Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną
23.04.2024| Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet
wideo 2/6
Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Wieczorek: tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjnąGość Radia Zet

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister nauki Dariusz Wieczorek i wiceprzewodniczący wchodzącej w skład koalicji rządowej partii Nowa Lewica (funkcjonuje też pod skróconą nazwą "Lewica", taką samą jak klub poselski - red.), był pytany we wtorek, 23 kwietnia, w programie "Gość Radia Zet" o jej obietnice wyborcze, między innymi o wypłacanie każdemu studentowi tysiąca złotych stypendium. W tej sprawie wywiązała się dyskusja pomiędzy nim a prowadzącym program Bogdanem Rymanowskim, który przedstawił pytanie od słuchacza:

Bogdan Rymanowski: Kiedy studenci dostaną po tysiąc złotych? Panie ministrze, to już jest naprawdę na poważnie. Dariusz Wieczorek: Tego nie ma wpisanego w umowę koalicyjną. Ja wielokrotnie o tym mówiłem, to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy. BR: Pewien błąd, czyli ściema kampanijna. DW: Nie ściema kampanijna. BR (cytuje obietnicę Lewicy): "Osoby do 26. roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym - tysiąc złotych miesięcznie dla każdego"! DW: W programie Nowej Lewicy. BR: Tak. A pan, z jakiej partii jest? DW: A w jakiej koalicji jestem? No bo pytał się pan redaktor o akademik za złotówkę. BR: To jest pomysł Trzeciej Drogi. DW: Dokładnie. W związku z czym ja wszystkim tym, którzy się pytają o to, mówię bardzo prostą rzecz: Lewica w wyborach dostała prawie dziewięć procent. Jakby dostała 19 albo 29, mógłbym dzisiaj mówić o tym, czy to zrealizowaliśmy, czy nie. Więc jeżeli ten pan, który się pyta, nie głosował na Lewicę, niech nie zadaje pytania... BR: A to ja pytam. DW: Niech nie zadaje pytania. A jeżeli pan redaktor pyta, to jeszcze raz chcę powiedzieć: nie ma tego w umowie koalicyjnej, podobnie jak nie ma akademika za złotówkę.

W dalszej części rozmowy Wieczorek objaśniał: "Najpierw musimy załatwić temat związany z systemem stypendialnym i pomocą dla studentów. Musimy załatwić temat dotyczący remontów i budowy akademików, no bo ja dzisiaj wolę, zamiast tysiąc złotych każdemu studentowi wpisywać do programu koalicyjnego, wpisać budowę akademików i uruchomić cały ten program związany z budową akademików. I mam proste pytanie: czy lepiej jest budować akademiki, czy na ten moment dawać każdemu po tysiąc złotych, żeby sobie wynajmował mieszkanie? Wszyscy mówią: budować akademiki. I ja się z tym zgadzam".

Rymanowski upewniał się, pytając, czy wobec tego nie trwają prace w resorcie nauki w sprawie tysiąca złotych dla każdego studenta. "Nie trwają prace, dlatego że w tej chwili trwają prace nad budową akademików, czyli jest ustawa o dopłatach, tam jest plan zwiększenia środków i tam jest plan, żeby uczelnie mogły korzystać z tych pieniędzy właśnie na remonty i budowę akademików" - odpowiadał Wieczorek.

Minister nie rozwinął myśli, na czym miał polegać wspomniany przez niego "pewien błąd, który wszyscy popełniamy" - zaprzeczył przy tym, że obietnica ta jest "ściemą kampanijną". Przypominamy więc, jak partyjni koledzy i koleżanki ministra powtarzali tę obietnicę na spotkaniach przedwyborczych.

Co obiecywała Lewica

Ale od początku. Punkt o przeznaczeniu tysiąca złotych dla każdego studenta znalazł się w przedstawionym 9 września 2023 roku programie wyborczym Komitetu Wyborczego Nowej Lewicy na wybory parlamentarne. Zamieszczono go w rozdziale "Nauka. Badania. Innowacje", pod hasłem: "Stypendium 1000 zł dla studenta. Studia dostępne dla wszystkich". Wpisano tam: "Osoby do 26 roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym (1000 zł miesięcznie dla każdej osoby na studiach)".

Punkt 17. programu Nowej Lewicy na wybory parlamentarne w 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

O propozycji przekazania tysiąca złotych dla każdego studenta politycy Lewicy mówili na swojej konwencji programowej w Warszawie, która odbyła się pod hasłem "Państwo, na które można liczyć", 16 września 2023 roku, niemal dokładnie miesiąc przed wyborami. W relacji z wydarzenia wspomniano, że padły tam "konkretne propozycje, które szerzej opisują sprawne państwo, dla milionów, a nie tylko dla milionerów". Wśród tych propozycji wymieniono "1000 zł stypendium dla każdego studenta".

Relacja z konwencji wyborczej Lewicy z 16 września 2023 roku.Klub-lewica.org.pl

"Warto się tutaj uczyć od innych. Dania wprowadziła powszechne stypendia dla studentów. I opłaciło się! Młodzi ludzie rzadziej przerywają studia, duńska gospodarka korzysta z lepszych kadr. Wszyscy zyskali. Chcemy iść tą samą drogą. Dlatego proponujemy tysiąc złotych miesięcznie dla każdego studenta. Prosty system: zaliczasz semestr, dostajesz środki na utrzymanie. Bo studia to czas na naukę, a nie ciągłe kombinowanie jak przetrwać" - tłumaczyła na konwencji posłanka Daria Gosek-Popiołek, cytowana w relacji na X.com z konwencji.

W tym kontekście przykład Danii przywołała także posłanka, obecna ministra ds. równości Katarzyna Kotula. "Bo studia to ma być czas na spokojną naukę, a nie spacer po linie nad przepaścią między pracą i studiami" - argumentowała, cytowana w serwisie X na profilu swojej partii.

Także w poście z 20 września 2023 roku posłanka Gosek-Popiołek pisała: "(...) Słyszymy też o studentach, którzy pracują w kilku miejscach i opuszczają zajęcia, bo muszą zarobić na swoje utrzymanie. Dla nich przewidzieliśmy 1000 zł comiesięcznego wsparcia przeznaczonego dla wszystkich, którzy na bieżąco zaliczają kolejne semestry. Aby mogli skupić się na nauce, a nie bieganiu z pracy do pracy. Traktujemy młodych ludzi poważnie i chcemy dać im uczciwą szansę na zdobycie wykształcenia. Nie stać nas, żeby tracić uzdolnionych ludzi, żeby marnować potencjał studentów i studentek zmuszonych do pracy, zamiast skupionych na nauce".

Wpis był relacją z konferencji w Krakowie, przeprowadzoną razem z innymi polityczkami kandydującymi z list Nowej Lewicy: Magdaleną Biejat, Ewą Owerczuk i Aleksandrą Owcą.

O te obietnice, a konkretniej: "czy faktycznie to dobry pomysł, żeby każdemu bezwarunkowo dać tysiąc złotych, tylko dlatego, że studiuje?", pytana była 19 września 2023 roku w Radiu Poznań kolejna posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan.

"Uważamy, że to jest wydatek, na który stać polskie państwo, jeżeli mamy 500, a teraz już 800 plus na każde dziecko, często słyszymy, osobiście to również słyszę od rodziców dzieciaków, które kończą szkołę średnią i wybierają się na studia, z reguły te studia są poza miejscem zamieszkania i w takiej sytuacji rodzicom jest trudno. Jest coraz trudniej podnosić koszty wysyłania dzieci na studia, ponieważ bardzo drogie są mieszkania na wynajem, właściwie tych studentów, tych rodziców nie stać nawet na mieszkanie, to są pokoje, ale to są pokoje w dużych ośrodkach akademickich" - odpowiedziała posłanka, uściślając, że "koszt takiego pokoju dla studenta, tak naprawdę jest na poziomie wynajmu mieszkania".

Dopytywana, czy rzeczywiście bezwarunkowe wsparcie wszystkich studentów jest jej zdaniem sprawiedliwe, Ueberhan argumentowała, że "jeżeli mówimy o sprawiedliwości, pewne podejście równościowe zakłada wsparcie bez względu na okoliczności, tak jak jest zresztą z 500 czy 800 plus". "My mówimy o takim zastrzyku gotówki, powiedziałabym na start, bez różnicowania, kto jest z jakiego domu i kto ma jakie możliwości. To ma być troszkę podobne rozwiązanie do tego, o którym mówiliśmy przy 500, czy 800 plus na każde dziecko, bez granicy dochodu" - opisywała.

O tej obietnicy wspominała na konferencji 24 września 2023 roku w Łodzi ówczesna kandydatka do Sejmu Kamila Ścibor (nie uzyskała mandatu). "Po najbliższych wyborach osoby do 26. roku życia zostaną objęte programem, który przewiduje tysiąc złotych dla każdego studenta. Będzie to pomoc dla studentów, aby mogli podjąć naukę, nie pracę - mówiła.

W sprawie powszechnego programu stypendialnego dla studentów wypowiadali się na konferencji zorganizowanej 2 października 2023 roku przed rektoratem Uniwersytetu Szczecińskiego, w dniu rozpoczęcia roku akademickiego, kandydaci Lewicy z tego okręgu (nie uzyskali mandatu) - Jolanta Tryszkiewicz, Sebastian Bednarski i Jakub Korczyński. "Koszty utrzymania są obecnie tak wysokie, że studenci muszą więcej pracować, by móc się utrzymać" - mówił Korczyński, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". "Odbywa się to kosztem nauki. Tysiąc złotych miesięcznie spowoduje, że nie będą musieli tyle pracować" - zachęcał.

O spełnienie tej obietnicy pytali ministra Wieczorka 22 marca tego roku w interpelacji posłowie PiS. 12 kwietnia minister udzielił odpowiedzi w podobnym tonie, co półtora tygodnia później w "Gościu Radia Zet":

Uprzejmie informuję, że inicjatywa powszechnego stypendium w wysokości 1000 zł dla studenta do 26. roku życia została zawarta w programie wyborczym KW Nowa Lewica i zaprezentowana w trakcie kampanii wyborczej tego komitetu w 2023 r. Propozycja ta nie znalazła się ostatecznie w umowie koalicyjnej stanowiącej program rządu Pana Donalda Tuska, Prezesa Rady Ministrów. W ramach działań rządu obecnej kadencji w pierwszej kolejności realizowane są zobowiązania wskazane w umowie koalicyjnej jako priorytetowe kierunki działania rządu w poszczególnych obszarach funkcjonowania państwa. W związku z powyższym obecnie resort nauki i szkolnictwa wyższego nie prowadzi prac nad realizacją takiego programu.

*** Komitet Wyborczy Nowa Lewica otrzymał w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku 1 859 018 głosów. Do Sejmu wprowadził 26 posłów, a do Senatu - 9 senatorów.

Według stanu na 31 grudnia 2022, w uczelniach w Polsce kształciło się 1223,6 tys. osób - o 5,5 tys. więcej niż w 2021 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24