Prezydent i premier w drodze na marsz

W Warszawie odbędzie się wspólny biało-czerwony marszShutterstock

"Wszyscy są na ten marsz zaproszeni. Apeluję, żeby to był marsz absolutnie poza jakimikolwiek podziałami politycznymi i ideologicznymi" mówi prezydent Duda listopadzie 2018, a my sprawdzamy jak w ostatnich dwóch latach zmieniała się narracja prezydenta i rządu na temat obchodów 11 listopada.

00:28

kmlml

00:23

sx.s

00:23

zldsld

Prześledziliśmy wypowiedzi prezydenta z ostatnich dwóch lat i premiera z ostatnich kilku miesięcy na temat marszu w dniu obchodów Święta Niepodległości.

Razem, w jednym marszu

* 11 listopada 2016 r. "Wierzę, że może już w 2017, ale przede wszystkim w 2018 r. moglibyśmy razem pójść w jednym marszu ku czci niepodległej Polski" – to pierwsza zapowiedź prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie marszu w stulecie niepodległości, wygłoszona w trakcie uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Duda wziął udział w uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Duda wziął udział w uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierzatvn24

* 11 września 2017 r. "Dla mnie, jako Prezydenta Rzeczypospolitej, ogromnie ważne jest, aby istota obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą miała charakter lokalny. Żeby w każdym najmniejszym zakątku Rzeczypospolitej rozmawiano o 100-leciu odzyskania niepodległości" – te słowa Andrzej Duda wypowiada na pierwszym posiedzeniu Komitetu Narodowych Obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości.

* 26 października 2017 r. Podczas kolejnego posiedzenia Komitetu, prezydent zapowiedział, że jego skład zostanie poszerzony o przedstawicieli środowisk związanych z Marszem Niepodległości oraz przedstawicieli działających na całym świecie Klubów "Gazety Polskiej".

* 11 listopada 2017 r. "Jestem głęboko przekonany, że wszyscy oni (ojcowie niepodległości – red.) chcieliby, abyśmy w sprawach fundamentalnych, a najbardziej fundamentalną z nich jest niepodległość, byli wszyscy razem. Żebyśmy nie szli w różnych marszach, bo są polityczne swary i mamy różne poglądy i często spieramy się ze sobą" - powiedział Andrzej Duda w przemówieniu przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Kilka dni później, po tym jak na prawicowym marszu pojawiają się rasistowskie i antysemickie hasła, ton wypowiedzi prezydenta zmienia się.

* 13 listopada 2017 r. "Nie ma w naszym kraju miejsca ani zgody na ksenofobię, nie ma w naszym kraju miejsca na chorobliwy nacjonalizm, nie ma w naszym kraju miejsca na antysemityzm. Taka postawa oznacza wykluczenie z naszego społeczeństwa. Ludzie, którzy tak się zachowują, są wykluczeni, mają postawę, której nie da się inaczej nazwać (jak) tylko postawą niegodną" - podkreślił prezydent.

W efekcie wydarzeń z 11 listopada 2017 r. temat wspólnego, jednoczącego marszu w setną rocznicę – znika na prawie rok z agendy prezydenta. Ale pojawia się tuż przed rozpoczęciem oficjalnej kampanii w wyborach samorządowych. Tym razem inicjatywę w sprawie marszu przejmuje premier.

* 1 września 2018 r. "W ten dzień, wielki dzień (11.11 – red.) dla naszego narodu polskiego, dla całej Rzeczypospolitej bądźmy razem, pójdźmy razem w marszu, jednym marszu niepodległości - apelował szef rządu na Westerplatte, w trakcie uroczystości w 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Słowa o jednym marszu, wraz z ofertą skierowaną do opozycji, premier powtórzył następnego dnia, po tym jak PiS rozpoczął kampanię w wyborach samorządowych.

* 2 września 2018 r. "Raz jeszcze apeluję, tak bardzo ciepło, serdecznie do opozycji i do wszystkich, żebyśmy rzeczywiście wykorzystali te dwa miesiące na dobrą organizację tego marszu, żebyśmy poszli w takim stutysięcznym, a może jeszcze więcej, dwustutysięcznym marszu wszyscy z całej Polski i pokazali, że są takie dni, jak stulecie odzyskania niepodległości, gdzie potrafimy odrzucić waśnie, spory i być razem" – powiedział Mateusz Morawiecki.

Pojednawczy ton wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz trwał także między pierwszą a drugą turą wyborów samorządowych. Byli prezydenci Polski otrzymują zaproszenia na uroczysty koncert galowy do warszawskiej opery.

* 27 października 2018 r. "Chciałbym, żebyśmy razem poszli w marszu niepodległości, i jest to kwestia odpowiedzialności wobec społeczeństwa. Stańmy obok siebie i pokażmy ludziom, że można być razem. Można się nie gryźć"- to słowa prezydenta Andrzeja Dudy z wywiadu dla "Plus Minus".

Nie ma zgody, nie ma "fal"

Dwa dni później okazuje się, że wspólnego marszu nie będzie, a prezydent rezygnuje z udziału w nim. Przyczyną było fiasko rozmów przedstawicieli prezydenta z organizatorami Marszu Niepodległości. Nieco światła na te rozmowy rzucił prezydencki minister Krzysztof Szczerski w wywiadzie dla telewizji państwowej:

* 30 października 2018 r. "Nawet była taka koncepcja, żeby różne środowiska w gwiaździstej formie maszerowały, a potem spotkały się razem na wspólnym takim marszu już bez emblematów grupowych, tylko pod biało-czerwoną flagą. Na to nie było ostatecznej zgody, nie było "fal" między rozmawiającymi" – stwierdził K. Szczerski. Jak dodał, prezydentowi "zależało na tym, żeby nie ściągnąć wszystkich do Warszawy, tylko żeby każdy miał okazję i możliwość świętowania u siebie". O tym, by świętować nie na jednej manifestacji w Warszawie, a lokalnie, prezydent mówił 11 września 2017 r.

Z uczestnictwa w marszu zrezygnował także premier Mateusz Morawiecki.

* 5 listopada 2018 r. "Nie chcemy uczestniczyć w imprezie, na której mogą znaleźć się również prowokatorzy, a organizatorzy Marszu Niepodległości nie są w stanie zapewnić spokojnego przebiegu manifestacji, nie są w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do żadnych prowokacji" – powiedział premier w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".

Wszyscy są zaproszeni

Sytuacja zmienia się o 180 stopni po decyzji ustępującej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która zakazała Marszu Niepodległości. 7 listopada na wieczornym spotkaniu prezydenta i premiera zapadła decyzja o zorganizowaniu marszu państwowego.

* 8 listopada 2018 r. "Wszyscy są na ten marsz zaproszeni. Apeluję, żeby to był marsz absolutnie poza jakimikolwiek podziałami politycznymi i ideologicznymi. Idźmy razem" – zachęcał Andrzej Duda w wywiadzie dla Telewizji Trwam i Radia Maryja.

"Na Marsz Państwowy w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości zaproszeni są wszyscy. Marsz będzie okazją, by pokazać, że potrafimy godnie świętować niepodległość" – napisał premier Mateusz Morawiecki w okolicznościowym liście.

Śladami poprzednika

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że organizacją Marszu Państwowego zajmie się dowództwo Garnizonu Warszawa. Przedstawił też scenariusz tego marszu, który ma przejść tą samą trasą co Marsz Niepodległości (sąd uchylił zakaz jego organizacji): na początku marszu będzie kilkadziesiąt pojazdów wojskowych, później Kompania Reprezentacyjna WP, służby mundurowe, a potem kombatanci, harcerze i wszyscy Polacy, którzy będą chcieli wziąć udział w tym marszu.

"Idę z Bronkiem". Prezydent na czele marszu "Razem dla Niepodległej"
"Idę z Bronkiem". Prezydent na czele marszu "Razem dla Niepodległej"tvn24

To niemal dokładnie taki sam scenariusz marszu, jaki 6 lat temu zorganizował ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. 11 listopada 2012 r. na początku pochodu szło wojsko, w tym m.in. Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego, potem - grupy rekonstrukcyjne i laweta, na której ustawiono zabytkowy czołg Renault FT-17, podarowany Polsce przez władze afgańskie; to pierwszy model czołgu jaki był używany przez Wojsko Polskie. Trasą od placu Piłsudskiego, 10 tysięczny pochód przeszedł Traktem Królewskim zatrzymując się przy pomnikach Józefa Piłsudskiego, kardynała Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, gen. Stefana Grota Roweckiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego i ponownie marszałka Piłsudskiego przy Belwederze.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdj. tyt. Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+