Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24
Pszczoły z warszawskiego metra
Pszczoły z warszawskiego metraMetro Warszawskie
wideo 2/5
Pszczoły z warszawskiego metraMetro Warszawskie

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Na zdjęciu widać plastry miodu układające się w kształt przypominający serce lub labirynt. Według opisów zamieszczanych przez internautów - którzy z przejęciem komentują fotografię - taki układ miały stworzyć same pszczoły po tym, gdy pszczelarz zapomniał zainstalować w ulu specjalne ramki na miód. "Ich zdaniem to rozwiązanie najlepiej radzi sobie z regulacją temperatury i przepływem powietrza" - komentowano.

Zdjęcie jest bardzo popularne w sieci, znaleźliśmy wiele postów z nim. Przyciągająca oko fotografia plastra miodu jest udostępniana w mediach społecznościowych regularnie: tylko w tym roku i tylko na Facebooku można znaleźć publikacje z marca, maja, czerwca, lipca, sierpnia, września, listopada i grudnia. Opisy są podobne, na przykład: "To zdjęcie zostało zrobione przez właściciela ula. Pszczelarz zapomniał umieścić ramki, w których pszczoły przechowują miód, więc pszczoły zbudowały własną architekturę z plastra miodu, umożliwiając naturalną wentylację, dzięki czemu powietrze może swobodnie krążyć, a temperatura może pozostać stabilna. To niesamowite!".

FAŁSZ
Przykładowe wpisy z historią o pszczelarzu, która nie jest jednak prawdziwaFacebook

Częste powielanie takich wpisów nie powinno dziwić: pozytywna historia z ładnym zdjęciem cieszy się w internecie zwykle dużą popularnością bez względu na to, kiedy i gdzie jest publikowana. Tylko jeden z listopadowych wpisów w serwisie X wyświetlono ponad 250 tys. razy, a niektóre wpisy na Facebooku - jak choćby jeden z opublikowanych w grudniu - są udostępniane dalej przez setki użytkowników. Dlatego też obrazy plastrów można znaleźć na kontach i grupach niezwiązanych z pszczelarstwem czy nawet przyrodą: ich właściciele widzą w tym sposób na zwiększenie zasięgów swoich innych treści.

Na Facebooku wyszukiwanie frazy "Pszczelarz zapomniał" pokazuje wiele wyników ze zdjęciemFacebook

I oczywiście nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że ta ładna historia została w większości zmyślona.

Pszczelarz z RPA: to prosta manipulacja

Najwcześniejsze publikacje z tymi zdjęciami, które znaleźliśmy w polskiej sieci, pochodzą z 2018 roku; z opisami w innych językach fotografia ta krąży już co najmniej od 2014 roku. Szczególnie często zaczęto ją publikować w polskich mediach społecznościowych od 2020 roku.

W czerwcu 2020 roku "internetowe śledztwo" w sprawie tego zdjęcia przeprowadził Steve Byrne - szkocki śpiewak folkowy i badacz folkloru. Na początku znalazł wpis ze zdjęciem, który w sierpniu 2015 roku opublikowała brytyjska organizacja pozarządowa National Trust. Autorzy wpisu twierdzili, że plastry miodu w kształcie serca stworzyły pszczoły w pasiece na zamku Bodiam na południu Wielkiej Brytanii.

Większość komentujących wyrażała podziw i chwaliła pszczoły za ich "wyczucie sztuki", ale pod wpisem odezwał się także Brian Fanner, który stwierdził, że to on jest autorem "tego małego dzieła sztuki". I napisał, że jest to "prosta manipulacja". Steve Byrne skontaktował się z Fannerem. Ten wysłał mu link do oryginalnego wpisu ze zdjęciem, który opublikował już w listopadzie 2013 roku. Post nie cieszył się wówczas taką popularnością, jak potem jego kopie: do dziś polubiło go zaledwie 15 osób, a 80 podało dalej.

PRAWDA

Przede wszystkim jednak Fanner - pszczelarz z Republiki Południowej Afryki - opisał historię powstania zdjęcia, która przeczy tej rozpowszechnianej w sieci. Zapewnił, że pszczoły same nie stworzyłyby kształtu serca z plastrów miodu. Przy czym warto zaznaczyć, że to, co widzimy na zdjęciach, to plastry wosku, woszczyny; to w otworach konstrukcji z wosku zbierany jest miód.

Otóż za kształt plastra widoczny na zdjęciu odpowiada sam pszczelarz, bo to on przygotował wcześniej deskę z odpowiednio wyciętymi zagłębieniami. Wypełnił ją woskiem, który dla pszczół jest naturalnym sygnałem, że w tym miejscu należy tworzyć plaster miodu. Resztę wykonały owady. "Po prostu trafiły na ten dziwny wzór paska i zaczęły na nim budować" - wspominał Fanner. Zdjęcie jest więc prawdziwe, ale kształty plastrów są pomysłem pszczelarza, który pszczoły "zrealizowały".

Na potwierdzenie swoich słów Brian Fanner przesłał do Steva Byrne'a zdjęcie podstawki, która posłużyła owadom do wzniesienia plastrów. Widać na niej kształt serca i dodatkowe żłobienia po bokach.

PRAWDA
Zdjęcie podstawki, na której pszczoły stworzyły plastry miodux.com

"Nie pozwól, aby uczucie 'oh' przeszkadzało w myśleniu"

Steve Byrne zestawił cyfrowo zdjęcie wysłanego wzoru z fotografią plastrów miodu, która intensywnie krążyła w sieci. To pozwoliło mu potwierdzić, że rzeczywiście była to podstawa, na której pszczoły później stworzyły "swoje dzieło". "Wydaje się to uzasadnione, prawda?" - zapytał.

PRAWDA
Zestawienia zdjęcia podstawki ze zdjęciem krążącym w siecix.com

Po rozwikłaniu zagadki zdjęcia Steve Byrne stwierdził, że tego typu historie "to coś, w co wszyscy chcemy wierzyć, że pszczoły i matka natura wpadły na to przypadkiem - albo, co więcej, celowo". W tym przypadku okazało się natomiast, że - jak sam napisał - "był to piękny przykład synergii między ludźmi a naturą". Na koniec Byrne podsumował: "W internecie szukaj poza tym, co widzisz. Nie traktuj rzeczy dosłownie. Nie pozwól, aby uczucie 'och' przeszkadzało w pomyśleniu: 'hmm, czy to prawda?' Ponieważ są ludzie, którzy próbują wykorzystać takie dobre ludzkie instynkty w nieżyczliwy sposób".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Facebook

Pozostałe wiadomości

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24