Po zwycięstwie Igi Świątek w tegorocznym Roland-Garros wielu spodziewa się narodzin igomanii. W internecie pojawiła się już jako pożywka dla fake newsów. Wyjaśniamy: europoseł nie napisał, że nazwie córkę Iga, a tenisistka nie ma na swojej playliście Nocnego Kochanka.