Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24
Magdalena Biejat  odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu
Magdalena Biejat odpowiada Rafałowi TrzaskowskiemuSuper Express
wideo 2/4
Magdalena Biejat odpowiada Rafałowi TrzaskowskiemuSuper Express

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

W trakcie kampanii prezydenckiej kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski niejednokrotnie chwalił się swoimi osiągnięciami w Warszawie, gdzie jest prezydentem miasta. Do swoich sukcesów zaliczył budowane przez miasto mieszkania. Jedną z obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego z 2018 roku, kiedy po raz pierwszy wygrał wybory na prezydenta stolicy, była budowa miejskich, tanich mieszkań na wynajem. Wówczas deklarował, że od 2020 roku miasto będzie budować ich co najmniej półtora tysiąca rocznie.

W kampanii na prezydenta Polski jego narracja mieszkaniowych sukcesach w Warszawie niejednokrotnie się zmieniała. Podawał różne liczby; raz mieszkania były "wybudowane", a innym razem "oddane", przy kolejnym wystąpieniu dodał, że to "nowe mieszkania".

"Generalnie jestem zadowolony, że tyle nam udało się zrobić, że oddaliśmy ponad 10 tysięcy mieszkań. Jestem zadowolony, że ponad 2,5 tysiąca mieszkań jest właśnie budowanych" - tak na pytanie o realizację obietnicy z 2018 roku Trzaskowski odpowiadał 9 kwietnia 2025 roku. Pytanie padło na konferencji prasowej w warszawskim Rembertowie, gdzie wręczono klucze pierwszym lokatorom nowych mieszkań komunalnych. "Nie wybudowaliśmy tyle, ile chcieliśmy, ale byliśmy konsekwentni" - dodał.

Podczas debaty prezydenckiej organizowanej 28 kwietnia 2025 roku przez "Super Express" Trzaskowski stwierdził: "Nam się udało 14 tysięcy mieszkań nowych wprowadzić na rynek, komunalnych. Wybudowaliśmy dwa tysiące - w budowie jest kolejne dwa tysiące". Później dodał: "Tak jak powiedziałem samorządy, Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat przez te swoje programy". Przypomnijmy, za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy realizowano rządowy program Mieszkanie plus, którego celem było budowanie mieszkań na tani wynajem.

7 maja na spotkaniu z mieszkańcami Wrocławia Trzaskowski, mówiąc o problemie mieszkalnictwa, ponownie odwołał się do swoich doświadczeń z Warszawy. "Dzisiaj, kiedy rozmawiamy o perspektywach młodych ludzi, trzeba wspomnieć właśnie budowanie nowych mieszkań na wynajem. I powiem wam, że samorządowcy to robią najlepiej. Chcielibyśmy budować więcej mieszkań. Czasy były bardzo trudne - pandemia, później wojna, a mimo to udawało się. W samej Warszawie oddaliśmy 14 tysięcy nowych mieszkań, remontowaliśmy pustostany, budowaliśmy nowe mieszkania i dalej bardzo wiele takich mieszkań jest w budowie" - chwalił się.

Wyjaśniamy więc, co kryje się za liczbą 14 tysięcy mieszkań w Warszawie i jak ze swoich słów tłumaczył się ostatnio się Rafał Trzaskowski.

Czytaj więcej: Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

14 tysięcy mieszkań. Co to za liczba?

Okazuje się, że 14 tysięcy mieszkań, o których różnie w kampanii mówił Trzaskowski, to nie są jedynie nowo wybudowane mieszania.

9 stycznia 2025 roku tę samą liczbę podała na Facebooku Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni Trzaskowskiego, wiceprezydent m.st. Warszawy. W poście o polityce lokalowej stolicy pisała: "Od 2018 r. przygotowaliśmy ok. 14 tys. mieszkań (1375 - budowa nowych, 352 - modernizacje i około 12 277 remonty pojedynczych mieszkań)".

Facebookowy wpis opublikowany 9 stycznia 2025 roku na profilu Aldony Machnowskiej-Góry, Zastępczyni Prezydenta m.st. Warszawyfacebook.com

To daje dokładnie 14 004 "przygotowanych" mieszkań. Tylko z tej liczby mieszkania nowe to tylko 9,8 procent. Zdecydowana większość - 87,7 proc. - to mieszkania po remoncie, a mieszkania zmodernizowane to 2,5 proc.

7 maja redakcja portalu Eska Warszawa opublikowała otrzymane z warszawskiego ratusza dane o dotyczące polityki mieszkaniowej realizowanej od początku pierwszej kadencji Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy.

"W latach 2018-2024 stolica przygotowało do najmu dla osób oczekujących pomocy mieszkaniowej ponad 14 000 mieszkań, w tym: 12 640 wyremontowanych pustostanów i lokali w kompleksowo modernizowanych budynkach wyłączonych z eksploatacji oraz 1375 mieszkań w nowo wybudowanych mieszkaniach komunalnych i TBS (w tym 423 komunalne i 952 mieszkania w TBS)" - informował za ratuszem portal.

Z tych informacji wynika, że od początku stycznia 2025 roku liczba przygotowanych przez władze Warszawy mieszkań wzrosła do 14 015, czyli o jedenaście lokali. Tyle właśnie przybyło wyremontowanych pustostanów i odnowionych lokali. Przy czym liczba nowo wybudowanych mieszkań nie zmieniła się - tych ciągle jest 1375 - tak jak na początku stycznia.

Urząd m.st. Warszawy odpowiedział na nasze pytania w tej sprawie w następujący sposób (zamieszczamy pełną odpowiedź): "Od 2018 r. przygotowaliśmy dla warszawskich rodzin 14 tys. mieszkań - wyremontowaliśmy 12 300 pustostanów, oddaliśmy klucze do 396 mieszkań w kompleksowo modernizowanych kamienicach i ponad 1400 mieszkań w nowo zbudowanych budynkach. Łączny koszt inwestycji budowy, modernizacji budynków oraz remontów pustostanów wyniósł prawie miliard dwieście milionów złotych" - napisała Monika Beuth, rzeczniczka ratusza. 

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego do momentu publikacji artykułu nie odpowiedział na nasze pytania.

Czytaj więcej w Konkret24: Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Trzaskowski: "Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat"? Nieprawda

Jak już wspominaliśmy, w debacie prezydenckiej "Super Expressu" Trzaskowski przekonywał, że "Warszawa wybudowała prawie tyle mieszkań co PiS przez osiem lat przez te swoje programy". Mimo że rządowy program budowy mieszkań okazał się fiaskiem, to w ramach niego wybudowano o wiele więcej mieszań niż władze Warszawy od 2018 roku.

Zaprezentowany w czerwcu 2016 roku, a rozpoczęty w październiku tego samego roku program Mieszkanie plus był jednym ze sztandarowych programów w trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy. Miał wesprzeć Polaków, którzy - z różnych powodów - nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania. Były szumne zapowiedzi i wielkie obietnice: premier Mateusz Morawiecki w 2018 roku zapewniał, że w 2019 roku w budowie będzie 100 tysięcy mieszkań.

Niewiele z tego się udało. Najwyższa Izba Kontroli już w marcu 2022 roku informowała o "fiasku programu". Jak ocenił NIK, program nie przyniósł "oczekiwanych efektów" i nie wpłynął "znacząco na poprawę warunków i rozwiązanie problemów mieszkaniowych lokalnych społeczności". "Rząd deklarował, że do końca 2019 roku wybuduje 100 tysięcy mieszkań - jednak do użytku oddano nieco ponad 15 tys. mieszkań, a 20,5 tys. znajdowało się w budowie (stan na koniec października 2021 r.)" - podał NIK. Obietnicę 100 tys. mieszkań w ramach Mieszkania plus w marcu 2023 roku opisaliśmy na Konkret24 w cyklu "Obietnice minus". Oceniliśmy ją jako zrealizowaną częściowo.

W maju 2023 roku Waldemar Buda, ówczesny minister rozwoju i technologii, ogłosił zakończenie programu. Powód? "Mieszkanie plus nie wypaliło" - przyznał Buda w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Ministerstwo Rozwoju i Technologii podaje na swojej stronie, że na koniec maja 2023 roku w ramach programu Mieszkanie plus wybudowano 16 784 mieszkania, a kolejne 28 054 były w budowie.

Tak więc Trzaskowski nie ma racji. Warszawa od 2018 roku wybudowała tylko 1375 nowych mieszkań, czyli dwunastokrotnie mniej niż rząd Zjednoczonej Prawicy w ramach Mieszkania plus (od 2016 roku do maja 2023 roku).

Czytaj więcej: Trzaskowski u Stanowskiego: jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne

Trzaskowski: "nie byłem precyzyjny", "czasami jest jakiś skrót"

8 maja Trzaskowski brał udział w programie "Godzina Zero" (transmitowanym na jego kanale na YouTube i przez Kanał Zero). W dwugodzinnym wywiadzie był pytany m.in. o słowa o tym, że Warszawa oddała 14 tysięcy nowych lokali, tłumaczył: "nie byłem precyzyjny".

Gdy prowadzący rozmowę Krzysztof Stanowski (który również kandyduje w wyborach prezydenckich) podał, że tylko 1,4 tys. z tych mieszkań jest nowych, Trzaskowski szybko wtrącił: "Nie, 1800 w tej chwili". To nie pokrywa się z danymi, które urząd miasta przekazał redakcji Eska Warszawa na początku maja, czyli 1375 lokalami.

"Jak się udziela przeróżnego rodzaju wywiadów no to czasami, czasami jest jakiś skrót. Ja się starałem w tej sprawie wielokrotnie, znajdzie pan mnóstwo moich wypowiedzi, gdzie ja mówię dokładnie, jak to jest" - bronił się prezydent Warszawy.

I kontynuował: "Mówiłem o tym, że warszawiacy dostali 14 tysięcy lokali. I teraz tak: 12 tysięcy to są rzeczywiście te lokale, które są remontowane. Gdzieniegdzie to jest po prostu remont, który jest generalnym remontem, gdzie są naprawdę wydawane bardzo duże pieniądze po to, żeby ten lokal był przystosowany". Jak tłumaczył, "czasem jest to mega poważny remont, czasami ten remont nie jest aż tak kosztowny".

Następnie Trzaskowski przeszedł do kwestii wybudowanych mieszkań. "Wybudowaliśmy te 1800 mieszkań i dwa tysiące mieszkań jest w tej chwili w budowie i sukcesywnie są one oddawane" - powiedział. Stwierdził, że chciałby budować więcej mieszkań. Przypomniał, że taka była jego deklaracja z 2018 roku - 1500 mieszkań rocznie. "Tylko że w pandemii nic się nie działo. Potem mieliśmy wojnę, gdzie po prostu brakowało rąk do pracy i dlatego powiedziałem o tym, że dopiero teraz ten proces przyspieszył" - tłumaczył. Żeby Trzaskowski wywiązał się ze swojej obietnicy, Warszawa musiałaby w latach 2019-2024 wybudować dziewięć tysięcy mieszkań.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Ćwik/PAP

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24