Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN
wideo 2/5
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN

"Właśnie po to Fundusz Sprawiedliwości wspierał ochotnicze straże pożarne", "dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt dla strażaków" - tak politycy Suwerennej Polski podkreślają swój udział w finansowaniu ochotniczych straży pożarnych, które niosą pomoc powodzianom. Tylko że opozycja wprowadza opinię publiczną w błąd, jednocześnie próbując przykryć rzeczywiste zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wyjaśniamy.

Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 16 września 2024 roku w częściach województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego wprowadzono stan klęski żywiołowej. Ma obowiązywać 30 dni. Najpierw objął powiaty: kamiennogórski, karkonoski, kłodzki, lwówecki, wałbrzyski i ząbkowicki oraz miasta na prawach powiatu Wałbrzych i Jelenią Górę (województwo dolnośląskie); głubczycki, nyski i prudnicki oraz gminę Strzeleczki w powiecie krapkowickim (województwo opolskie); bielski, cieszyński, pszczyński i raciborski oraz miasto na prawach powiatu Bielsko-Białą (województwo śląskie). Natomiast 17 września szef MSWiA poinformował, że premier podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu terytorialnego rozporządzenia o stanie klęski żywiołowej o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki (cały), brzeski i kędzierzyńsko-kozielski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Powódź 2024 na mapach

Wszędzie działania ratownicze prowadzą zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Z całego kraju zjeżdżają strażacy, by wesprzeć kolegów ze Śląska i Opolszczyzny. Na terenie województwa dolnośląskiego od 15 do 16 września pracowało ponad 1800 strażaków jednostek PSP i ponad 380 strażaków OSP. Jak informowała Komenda Wojewódzka PSP we Wrocławiu 16 września, najtrudniejsza sytuacja była w Stroniu Śląskim i Lądku Zdroju, gdzie akcje ratownicze były szczególnie intensywne.

Przez noc i dzień trwała walka o Nysę. Strażacy zawodowcy i druhowie ochotnicy pracują, nie licząc godzin spędzonych na służbie. - Wszyscy przemoczeni, oczywiście, w takich warunkach da się kilka godzin pracować, później nastąpiła wymiana tej kompanii - opowiadał reporterowi "Faktów" TVN starszy kapitan Dariusz Pryga z Komendy Powiatowej w Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

Politycy Suwerennej Polski uruchamiają narrację: "Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości…"  

Wraz z informacjami o ogromnym zaangażowaniu straży pożarnej w akcje ratownicze i pomocowe politycy Suwerennej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwości zaczęli swoją akcję w mediach społecznościowych - przekonują, że taka pomoc ze strony Ochotniczych Straży Pożarnych jest możliwa dzięki temu, iż za rządów Zjednoczonej Prawicy część środków z Funduszu Sprawiedliwości przekazywano właśnie jednostkom OSP. Już 14 września były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro napisał w serwisie X: "W dramatycznej walce z żywiołem strażakom pomaga nowoczesny sprzęt zakupiony przez Fundusz Sprawiedliwości. Właśnie m.in. po to Fundusz wspierał ochotnicze straże pożarne, by mogły - jak dziś przy powodzi - ratować ludzkie życie, zwierzęta i dobytek". I dalej wspomniał, że Donald Tusk powiedział, że "jesteśmy teraz lepiej przygotowani niż lata temu", komentując: "Tak, jesteśmy, w dużym stopniu zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości".

Wtórował mu były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który tego samego dnia opublikował post treści: "W obliczu zagrożenia powodzią jednostki OSP, wykonują dzisiaj gigantyczną pracę! Używają setki razy sprzętu zakupionego z Funduszu Sprawiedliwości". Z kolei 15 września Romanowski przyznał: " (...) Dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt, mundury i samochody dla strażaków za ponad 260 mln zł, które teraz ratują życie i mienie mieszkańców zagrożonych powodzią".

Odezwał się też m.in. poseł klubu PiS Mariusz Gosek z Suwerennej Polski: "Szkoda, że dopiero teraz zrozumieli, że inwestycja w OSP  to bezpieczeństwo Polski. Atakowali wsparcie zakupu profesjonalnego sprzętu dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości". Poseł Edward Siarka napisał: "Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości strażacy w całej Polsce nabywali nowoczesny sprzęt i odbywali szkolenia przydatne w niesieniu pomocy". A Jacek Sasin z PiS przekonywał: "Za naszych rządów OSP w Jeleniej Góra i każda inna potrzebująca jednostka otrzymałaby wsparcie od spółek skarbu państwa. A dziś? Gdzie zaangażowanie Orlenu, PZU, Tauronu, PGE…?". (Co do ostatniego zdania: zarząd Orlenu SA zdecydował, by od 14 września na wskazanych stacjach paliw w trzech województwach m.in. wozy PSP i OSP będą tankować za darmo, a strażacy mogą skorzystać z poczęstunku gorącymi napojami).

Na taką narrację – jakoby to szczególnie "dzięki środkom z Funduszowi Sprawiedliwości" strażacy mogli teraz pomagać powodzianom - reagowali internauci, krytykując polityków opozycji, że "na tragedii robią politykę".

Przede wszystkim jednak politycy Suwerennej Polski manipulują. Bo nawet jeśli strażacy z OSP na terenach powodziowych "używają setki razy sprzętu zakupionego z Funduszu Sprawiedliwości", nieprawdą jest, że to "Fundusz Sprawiedliwości w dużym stopniu zadbał" o to, by mieli teraz czym pracować.

Po pierwsze, środki przekazane OSP z tego funduszu stanowią mały procent całkowitych budżetów OSP (o czym piszemy niżej). Po drugie, władający tym funduszem za poprzednich rządów politycy Suwerennej Polski akurat nie do powiatów zagrożonych powodziami kierowali największe dotacje - tylko do tych, z których startowali w wyborach, więc łączenie tych dotacji z powodzią jest bezpodstawne. Po trzecie, podkreślanie, że z funduszu przeznaczonego dla ofiar przemocy wydawano pieniądze na OSP, nawet w czasie powodzi nie usprawiedliwia działań resortu sprawiedliwości za czasów Ziobry.

Afera Funduszu Sprawiedliwości: nie "atakowano wsparcia OSP"

Przypominanie, że to Fundusz Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy wspomagał jednostki OSP, odnosi się do afery z nim związanej. Politycy Suwerennej Polski odpierają wszelkie zarzuty, że fundusz ten - którym zarządzało Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobrę (a fundusz nadzorował ówczesny wiceminister Marcin Romanowski) - był wykorzystywany przez partię do celów politycznych. W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w przyznawaniu milionowych dotacji jednym z podejrzanych jest Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie, a także dwie urzędniczki resortu. W związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w tym funduszu zarzuty dotyczące zarządzania nim usłyszał były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (w lipcu Sejm uchylił mu immunitet).

Politycy Suwerennej Polski powtarzają, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości szły m.in. na pomoc ochotniczym strażom pożarnym czy szpitalom - a to przecież nic złego. Tylko że zarzuty wcale nie dotyczą faktu wspierania szpitali czy jednostek straży pożarnej, lecz finansowania owej pomocy z pieniędzy do tego nie przeznaczonych i to w celach partyjnych. Bo - przypomnijmy - Fundusz Sprawiedliwości jest funduszem celowym. Środki z niego można przeznaczać na cele jasno określone w ustawie, w tym przypadku w Kodeksie karnym wykonawczym. NIK stwierdził, że w badanym okresie (lata 2020-2021) "Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego".

Tak więc stwierdzenie posła Goska, że "atakowano wsparcie zakupu profesjonalnego sprzętu dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości", jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Podczas prekampanii i kampanii wyborczej w 2023 roku politycy Suwerennej Polski pojawiali się regularnie w swoich okręgach. Chwalili się tam m.in. właśnie dotacjami dla strażaków ochotników. Już wtedy im zarzucano, że wykorzystują publiczne pieniądze do prowadzenia kampanii. 28 maja 2024 roku resort sprawiedliwości opublikował interaktywną infografikę, w której pokazano dotacje przyznane w ramach Funduszu Sprawiedliwości z lat 2019-2024 w rozbiciu na okręgi wyborcze. Były to środki przyznawane poza konkursami.

Okazało się, że w wyborczym 2023 roku w 794 dotacjach do OSP w całej Polsce trafiło z Funduszu Sprawiedliwości łącznie 57,6 mln zł - najwięcej w analizowanym okresie. We wcześniejszych latach przekazywano dla OSP: - w 2019 roku - 25,4 mln zł (217 dotacji) - w 2020 roku - 37,4 mln zł (370 dotacji) - w 2021 roku - 9,6 mln zł (180 dotacji) - w 2022 roku - 17,2 mln zł (283 dotacje). Największe dotacje dla OSP przekazano w 2023 roku do tych okręgów, w których - jak się potem okazało: z sukcesem - startowali czołowi politycy Suwerennej Polski - 38,4 mln zł.

Pieniądze dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości: powiaty zagrożone powodzią vs te z okręgów polityków Suwerennej Polski

Trudno przeczyć, że zakupiony sprzęt pomaga strażakom z OSP w ich pracy. Jak odpisał na pytanie Konkret24 rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu: "Cały sprzęt pozyskany w ubiegłych latach jest przydatny". Sprawdziliśmy jednak przykładowo, ile z Funduszu Sprawiedliwości dostały OSP w powiatach zagrożonych obecnie powodzią i jaki stanowi to procent wszystkich środków, które resort Ziobry przekazał jednostkom OSP.

I tak: w latach 2019-2023 poza naborami i konkursami przyznano 1844 dotacje dla OSP na łączną kwotę 147,1 mln zł - wynika z danych resortu sprawiedliwości. Gdyby wziąć pod uwagę jedynie 17 powiatów (i miast na prawach powiatu) objętych 16 września stanem klęski żywiołowej, to środki z Funduszu Sprawiedliwości dostały jednostki OSP w 14 powiatach. Trafiło do nich w sumie 10,95 mln zł - to jedynie 7,4 proc. łącznej kwoty w tym okresie przekazanej dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości.

Na poniższej mapie zestawiliśmy wszystkie powiaty, do których poszły dotacje dla OSP w latach 2019-2023, z tymi 14 (spośród 17) objętymi pierwotnie stanem klęski żywiołowej. To jedynie mapa poglądowa, bo trudno zarzucać resortowi Ziobry, że nie przewidział, gdzie w przyszłości wystąpi powódź. Tylko że to właśnie Zbigniew Ziobro podkreśla teraz, iż "sprzęt ratowniczy kupiony za środki Funduszu Sprawiedliwości ratuje dziś życie ludzi i ich dobytek".

Spośród owych 14 powiatów - pod względem dotacji z funduszu - wyróżnia się raciborski, gdzie dla OSP trafiło z funduszu ponad 6 mln zł - czyli aż 58,9 proc. całości dotacji dla 14 wskazanych powiatów. Owszem, raciborski należy do tych najbardziej dotkniętych teraz powodzią, ale trzeba wiedzieć, że należy też do okręgu wyborczego numer 30 - a stamtąd kandydował Michał Woś z Suwerennej Polski związany z Raciborzem.

Powiaty, do których w latach 2019-2023 trafiły z Funduszu Sprawiedliwości dotacje na OSP. Na czerwono zaznaczone powiaty objęte 16 września 2024 stanem klęski żywiołowejKonkret24/Ministerstwo Sprawiedliwości

NIK w 2019 roku: funkcjonowanie OSP pokrywane "głównie z budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz budżetu państwa"

Jednak - czego politycy Suwerennej Polski już nie tłumaczą - ochotnicze straże pożarne są finansowane z wielu źródeł. Najwyższa Izba Kontroli w raporcie pokontrolnym z 2019 roku pt. "Finansowanie działalności ochotniczych straży pożarnych" podaje, że w 2017 roku takich źródeł było dziewięć. Był to też rok, gdy po raz pierwszy jednym z tych źródeł stał się Fundusz Sprawiedliwości.

W raporcie NIK wyjaśnia: "Koszty funkcjonowania jednostek OSP pokrywane są głównie z budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz budżetu państwa". Obrazuje to infografika zamieszczona w raporcie pt. "Wysokość środków publicznych na finansowanie działalności ratowniczej jednostek OSP". W samym tylko 2017 roku na finansowanie OSP w Polsce przeznaczono łącznie 1,2 mld zł. Choćby to pokazuje, jak niewielką kwotą były dotacje z Funduszu Sprawiedliwości - przypomnijmy, że w ciągu pięciu lat wyniosły łącznie 147,1 mln zł.  

Największym źródłem finansowania OSP w 2017 roku były budżety gmin - 785,1 mln zł. Drugim w kolejności - środki w ramach projektów unijnych realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego - 140,3 mln zł. Na trzecim miejscu był budżet państwa (dotacja z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, KSRG) - 124,1 mln zł. Następnie były środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOSiGW) i Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOSiGW) - prawie 82 mln zł; dalej: pieniądze z projektów unijnych bez jednostek samorządu terytorialnego - 42,5 mln zł, budżety powiatów - prawie 26 mln zł, budżety województw - 18,7 mln zł.

Drugi od końca pod względem wsparcia OSP był Fundusz Sprawiedliwości - z niego do OSP w 2017 roku trafiło 10 mln zł. Mniej stanowiły środki z zakładów ubezpieczeń przekazane przez Komendanta Głównego PSP - 4,4 mln zł.

Środki publiczne na finansowanie działalności ratowniczej jednostek OSP (w tys. zł) w latach 2014-2017 Najwyższa Izba Kontroli, Finansowanie działalności ochotniczych straży pożarnych (2019 rok)

Tak więc w 2017 roku pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości stanowiły 0,81 proc. wszystkich źródeł finansowania OSP. Oczywiście, od 2019 roku dotacje dla OSP z tego funduszu znacząco wzrosły, szczególnie w 2023 roku. Ale to nie one są podstawą funduszy OSP.

Dlatego spojrzeliśmy na same dotacje z MSWiA, które według NIK są jednym z istotnych źródeł finansowania OSP.

Z MSWiA na OSP znacznie więcej niż z Funduszu Sprawiedliwości

Sprawdziliśmy w analizach z wykonania budżetu państwa (część nr 42 - sprawy wewnętrzne) wydatki resortu spraw wewnętrznych na ochotnicze straże pożarne w latach 2019-2023. Przypomnijmy, był to okres, w którym rządziła Zjednoczona Prawica, a na czele resortu stali kolejno: Elżbieta Witek, Mariusz Kamiński, Paweł Szefernaker.

W 2019 roku wydatki MSWiA na OSP wyniosły 121,4 mln zł. W 2020 roku drastycznie spadły - do 46,2 mln zł. W 2021 roku wzrosły prawie dwukrotnie - do 76,4 mln zł. Rok później ponownie zmalały - do 64,1 mln zł. W 2023 roku wyniosły najwięcej w analizowanym okresie - prawie 79 mln zł.

Tak więc MSWiA w latach 2019-2023 przeznaczył dla OSP ponad 387 mln zł. Już tylko to stanowi ponad ponad dwukrotnie więcej niż kwota, która w tym samym czasie trafiła do OSP z Funduszu Sprawiedliwości. A to przecież tylko jedno z kilku źródeł finansowania ochotniczych straży pożarnych, przy czym najbardziej znaczącym są budżety gmin.

To kolejny powód, by narrację polityków Suwerennej Polski o znaczeniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości dla OSP w obecnej walce strażaków z powodzią uznać za manipulację opinią publiczną.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/kpt. Łukasz Nowak

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24