Kasy fiskalne, żeby "doić ludzi" po powodzi? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Zniszczony w powodzi ośrodek wypoczynkowy Skowronek w zdrojowej części Głuchołaz
Zniszczony w powodzi ośrodek wypoczynkowy Skowronek w zdrojowej części GłuchołazMałgorzata Goślińska/ tvn24.pl
wideo 2/6
Zniszczony w powodzi ośrodek wypoczynkowy Skowronek w zdrojowej części GłuchołazMałgorzata Goślińska/ tvn24.pl

"Kolejny pomysł na łupienie" - tym według niektórych polityków opozycji jest rządowa propozycja dofinansowania zakupu kas fiskalnych dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli podczas powodzi. Mimo krytyki to jest istotna pomoc w stanięciu na nogi, wznowieniu działalności i legalnym jej prowadzeniu. Wyjaśniamy dlaczego.

Rząd Donalda Tuska zapowiada długoterminowe wsparcie dla powodzian. Część propozycji została ogłoszona 18 września br. podczas posiedzenia sztabu kryzysowego. Zgodnie z tym osoby poszkodowane w wyniku powodzi z kredytem mieszkaniowym będą mogły wnioskować o pomoc w spłacie rat przez okres 12 miesięcy, niezależnie od wysokości raty kredytowej.

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że przedsiębiorcy, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, mogą liczyć na dodatkowe wsparcie ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. "Przedsiębiorcy z terenów objętych powodzią po złożeniu oświadczenia, że zostali poszkodowani przez powódź, mogą opłacić składki za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia 2024 roku w terminie do 15 września 2025 roku. I oczywiście do opłacenia w tym terminie składek, żeby nie było żadnych wątpliwości, nie będą naliczane żadne odsetki" - powiedział 18 września.

"Przedsiębiorcy poszkodowani w powodzi mają wydłużone terminy płatności podatków, VAT, PIT, CIT. Wszyscy poszkodowani mają wydłużone terminy złożenia deklaracji i zapłaty podatku PCC (podatek od czynności cywilnoprawnych - red.) oraz złożenia zeznań i zgłoszeń w podatku od spadków i darowizn. W przypadku VAT odroczenie zapłaty podatku obowiązuje do 25 stycznia 2025 r. W zakresie PIT i CIT odroczenie dotyczy zaliczek na podatek i podatków należnych za sierpień–grudzień 2024 r. Przedsiębiorcy rozliczą podatek dopiero w zeznaniu rocznym" - 20 września poinformowano w rządowym serwisie Podatki.gov.pl.

Kolejną propozycję wsparcia przedsiębiorców Domański przedstawił w piątek, 20 września, za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Ruszyliśmy z projektem wsparcia zakupu kas fiskalnych przez przedsiębiorców, którzy przez powódź stracili możliwość prowadzenia biznesu. Wsparcie wyniesie do 2000 zł" - informował wspomnianego dnia w serwisie X i Facebooku (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Post ministra finansów Andrzeja Domańskiego opublikowany 20 września w serwisie X dotyczący wsparcia dla przedsiębiorcówx.com

Zapowiedź ministra finansów szybko spotkała się z nieprzychylną reakcją polityków opozycji.

"Ludzie stracili dorobek życia, potrzebują błyskawicznej, realnej pomocy. Tarcza antypowodziowa i środki na kontach ludzi powinny być uruchomione w 24 godziny, a im w głowie kasy fiskalne" - tak 20 września w serwisie X komentował sprawę były premier, a obecnie poseł i wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki.

"Jak koalicja 13 grudnia chcę doić ludzi, którym powódź zabrała często cały dobytek? Mieliśmy już propozycję oprocentowanych pożyczek na których znów zarobią odsetki, a teraz kolejny pomysł na łupienie - czyli kasy fiskalne dla przedsiębiorców!!! Zamiast wprowadzić tarcze ochronne, zamiast zwolnić z ZUS i podatków, zamiast pomóc przedsiębiorcom przetrwać te najtrudniejsze chwile - lepiej łupić podatkami!!! Przedsiębiorcy dziękują Panu Premierowi za tak ogromną łaskawość!" - tego samego dnia stwierdziła na X Katarzyna Sójka, była minister zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego, obecnie posłanka PiS.

Do sprawy odniósł się też Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji i który pod koniec sierpnia ogłosił swój start w najbliższych wyborach prezydenckich, poza działalnością polityczną - przedsiębiorca i doradca podatkowy. "Ministerstwo Finansów postanowiło włączyć się w pomoc dla powodzian! Na co mogą liczyć zalani wodą przedsiębiorcy? Zwolnienie z ZUS? Odroczenie płatności podatku? Nie! MF chce dofinansować im zakup nowych kas fiskalnych, żeby zalani przedsiębiorcy jak najszybciej zaczęli płacić podatki!" - czytamy w poście z 21 września.

W słowach nie przebierał były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek z PiS. "Chłopie, zejdź z drzewa, załóż kalosze i stań na ziemii!!! Po co przedsiębiorcom kasy fiskalne, jeśli ich sklepy, hurtownie, czy salony fryzjerskie, albo bary i restauracje w tym momencie nie istnieją!!! Popłynęły z falą. Im trzeba pomóc w odbudowaniu tysięcy miejsc pracy. Kasą fiskalną tego nie zrobią - to do wspaniałomyślnego ministra finansów od Tuska" - napisał w serwisie X w niedzielę, 22 września.

Kolejnego dnia na popularności zyskał prześmiewczy i wprowadzający w błąd przekaz, który sugeruje, że kasy fiskalne są przeznaczone dla wszystkich powodzian, nie tylko dla przedsiębiorców.

Niektórzy wyjaśniali, że bez sprawnej kasy fiskalnej przedsiębiorcy odbudowujący działalność po powodzi, nie będą mogli legalnie ruszyć z biznesem. "Głupi spin, dobrze wiecie ile kosztuje kasa fiskalna, nie jest to mały wydatek, do tego dobrze wiecie że bez niej nie ma możliwości prowadzenia działalności"; "Wbrew pozorom kasa fiskalna jest najważniejsza jak ktoś chce odbudować sklep... W czasie kryzysu możesz olać ładny wygląd wnętrza, pod namiotem towar rozkładać w zasadzie ale bez kasy fiskalnej nic nie sprzedasz. Co Pan na taki argument?"; "Panie Morawiecki to pan nie wie, że bez kasy fiskalnej, która jest droga nie można rozpocząć/wznowić działalności gospodarczej. I pan był premierem" - komentowali. "Czyli namawiasz ludzi do prowadzenia biznesu 'na czarno', bez płacenia podatków...? Pięknie, kwintesencja PiS"; "Czyli proponuje pani żeby rzad nie dopłacal do kas fiskalnych? Jak to ma pomóc powodzianom?" - to z kolei komentarze w odpowiedzi na post posłanki Sójki.

21 września wpis ministra finansów udostępniła w serwisie X Katarzyna Sadło, publicystka znana w sieci znana jako Kataryna. "Brzmi niezręcznie ale prawda jest taka, że przedsiębiorca nie zacznie sprzedawać bez kasy fiskalnej, która jest obowiązkowa a sankcje grube. Brak kasy to przestój. Krytycy chyba tego nie rozumieją, że to umożliwi szybki start samej sprzedaży. A podatki to nie 'łupienie'" - tłumaczyła we wpisie.

Tak więc wyjaśniamy, dlaczego kasy fiskalne jednak są istotne z punktu widzenia przedsiębiorców, których działalność ucierpiała wskutek powodzi.

Bez sprawnej kasy nie ma legalnej sprzedaży

Dlaczego kasy fiskalne są niezbędne dla przedsiębiorców? Na to pytanie dla Konkret24 odpowiada ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich oraz adwokat i doradca podatkowy w kancelarii LSW mecenas Piotr Leonarski.

- Kasa fiskalna to urządzenie do rejestrowania sprzedaży przez przedsiębiorcę na rzecz osoby fizycznej. Rejestracja sprzedaży dokonywana jest przede wszystkim na potrzeby podatku VAT, ale nie wyłącznie. Kasa fiskalna ma taką pamięć, której się nie da łatwo zniekształcić i dzięki temu fiskus może zweryfikować, ile towarów danego dnia sprzedano - wyjaśnia mecenas w rozmowie z Konkret24.

- Co ważne, bez sprawnej kasy fiskalnej przedsiębiorca w większości sytuacji nie może niczego sprzedawać. I takie przepisy funkcjonują od lat. Są pewne wyjątki, na przykład dotyczące przyjmowania płatności przez konto bankowe, ale jeżeli mowa o najprostszej sytuacji, w której przedsiębiorca sprzedaje swoje towary w sklepie i przyjmuje płatność gotówkową, to w większości przypadków bez kasy fiskalnej nie może legalnie prowadzić sprzedaży. To oznacza, że jeżeli kasa fiskalna uszkodziła się w wyniku powodzi i nie można z niej korzystać to zgodnie z obowiązującymi od lat przepisami, przedsiębiorca w ogóle nie powinien sprzedawać swoich towarów - podkreśla Piotr Leonarski.

Ekspert zauważa, że na rynku jest niewielu producentów tych urządzeń, które muszą spełniać szereg wymogów. - Taka kasa fiskalna to musi być sprzęt od polskiego dostawcy. Co więcej, kasa musi być certyfikowana - zgodnie z polskimi przepisami, te podlegają normom wydawanym przez Główny Urząd Miar. W związku z tym nie można jej kupić w dowolnym miejscu i jest to koszt, który generalnie waży w biznesie, szczególnie w tym mniejszym i średnim - wyjaśnia mecenas Leonarski. - Zakładam, że to koszt od około półtora tysiąca złotych w górę, w zależności od funkcjonalności, których jest sporo, np. powiązania z terminalem płatniczym czy raportowania w czasie rzeczywistym do Ministerstwa Finansów - dodaje.

- Zakładam, że kasa fiskalna nie jest pierwszą pozycją na liście priorytetów przedsiębiorców, którym woda zabrała cały majątek. Kluczowe będzie przede wszystkim odroczenie terminów płatności podatków i ewentualne umorzenia należności. Niemniej jednak sprawna kasa fiskalna wcześniej czy później będzie potrzebna przedsiębiorcom, którzy zdecydują się wznowić sprzedaż. I tak rozwiązanie zaproponowane przez Ministerstwo Finansów zakłada, że zniszczone w powodzi kasy fiskalne zostaną wymienione na nowe przy wsparciu ze strony państwa. To ciągle jest pomoc oraz znaczące ułatwienie dla mniejszego i średniego biznesu - wyjaśnia mecenas Leonarski.

- W mojej ocenie ewentualnie wątpliwości może budzić jedynie sposób ogłoszenia tej decyzji przez ministra finansów w mediach społecznościowych – w dobie intensywnego sporu politycznego i pośpiechu, komunikat można było zinterpretować w taki sposób, że dofinansowanie kas fiskalnych to jedna z głównych form pomocy. Tymczasem z działań Ministerstwa Finansów widzimy, że tych jest dużo więcej. W najgorszym razie jest to co najwyżej drobna niezręczność, za którą ciężko mi kogokolwiek winić w tak intensywnym okresie - powiedział ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Domański: "najczęściej zadawane nam w tej chwili przez przedsiębiorców pytanie" dotyczy kas fiskalnych

W poniedziałek, 23 września, minister finansów Andrzej Domański udzielał wywiadu w programie "Gość Radia Zet". Prowadzący Bogdan Rymanowski skonfrontował ministra z krytycznymi głosami na temat projektu dofinansowania zakupu kas fiskalnych. Zacytował przytoczony wyżej wpis Przemysława Czarnka z serwisu X i zapytał ministra o jego stosunek do tych opinii.

Domański odpowiedział: "Przemysław Czarnek pewnie nigdy żadnego biznesu nie prowadził i nie wie, że kasy fiskalne są niezbędne do tego, aby wznowić działalność. My dostajemy setki, tysiące wręcz pytań i wniosków ze strony przedsiębiorców co [zrobic] z tymi kasami fiskalnymi, które zostały zalane i uszkodzone w trakcie powodzi. My rozwiązujemy prawdziwe problemy ludzi, prawdziwe problemy przedsiębiorców".

"Ale wie pan, jak to zostało odebrane? Zamiast pomagać, chcą ich łupić" - kontrował Rymanowski. Na tę uwagę minister odparł: "Właśnie umożliwienie tego zakupu, tej kasy fiskalnej, pozwoli szybciej wznowić działalność. Przedsiębiorcy chcą powrócić do prowadzenia działalności gospodarczej".

Rymanowski pytał dalej: "Czyli spełniacie życzenia tak naprawdę przedsiębiorców?". Domański potwierdził: "Absolutnie tak".

Minister dopytywany o to, czy naprawdę było mnóstwo pytań w sprawie kas, odparł: "Tak. To jest najczęściej, najczęściej zadawane nam w tej chwili przez przedsiębiorców pytanie. Przynajmniej takie informacje mam od pracowników administracji skarbowej, którzy są tam w terenie, nie jak pan Przemysław Czarnek, tylko tam w terenie wśród ludzi, wśród przedsiębiorców".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Świderski/PAP

Pozostałe wiadomości

Które rządy - koalicji PO-PSL czy Zjednoczonej Prawicy - bardziej zadbały o zabezpieczenie kraju przed powodzią? To pytanie, w różnych formach, zadają i jednocześnie odpowiadają na nie politycy z różnych stron. Przeanalizowaliśmy więc i podsumowaliśmy dane.

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci z radością komentują rzekome ogłoszenie przez Szwecję wysłania stu zastępów strażackich do walki ze skutkami powodzi w naszym kraju. A jako dowód niektórzy publikują nagranie kolumny wozów strażackich - mają jechać już ze Szwecji do Polski. Tyle że Szwecja nic takiego nie ogłosiła, a popularny w sieci film przedstawia inne pojazdy.

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych - także polskich - duże zasięgi generuje nagranie mające rzekomo pokazywać skalę strat armii ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji. Jednak to nieprawda, film powstał gdzie indziej.

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, które rzekomo pokazuje spotkanie po latach opiekunki dwóch lwic z odebranymi jej zwierzętami. Lwice zdają się doskonale pamiętać kobietę - łaszą się do niej, liżą po twarzy. Choć historia jest ładna, to nieprawdziwa. Wyjaśniamy.

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Źródło:
Konkret24

"Wreszcie dobra decyzja!", "szkoda, że nareszcie" - tak niektórzy komentowali doniesienia, jakoby algierska bokserka Imane Khelif straciła "wszystkie medale" i 25 milionów dolarów nagród. Część internautów przestrzega jednak, że to "żenująca dezinformacja". Rzeczywiście.

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

"Tusk przehandlował za niemieckie srebrniki", "kompromitujące państwo decyzje", "likwidacja marzeń o własnej energetyce jądrowej"... - takie informacje rozsyłają masowo w mediach społecznościowych politycy PiS. Jako "dowód" pokazują zarządzenie dotyczące zespołu do spraw rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Tylko że ono wcale nie oznacza "skasowania polskiego atomu". Opozycja kolportuje fałsz.

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Według posła Marcina Romanowskiego z Suwerennej Polski można "zmienić przeznaczenie" środków otrzymanych z Krajowego Planu Odbudowy i wydać je na odbudowę terenów dotkniętych powodzią. "Tusk jest w stanie to załatwić" - stwierdził ironicznie polityk. Czy to rzeczywiście byłoby możliwe? Eksperci mają wątpliwości. Pokazują inne opcje.

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Źródło:
Konkret24

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24

Po ulewnych deszczach woda zalewa kolejne miejscowości i miasta na południu Polski - w województwie dolnośląskim, opolskim i śląskim. W mediach społecznościowych krążą nagrania, które mają pokazywać aktualną sytuację w regionie. Część z nich wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z trwającą powodzią. Zweryfikowaliśmy trzy popularne przekazy.

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24