FAŁSZ

Czarzasty: budowa 76 tys. mieszkań "zapisana w KPO". Dokumenty nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24
Czarzasty: budowa 76 tysięcy mieszkań jest zapisana w KPO
Czarzasty: budowa 76 tysięcy mieszkań jest zapisana w KPORMF FM
wideo 2/6
Czarzasty: budowa 76 tysięcy mieszkań jest zapisana w KPORMF FM

Nowa Lewica chce budować nowe mieszkania na wynajem. Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący partii przekonuje zaś, że w KPO zapisano budowę 76 tys. mieszkań. To nie pierwszy raz gdy politycy Lewicy podają tę liczbę, jednak ani w KPO z 2021 roku, ani w najnowszym opisie tzw. kamieni milowych – takiego zapisu nie ma.

Nowa Lewica idzie do wyborów z hasłem większej dostępności mieszkań. 2 września Magdalena Biejat, posłanka Lewicy Razem i kandydatka do Senatu, zapowiedziała budowę 300 tysięcy mieszkań "w bardzo prosty sposób". "Państwo przeznacza na to pieniądze, samorządy budują mieszkania. Wspólnie wybudujemy osiedla, na których będą tereny zielone, będą przestronne place zabaw, będzie dostęp do komunikacji publicznej" - przekonywała.

8 września postulat przedstawiony przez Magdaleny Biejat wyjaśniał w radiu RMF FM lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

76 tysięcy mieszkań, [ich] budowa jest zapisana w KPO (Krajowy Plan Odbudowy - red.). Na mój wniosek, w KPO. Jeżeli będzie zmiana władzy, natychmiast przyjdzie KPO. 76 tysięcy mieszkań. Ta ręka proponowała te zapisy i jest to umieszczone.

W RMF FM Czarzasty mówił jeszcze o budowie nowych mieszkań w miastach rządzonych przez lewicowych prezydentów. Mówił również o pięciu miliardach złotych przeznaczonych w KPO na ochronę zdrowia i ponownie wspomniał o zapisanych w planie 76 tys. mieszkaniach. "Czy to znaczy, że to już jest prawie jedna trzecia?" - pytał. Przekonywał, że nikt z politycznych konkurentów Nowej Lewicy nie ma lepszego programu mieszkaniowego.

W Konkret24 już dwukrotnie opisywaliśmy medialne doniesienia o podobnej liczbie - 75 tysięcy mieszkań zapisanych w KPO. Taka liczba nie znalazła się ani w wersji KPO z 2021 roku, ani w najnowszym opisie tzw. kamieni milowych.

75 tys. mieszkań uzgodnione przez Lewicę w negocjacjach z PiS

4 maja 2021 roku, posłowie Lewicy zagłosowali razem z posłami PiS, Koalicji Polskiej (PSL), Polski 2050 i Kukiz’15 za ratyfikacją decyzji Rady Unii Europejskiej w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej – czyli za utworzeniem specjalnego funduszu w wysokości 750 mld euro. Ten Fundusz Odbudowy miał wspierać gospodarki państw unijnych w wychodzeniu z pandemii.

De facto głosowanie "za" było formą poparcia polskiego Krajowego Planu Odbudowy – każdy kraj z 27 członków UE miał obowiązek przedstawić Komisji Europejskiej program, jak zamierza wydać przypadającą na niego część unijnego funduszu. Do 2026 roku Polska ma do wykorzystania dokładnie 160 967 579 300 zł, czyli 35 363 500 000 euro (23,9 mld euro w formie dotacji i 11,5 mld euro w formie pożyczek).

Po tym, jak ratyfikacji Funduszu Odbudowy w 2021 roku odmówiła Solidarna Polska, PiS - by zdobyć sejmową większość w głosowaniu - zgodził się na propozycje Lewicy dotyczące celów KPO. W rozmowach z 27 kwietnia 2021 roku uzgodniono, że ze środków z KPO zostanie sfinansowania budowa 75 tys. tanich mieszkań na wynajem.

Wersja KPO z kwietnia 2021 roku: zapis o 71,7 tys. mieszkań

30 kwietnia 2021 roku rząd Mateusza Morawieckiego zatwierdził KPO, a 3 maja wysłał do akceptacji przez KE. W dokumencie znalazł się zapis: "Można oszacować, że w latach 2022-2026 zostanie zabezpieczone sfinansowanie utworzenia ok. 71,7 tys. mieszkań". A więc nie 75 tys. mieszkań. Warto zwrócić uwagę, że w KPO pada sformułowanie "zostanie zabezpieczone finansowanie" – co wcale nie musi oznaczać, że do 2026 roku planowana liczba mieszkań na wynajem rzeczywiście powstanie.

W maju 2021 roku rzecznik prasowy klubu parlamentarnego Lewicy Marek Kacprzak pytany przez Konkret24 o liczbę zapisaną w KPO wyjaśniał, że jest to obliczenie na podstawie podanych przeciętnych kosztów. "Oszacowanie 71,7 tys. jest jednym z wyników (dość asekuracyjnym) obliczonego przedziału między 67,5 tys. a 81,7 tys. mieszkań, który wynika z estymacji Ministerstwa" - przekazał Kacprzak. Ocenił ponadto, że w wyliczeniach nie uwzględniono nowych mieszkań, które powstaną także po remontach i przebudowie pustostanów. Dodał, że liczba 75 tys. mieszkań wynika też z wyliczeń ekspertów Lewicy.

3 maja 2021 roku na konferencji prasowej wiceminister funduszy Waldemar Buda, informując o wysłaniu KPO do Komisji Europejskiej, mówił, że w dokumencie znalazły się wszystkie uwagi wynegocjowane z Lewicą. Jak poinformował nas Marek Kacprzak, tych ustaleń nie zapisano w żadnych oddzielnym dokumencie, tylko są zawarte w KPO, który rząd wysłał do Brukseli.

Marek Kacprzak zapytany teraz przez Konkret24 o wypowiedź Włodzimierza Czarzastego przyznaje, że w "projekcie Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności wysłanym do Komisji Europejskiej w maju 2021 roku znalazła się inwestycja B3.4.2. Inwestycje w zielone budownictwo wielorodzinne zakładająca budowę 71,7 tys. mieszkań na wynajem". Zaznacza jednak, że w "dokumencie KPO z czerwca 2022 roku widniejącym na stronie polskiego rządu widnieje inwestycja B3.5.1 Inwestycje w energooszczędne budownictwo mieszkaniowe dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach. W tym dokumencie nie pojawia się liczba 71,7 tys. mieszkań na wynajem" (pisownia oryginalna). Maila kończy zapewnieniem, że "Po zmianie rządu Lewica będzie dążyć do przywrócenia pierwotnej wersji inwestycji mieszkaniowych w ramach KPO".

Włodzimierz Czarzasty nie chciał się wypowiedzieć do tekstu Konkret24.

W opublikowanym 11 kwietnia 2022 roku na stronie internetowej Lewicy dokumencie "Mieszkanie prawem, nie towarem" znalazł się już postulat budowy 70 tys. mieszkań na wynajem w ramach dziesięcioletniego planu finansowanego zarówno z KPO jak i ze środków budżetowych.

Wersja KPO zaakceptowana przez KE: zapis o 12,4 tys. mieszkań

Ani liczba 75 tys., ani 71,7 tys. nie pada jednak w najnowszej wersji polskiego KPO, który Komisja Europejska zatwierdziła 1 czerwca.

Zestaw polskich reform i inwestycji został opisany w aneksie do decyzji KE. To tu są określone tzw. "kamienie milowe" - czyli zestaw wymagań, od których są uzależnione wypłaty zaliczek na realizację celów KPO.

O budowie mieszkań na wynajem jest mowa jedynie w sekcji B3.5.1 "Inwestycje w energooszczędne budownictwo mieszkaniowe dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach". Z tabel z harmonogramem monitorowania i realizacji poszczególnych celów KPO wynika, że do końca II kwartału 2026 roku ma powstać 12 355 mieszkań na wynajem dla osób o niskich dochodach.

Taką też liczbę podaje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej: "12 355 nowych mieszkań w budynkach energooszczędnych (dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach)".

W odpowiedzi na nasze pytania Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej odesłało nas do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Jak wynika z odpowiedzi tego resortu, polska strona chciała z KPO pozyskać środki na wsparcie budowy mieszkań dla osób o niskich i średnich dochodach, jednak "w ramach negocjacji z Komisją Europejską, Komisja zgodziła się tylko na finansowanie mieszkań o najwyższych standardach energetycznych (wyższych o 20% od standardów obowiązujących w polskich przepisach), które dodatkowo muszą spełnić surowe zasady energetyczne i środowiskowe". Dalej pada informacja o tym, że takich mieszkań będzie 12 355 - wsparcie dla nich będzie wynosiło 755 mln euro, przy oparciu o koszty budowy z 2021 roku i "dodatkowo szacując, że takie mieszkania będą droższe od standardowych o ok. 20%".

Ministerstwo następnie wyjaśnia, że w okresie od 2021 r. do sierpnia 2023 r. przyznano wsparcie na utworzenie 41,5 tys. mieszkań. Biorąc pod uwagę te wyniki, możliwe jest osiągnięcie ok. 75 tys. mieszkań do 2026 r. Należy jednak ponownie podkreślić, że jest to inicjatywa rządu, bez związku z późniejszymi negocjacjami politycznymi dot. KPO" (wytłuszczenie od redakcji).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24