Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet
wideo 2/6
Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister nauki Dariusz Wieczorek i wiceprzewodniczący wchodzącej w skład koalicji rządowej partii Nowa Lewica (funkcjonuje też pod skróconą nazwą "Lewica", taką samą jak klub poselski - red.), był pytany we wtorek, 23 kwietnia, w programie "Gość Radia Zet" o jej obietnice wyborcze, między innymi o wypłacanie każdemu studentowi tysiąca złotych stypendium. W tej sprawie wywiązała się dyskusja pomiędzy nim a prowadzącym program Bogdanem Rymanowskim, który przedstawił pytanie od słuchacza:

Bogdan Rymanowski: Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Panie ministrze, to już jest naprawdę na poważnie. Dariusz Wieczorek: Tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną. Ja wielokrotnie o tym mówiłem, to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy. BR: Pewien błąd, czyli ściema kampanijna. DW: Nie ściema kampanijna. BR (cytuje obietnicę Lewicy): "Osoby do 26. roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym - tysiąc złotych miesięcznie dla każdego"! DW: W programie Nowej Lewicy. BR: Tak. A pan, z jakiej partii jest? DW: A w jakiej koalicji jestem? No bo pytał się pan redaktor o akademik za złotówkę. BR: To jest pomysł Trzeciej Drogi. DW: Dokładnie. W związku z czym ja wszystkim tym, którzy się pytają o to, mówię bardzo prostą rzecz: Lewica w wyborach dostała prawie dziewięć procent. Jakby dostała 19 albo 29, mógłbym dzisiaj mówić o tym, czy to zrealizowaliśmy, czy nie. Więc jeżeli ten pan, który się pyta, nie głosował na Lewicę, niech nie zadaje pytania... BR: A to ja pytam. DW: Niech nie zadaje pytania. A jeżeli pan redaktor pyta, to jeszcze raz chcę powiedzieć: nie ma tego w umowie koalicyjnej, podobnie jak nie ma akademika za złotówkę.

W dalszej części rozmowy Wieczorek objaśniał: "Najpierw musimy załatwić temat związany z systemem stypendialnym i pomocą dla studentów. Musimy załatwić temat dotyczący remontów i budowy akademików, no bo ja dzisiaj wolę, zamiast tysiąc złotych każdemu studentowi wpisywać do programu koalicyjnego, wpisać budowę akademików i uruchomić cały ten program związany z budową akademików. I mam proste pytanie: czy lepiej jest budować akademiki, czy na ten moment dawać każdemu po tysiąc złotych, żeby sobie wynajmował mieszkanie? Wszyscy mówią: budować akademiki. I ja się z tym zgadzam".

Rymanowski upewniał się, pytając, czy wobec tego nie trwają prace w resorcie nauki w sprawie tysiąca złotych dla każdego studenta. "Nie trwają prace, dlatego że w tej chwili trwają prace nad budową akademików, czyli jest ustawa o dopłatach, tam jest plan zwiększenia środków i tam jest plan, żeby uczelnie mogły korzystać z tych pieniędzy właśnie na remonty i budowę akademików" - odpowiadał Wieczorek.

Minister nie rozwinął myśli, na czym miał polegać wspomniany przez niego "pewien błąd, który wszyscy popełniamy" - zaprzeczył przy tym, że obietnica ta jest "ściemą kampanijną". Przypominamy więc, jak partyjni koledzy i koleżanki ministra powtarzali tę obietnicę na spotkaniach przedwyborczych.

Co obiecywała Lewica

Ale od początku. Punkt o przeznaczeniu tysiąca złotych dla każdego studenta znalazł się w przedstawionym 9 września 2023 roku programie wyborczym Komitetu Wyborczego Nowej Lewicy na wybory parlamentarne. Zamieszczono go w rozdziale "Nauka. Badania. Innowacje", pod hasłem: "Stypendium 1000 zł dla studenta. Studia dostępne dla wszystkich". Wpisano tam: "Osoby do 26 roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym (1000 zł miesięcznie dla każdej osoby na studiach)".

Punkt 17. programu Nowej Lewicy na wybory parlamentarne w 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

O propozycji przekazania tysiąca złotych dla każdego studenta politycy Lewicy mówili na swojej konwencji programowej w Warszawie, która odbyła się pod hasłem "Państwo, na które można liczyć", 16 września 2023 roku, niemal dokładnie miesiąc przed wyborami. W relacji z wydarzenia wspomniano, że padły tam "konkretne propozycje, które szerzej opisują sprawne państwo, dla milionów, a nie tylko dla milionerów". Wśród tych propozycji wymieniono "1000 zł stypendium dla każdego studenta".

Relacja z konwencji wyborczej Lewicy z 16 września 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

"Warto się tutaj uczyć od innych. Dania wprowadziła powszechne stypendia dla studentów. I opłaciło się! Młodzi ludzie rzadziej przerywają studia, duńska gospodarka korzysta z lepszych kadr. Wszyscy zyskali. Chcemy iść tą samą drogą. Dlatego proponujemy tysiąc złotych miesięcznie dla każdego studenta. Prosty system: zaliczasz semestr, dostajesz środki na utrzymanie. Bo studia to czas na naukę, a nie ciągłe kombinowanie jak przetrwać" - tłumaczyła na konwencji posłanka Daria Gosek-Popiołek, cytowana w relacji na X.com z konwencji.

W tym kontekście przykład Danii przywołała także posłanka, obecna ministra ds. równości Katarzyna Kotula. "Bo studia to ma być czas na spokojną naukę, a nie spacer po linie nad przepaścią między pracą i studiami" - argumentowała, cytowana w serwisie X na profilu swojej partii.

Także w poście z 20 września 2023 roku posłanka Gosek-Popiołek pisała: "(...) Słyszymy też o studentach, którzy pracują w kilku miejscach i opuszczają zajęcia, bo muszą zarobić na swoje utrzymanie. Dla nich przewidzieliśmy 1000 zł comiesięcznego wsparcia przeznaczonego dla wszystkich, którzy na bieżąco zaliczają kolejne semestry. Aby mogli skupić się na nauce, a nie bieganiu z pracy do pracy. Traktujemy młodych ludzi poważnie i chcemy dać im uczciwą szansę na zdobycie wykształcenia. Nie stać nas, żeby tracić uzdolnionych ludzi, żeby marnować potencjał studentów i studentek zmuszonych do pracy, zamiast skupionych na nauce".

Wpis był relacją z konferencji w Krakowie, przeprowadzoną razem z innymi polityczkami kandydującymi z list Nowej Lewicy: Magdaleną Biejat, Ewą Owerczuk i Aleksandrą Owcą.

O te obietnice, a konkretniej: "czy faktycznie to dobry pomysł, żeby każdemu bezwarunkowo dać tysiąc złotych, tylko dlatego, że studiuje?", pytana była 19 września 2023 roku w Radiu Poznań kolejna posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan.

"Uważamy, że to jest wydatek, na który stać polskie państwo, jeżeli mamy 500, a teraz już 800 plus na każde dziecko, często słyszymy, osobiście to również słyszę od rodziców dzieciaków, które kończą szkołę średnią i wybierają się na studia, z reguły te studia są poza miejscem zamieszkania i w takiej sytuacji rodzicom jest trudno. Jest coraz trudniej podnosić koszty wysyłania dzieci na studia, ponieważ bardzo drogie są mieszkania na wynajem, właściwie tych studentów, tych rodziców nie stać nawet na mieszkanie, to są pokoje, ale to są pokoje w dużych ośrodkach akademickich" - odpowiedziała posłanka, uściślając, że "koszt takiego pokoju dla studenta, tak naprawdę jest na poziomie wynajmu mieszkania".

Dopytywana, czy rzeczywiście bezwarunkowe wsparcie wszystkich studentów jest jej zdaniem sprawiedliwe, Ueberhan argumentowała, że "jeżeli mówimy o sprawiedliwości, pewne podejście równościowe zakłada wsparcie bez względu na okoliczności, tak jak jest zresztą z 500 czy 800 plus". "My mówimy o takim zastrzyku gotówki, powiedziałabym na start, bez różnicowania, kto jest z jakiego domu i kto ma jakie możliwości. To ma być troszkę podobne rozwiązanie do tego, o którym mówiliśmy przy 500, czy 800 plus na każde dziecko, bez granicy dochodu" - opisywała.

O tej obietnicy wspominała na konferencji 24 września 2023 roku w Łodzi ówczesna kandydatka do Sejmu Kamila Ścibor (nie uzyskała mandatu). "Po najbliższych wyborach osoby do 26. roku życia zostaną objęte programem, który przewiduje tysiąc złotych dla każdego studenta. Będzie to pomoc dla studentów, aby mogli podjąć naukę, nie pracę - mówiła.

W sprawie powszechnego programu stypendialnego dla studentów wypowiadali się na konferencji zorganizowanej 2 października 2023 roku przed rektoratem Uniwersytetu Szczecińskiego, w dniu rozpoczęcia roku akademickiego, kandydaci Lewicy z tego okręgu (nie uzyskali mandatu) - Jolanta Tryszkiewicz, Sebastian Bednarski i Jakub Korczyński. "Koszty utrzymania są obecnie tak wysokie, że studenci muszą więcej pracować, by móc się utrzymać" - mówił Korczyński, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". "Odbywa się to kosztem nauki. Tysiąc złotych miesięcznie spowoduje, że nie będą musieli tyle pracować" - zachęcał.

O spełnienie tej obietnicy pytali ministra Wieczorka 22 marca tego roku w interpelacji posłowie PiS. 12 kwietnia minister udzielił odpowiedzi w podobnym tonie, co półtora tygodnia później w "Gościu Radia Zet":

Uprzejmie informuję, że inicjatywa powszechnego stypendium w wysokości 1000 zł dla studenta do 26. roku życia została zawarta w programie wyborczym KW Nowa Lewica i zaprezentowana w trakcie kampanii wyborczej tego komitetu w 2023 r. Propozycja ta nie znalazła się ostatecznie w umowie koalicyjnej stanowiącej program rządu Pana Donalda Tuska, Prezesa Rady Ministrów. W ramach działań rządu obecnej kadencji w pierwszej kolejności realizowane są zobowiązania wskazane w umowie koalicyjnej jako priorytetowe kierunki działania rządu w poszczególnych obszarach funkcjonowania państwa. W związku z powyższym obecnie resort nauki i szkolnictwa wyższego nie prowadzi prac nad realizacją takiego programu.

*** Komitet Wyborczy Nowa Lewica otrzymał w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku 1 859 018 głosów. Do Sejmu wprowadził 26 posłów, a do Senatu - 9 senatorów.

Według stanu na 31 grudnia 2022, w uczelniach w Polsce kształciło się 1223,6 tys. osób - o 5,5 tys. więcej niż w 2021 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24