Firma meblarska zwalnia 70 Polaków, by zatrudnić Ukraińców? "Tweet ma charakter dezinformacyjny"

Firma meblarska zwalnia 70 Polaków, by zatrudnić Ukraińców? "Tweet ma charakter dezinformacyjny"

Fabryka mebli w Wolsztynie planuje jakoby zwalniać polskich pracowników, by w ich miejsce przyjąć Ukraińców, a za każdego miałaby otrzymać 5 tysięcy złotych dotacji - taki przekaz krąży w internecie. Jest nieprawdziwy.

Grupa polskich pracowników z zakładu przemysłowego w Wolsztynie została zwolniona i zastąpiona przez robotników z Ukrainy - taki przekaz szybko zdobywa popularność na Twitterze. 10 maja jeden z internautów opublikował post treści: "Fabryka mebli w Wolsztynie zwalnia 70 polskich doświadczonych pracowników, żeby na ich miejsce przyjąć Ukraińców. Pracodawca ma otrzymać za zatrudnienie przybysza ukraińskiego po 5000 zł. Czy tak ma teraz wyglądać życie Polaków?" - pytał autor i oznaczył profil Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (pisownia postów oryginalna). Wpis polubiono blisko 1,9 tys. razy, miał prawie 700 podań dalej.

fałsz

Pracownicy z Ukrainy mieliby zastąpić polskich robotników w fabryce mebli w Wolsztynie
Tweet z fałszywą informacją o zastąpieniu polskich pracowników ukraińskimiPracownicy z Ukrainy mieliby zastąpić polskich robotników w fabryce mebli w WolsztynieTwitter

Tweet wywołał gniewne reakcje internautów. "Własny rząd robi to własnemu narodowi a hołubi ukra"; "Przecież to jest sprawa dla prokuratura"; "Słyszałem opowieść szwagra w podobnym temacie, chcieli zaoszczędzić, starych fachowców się pozbyli" - pisali.

Komentarze zamieszczali też bardziej sceptyczni twitterowicze, dopytując o szczegóły: "A skąd dokłdniej i w ramach jakich przepisów ma dostać 5000zl?"; "Szukam czegoś o tych zwolnieniach i nic, więc źródło poproszę". Niektórzy zauważali, że post wpisuje się w rozpowszechniane w internecie antyukraińskie narracje. "To wygląda jak prowokacja do wywołania zamieszek" - skomentował jeden z użytkowników.

Sprawdziliśmy, czy pracodawcy rzeczywiście otrzymują 5 tys. zł za zatrudnianie pracownika z Ukrainy i ile jest prawdy w informacji o zwolnieniach w wielkopolskiej fabryce.

Wrocław: konferencja na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy w Hali Stulecia
Wrocław: konferencja na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy w Hali StuleciaFakty po południu TVN24

Pięć tysięcy złotych za pracownika z Ukrainy? Fake news

12 marca weszła w życie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Zawiera m.in. przepisy dotyczące dostępu do polskiego rynku pracy dla ukraińskich uchodźców, których pobyt został uznany za legalny. Pracodawca w ciągu siedmiu dni od rozpoczęcia przez obywatela Ukrainy pracy musi powiadomić przez stronę internetową (praca.gov.pl) właściwy urząd pracy. Ukraińcy otrzymają jednorazowe świadczenie pieniężne w wysokości 300 zł na osobę. Ani we wspomnianej ustawie, ani w żadnym innym akcie prawnym nie ma rozwiązań zakładających dopłaty dla pracodawców, którzy chcą zatrudnić pracowników z Ukrainy.

Informacja o 5 tys. zł dotacji to fake news. "Takie rozwiązania nie funkcjonują i nie są planowane, a przytoczony tweet ma charakter dezinformacyjny" - odpisał w odpowiedzi na nasze pytanie przedstawiciel biura komunikacji Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Przedstawiciel departamentu komunikacji i promocji Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej odesłał nas do wpisu resortu na Twitterze z 11 maja, gdzie resort już zareagował na cytowanego wyżej tweeta: "To dezinformacja. Takie rozwiązania nie funkcjonują i nie są planowane. Prosimy o publikowanie rzetelnych i sprawdzonych informacji".

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej odpowiada na tweeta internauty
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej odpowiada na tweeta internautyMinisterstwo Rodziny i Polityki Społecznej odpowiada na tweeta internautyTwitter

Skąd zatem mogła się wziąć kwota 5 tys. zł w tweecie? Być może to skutek wypowiedzi wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego z 28 marca, gdy zapowiedział dotację dla samorządów na każde ukraińskie dziecko w przedszkolu. "Prawdopodobnie będzie to około pięć tysięcy złotych na jedno dziecko" - mówił w Radiu Zet. (Na pytania Konkret24 skierowane już 4 kwietnia do ministerstwa edukacji, czy potwierdza tę kwotę i czy będzie to dotacja miesięczna czy roczna, wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi).

Zwolnienie 70 polskich pracowników? "Nie są to informacje prawdziwe"

Wolsztyńska Fabryka Mebli to oddział firmy Szynaka-Meble Sp. z o.o. Według naszych ustaleń to największy producent mebli w tym mieście. Inne firmy nie zatrudniają większej liczby pracowników, dlatego prawdopodobnie autor tweeta miał na myśli ten zakład. Wolsztyńska fabryka, zapytana przez nas, ile zatrudnia osób, nie odpowiedziała, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa.

Niektórzy komentujący tweet odsyłali do internetowego forum w serwisie GoWork. Tam każdy może zostawić opinię o pracodawcy - także o wolsztyńskiej fabryce. Opinie są najczęściej anonimowe, trudno więc je zweryfikować. "Dziś posypały się zwolnienia. Mnie też to nie ominęło" - napisał 29 kwietnia jeden z użytkowników forum. "Nie dość że ludzie już od jakiegoś czasu odchodzili to jeszcze sami dołożyliście zwolnień żeby za chwilę szukać ludzi do pracy" (pisownia wpisów z forum oryginalna) - to z kolei komentarz z 5 maja. O sytuację wolsztyńskich pracowników zapytaliśmy przedstawicieli związków zawodowych z Wielkopolski, ale do publikacji artykułu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Natomiast na przesłane przez nas pytania o plany zwolnienia aż 70 pracowników odpowiedziała przedstawicielka firmy Szynaka-Meble. "Nie są to informacje prawdziwe. Są to pomówienia" - napisała Karolina Mamińska, radca prawny. Zaprzeczyła też, jakoby do zwolnień w firmie miało dojść z powodu planów zatrudnienia pracowników z Ukrainy. "Spółka obecnie nie planuje rozpoczęcia procedury zwolnień grupowych (nie zamierza zwolnić 70 doświadczonych pracowników)" - informuje w mailu.

W odpowiedzi na pytanie, czy za przyjęcie pracownika z Ukrainy firma otrzymywała lub miała otrzymać państwową dotację 5 tys. zł, Mamińska odpowiedziała: "Nie są nam znane regulacje prawne dotyczące tego typu dotacji".

Karolina Mamińska przesłała nam stanowisko spółki, w którym podkreślono, że każdy jej pracownik, który rzetelnie i profesjonalnie wykonuje swoje obowiązki, "nie musi wyrażać zaniepokojenia o swoje dalsze zatrudnienie". W stanowisku firma pisze, że w przypadku dalszego rozsyłania nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji zostaną podjęte kroki prawne wobec osób za to odpowiedzialnych.

Sylwia Tomiak-Rozynek, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Wolsztynie, przekazała Konkret24, że urząd nie został powiadomiony o planowanych zwolnieniach w żadnej z firm meblarskich działających na terenie powiatu wolsztyńskiego. Według danych urzędu do 10 maja pracę na terenie powiatu podjęło 206 osób przybyłych z Ukrainy po 24 lutego. "Po dniu 24.02.2022r. urząd pracy nie kierował nikogo do wolsztyńskiej fabryki mebli. Firma nie miała zgłoszonej oferty pracy, ale z naszych informacji wiemy, że jedna osoba zgłosiła chęć podjęcia pracy w tejże firmie" - napisała Tomiak-Rozynek.

Tweeta internauty, który wywołał taką dyskusję w sieci, skomentował również wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik. "To dezinformacja" - napisał.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, tvn24.pl zdjęcie: Shutterstock, Twitter

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24