FAŁSZ

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24
Poseł Roman Fritz o terapii daremnej w Sejmie
Poseł Roman Fritz o terapii daremnej w SejmieiTV Sejm
wideo 2/5
Poseł Roman Fritz o terapii daremnej w SejmieiTV Sejm

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Oglądaj do końca jeśli choć raz w roku byłeś w szpitalu pilne" - czytamy w opisie popularnego nagrania, które 6 marca pojawiło się na TikToku (pisownia oryginalna). Materiał trwa trzy minuty. Widzimy na nim jak kobieta, która stoi na tle ścianki z logo Sejmu RP, mówi do mikrofonu: "Proszę państwa, my lekarze, a myślę, że jeszcze bardziej polskie społeczeństwo, zostaliśmy zaskoczeni wytycznymi Towarzystwa Internistów Polskich pod przewodnictwem profesora Wojciecha Szczeklika z Krakowa oraz Naczelnej Izby Lekarskiej o tak zwanym zapobieganiu terapii daremnej na oddziałach szpitalnych poza oddziałami intensywnej terapii, gdzie tego typu protokoły już zostały wprowadzone niestety wcześniej. Teraz, a raczej co najmniej od 2023 roku tego typu protokoły mają dotyczyć także pacjentów internistycznych i innych oddziałów szpitalnych" - stwierdza.

I kontynuuje: "Pojęcie terapii daremniej oznacza odstępowanie od leczenia, ewentualnie niezastosowanie lepszego, skuteczniejszego leczenia u pacjentów przewlekle chorych. Są podawane przykłady grup pacjentów, które będą, które właściwie już ulegają segregacji na SOR-ach, czyli szpitalnych oddziałach ratunkowych, czyli już przy przyjęciu do szpitala. Jest mowa w tym dokumencie, że już na SOR-ach ma być segregacja, którzy pacjenci kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej. Są to pacjenci z chorobami przewlekłymi takimi jak na przykład przewlekła niewydolność krążenia, marskość wątroby, przewlekła niewydolność oddechowa przy tlenoterapii domowej. Pacjenci, którzy są w zakładach opiekuńczo-leczniczych, pacjenci, którzy wymagają całodobowej opieki w tym dzieci, ponieważ są niepełnosprawne".

"W protokole tym jest mowa również o pacjentach z tego typu schorzeniami, a także innymi - bo ta lista jest otwarta - którzy w minionym roku byli w szpitalu więcej niż jeden raz. I o tych grupach pacjentów, proszę państwa, mówi się, że szacuje się, że oni nie przeżyją dłużej niż rok" - ostrzega.

"To już nie jest medycyna, to jest eugenika. Natomiast przewidywanie, że jakiś pacjent nie przeżyje dłużej niż rok, to jest wróżbiarstwo. To nie jest medycyna. Ale tego typu pojęcia są wpisane właśnie w tym dokumencie, o którym szerzej będziemy mówić dzisiaj na zespole parlamentarnym" - stwierdza na koniec.

U góry kadru widać napis na czerwonym tle: "Pilne!! Polaku oglądaj do końca. Do puki nie zablo.....!!!! (nie zablokują nagrania - red.)". Poniżej kolejny napis głosi: "Byłeś choć raz w roku w szpitalu?? To oglądaj do końca!! Pilne". Materiał na TikToku zebrał prawie 700 tys. wyświetleń.

Wideo opublikowane na TikToku 6 marca 2025 roku wyświetlono prawie 700 tys. razy TikTok

Wideo szybko trafiło do serwisu X. "W polskich szpitalach uprawiana jest eugenika. Wiedzieli? No to już wiedzą" - stwierdził użytkownik serwisu X w poście z 7 marca (pisownia wszystkich postów oryginalna). Dalej przekonywał, że "od 2022 roku wprowadzono w życie (poza oddziałami intensywnej terapii) protokoły daremne". Internauta wyjaśnia, na czym te działania rzekomo mają polegać: "W wielkim skrócie - pacjent trafia na SOR i zostaje posegregowany zgodnie z wytycznymi. Czyli jest lista chorób: np. przewlekła niewydolność krążenia albo marskość wątroby i jeżeli pacjent tak ową chorobę posiada to wprowadzany jest w życie ten właśnie protokół". "W jeszcze większym skrócie jak jesteś chory przewlekle to się ciebie nie leczy tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - dodał.

Wpis opublikowany 7 marca w serwisie X promujący przekaz, który wcześniej krążył jako nagranie z TikToka.x.com

"Płacicie podatki na to"; "Bydlęca moralność i cywilizacja śmierci"; "Nowoczesna zachodnia uśmiechnięta Polska"; "Najpierw sami produkują przewlekle chorych (bo to biznes), a potem ich dobijają!"; "to jest normalnie łamanie praw człowieka, co to znaczy, że pacjentów będą segregować na wartych i niewartych leczenia?!"; "To jakaś paranoja ze ktoś ma decydować czy ktoś ma żyć czy nie" - komentowali nagranie użytkownicy TikToka i X.

"Brawo pani doktor za mówienie prawdę"; "brawo dla tej Pani za odwagę" - niektórzy chwalili kobietę z nagrania. Inni pytali: "Kto podpisał ten protokół?"; "witamy eugenikę ...ile za to płacimy miesięcznie?"; "Kto nadał wtyczne jakis oficjalny protokół ?"; "To na kasę chorych. A prywatnie?".

Część komentujących jednak nie dowierzała w przekaz. "Może jakieś dowody"; "Dowody?"; "Brednie. Nie ratowanie to nie to samo co mordowanie"; "Sprawdź czym jest eugenika" - komentowała.

Sprawdziliśmy więc, co tak naprawdę dzieje się na SOR-ach.

Manipulacje o terapii daremnej to nie nowość

Na Konkret24 już wcześniej wyjaśnialiśmy manipulacje na temat wytycznych zapobiegania terapii daremnej. 5 lutego z sejmowej mównicy poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. Dzień wcześniej na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków posłowie Konfederacji i zaproszeni przez nich goście krytykowali wytyczne dotyczące zapobiegania terapii daremnej. Wówczas poseł Fritz nazwał wytyczne "satanistyczną agendą", a prawniczka Anna Kubala stwierdziła, że "śmierć zaczęła teraz nosić biały kitel".

Wytyczne zapobiegania terapii daremnej nie mają nic wspólnego z eugeniką. Terapia daremna, nazywana również terapią uporczywą, to - jak tłumaczy Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii (PTAiIT) - "stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji życiowych u osoby nieuleczalnie chorej, które przedłuża jej umieranie i wiąże się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem jej godności". Dlatego właśnie w Kodeksie etyki lekarskiej zapisano: "lekarzowi nie wolno stosować terapii daremnej".

W kwietniu 2023 roku grupa 14 lekarzy, prawników i naukowców z zakresu bioetyki, których pracę koordynował prof. Wojciech Szczeklik - lekarz anestezjolog, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii i Anestezjologii w Piątym Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie, postanowiła stworzyć wytyczne, które miały podpowiadać medykom, jak zapobiegać terapii daremnej. Ich zalecenia poparły Naczelna Izba Lekarska, Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych oraz 20 towarzystw medycznych, w tym Towarzystwo Internistów Polskich (TIP) oraz Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Wytyczne dotyczą wyłącznie postępowania z "chorymi umierającymi na oddziałach szpitalnych, którzy nie są w stanie podejmować decyzji medycznych", czyli nie mogą wyrażać własnej woli co do swojego leczenia.

Wytyczne nie są obowiązującym prawem, lekarze nie są nimi związani. Mają stanowić wyłącznie pomoc przy podejmowaniu trudnych decyzji o zapobieganiu terapii daremnej w sytuacji, kiedy nie można poznać woli pacjenta. W dokumencie nie tylko opisano kolejne etapy dochodzenia do takiej decyzji, ale zawarto też porady dotyczące spotkań i komunikacji z bliskimi pacjenta oraz opracowano wzór protokołu z takiego postępowania.

Mówi o na SOR-ach, o szczepionkach i "turbo raku". Kim jest Katarzyna Ratkowska

Przekaz o terapii daremnej powrócił - tym razem straszono, że wytyczne są rzekomo stosowane na SOR-ach, czyli na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Zbudowano go na podstawie wypowiedzi Katarzyny Ratkowskiej z 4 lutego 2025 roku, która zabrała głos na konferencji prasowej przed posiedzeniem Parlamentarnego Zespółu ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków. To właśnie ją widzimy na popularnym nagraniu.

Kim jest Katarzyna Ratkowska? Jak wynika z Centralnego Rejestru Lekarzy RP, jest lekarzem psychiatrą. Ma prawo do wykonywania zawodu lekarza od 1993 roku; w 2009 roku uzyskała specjalizację z psychiatrii. W rejestrze brak informacji, by specjalizowała się w medycynie ratunkowej.

Ratkowska w przeszłości wielokrotnie wprowadzała w błąd na tematy związane ze zdrowiem. W 2021 roku w Konkret24 wyjaśnialiśmy przekłamania i manipulacje zawarte w liście otwartym Ratkowskiej w "obronie polskich dzieci". Przekonywała w nim, że szczepienia dzieci na COVID-19 stanowią dla nich większe zagrożenie niż sam COVID-19. W jednym z wywiadów z 2023 roku przekonywała o istnieniu "turbo raka", czyli niezwykle szybko postępujących nowotworach, które są rzekomo skutkiem szczepienia na COVID-19. Ten fałszywy przekaz również obaliliśmy na Konkret24.

W ostatnich latach twierdzenia Ratkowskiej weryfikował także m.in. serwis fact-checkingowy Demagog.org. O dezinformujących tezach Ratkowskiej pisał też portal OKO.press.

Co jest nie tak w przekazie o selekcji na SOR-ach?

Według Ratkowskiej terapia daremna oznacza "odstępowanie od leczenia, ewentualnie niezastosowanie lepszego skuteczniejszego leczenia u pacjentów przewlekle chorych". Nie ma racji. Jak już wspomnieliśmy, terapia daremna to "stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji życiowych u osoby nieuleczalnie chorej, które przedłuża jej umieranie i wiąże się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem jej godności". Dokument opublikowany przez zespół prof. Wojciecha Szczeklika dotyczy zapobiegania tej terapii.

Czy wytyczne dotyczące zapobiegania terapii daremnej pozwalają na dokonanie się selekcji pacjentów szpitalnych oddziałów ratunkowych na podstawie ich chorób przewlekłych lub wcześniejszych hospitalizacji? Zaprzecza temu profesor Wojciech Szczeklik, który na prośbę redakcji Konkret24 odniósł się do tezy z popularnego nagrania.

"Jest to całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Cytowane wytyczne dotyczą chorych umierających w szpitalu i mają na celu przedstawienie dobrych praktyk związanych z postępowaniem medycznym u końca życia oraz szeroko omawiają tematykę terapii daremnej (WS1). Dotyczą wyłącznie chorych nieprzytomnych lub też niemogących w sposób świadomy podejmować decyzji" - wyjaśnia autor dokumentu.

"Nigdzie nie pada stwierdzenie o kwalifikowaniu bądź też niekwalifikowaniu chorych do leczenia w warunkach SOR, zwłaszcza na podstawie takich informacji medycznych jak obecność chorób przewlekłych czy wcześniejszych hospitalizacji" - zauważa. "Uzupełnieniem wytycznych jest dodatek nr 2, w którym wymienione są grupy chorych, u których w szpitalu należy rozważyć potrzebę ocenę pod kątem zapotrzebowania na opiekę paliatywną. Takiej oceny nie przeprowadza się w warunkach SOR, gdzie nie ma na to ani czasu, ani warunków" - dodaje prof. Szczeklik.

"Sama decyzja co do odstąpienia od terapii daremnej to zupełnie coś innego, jest decyzją trudną, wymaga czasu i dokładnego zapoznania się z historią chorego, nigdy nie jest podejmowana jednoosobowo. Warto przypomnieć, że decyzja o zaprzestaniu terapii daremnej nie jest to w żadnym wypadku odstąpienie od leczenia. Jest to przekierowanie opieki na zapewnienie komfortu choremu u końca życia i odstąpienie od leczenia, które nie daje szans wyleczenia, a jedynie przysparza choremu cierpienia. Często leczenia agresywnego, inwazyjnego - a całkowicie nieskutecznego" - wyjaśnia lekarz.

Jak zauważa profesor Szczeklik, nie jest prawdą, że zgodnie z wytycznymi choroby przewlekłe u pacjenta na SOR oznaczają "rezygnację z jego leczenia". "Zdecydowana większość chorych, która trafia na SOR, jest obciążona chorobami przewlekłymi. Nikt takich chorych nie dyskwalifikuje od leczenia" - stwierdza w przekazanym komentarzu.

SOR "zajmuje się ratowaniem wszystkich pacjentów"

- Istnieją wytyczne Polskiego Towarzystwa Anestezjologii Intensywnej Terapii dotyczące terapii daremnej w oddziałach intensywnej terapii. Są także wytyczne obowiązujące poza tymi oddziałami, opracowane przez Towarzystwo Internistyczne. Natomiast żadne z nich nie obowiązują na szpitalnych oddziałach ratunkowych - mówi w rozmowie z Konkret24 lekarz Mariusz Mioduski, konsultant medycyny ratunkowej dla województwa mazowieckiego.

- Na SOR-ach nie stosuje się żadnych protokołów terapii daremnej. Osoby, które twierdzą inaczej, po prostu nie znają zasad funkcjonowania SOR-ów i wprowadzają opinię publiczną w błąd - dodaje Mioduski. I wyjaśnia: - Przyjęcia pacjentów na SOR-ze regulowane są ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, a selekcja odbywa się według zasad triage, czyli ustalania kolejności udzielania pomocy pacjentom w zależności od stopnia zagrożenia ich życia i zdrowia. Nie ma tu żadnej segregacji pacjentów na tych, których leczymy, i tych, których nie leczymy.

Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym definiuje segregację medyczną jako "proces ustalenia kolejności udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w szpitalnych oddziałach ratunkowych oraz w zespołach ratownictwa medycznego, realizowany wobec osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, uwzględniający stan zdrowia tych osób". Zgodnie z art. 33a. wspomnianej ustawy w segregację medyczną na SOR-ach przeprowadza pielęgniarka, ratownik medyczny lub lekarz. Używa do tego triażu, pięciostopniowej metody segregacji pacjentów na tych, którzy potrzebują pomocy natychmiast bądź pilnie, i tych, którzy mogą z medycznego punktu widzenia na pomoc poczekać.

Po triage'u pacjent dostaje jeden z pięciu kolorów (kategorię pilności):

  • czerwony - priorytet najwyższy, czyli natychmiastowy kontakt z lekarzem;
  • pomarańczowy - priorytet wysoki, czas oczekiwania po triażu na pierwszy kontakt z lekarzem powinien wynosić do 10 minut;
  • żółty - priorytet średni, czas oczekiwania po triażu na pierwszy kontakt z lekarzem powinien wynosić do 60 minut;
  • zielony - priorytet niski, czas oczekiwania po triażu na pierwszy kontakt z lekarzem powinien wynosić do 120 minut;
  • niebieski - priorytet najniższy, czas oczekiwania po triażu na pierwszy kontakt z lekarzem powinien wynosić do 240 minut.

- Szpitalny oddział ratunkowy zajmuje się ratowaniem wszystkich pacjentów - również tych w stanie paliatywnym. Udziela się im pomocy adekwatnej do ich stanu i potrzeb, na przykład leczenia bólu czy diagnostyki - mówi Mariusz Mioduski.

Konsultant medycyny ratunkowej z Mazowsza podkreśla, że nie istnieje coś takiego, jak wręczanie pacjentom jakichkolwiek protokołów terapii daremnej. - Taki protokół jest dokumentem medycznym sporządzanym przez lekarzy w sytuacji, gdy skuteczne leczenie nie jest możliwe. I dotyczy odstąpienia od procedur, które nie przyniosłyby korzyści pacjentowi i jedynie wydłużyłyby jego cierpienie. Tego rodzaju decyzje podejmowane są w oddziałach intensywnej terapii, a nie na SOR-ze - wyjaśnia Mioduski.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące rzekomo polski samolot, który ląduje awaryjnie tylko na jednym kole. Autor wideo wyjaśnił nam, jak powstało.

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Według Jarosława Kaczyńskiego opowieści o "jakichś straszliwych pałowaniach demonstracji", gdy u władzy był PiS, nie mają nic wspólnego z prawdą. Bo - tłumaczy prezes PiS - "policja ochraniała". Przypominamy jak.

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy Norwegia rzeczywiście rezygnuje z płatności bezgotówkowych i teraz będzie karać sprzedawców, jeśli nie będą chcieli przyjąć gotówki od klientów. Temat wypłynął po nowelizacji norweskiego prawa i na tej bazie powstał fake news.

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

Źródło:
Konkret24

Prezydent Donald Trump miał wyrazić zdumiewające żądanie wobec Ukrainy po tym, jak w ramach operacji "Pajęczyna" zniszczyła rosyjskie samoloty. Tylko że nie ma potwierdzenia na prawdziwość tego cytatu.

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Źródło:
Konkret24

Mapa z danymi o zdawalności matur w poszczególnych województwach znowu zaczęła krążyć w mediach społecznościowych - jako element w dyskusji na temat wyników wyborów prezydenckich, podziału kraju oraz wykształcenia wyborców. Tylko że ta mapa wprowadza w błąd i to z kilku powodów.

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Na moment przed drugą turą wyborów prezydenckich do sieci powrócił przekaz, jakoby Donald Tusk stwierdził, że polskie rezerwy złota należą także do Unii Europejskiej. Takie słowa nigdy nie padły. Przypominamy.

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniana jest informacja o tym, jakoby mammografia miała zostać zakazana przez szwajcarski rząd. Ta narracja ma na celu zniechęcanie kobiet do tego badania i ma być dowodem na jego rzekome niebezpieczeństwo. Tyle że jest całkowicie nieprawdziwa.

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab