"Samorządowcy dziękują za Polski Ład". Którzy konkretnie? Wyjaśniamy

"Samorządowcy dziękują za Polski Ład". Którzy konkretnie? WyjaśniamyDizfoto/Shutterstock

Wiceminister infrastruktury Marcin Horała pochwalił się na Twitterze zdjęciem baneru z hasłem: "Samorządowcy dziękują za Polski Ład". Internauci zaczęli dopytywać, kto konkretnie dziękuje za Polski Ład i kto sfinansował tę reklamę. Sprawdziliśmy.

"Tymczasem w Wejherowie" - napisał 18 grudnia na Twitterze wiceminister infrastruktury Marcin Horała i zamieścił zdjęcie baneru z logo Polskiego Ładu. Wisi na ścianie budynku, zajmując niemal całą jej powierzchnię. Na banerze pod dużym logiem Polskiego Ładu (rządowy plan odbudowy gospodarki po pandemii) jest hasło: "Samorządowcy dziękują za Polski Ład". Poniżej jest informacja, że łączne wsparcie rządowe dla powiatu wejherowskiego to 73,8 mln zł. A potem wyszczególniono, ile z tej kwoty przypadnie konkretnym samorządom, wypisując kwoty przy nazwach miast i gmin: Wejherowo, Reda, Rumia, Choczewo, Gniewino, Linia, Luzino, Łęczyce, Szemud; wymieniono też starostwo powiatowe i gminę Wejherowo. Najwięcej ma przypaść miastu Wejherowo (24 mln), starostwu powiatowemu (14,4 mln) i Redzie (5,7 mln zł).

"Którzy samorządowcy dziękują wam? Konkretnie?"

Pod tweetem Horały zamieszczono prawie 400 komentarzy. Wiele było w krytycznym tonie. "Kto zapłacił za ten baner? Czy samorządowcy wiedzą, że dziękują?" - zastanawiał się jeden z internautów. "Którzy samorządowcy dziękują wam? Konkretnie? Dlaczego jestem przekonana, że to PiSowska manipulacja" - oburzała się inna uczestniczka dyskusji (pisownia postów oryginalna).

"Zamiast wydawać na potrzeby mieszkańców wydali na partyjna propagandę. Nie ma się z czego cieszyć" - skomentował poseł Lewicy Maciej Gdula. "W Warszawie wisi podobny. Tak, napewno wieszają je samorządy w podziękowaniu i wcale nie jest to rządowa kampania PR za publiczne pieniądze :)" - ironizowała blogerka Kataryna. "Za czyje pieniądze, kto jest autorem, czy samorządy wyraziły zgodę na wypowiadanie się w ich imieniu?" - dopytywał inny internauta.

Samorządowcy odmawiają promowania Polskiego Ładu. "Zabiera nam ogromną część przychodów budżetowych"
Samorządowcy odmawiają promowania Polskiego Ładu. "Zabiera nam ogromną część przychodów budżetowych"Fakty TVN

Poszukaliśmy odpowiedzi na te pytania. Według relacji lokalnego polityka PiS reklamowy baner to inicjatywa lokalnych samorządowców. Miał zostać sfinansowany z własnych środków. "Z tego, co kojarzę, to byli sami radni PiS-u" - powiedział nam polityk.

"Wójt podjął już kroki, aby usunęli nazwę naszej gminy z tego baneru"

Pytania o baner z logo Polskiego Ładu wysłaliśmy 20 grudnia do wiceministra Marcina Horały. Jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi. W sieci znaleźliśmy jednak relację z konferencji prasowej o Polskim Ładzie, która odbyła się 18 grudnia w Wejherowie z udziałem Horały. "Rozmawiałem ze starostami, burmistrzami, wójtami. Było wiele takich okazji. Wiem, że potrzeby są ogromne i jednostki samorządowe szykują jeszcze dużo, dużo wniosków, ale też są bardzo wdzięczne za to, co teraz" - mówił polityk cytowany przez serwis wejherowo.naszemiasto.pl. Według relacji Polskiej Agencji Prasowej podczas tej samej konferencji Horała przytoczył wysokości środków przekazywanych w ramach Polskiego Ładu różnym jednostkom samorządu z powiatu wejherowskiego. Odpowiadały liczbom na banerze.

Pytania wysłaliśmy również do władz samorządów, których nazwy są na banerze. Starostwo powiatowe Wejherowo, urzędy miast w Wejherowie i Rumi, urzędy gmin Gniewino, Linia, Luzino, Łęczyce oraz Wejherowo poinformowały nas, że nie mają nic wspólnego z reklamą i jej nie współfinansowały.

Przedstawiciel urzędu miejskiego w Wejherowie zapewnił, że urząd nie uczestniczył w tej akcji i nawet o niej nie wiedział. "Urząd nie był autorem, inicjatorem, nie współfinansował również tego baneru. Baner wisi na budynku, w którym mieści się Biuro Poselskie PiS" - czytamy w przesłanym nam e-mailu. Autor odpowiedzi podkreślił, że budynek biura jest własnością prywatną.

"Jesteśmy bardzo niemile zaskoczeni i rozczarowani tym, co zobaczyliśmy na tym banerze" - napisała z kolei do Konkret24 Genowefa Rutz, skarbnik Gminy Gniewino. Dodała, że pracownik urzędu przypadkowo dowiedział się o banerze, przeglądając internet. "Pan Wójt podjął już kroki, aby usunęli nazwę naszej gminy z tego baneru lub inaczej to zapisali" - dodała. I podkreśliła, że baner zawisł na budynku, gdzie jest biuro poselskie PiS w Wejherowie.

Radny PiS: "Z tego, co kojarzę, to byli sami radni PiS-u"

Na facebookowej stronie PiS powiatu wejherowskiego, w poście z 13 grudnia, znaleźliśmy projekt uchwały popierającej Polski Ład dla samorządów. Został przygotowany przez klub radnych PiS. W poście jest też informacja, że klub radnych PiS wystąpił do zarządu powiatu wejherowskiego o wspólne przygotowanie uchwały. Według informacji z posta starosta wejherowska Gabriela Lisius miała się na to nie zgodzić.

Spróbowaliśmy zatem skontaktować się z lokalnymi politykami Prawa i Sprawiedliwości. - Ten baner to inicjatywa samorządowców powiatu wejherowskiego. Jest tylko jeden taki plakat na rynku - mówi nam radny powiatu wejherowskiego Witold Reclaf. Wyjaśnia, że na banerze wyszczególniono, w jaki sposób 74 mln zł z Polskiego Ładu jest rozdzielane między gminy i starostwo powiatowe. Na zarzuty internautów o rozprowadzanie propagandy odpowiada, że są to rzeczywiste dane o wsparciu rządowym dla gminnych i powiatowych inwestycji. - Jeśli ktoś z samorządowców się dziwi temu banerowi, to zadałbym pytanie: czy jego samorząd dostał te pieniądze, kto składał wniosek o dofinansowanie i co jest niedobrego w słowie "dziękuję" - pyta radny.

- Na ten baner po prostu się zrzuciliśmy. To nie są bardzo drogie rzeczy. Został umieszczony na budynku biura poselskiego PiS i nie było potrzeby płacenia za eksponowanie - opowiada Reclaf, a inicjatywę nazywa "oddolną". - Rozumiem, że robimy to w imieniu wszystkich samorządowców, którzy uważają, iż środki inwestycyjne są potrzebne gminom i powiatom - mówi. Pytany, czy baner to inicjatywa wyłącznie radnych PiS, odpowiada: - Z tego, co kojarzę, to byli sami radni PiS-u, ale to nie jest formuła zamknięta.

Witold Reclaf podkreśla, że starosta wejherowska Gabriela Lisius, wobec której PiS jest w opozycji, "stwierdziła, że dziękuje za Polski Ład, bo nigdy w historii powiatu nie było takiego dofinansowania inwestycji". Polityk PiS zapewnia, że sytuacja finansowa lokalnego samorządu jest bardzo korzystna. - Jeśli pieniądze spływają z Polskiego Ładu, to należy się z tego cieszyć - kwituje.

Wicestarosta wejherowski: "każdy może się wypowiedzieć, ale powinien brać za to odpowiedzialność"

Jacek Thiel, wicestarosta wejherowski, w rozmowie z Konkret24 podkreśla, że o banerze dowiedział się z mediów, a z urzędem nie ma ta akcja nic wspólnego. - Zresztą i z innych urzędów otrzymałem informację, że nic o tym banerze nie wiedzą - mówi. Thiel uznaje powieszenie baneru za prywatną inicjatywę i zapewnia, że do sprawy podchodzi bez emocji. - Ja bym nie używał w tym kontekście słowa "manipulacja". Każdy może prowadzić politykę informacyjną i każdy może się wypowiedzieć w sferze publicznej, ale powinien brać za to odpowiedzialność i być gotowy na słowa krytyki - stwierdza.

Zapytany o przygotowany przez radnych PiS projekt uchwały wyrażającej poparcie dla Polskiego Ładu, Thiel wyjaśnia, że radni większością głosów zdecydowali o zdjęciu tego z porządku obrad. - Uzasadnialiśmy to tym, że rolą samorządu i rady powiatu nie jest ocenianie projektów rządowych - mówi. Potwierdza, że podczas niedawnego Forum Rozwoju w Gdyni starosta wejherowska Gabriela Lisius rzeczywiście pozytywnie oceniła programy inwestycyjne w ramach Polskiego Ładu, ale nie program jako całość, bo jego efekty widoczne będą dopiero w perspektywie czasowej. - Faktem jest, że rządowy fundusz rozwoju dróg i program strategiczny w ramach Polskiego Ładu dają samorządom dofinansowania w takiej skali, jakiej jeszcze w historii nie było - mówi Thiel.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Dizfoto/Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Dizfoto/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24