Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24
Magdalena Biejat  odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu
Magdalena Biejat odpowiada Rafałowi TrzaskowskiemuSuper Express
wideo 2/4
Magdalena Biejat odpowiada Rafałowi TrzaskowskiemuSuper Express

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

W trakcie kampanii prezydenckiej kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski niejednokrotnie chwalił się swoimi osiągnięciami w Warszawie, gdzie jest prezydentem miasta. Do swoich sukcesów zaliczył budowane przez miasto mieszkania. Jedną z obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego z 2018 roku, kiedy po raz pierwszy wygrał wybory na prezydenta stolicy, była budowa miejskich, tanich mieszkań na wynajem. Wówczas deklarował, że od 2020 roku miasto będzie budować ich co najmniej półtora tysiąca rocznie.

W kampanii na prezydenta Polski jego narracja mieszkaniowych sukcesach w Warszawie niejednokrotnie się zmieniała. Podawał różne liczby; raz mieszkania były "wybudowane", a innym razem "oddane", przy kolejnym wystąpieniu dodał, że to "nowe mieszkania".

"Generalnie jestem zadowolony, że tyle nam udało się zrobić, że oddaliśmy ponad 10 tysięcy mieszkań. Jestem zadowolony, że ponad 2,5 tysiąca mieszkań jest właśnie budowanych" - tak na pytanie o realizację obietnicy z 2018 roku Trzaskowski odpowiadał 9 kwietnia 2025 roku. Pytanie padło na konferencji prasowej w warszawskim Rembertowie, gdzie wręczono klucze pierwszym lokatorom nowych mieszkań komunalnych. "Nie wybudowaliśmy tyle, ile chcieliśmy, ale byliśmy konsekwentni" - dodał.

Podczas debaty prezydenckiej organizowanej 28 kwietnia 2025 roku przez "Super Express" Trzaskowski stwierdził: "Nam się udało 14 tysięcy mieszkań nowych wprowadzić na rynek, komunalnych. Wybudowaliśmy dwa tysiące - w budowie jest kolejne dwa tysiące". Później dodał: "Tak jak powiedziałem samorządy, Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat przez te swoje programy". Przypomnijmy, za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy realizowano rządowy program Mieszkanie plus, którego celem było budowanie mieszkań na tani wynajem.

7 maja na spotkaniu z mieszkańcami Wrocławia Trzaskowski, mówiąc o problemie mieszkalnictwa, ponownie odwołał się do swoich doświadczeń z Warszawy. "Dzisiaj, kiedy rozmawiamy o perspektywach młodych ludzi, trzeba wspomnieć właśnie budowanie nowych mieszkań na wynajem. I powiem wam, że samorządowcy to robią najlepiej. Chcielibyśmy budować więcej mieszkań. Czasy były bardzo trudne - pandemia, później wojna, a mimo to udawało się. W samej Warszawie oddaliśmy 14 tysięcy nowych mieszkań, remontowaliśmy pustostany, budowaliśmy nowe mieszkania i dalej bardzo wiele takich mieszkań jest w budowie" - chwalił się.

Wyjaśniamy więc, co kryje się za liczbą 14 tysięcy mieszkań w Warszawie i jak ze swoich słów tłumaczył się ostatnio się Rafał Trzaskowski.

Czytaj więcej: Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

14 tysięcy mieszkań. Co to za liczba?

Okazuje się, że 14 tysięcy mieszkań, o których różnie w kampanii mówił Trzaskowski, to nie są jedynie nowo wybudowane mieszania.

9 stycznia 2025 roku tę samą liczbę podała na Facebooku Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni Trzaskowskiego, wiceprezydent m.st. Warszawy. W poście o polityce lokalowej stolicy pisała: "Od 2018 r. przygotowaliśmy ok. 14 tys. mieszkań (1375 - budowa nowych, 352 - modernizacje i około 12 277 remonty pojedynczych mieszkań)".

Facebookowy wpis opublikowany 9 stycznia 2025 roku na profilu Aldony Machnowskiej-Góry, Zastępczyni Prezydenta m.st. Warszawyfacebook.com

To daje dokładnie 14 004 "przygotowanych" mieszkań. Tylko z tej liczby mieszkania nowe to tylko 9,8 procent. Zdecydowana większość - 87,7 proc. - to mieszkania po remoncie, a mieszkania zmodernizowane to 2,5 proc.

7 maja redakcja portalu Eska Warszawa opublikowała otrzymane z warszawskiego ratusza dane o dotyczące polityki mieszkaniowej realizowanej od początku pierwszej kadencji Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy.

"W latach 2018-2024 stolica przygotowało do najmu dla osób oczekujących pomocy mieszkaniowej ponad 14 000 mieszkań, w tym: 12 640 wyremontowanych pustostanów i lokali w kompleksowo modernizowanych budynkach wyłączonych z eksploatacji oraz 1375 mieszkań w nowo wybudowanych mieszkaniach komunalnych i TBS (w tym 423 komunalne i 952 mieszkania w TBS)" - informował za ratuszem portal.

Z tych informacji wynika, że od początku stycznia 2025 roku liczba przygotowanych przez władze Warszawy mieszkań wzrosła do 14 015, czyli o jedenaście lokali. Tyle właśnie przybyło wyremontowanych pustostanów i odnowionych lokali. Przy czym liczba nowo wybudowanych mieszkań nie zmieniła się - tych ciągle jest 1375 - tak jak na początku stycznia.

Urząd m.st. Warszawy odpowiedział na nasze pytania w tej sprawie w następujący sposób (zamieszczamy pełną odpowiedź): "Od 2018 r. przygotowaliśmy dla warszawskich rodzin 14 tys. mieszkań - wyremontowaliśmy 12 300 pustostanów, oddaliśmy klucze do 396 mieszkań w kompleksowo modernizowanych kamienicach i ponad 1400 mieszkań w nowo zbudowanych budynkach. Łączny koszt inwestycji budowy, modernizacji budynków oraz remontów pustostanów wyniósł prawie miliard dwieście milionów złotych" - napisała Monika Beuth, rzeczniczka ratusza. 

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego do momentu publikacji artykułu nie odpowiedział na nasze pytania.

Czytaj więcej w Konkret24: Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Trzaskowski: "Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat"? Nieprawda

Jak już wspominaliśmy, w debacie prezydenckiej "Super Expressu" Trzaskowski przekonywał, że "Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat przez te swoje programy". Mimo że rządowy program budowy mieszkań okazał się fiaskiem, to w ramach niego wybudowano o wiele więcej mieszań niż władze Warszawy od 2018 roku.

Zaprezentowany w czerwcu 2016 roku, a rozpoczęty w październiku tego samego roku program Mieszkanie plus był jednym ze sztandarowych programów w trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy. Miał wesprzeć Polaków, którzy - z różnych powodów - nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania. Były szumne zapowiedzi i wielkie obietnice: premier Mateusz Morawiecki w 2018 roku zapewniał, że w 2019 roku w budowie będzie 100 tysięcy mieszkań.

Niewiele z tego się udało. Najwyższa Izba Kontroli już w marcu 2022 roku informowała o "fiasku programu". Jak ocenił NIK, program nie przyniósł "oczekiwanych efektów" i nie wpłynął "znacząco na poprawę warunków i rozwiązanie problemów mieszkaniowych lokalnych społeczności". "Rząd deklarował, że do końca 2019 roku wybuduje 100 tysięcy mieszkań - jednak do użytku oddano nieco ponad 15 tys. mieszkań, a 20,5 tys. znajdowało się w budowie (stan na koniec października 2021 r.)" - podał NIK. Obietnicę 100 tys. mieszkań w ramach Mieszkania plus w marcu 2023 roku opisaliśmy na Konkret24 w cyklu "Obietnice minus". Oceniliśmy ją jako zrealizowaną częściowo.

W maju 2023 roku Waldemar Buda, ówczesny minister rozwoju i technologii, ogłosił zakończenie programu. Powód? "Mieszkanie plus nie wypaliło" - przyznał Buda w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Ministerstwo Rozwoju i Technologii podaje na swojej stronie, że na koniec maja 2023 roku w ramach programu Mieszkanie plus wybudowano 16 784 mieszkania, a kolejne 28 054 były w budowie.

Tak więc Trzaskowski nie ma racji. Warszawa od 2018 roku wybudowała tylko 1375 nowych mieszkań, czyli dwunastokrotnie mniej niż rząd Zjednoczonej Prawicy w ramach Mieszkania plus (od 2016 roku do maja 2023 roku).

Czytaj więcej: Trzaskowski u Stanowskiego: jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne

Trzaskowski: "nie byłem precyzyjny", "czasami jest jakiś skrót"

8 maja Trzaskowski brał udział w programie "Godzina Zero" (transmitowanym na jego kanale na YouTube i przez Kanał Zero). W dwugodzinnym wywiadzie był pytany m.in. o słowa o tym, że Warszawa oddała 14 tysięcy nowych lokali, tłumaczył: "nie byłem precyzyjny".

Gdy prowadzący rozmowę Krzysztof Stanowski (który również kandyduje w wyborach prezydenckich) podał, że tylko 1,4 tys. z tych mieszkań jest nowych, Trzaskowski szybko wtrącił: "Nie, 1800 w tej chwili". To nie pokrywa się z danymi, które urząd miasta przekazał redakcji Eska Warszawa na początku maja, czyli 1375 lokalami.

"Jak się udziela przeróżnego rodzaju wywiadów no to czasami, czasami jest jakiś skrót. Ja się starałem w tej sprawie wielokrotnie, znajdzie pan mnóstwo moich wypowiedzi, gdzie ja mówię dokładnie, jak to jest" - bronił się prezydent Warszawy.

I kontynuował: "Mówiłem o tym, że warszawiacy dostali 14 tysięcy lokali. I teraz tak: 12 tysięcy to są rzeczywiście te lokale, które są remontowane. Gdzieniegdzie to jest po prostu remont, który jest generalnym remontem, gdzie są naprawdę wydawane bardzo duże pieniądze po to, żeby ten lokal był przystosowany". Jak tłumaczył, "czasem jest to mega poważny remont, czasami ten remont nie jest aż tak kosztowny".

Następnie Trzaskowski przeszedł do kwestii wybudowanych mieszkań. "Wybudowaliśmy te 1800 mieszkań i dwa tysiące mieszkań jest w tej chwili w budowie i sukcesywnie są one oddawane" - powiedział. Stwierdził, że chciałby budować więcej mieszkań. Przypomniał, że taka była jego deklaracja z 2018 roku - 1500 mieszkań rocznie. "Tylko że w pandemii nic się nie działo. Potem mieliśmy wojnę, gdzie po prostu brakowało rąk do pracy i dlatego powiedziałem o tym, że dopiero teraz ten proces przyspieszył" - tłumaczył. Żeby Trzaskowski wywiązał się ze swojej obietnicy, Warszawa musiałaby w latach 2019-2024 wybudować dziewięć tysięcy mieszkań.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Ćwik/PAP

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24