FAŁSZ

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24
Po Słupnie skakał kangur
Po Słupnie skakał kangur KPP Płock
wideo 2/4
Po Słupnie skakał kangur KPP Płock

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nagranie z kangurem, który rzekomo nie zostaje wpuszczony na pokład samolotu, wywołało poruszenie w sieci. Materiał trwa zaledwie 10 sekund. Widać na nim, jak pasażerka tuż przed wejściem na pokład kłóci się z pracownicą lotniska, intensywnie gestykulując. Słychać, że kobiety rozmawiają w dziwnym języku. Między nimi spokojnie stoi nieduży kangur, w łapkach trzyma jakby kartę pokładową. Na grzbiecie ma uprząż (szelki) z nieczytelnym napisem.

Po angielskim opisie nagrania brzmiącym: "PILNE! Ten kangur wsparcia emocjonalnego podbił internet po tym, jak odmówiono mu wejścia na pokład samolotu" (tłum. red.) można się domyślić, że na szelkach napisano "wsparcie emocjonalne" (ang. emotional support). Zwierzę miałoby być takim wsparciem dla właścicielki. Wideo kończy się zbliżeniem na kangura, który dużymi, słodkimi oczami patrzy prosto w obiektyw.

FAŁSZ
Wideo z kangurem stało się już wiralemx.com, Instagram

Materiał jest komentowany w wielu językach. Internauci są nie tylko poruszeni, ale też oburzeni postawą linii lotniczych. "Będący wsparciem emocjonalnym kangur staje się wiralem w internecie po tym, jak odmówiono mu wejścia na pokład"; "Miał kartę pokładową, miał tylko bagaż podręczny, był trzeźwy, mimo to nie chcieli go wpuścić na pokład. Był smutny i zdezorientowany... Linie lotnicze powinny być bardziej wyrozumiałe..."; "W samolocie byłby mniej uciążliwy, niż pijany pasażer. Spójrzcie na jego smutną buzię" - to przykładowe komentarze.

Jak powstało to nagranie? Tłumaczymy.

"Emotional support animal", czyli kucyki, węże, świnie na pokładzie

Na początku wyjaśnijmy, że terminem "emotional support animal" (ESA lub ESAN) określa się zwierzę, które ma wspierać pasażera emocjonalnie podczas lotu i podróżuje ono z nim na pokładzie - swoją obecnością redukuje napięcie i stres wywołane podróżą. To element terapeutyczny dla osoby, która takiego wsparcia potrzebuje.

Możliwość podróżowania z takim zwierzęciem oferuje część przewoźników na trasach z i do Stanów Zjednoczonych. Stało się to możliwe po uchwaleniu przez amerykański Kongres ustawy Air Carrier Access Act (ACAA) w 1986 roku. Ustawa ta uwzględnia bowiem prawa osób osoby, które podczas podróży potrzebują "wsparcia emocjonalnego", dzięki czemu ich pupil może być przewożony w kabinie samolotu. Wymogiem jest m.in. posiadanie odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego.

"Otwarcie tej furtki przyczyniło się jednak do naginania przepisów i przewozu na pokładzie samolotu takich zwierząt jak: kucyki, węże czy świnie. Odpowiedzią amerykańskich linii lotniczych na tę sytuację było ustanowienie własnych regulacji w ramach przepisów wewnętrznych i określenie listy gatunków zabronionych" – wyjaśniała w 2019 roku w rozmowie z portalem "Gazety Prawnej" Marta Koziarz z AirHelp, firmy zajmującej się prawami pasażerów lotniczych.

Serwis opisywał wówczas, że w Europie przepisy pozostają bardziej restrykcyjne i większość linii lotniczych nie pozwala na przewóz "wspierających" zwierząt. Na przykład Polskie Linie Lotnicze LOT od kwietnia 2021 roku nie pozwalają na przewóz zwierząt w tym charakterze na pokładzie. Na trasach do Stanów Zjednoczonych (i powrotnych) można latać w kabinie tylko z psem lub kotem i to tylko o wadze do 8 kilogramów. Przez całą podróż zwierzę musi być zamknięte w transporterze lub miękkiej torbie do przewozu zwierząt i mieć odpowiednie, aktualne badania. Dla psów asystujących są inne regulacje.

Internauci: "Dałem się nabrać"; "Niech nikt się do mnie odzywa"

Wróćmy do wiralowego nagrania. Otóż nie jest prawdziwe. To produkt sztucznej inteligencji (AI). Po raz pierwszy film został opublikowany 25 maja 2025 roku na instagramowym koncie @infiniteunreality prowadzonym przez specjalistę od grafiki komputerowej. Pojawiło się z anglojęzycznym komentarzem: "Bez kangurów na pokładzie" (tłum. red.).

Artysta publikuje różne filmiki stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji, np. z dzieckiem z dwoma głowami; gigantycznym ślimakiem w saunie; dentystą, który zamiast głowy ma ogromnego zęba; z atletycznym, ogromnym szczurem, który ćwiczy na siłowni.

O tym, że wiralowe wideo to w rzeczywistości dzieło AI, informuje już wiele mediów, m.in. portal Forbes. Część internautów, poznawszy prawdę, jest rozżalona. "Myślałem, że to ustawione, ale to jest jeszcze gorsze"; "Dałem się nabrać. To już koniec"; "Niech nikt się do mnie nie odzywa" - pisali.

Na co zwrócić uwagę

Przyglądając się uważnie filmikowi, można dostrzec dziwne zmiany w dłoniach kobiety po lewej stronie. Wyginają się w nienaturalny sposób, jak guma. Jedna zdaje się rozpływać w powietrzu. A kształt dłoni i palców to jeden z elementów, na który należy zwrócić uwagę, sprawdzając, czy dany filmik bądź zdjęcie to wytwór sztucznej inteligencji. W Konkret24 nie raz to wyjaśnialiśmy

Weryfikacja zdjęć. Zwróć uwagę na szczegóły. Widzisz rozpływające się elementy tła, postacie mają nienaturalnie gładką skórę, ich ciało jest nieproporcjonalne? To typowe błędy dla grafik wygenerowanych przez narzędzia oparte na AI. Zwróć uwagę na okulary, twarze, oczy, dłonie, palce, uszy - przy ich generowaniu AI najczęściej zdarzają się potknięcia.

Do sprawdzenia, czy dane zdjęcie zostało wygenerowane przy użyciu narzędzi AI pomóc mogą ogólnodostępne narzędzia online takie jak Illuminarty, DeepFake-O-Meter, AI or NOT i Hive Moderation. Chociaż wyniki podawane przez te narzędzia to tylko podpowiedź. Trudno na ich podstawie rozstrzygać, czy coś na pewno jest lub nie jest stworzone lub zmanipulowane przy użyciu AI - ale jednak są pomocne.

Weryfikacja wideo. Obejrzyj nagranie kilka razy. Zwróć uwagę na szczegóły. Szukaj obiektów, których zachowanie zaprzecza prawom fizyki, np. rozpływające się w powietrzu kosmyki włosów czy morskie fale, które zamiast uderzać w brzeg, łamią się w drugą stronę. Zwróć uwagę na ruchy ciała i wygląd osób na nagraniu. Nienaturalny sposób poruszania się - np. minimalny ruch ciała lub jego brak; ciało nie porusza się, gdy porusza się głowa - to typowe błędy AI. Kolejną wskazówką jest połyskliwy, sztuczny wygląd skóry osób na nagraniu. Narzędzia, które mogą pomóc w ocenie wideo, to: TrueMedia.org, DeepFake-O-Mete, Deepware, Deepfake Total.

Weryfikacja audio. Uważnie się wsłuchaj i analizuj. Nienaturalne pauzy i intonacja, powtarzanie słów - to wszystko jest podejrzane. Sprawdzaj oficjalne źródła - czy tam też dany polityk opublikował takie samo nagranie głosowe. Do sprawdzania nagrań audio pomocne będą: AI or NOT, Hive Moderation i Deepfake Total.

A dodatkowo można korzystać z pracy fact-checkerów i wyspecjalizowane zespoły dziennikarzy na całym świecie, w tym w Polsce, którzy swoje analizy publikują w sieci. Zweryfikowane przekazy i obnażone manipulacje można znaleźć na przykład naszej stronie - Konkret24.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Instagram

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+