Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.
Prezydent Karol Nawrocki podpisał zgodę na pobyt w Polsce komponentu wojsk NATO w ramach operacji "Eastern Sentry" - poinformowało 14 września Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Trwały już wówczas rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2025 (zaczęły się 12 września), a jednocześnie w mediach społecznościowych wciąż rozchodziła się fala dezinformacji na temat przekroczenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września. To wszystko wywołało kolejną falę fałszywych treści, które były komentarzami do nagrań przedstawiających nocny przejazd sprzętu wojskowego. Posty na ten temat rozpowszechniano nie tylko w polskiej sieci, masowo publikowano je na anglojęzycznych profilach.
Fałszywy przekaz do filmu, że "NATO wysyła do Polski" sprzęt
"NATO przerzuca do Polski ogromną liczbę czołgów, ciężarówek i innego sprzętu" - brzmiał anglojęzyczny post zamieszczony 14 września na platformie X (tłum. red.). Na załączonym filmie widać jadącą dwujezdniową ulicą kolumnę wojskowego sprzętu. W przeciwnym kierunku jadą samochody osobowe. Film nagrano wieczorem bądź w nocy, jest ciemno. W poście nie podano lokalizacji nagrania. Wygenerował ponad 140 tys. wyświetleń.
"NATO wysyła do Polski sprzęt wojskowy w związku z rosyjskim atakiem na Polskę" - napisał tego samego dnia inny anglojęzyczny użytkownik X, udostępniając to samo nagranie (tłum. red.). Ten post wygenerował ponad 770 tys. wyświetleń. Film ten wraz z przekazem, że widoczne na nim pojazdy wojskowe to przesłane do Polski dodatkowe zaopatrzenie z NATO rozchodził się także na Facebooku.
Nie jest to jedyny przekaz o rzekomych działaniach wojskowych w Polsce uruchomionych w związku z naruszeniem naszej przestrzeni powietrznej. Podobny film publikowano w postach z informacją, jakoby polskie wojsko miało się przemieszczać w kierunku granicy, bo atak dronami zwiastuje rychłą wojnę.
"Polska przesunęła dziś wieczorem pojazdy wojenne w kierunku granicy z Rosją... Czy to początek nowej wojny?" - napisał 14 września anglojęzyczny internauta na platformie X, dołączając do wpisu prawie trzyminutowe nagranie (tłum. red.). Na początku widać scenę podobną do tej z opisanego wyżej filmu - kolumna wojskowych pojazdów jadąca nocą szerokimi ulicami. "Polska wysłała dziś wieczorem pojazdy wojskowe, które ruszyły w kierunku granicy z Rosją! Bardzo prawdopodobne jest, że świat poszedł dziś w nocy na wojnę" - taki tekst nałożono na nagranie. Wpis wyświetlono ponad 100 tys. razy.
Filmy z transportem wojskowym wykorzystane do dezinformacji
Nie po raz pierwszy nagranie z nocnego przejazdu pojazdów wojskowych wykorzystywane jest do dezinformacji o rzekomych ruchach polskiego wojska w związku z manewrami Zapad-2025. Po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej w sieci od razu pojawił się przekaz wykorzystujący takie nagrania - co weryfikowaliśmy w Konkret24.
CZYTAJ W KONKRET24: Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025
Podobnie jak wówczas, tak i teraz nagrania pochodzą z sierpnia 2025 roku i przedstawiają nocne próby przed defiladą wojskową 15 sierpnia w Warszawie. To, że film nie jest aktualny, potwierdza inna kopia opublikowana na TikToku już 10 sierpnia, czyli na miesiąc przed tym, jak rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Posty, które pojawiały się teraz w zagranicznej sieci i przechodzą do polskiego internetu, są alarmująco podobne. Tak samo wykorzystuje się w nich nagrania przejazdu wojsk nocą, a w komentarzach buduje się nastrój strachu i niepokoju. Przeszukując media społecznościowe czy wykorzystując odwrócone wyszukiwanie obrazu, nie znaleźliśmy źródeł nagrań teraz rozsyłanych - jednak, co potwierdzają zdjęcia z Google Street View, oba filmy przedstawiają warszawskie ulice. Jeden z nich (wykorzystany do wpisów o rzekomym transferze NATO) nagrano przy ulicy Wiertniczej w Warszawie. Wskazuje na to m.in. widoczny w tle budynek białoruskiej ambasady.
Drugi film, który ma być dowodem na wysyłanie polskich wojsk na wschodnią granicę, został natomiast nagrany na odcinku ulicy Wybrzeże Gdyńskie.
A na to, że nagranie z Wybrzeża Gdyńskiego powstało podczas próby przed sierpniową defiladą, wskazuje widoczne przez kilka sekund w kadrze na początku metalowe rusztowanie, które na tę okazję zbudowano.
Takie konstrukcje można było zobaczyć na warszawskich ulicach właśnie 15 sierpnia - co widać na zdjęciach z defilady wojskowej.
Na trasie defilady stały one już wcześniej, przed 15 sierpnia. Poniższe zdjęcie z rusztowaniem w tle przedstawia próby przez świętem w nocy z 8 na 9 sierpnia.
MON i Wojsko Polskie komentują nagrania
By potwierdzić, że rozsyłane teraz nagrania rzekomo przedstawiające nowe transporty NATO czy przemieszczanie się wojska na Wschód to tak naprawdę filmy kręcone nocą podczas przygotowań do sierpniowej defilady w Warszawie, skontaktowaliśmy się z Wojskiem Polskim oraz Ministerstwem Obrony Narodowej.
Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Paweł Durka w odpowiedzi dla Konkret24 przekazał: "Załączone filmiki w mojej ocenie już na pierwszy rzut oka wyglądają jak zrobione w trakcie przygotowań do defilady 15 sierpnia, choć oczywiście są zbyt krótkie i zbyt mało na nich widać, by móc to stwierdzić z całą stanowczością". Dodał jednak, że "Żandarmeria Wojskowa nie potwierdza żadnych 'sensacji' zawartych w tych postach". Podkreślił, by w sprawach związanych z wojskiem "bazować wyłącznie na komunikatach Sił Zbrojnych RP" oraz komunikatach rządowych.
Natomiast MON potwierdził nam, że na obu opisanych tu filmach widać próby wojska przed świętem 15 sierpnia. "Zdjęcia przedstawiają sprzęt wojskowy w trakcie próby do defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, które odbyło się 15 sierpnia 2025 roku" - czytamy w odpowiedzi wydziału medialnego MON.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: x.com