Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet
wideo 2/6
Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister nauki Dariusz Wieczorek i wiceprzewodniczący wchodzącej w skład koalicji rządowej partii Nowa Lewica (funkcjonuje też pod skróconą nazwą "Lewica", taką samą jak klub poselski - red.), był pytany we wtorek, 23 kwietnia, w programie "Gość Radia Zet" o jej obietnice wyborcze, między innymi o wypłacanie każdemu studentowi tysiąca złotych stypendium. W tej sprawie wywiązała się dyskusja pomiędzy nim a prowadzącym program Bogdanem Rymanowskim, który przedstawił pytanie od słuchacza:

Bogdan Rymanowski: Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Panie ministrze, to już jest naprawdę na poważnie. Dariusz Wieczorek: Tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną. Ja wielokrotnie o tym mówiłem, to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy. BR: Pewien błąd, czyli ściema kampanijna. DW: Nie ściema kampanijna. BR (cytuje obietnicę Lewicy): "Osoby do 26. roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym - tysiąc złotych miesięcznie dla każdego"! DW: W programie Nowej Lewicy. BR: Tak. A pan, z jakiej partii jest? DW: A w jakiej koalicji jestem? No bo pytał się pan redaktor o akademik za złotówkę. BR: To jest pomysł Trzeciej Drogi. DW: Dokładnie. W związku z czym ja wszystkim tym, którzy się pytają o to, mówię bardzo prostą rzecz: Lewica w wyborach dostała prawie dziewięć procent. Jakby dostała 19 albo 29, mógłbym dzisiaj mówić o tym, czy to zrealizowaliśmy, czy nie. Więc jeżeli ten pan, który się pyta, nie głosował na Lewicę, niech nie zadaje pytania... BR: A to ja pytam. DW: Niech nie zadaje pytania. A jeżeli pan redaktor pyta, to jeszcze raz chcę powiedzieć: nie ma tego w umowie koalicyjnej, podobnie jak nie ma akademika za złotówkę.

W dalszej części rozmowy Wieczorek objaśniał: "Najpierw musimy załatwić temat związany z systemem stypendialnym i pomocą dla studentów. Musimy załatwić temat dotyczący remontów i budowy akademików, no bo ja dzisiaj wolę, zamiast tysiąc złotych każdemu studentowi wpisywać do programu koalicyjnego, wpisać budowę akademików i uruchomić cały ten program związany z budową akademików. I mam proste pytanie: czy lepiej jest budować akademiki, czy na ten moment dawać każdemu po tysiąc złotych, żeby sobie wynajmował mieszkanie? Wszyscy mówią: budować akademiki. I ja się z tym zgadzam".

Rymanowski upewniał się, pytając, czy wobec tego nie trwają prace w resorcie nauki w sprawie tysiąca złotych dla każdego studenta. "Nie trwają prace, dlatego że w tej chwili trwają prace nad budową akademików, czyli jest ustawa o dopłatach, tam jest plan zwiększenia środków i tam jest plan, żeby uczelnie mogły korzystać z tych pieniędzy właśnie na remonty i budowę akademików" - odpowiadał Wieczorek.

Minister nie rozwinął myśli, na czym miał polegać wspomniany przez niego "pewien błąd, który wszyscy popełniamy" - zaprzeczył przy tym, że obietnica ta jest "ściemą kampanijną". Przypominamy więc, jak partyjni koledzy i koleżanki ministra powtarzali tę obietnicę na spotkaniach przedwyborczych.

Co obiecywała Lewica

Ale od początku. Punkt o przeznaczeniu tysiąca złotych dla każdego studenta znalazł się w przedstawionym 9 września 2023 roku programie wyborczym Komitetu Wyborczego Nowej Lewicy na wybory parlamentarne. Zamieszczono go w rozdziale "Nauka. Badania. Innowacje", pod hasłem: "Stypendium 1000 zł dla studenta. Studia dostępne dla wszystkich". Wpisano tam: "Osoby do 26 roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym (1000 zł miesięcznie dla każdej osoby na studiach)".

Punkt 17. programu Nowej Lewicy na wybory parlamentarne w 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

O propozycji przekazania tysiąca złotych dla każdego studenta politycy Lewicy mówili na swojej konwencji programowej w Warszawie, która odbyła się pod hasłem "Państwo, na które można liczyć", 16 września 2023 roku, niemal dokładnie miesiąc przed wyborami. W relacji z wydarzenia wspomniano, że padły tam "konkretne propozycje, które szerzej opisują sprawne państwo, dla milionów, a nie tylko dla milionerów". Wśród tych propozycji wymieniono "1000 zł stypendium dla każdego studenta".

Relacja z konwencji wyborczej Lewicy z 16 września 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

"Warto się tutaj uczyć od innych. Dania wprowadziła powszechne stypendia dla studentów. I opłaciło się! Młodzi ludzie rzadziej przerywają studia, duńska gospodarka korzysta z lepszych kadr. Wszyscy zyskali. Chcemy iść tą samą drogą. Dlatego proponujemy tysiąc złotych miesięcznie dla każdego studenta. Prosty system: zaliczasz semestr, dostajesz środki na utrzymanie. Bo studia to czas na naukę, a nie ciągłe kombinowanie jak przetrwać" - tłumaczyła na konwencji posłanka Daria Gosek-Popiołek, cytowana w relacji na X.com z konwencji.

W tym kontekście przykład Danii przywołała także posłanka, obecna ministra ds. równości Katarzyna Kotula. "Bo studia to ma być czas na spokojną naukę, a nie spacer po linie nad przepaścią między pracą i studiami" - argumentowała, cytowana w serwisie X na profilu swojej partii.

Także w poście z 20 września 2023 roku posłanka Gosek-Popiołek pisała: "(...) Słyszymy też o studentach, którzy pracują w kilku miejscach i opuszczają zajęcia, bo muszą zarobić na swoje utrzymanie. Dla nich przewidzieliśmy 1000 zł comiesięcznego wsparcia przeznaczonego dla wszystkich, którzy na bieżąco zaliczają kolejne semestry. Aby mogli skupić się na nauce, a nie bieganiu z pracy do pracy. Traktujemy młodych ludzi poważnie i chcemy dać im uczciwą szansę na zdobycie wykształcenia. Nie stać nas, żeby tracić uzdolnionych ludzi, żeby marnować potencjał studentów i studentek zmuszonych do pracy, zamiast skupionych na nauce".

Wpis był relacją z konferencji w Krakowie, przeprowadzoną razem z innymi polityczkami kandydującymi z list Nowej Lewicy: Magdaleną Biejat, Ewą Owerczuk i Aleksandrą Owcą.

O te obietnice, a konkretniej: "czy faktycznie to dobry pomysł, żeby każdemu bezwarunkowo dać tysiąc złotych, tylko dlatego, że studiuje?", pytana była 19 września 2023 roku w Radiu Poznań kolejna posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan.

"Uważamy, że to jest wydatek, na który stać polskie państwo, jeżeli mamy 500, a teraz już 800 plus na każde dziecko, często słyszymy, osobiście to również słyszę od rodziców dzieciaków, które kończą szkołę średnią i wybierają się na studia, z reguły te studia są poza miejscem zamieszkania i w takiej sytuacji rodzicom jest trudno. Jest coraz trudniej podnosić koszty wysyłania dzieci na studia, ponieważ bardzo drogie są mieszkania na wynajem, właściwie tych studentów, tych rodziców nie stać nawet na mieszkanie, to są pokoje, ale to są pokoje w dużych ośrodkach akademickich" - odpowiedziała posłanka, uściślając, że "koszt takiego pokoju dla studenta, tak naprawdę jest na poziomie wynajmu mieszkania".

Dopytywana, czy rzeczywiście bezwarunkowe wsparcie wszystkich studentów jest jej zdaniem sprawiedliwe, Ueberhan argumentowała, że "jeżeli mówimy o sprawiedliwości, pewne podejście równościowe zakłada wsparcie bez względu na okoliczności, tak jak jest zresztą z 500 czy 800 plus". "My mówimy o takim zastrzyku gotówki, powiedziałabym na start, bez różnicowania, kto jest z jakiego domu i kto ma jakie możliwości. To ma być troszkę podobne rozwiązanie do tego, o którym mówiliśmy przy 500, czy 800 plus na każde dziecko, bez granicy dochodu" - opisywała.

O tej obietnicy wspominała na konferencji 24 września 2023 roku w Łodzi ówczesna kandydatka do Sejmu Kamila Ścibor (nie uzyskała mandatu). "Po najbliższych wyborach osoby do 26. roku życia zostaną objęte programem, który przewiduje tysiąc złotych dla każdego studenta. Będzie to pomoc dla studentów, aby mogli podjąć naukę, nie pracę - mówiła.

W sprawie powszechnego programu stypendialnego dla studentów wypowiadali się na konferencji zorganizowanej 2 października 2023 roku przed rektoratem Uniwersytetu Szczecińskiego, w dniu rozpoczęcia roku akademickiego, kandydaci Lewicy z tego okręgu (nie uzyskali mandatu) - Jolanta Tryszkiewicz, Sebastian Bednarski i Jakub Korczyński. "Koszty utrzymania są obecnie tak wysokie, że studenci muszą więcej pracować, by móc się utrzymać" - mówił Korczyński, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". "Odbywa się to kosztem nauki. Tysiąc złotych miesięcznie spowoduje, że nie będą musieli tyle pracować" - zachęcał.

O spełnienie tej obietnicy pytali ministra Wieczorka 22 marca tego roku w interpelacji posłowie PiS. 12 kwietnia minister udzielił odpowiedzi w podobnym tonie, co półtora tygodnia później w "Gościu Radia Zet":

Uprzejmie informuję, że inicjatywa powszechnego stypendium w wysokości 1000 zł dla studenta do 26. roku życia została zawarta w programie wyborczym KW Nowa Lewica i zaprezentowana w trakcie kampanii wyborczej tego komitetu w 2023 r. Propozycja ta nie znalazła się ostatecznie w umowie koalicyjnej stanowiącej program rządu Pana Donalda Tuska, Prezesa Rady Ministrów. W ramach działań rządu obecnej kadencji w pierwszej kolejności realizowane są zobowiązania wskazane w umowie koalicyjnej jako priorytetowe kierunki działania rządu w poszczególnych obszarach funkcjonowania państwa. W związku z powyższym obecnie resort nauki i szkolnictwa wyższego nie prowadzi prac nad realizacją takiego programu.

*** Komitet Wyborczy Nowa Lewica otrzymał w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku 1 859 018 głosów. Do Sejmu wprowadził 26 posłów, a do Senatu - 9 senatorów.

Według stanu na 31 grudnia 2022, w uczelniach w Polsce kształciło się 1223,6 tys. osób - o 5,5 tys. więcej niż w 2021 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24