Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24
Dezinformacja i "czysty przekaz". Akcja ma uwrażliwić Polaków na fake newsy
Dezinformacja i "czysty przekaz". Akcja ma uwrażliwić Polaków na fake newsyTVN24
wideo 2/5
Dezinformacja i "czysty przekaz". Akcja ma uwrażliwić Polaków na fake newsyTVN24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Jeżeli ktoś sądzi, że używanie przez anonimowych internautów frazy "eurobiurokraci", przypominanie rzezi wołyńskiej czy atakowanie Niemców to jedynie wyrażanie prywatnej opinii – jest w błędzie. Tego typu treści są już bowiem w katalogu rosyjskiej propagandy, bo odpowiadają interesom Rosji w Europie. Dowodzi tego najnowszy raport Alliance4Europe - ponadnarodowej organizacji non-profit, której celem jest wspomaganie demokracji w Europie - na temat kolejnej fazy rosyjskiej operacji Doppelganger. Raport powstał przy współudziale analityków z Debunk.org, think-tanku zajmującego się dezinformacją. Jak się okazuje, prorosyjskie ośrodki nieprzerwanie prowadzą – pomimo ujawnienia już ich metod i celów – operację wpływu wymierzoną w kraje Unii Europejskiej. 

Tym razem ujawniono próby ingerencji w trwającą w Polsce kampanię przed wyborami prezydenckimi. Analiza obejmuje działania zidentyfikowane między 4 marca a 4 kwietnia 2025 roku; dotyczy 279 postów w serwisie X, które wykorzystano do podważania wyborów. "Biorąc pod uwagę, że operacja wpływu nie była wcześniej aktywna w tym roku w języku polskim, był to prawdopodobnie początek ich (Rosjan – red.) kampanii przeciwko polskim wyborom" – zauważają autorzy raportu.

Co to jest operacja Doppelganger

Przypomnijmy: we wrześniu 2022 roku eksperci EU Disinfo Lab - pozarządowej organizacji zajmującej się dezinformacją w Europie - ujawnili operację, którą nazwali Doppelganger (Sobowtór). Ma na celu manipulowanie opinią publiczną, zmniejszanie poparcia dla Ukrainy, pogłębianie podziałów między krajami wspierającymi Ukrainę oraz promowanie rosyjskiej narracji. W ramach tej akcji Rosja wykupiła dziesiątki nazw domen internetowych podobnych do nazw znanych mediów. Analitycy zidentyfikowali co najmniej 500 wpisów podszywających się pod 17 organizacji medialnych, m.in. pod niemiecki "Bild", włoską agencję ANSA czy brytyjski "The Guardian". Rozsiewano fałszywe informacje opisujące Ukrainę jako państwo upadłe, skorumpowane i nazistowskie. Straszono Niemców, Włochów, Francuzów, Łotyszy i Brytyjczyków, że sankcje wobec Rosji zrujnują ich życie.

Operacja Doppelganger miała kolejną odsłonę w 2023 roku we Francji. Wykryto 355 domen podszywających się pod media, wykorzystując grafikę stron informacyjnych francuskich redakcji "20 Minutes", "Le Monde", "Le Parisien" i "Le Figaro". Za pośrednictwem tych kanałów opublikowano co najmniej 58 artykułów. Z kolei w kwietniu 2024 roku opisaliśmy w Konkret24, jak za pomocą treści reklamowych, ale nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej.

Jak przypomina Alliance4Europe, firma stojąca za tą rosyjską operacją - Social Design Agency (SDA) - została objęta sankcjami w 2024 roku przez Komisję Europejską.

Trzy główne cele

W raporcie dotyczącym akcji Doppelganger skierowanej przeciwko Polsce ujawniono jeden z kilku zidentyfikowanych już schematów wykorzystywanych przez Social Design Agency. Chodzi o promowanie artykułów opublikowanych w tradycyjnych mediach, które są zgodne z prokremlowską narracją bądź interesami Kremla. "Ten rodzaj zachowania jest wykorzystywany w szczególności w celu ukierunkowania na polskie wybory" – piszą autorzy raportu. Wskazali 13 stron informacyjnych, które ujawniona akcja wpływu objęła. Były to: nczas.info, wpolityce.pl, bankier.pl, fakt.pl, fronda.pl, gazetaprawna.pl, money.pl, polsatnews.pl, rp.pl, salon24.pl, tvp.info, wnp.pl, wydarzenia.interia.pl.

Są wśród nich zarówno prawicowe witryny, które często powielają wprost tezy rosyjskiej dezinformacji, ale są i serwisy informacyjne, które raczej trudno o coś takiego podejrzewać. Stwierdzenie przez autorów raportu, że zidentyfikowane profile promowały przekazy zgodne z prokremlowską propagandą, należałoby rozumieć jako podbijanie w sieci również informacji neutralnych, które jednak mogą dzielić polskie społeczeństwo i być na rękę Rosji – np. decyzje dotyczące ukraińskich uchodźców. Tylko w ciągu analizowanego miesiąca wykorzystano 43 artykuły z tych 13 witryn.

OGLĄDAJ W TVN24GO: "Wirus z Kremla"

Główne cele, które te skoordynowane działania dezinformacyjne miały osiągnąć, to: 1) Podzielenie społeczeństwa, podsycanie konfliktu wewnętrznego, pogłębianie podziałów już istniejących. Stosowano więc emocjonalne, polaryzujące narracje. Wybierano treści dotyczące wysokich kosztów utrzymania, sporów społecznych, polityki zagranicznej i kwestie środowiskowe. 2) Degradowanie przeciwników. Czyli: podważanie wiarygodności i skuteczności przeciwników politycznych. Aktywnie promowano negatywne wizerunki Donalda Tuska, kluczowych urzędników Unii Europejskiej (jak Ursula von der Leyen), członków polskiego rządu. 3) Promowanie narracji zgodnych ze strategiami rosyjskiej propagandy.

W ramach operacji promowano teksty przedstawiające negatywnie Donalda Tuska czy urzędników Unii EuropejskiejAlliance4Europe

Mechanizm: dwa rodzaje kont plus linki do medialnych tekstów

Autorzy raportu piszą: "W fazie przygotowawczej operacji wydaje się, że SDA kupiła konta na platformie X. Chociaż nie możemy tego zweryfikować, tak samo również oceniło niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wydaje się, że większość kont została utworzona masowo około tej samej daty w lutym. Podczas gdy większość kont została stworzona na nowo, to niektóre z nich są datowane na 2011 rok, co wzmacnia naszą hipotezę, że niektóre z nich to kupione profile". By uwiarygodnić konta wykorzystywane w tej akcji, sfabrykowano personalia obywateli Polski.

Operacja wywierania wpływu polegała na tworzeniu postów przy użyciu dwóch elementów: tekstu i linku. Podczas gdy teksty w postach wydawały się być specjalnie napisane, to linki przywłaszczano od polskich serwisów. By jak najbardziej eksponować treści w mediach społecznościowych, wykorzystano dwa rodzaje kont: na jednych publikowano post z linkiem, a drugie obsługiwały boty, które automatycznie komentowały te posty z linkiem setki razy w komentarzach zwykłych użytkowników.

Trzy główne narracje i kilka pobocznych

Treści pisane w postach odnosiły się do treści linkowanych artykułów – tak by powstała jedna spójna narracja. Analitycy wyodrębnili główne i poboczne przekazy. Posty często zawierały więcej niż jedną narrację. Główne zidentyfikowane przekazy to:

- Antyunijne - dominowała krytyka lub ataki na UE. W postach wyrażano sprzeciw wobec UE, krytykując jej politykę klimatyczną, politykę zagraniczną związaną z Ukrainą i rzekome nadmierne ingerowanie w suwerenność Polski. Powszechne były wezwania do opuszczenia UE przez Polskę, podkreślając niezależność narodową, zwłaszcza w kwestiach regulacyjnych związanych z energią i środowiskiem. Tej antyunijnej retoryce często towarzyszyły treści wzbudzające antyniemieckie nastroje.

- Antyukraińskie - kwestionowano wsparcie finansowe dla Ukrainie i zwiększenie wydatków UE na obronność. W postach promowano narodową samodzielność, sugerując, że Polska powinna się skupić na wzmocnieniu własnej obrony, zamiast angażować się w konflikt w Ukrainie. Sprzeciwiano się potencjalnemu członkostwu Ukrainy w UE. By zniechęcać do wspierania Ukrainy, wykorzystywano temat rzezi wołyńskiej.

Jednym z trzech głównych zidentyfikowanych przekazów była krytyka Ukrainy i pomagania jejAlliance4Europe

- Antyestablishmentowe - krytyka działań rządu Donalda Tuska, szczególnie w odniesieniu do kwestii gospodarki, inflacji i podatków. Były nawet bezpośrednie ataki na polityków, zwłaszcza na Tuska. Pisano o niezadowoleniu ze skuteczności programów społecznych.

Wśród narracji drugorzędnych w postach rozsyłanych w ramach operacji Doppelganger autorzy raportu wymieniają m.in.: - skargi na krajową politykę społeczną - krytykę systemu opieki zdrowotnej - krytykę reformy edukacji - krytykę cen paliw - krytykę polityki migracyjnej.

Ponadto stwierdzono posty promujące Prawo i Sprawiedliwość, wyrażające antyamerykańskie nastroje czy promowanie handlu z Rosją.

Co ciekawe, w postach rozsyłanych w ramach tej operacji często powtarzano frazy takie jak "eurobiurokraci" czy "europejska biurokracja". Według analityków mogą pełnić dla Kremla rolę dog whistle (tłum. psi gwizdek; oznacza użycie sugestywnego języka - kodu w politycznych przekazach, by zyskać poparcie określonej grupy, ale nie wywołując sprzeciwu opozycji).

Autorzy raportu przyznają, że dokładna ocena, jak duży wpływ na polskie społeczeństwo miała ta faza operacji Doppelganger, jest jednak trudna. Według API platformy X treść postów miała łącznie 1 547 221 wyświetleń i 256 549 udostępnień. Z tym że to dane cząstkowe z racji ograniczeń dostępu do pełnych danych platformy X. Analitycy zidentyfikowali niewiele autentycznych polskich użytkowników wchodzących w interakcje z postami rozsyłanymi w ramach tej operacji wpływu. Przestrzegają jednak, że choć jej skuteczność może być na razie ograniczona, to w każdej chwili może nastąpić nasilenie działań. "Operacje wpływu o ograniczonym początkowym zasięgu mogą szybko zyskać na popularności w szerszej przestrzeni informacyjnej, jeśli są wzmacniane przez znane osobistości" – zauważają.

Autorka/Autor:opr. RG

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24