich treści odniósł się poseł Prawa i Sprawiedliwości, były premier Mateusz Morawiecki. W długim komentarzu w mediach społecznościowych z 27 listopada postanowił skomentować plany rządu Donalda Tuska, gdzieniegdzie jednak nie podając prawdy.

"Obecny rząd, pod pretekstem spełnienia wymogów Komisji Europejskiej dotyczących wyjścia z procedury nadmiernego deficytu, przygotowuje radykalne cięcia w sztandarowych programach społecznych, które przez ostatnie lata wspierały miliony Polaków" - ostrzegał Morawiecki w serwisie X. Przekonywał, że "wśród ofiar tej polityki znalazły się kluczowe projekty, takie jak #800Plus, które mają zostać ograniczone lub wręcz zamrożone". "Do tego dochodzi plan podniesienia stawki VAT na podstawowe produkty, co jeszcze bardziej obciąży portfele obywateli" - dodał.

"Co więcej, koszmarny 'Plan Tuska' zakłada również wycofanie wsparcia państwa w związku z rosnącymi cenami energii! Te założenia to cios wymierzony wprost w miliony polskich rodzin!" - alarmował też Morawiecki. Warto tu przypomnieć, że 27 listopada Sejm uchwalił ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca września 2025 roku na poziomie 500 zł za MWh netto. Tak więc były premier wprowadził w błąd.

Dalej Morawiecki wsparł kandydaturę Karola Nawrockiego, szefa Instytutu Pamięci Narodowej, na prezydenta Polski, bo on "jest w stanie zatrzymać ten koszmarny scenariusz". Do wpisu dołączył fragment wspomnianych zaleceń Rady Unii Europejskiej w języku angielskim, a w następnym poście udostępnił link do dokumentu.

FAŁSZ
Post Mateusza Morawieckiego opublikowany 27 listopada 2024 roku w serwisie X, w którym były premier błędnie informuje o programie 800 plus x.com

Ten komentarz Morawieckiego wygenerował ponad 54 tys. wyświetleń i wiele komentarzy. Większość internautów krytykowało wywód byłego premiera, zwracając m.in. uwagę na manipulacje o przyszłości 800 Plus. "Jak byk jest napisane, że wstrzymana zostanie waloryzacja 800 plus a nie sam program - za waszych rządów, przez 8 lat nie było żadnej waloryzacji tego programu. Dodatkowo, nie będzie podwyżki VAT na żywność a ewentualne przywrócenie 5% stawki, która została zawieszona z powodu gigantycznej inflacji spowodowanej przez wasze rządy"; "(....) tam jest napisane np., że takie 800+ nie będzie waloryzowane. To Ciebie dziwi? Przecież 800+ działa dopiero od tego roku i to była właśnie taka waloryzacja z 500+"; "Pan Premier jest takim oszustem że wciskać będzie ludziom że zawieszenie wartości nominalnej programu 800 plus to zawieszenie programu?" - pisali.

Wpis Morawieckiego skomentował też dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. "Hipokryzja i manipulacja @MorawieckiM. Rząd Morawieckiego ukrył przed wyborami cięcia w budżecie. We wrześniu 2023 roku zaplanowali na kolejne lata, już po wyborach, cięcia na 1 proc. PKB rocznie. Teraz zarzucają, że obecny rząd będzie realizował ścieżkę 0,82 proc. PKB rocznie" - napisał ekonomista.

Co jest w zaleceniach Rady Unii Europejskiej?

26 listopada Komisja Europejska zgodziła się trzyletni plan Polski wychodzenia z deficytu. Tego samego dnia opublikowano "Zalecenia Rady [Unii Europejskiej - red.] w sprawie zatwierdzenia krajowego średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego Polski". Dokument dostępny jest na stronie EUR-Lex, gdzie publikowane jest obowiązujące prawo UE. Przygotowano go w językach angielskim i polskim.

Rada zaleca Polsce ograniczenie wzrostu wydatków netto w latach 2025-2028 (maksymalnie 6,3 proc. w 2025 roku a skumulowanie do 34,4 proc. w 2028 roku) oraz wdrożenie reform i inwestycji, odpowiadających na kluczowe wyzwania i wspólne priorytety Unii, m.in. zrównoważona transformacja, odporność społeczno-gospodarcza oraz bezpieczeństwo energetyczne. Natomiast jeśli chodzi o Program 800 Plus, wspomniano go tylko raz - we fragmencie, który pokazał Morawiecki. Przytaczamy polską wersję tego fragmentu zaleceń:

Zgodnie z przyjętą w planie orientacyjną strategią fiskalną zobowiązania dotyczące wydatków netto zostaną wypełnione zarówno przez ograniczanie wydatków, jak i wzrosty dochodów dyskrecjonalnych. Planowana na 2025 r. konsolidacja fiskalna oparta jest na planowanych wydatkach i dochodach ujętych w projekcie budżetu na 2025 r. Obejmuje ona fiskalne skutki ustalonych progów podatku dochodowego od osób fizycznych, podwyżki akcyzy, zniesienia niższej stawki VAT na żywność, wycofania środków wsparcia w dziedzinie energii, które przedłużono do końca 2024 r., i utrzymania nominalnych wartości niektórych świadczeń społecznych (w tym programów "Rodzina 800 plus" i "Aktywny Rodzic") na stałym poziomie.

Tak więc planowane jest "utrzymanie nominalnych wartości niektórych świadczeń społecznych" - w tym Rodzina 800 plus. A to znaczy po prostu, że w 2025 roku nadal będą wypłacane pieniądze w ramach tego świadczenia i to na tym samym poziomie. Z tego fragmentu wcale nie wynika, że program 800 Plus miałby zostać "ograniczony lub wręcz zamrożony" - jak pisze Morawiecki. Były premier w tej sprawie podał więc nieprawdę.

Pierwsza i jedyna waloryzacja: po siedmiu latach

Program Rodzina 500 plus wystartował 1 kwietnia 2016 roku. Była to realizacja wyborczej obietnicy Zjednoczonej Prawicy, która rok wcześniej wygrała wybory parlamentarne. Wówczas rodzice oraz opiekunowie dzieci do 18. roku życia mogli otrzymać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu. Od 1 lipca 2019 roku świadczenie rozszerzono na każde dziecko.

I teraz ważne: pierwszą i jak dotąd jedyną waloryzację świadczenia - czyli jego podwyżkę uwzględniającą obniżenie wartości pieniądza przez inflację - rząd Zjednoczonej Prawicy zaproponował dopiero po siedmiu latach, w czerwcu 2023 roku (ale z realizacją od 2024 roku). Przypomnijmy: był to rok wyborczy. W lipcu Sejm przyjął nowelizację, a w sierpniu podpisał ją prezydent. Zgodnie z nią od 1 stycznia 2024 roku świadczenie wzrosło z 500 do 800 zł miesięcznie na dziecko. Zmianę zrealizował już nowy rząd. Ze względu na zmianę kwoty program znany jest teraz jako Program 800 plus lub Rodzina 800. W 2025 roku kwota świadczenia się nie zmieni, lecz nazywanie tego zaraz po roku waloryzacji "zamrożeniem" jest manipulacją.

Co ciekawe, w październiku 2023 roku Ryszard Szarfenberg, badacz polityki społecznej, sprawdził, jak się ma wysokość świadczenia 500 plus, a potem 800 plus, do szybko rosnącej, głównie ze względu na inflację, płacy minimalnej. Pod uwagę wziął najniższą krajową netto. "Świadczenie wychowawcze 500 plus, nawet po dużej podwyżce w 2024 roku, będzie w stosunku do płacy minimalnej dużo niższe niż w 2016 roku" - napisał w serwisie X.

Resort rodziny "nie prowadzi żadnych prac nad zmianą warunków" Programu 800 plus

Tezy Morawieckiego, że takie programy społeczne jak 800 plus mają "zostać ograniczone lub wręcz zamrożone" nie potwierdza Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W odpowiedzi na pytanie Konkret24 biuro prasowe resortu poinformowało 29 listopada: "Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie prowadzi żadnych prac nad zmianą warunków przysługiwania świadczenia wychowawczego z programu 'Rodzina 800+', których celem miałaby być likwidacja tego świadczenia czy ograniczenie kręgu osób uprawnionych". I dodało: "środki finansowe na realizację programu 'Rodzina 800+' są w pełni zabezpieczone w projekcie ustawy budżetowej na rok 2025".

Natomiast 29 października na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów premier Donald Tusk - zapytany o dalsze losy programu 800 plus - deklarował: "Nie będzie kryteriów, nie będzie ograniczeń. 800 plus, tak jak powiedziałem, będzie wypłacane na każde dziecko tak długo, jak ja będę odpowiadał za prace tego rządu". 

Aktualizacja

2 grudnia odpowiedź na pytanie Konkret24 przesłało Ministerstwo Finansów. "Rząd nie pracuje nad cięciami w programach społecznych" - informuje resort. Dalej wyjaśnia: "Zgodnie ze Średniookresowym planem budżetowo-strukturalnym na lata 2025-2028 priorytetem rządu jest sprowadzenie długu sektora na ścieżkę jego redukcji poniżej 60% PKB, a także ograniczenie deficytu sektora poniżej 3% PKB w 2028 r. W tym celu, zgodnie ze zreformowanymi ramami zarządzania gospodarczego w Unii Europejskiej w latach 2025-2028, konieczne będzie przestrzeganie tzw. ścieżki wydatków netto. Ścieżka ta pozwala na wzrost wydatków, którego tempo jednocześnie zapewnia redukcję nadmiernego deficytu wymaganego przez procedurę nadmiernego deficytu, w której Polska znalazła się ze względu na złą sytuację finansów publicznych w 2023 r.".

"W przeciwieństwie do ustawy budżetowej, Plan nie ma charakteru jednorocznego, a wieloletni. Jego realizacja będzie mieć miejsce poprzez wdrażanie odpowiednich działań w każdej kolejnej ustawie budżetowej, aż do 2028 r." - zaznacza Ministerstwo Finansów.

Natomiast do 30 kwietnia każdego roku obowiązywania planu publikowany będzie raport z jego wdrażania. "Przedstawi on m.in. postęp we wdrażaniu ścieżki wydatków ustalonej przez Radę i aktualne informacje o działaniach wspierających jej przestrzeganie, w szczególności zawartych w ustawie budżetowej. Pierwszy raport zostanie przedstawiony do przyjęcia przez Radę Ministrów w kwietniu 2025 r. i opublikowany najpóźniej 30 kwietnia" - zapowiada resort.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Polak/PAP

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24