Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN
wideo 2/5
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN

"Właśnie po to Fundusz Sprawiedliwości wspierał ochotnicze straże pożarne", "dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt dla strażaków" - tak politycy Suwerennej Polski podkreślają swój udział w finansowaniu ochotniczych straży pożarnych, które niosą pomoc powodzianom. Tylko że opozycja wprowadza opinię publiczną w błąd, jednocześnie próbując przykryć rzeczywiste zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wyjaśniamy.

Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 16 września 2024 roku w częściach województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego wprowadzono stan klęski żywiołowej. Ma obowiązywać 30 dni. Najpierw objął powiaty: kamiennogórski, karkonoski, kłodzki, lwówecki, wałbrzyski i ząbkowicki oraz miasta na prawach powiatu Wałbrzych i Jelenią Górę (województwo dolnośląskie); głubczycki, nyski i prudnicki oraz gminę Strzeleczki w powiecie krapkowickim (województwo opolskie); bielski, cieszyński, pszczyński i raciborski oraz miasto na prawach powiatu Bielsko-Białą (województwo śląskie). Natomiast 17 września szef MSWiA poinformował, że premier podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu terytorialnego rozporządzenia o stanie klęski żywiołowej o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki (cały), brzeski i kędzierzyńsko-kozielski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Powódź 2024 na mapach

Wszędzie działania ratownicze prowadzą zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Z całego kraju zjeżdżają strażacy, by wesprzeć kolegów ze Śląska i Opolszczyzny. Na terenie województwa dolnośląskiego od 15 do 16 września pracowało ponad 1800 strażaków jednostek PSP i ponad 380 strażaków OSP. Jak informowała Komenda Wojewódzka PSP we Wrocławiu 16 września, najtrudniejsza sytuacja była w Stroniu Śląskim i Lądku Zdroju, gdzie akcje ratownicze były szczególnie intensywne.

Przez noc i dzień trwała walka o Nysę. Strażacy zawodowcy i druhowie ochotnicy pracują, nie licząc godzin spędzonych na służbie. - Wszyscy przemoczeni, oczywiście, w takich warunkach da się kilka godzin pracować, później nastąpiła wymiana tej kompanii - opowiadał reporterowi "Faktów" TVN starszy kapitan Dariusz Pryga z Komendy Powiatowej w Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

Politycy Suwerennej Polski uruchamiają narrację: "Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości…"  

Wraz z informacjami o ogromnym zaangażowaniu straży pożarnej w akcje ratownicze i pomocowe politycy Suwerennej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwości zaczęli swoją akcję w mediach społecznościowych - przekonują, że taka pomoc ze strony Ochotniczych Straży Pożarnych jest możliwa dzięki temu, iż za rządów Zjednoczonej Prawicy część środków z Funduszu Sprawiedliwości przekazywano właśnie jednostkom OSP. Już 14 września były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro napisał w serwisie X: "W dramatycznej walce z żywiołem strażakom pomaga nowoczesny sprzęt zakupiony przez Fundusz Sprawiedliwości. Właśnie m.in. po to Fundusz wspierał ochotnicze straże pożarne, by mogły - jak dziś przy powodzi - ratować ludzkie życie, zwierzęta i dobytek". I dalej wspomniał, że Donald Tusk powiedział, że "jesteśmy teraz lepiej przygotowani niż lata temu", komentując: "Tak, jesteśmy, w dużym stopniu zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości".

Wtórował mu były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który tego samego dnia opublikował post treści: "W obliczu zagrożenia powodzią jednostki OSP, wykonują dzisiaj gigantyczną pracę! Używają setki razy sprzętu zakupionego z Funduszu Sprawiedliwości". Z kolei 15 września Romanowski przyznał: " (...) Dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt, mundury i samochody dla strażaków za ponad 260 mln zł, które teraz ratują życie i mienie mieszkańców zagrożonych powodzią".

Odezwał się też m.in. poseł klubu PiS Mariusz Gosek z Suwerennej Polski: "Szkoda, że dopiero teraz zrozumieli, że inwestycja w OSP  to bezpieczeństwo Polski. Atakowali wsparcie zakupu profesjonalnego sprzętu dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości". Poseł Edward Siarka napisał: "Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości strażacy w całej Polsce nabywali nowoczesny sprzęt i odbywali szkolenia przydatne w niesieniu pomocy". A Jacek Sasin z PiS przekonywał: "Za naszych rządów OSP w Jeleniej Góra i każda inna potrzebująca jednostka otrzymałaby wsparcie od spółek skarbu państwa. A dziś? Gdzie zaangażowanie Orlenu, PZU, Tauronu, PGE…?". (Co do ostatniego zdania: zarząd Orlenu SA zdecydował, by od 14 września na wskazanych stacjach paliw w trzech województwach m.in. wozy PSP i OSP będą tankować za darmo, a strażacy mogą skorzystać z poczęstunku gorącymi napojami).

Na taką narrację – jakoby to szczególnie "dzięki środkom z Funduszowi Sprawiedliwości" strażacy mogli teraz pomagać powodzianom - reagowali internauci, krytykując polityków opozycji, że "na tragedii robią politykę".

Przede wszystkim jednak politycy Suwerennej Polski manipulują. Bo nawet jeśli strażacy z OSP na terenach powodziowych "używają setki razy sprzętu zakupionego z Funduszu Sprawiedliwości", nieprawdą jest, że to "Fundusz Sprawiedliwości w dużym stopniu zadbał" o to, by mieli teraz czym pracować.

Po pierwsze, środki przekazane OSP z tego funduszu stanowią mały procent całkowitych budżetów OSP (o czym piszemy niżej). Po drugie, władający tym funduszem za poprzednich rządów politycy Suwerennej Polski akurat nie do powiatów zagrożonych powodziami kierowali największe dotacje - tylko do tych, z których startowali w wyborach, więc łączenie tych dotacji z powodzią jest bezpodstawne. Po trzecie, podkreślanie, że z funduszu przeznaczonego dla ofiar przemocy wydawano pieniądze na OSP, nawet w czasie powodzi nie usprawiedliwia działań resortu sprawiedliwości za czasów Ziobry.

Afera Funduszu Sprawiedliwości: nie "atakowano wsparcia OSP"

Przypominanie, że to Fundusz Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy wspomagał jednostki OSP, odnosi się do afery z nim związanej. Politycy Suwerennej Polski odpierają wszelkie zarzuty, że fundusz ten - którym zarządzało Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobrę (a fundusz nadzorował ówczesny wiceminister Marcin Romanowski) - był wykorzystywany przez partię do celów politycznych. W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w przyznawaniu milionowych dotacji jednym z podejrzanych jest Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie, a także dwie urzędniczki resortu. W związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w tym funduszu zarzuty dotyczące zarządzania nim usłyszał były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (w lipcu Sejm uchylił mu immunitet).

Politycy Suwerennej Polski powtarzają, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości szły m.in. na pomoc ochotniczym strażom pożarnym czy szpitalom - a to przecież nic złego. Tylko że zarzuty wcale nie dotyczą faktu wspierania szpitali czy jednostek straży pożarnej, lecz finansowania owej pomocy z pieniędzy do tego nie przeznaczonych i to w celach partyjnych. Bo - przypomnijmy - Fundusz Sprawiedliwości jest funduszem celowym. Środki z niego można przeznaczać na cele jasno określone w ustawie, w tym przypadku w Kodeksie karnym wykonawczym. NIK stwierdził, że w badanym okresie (lata 2020-2021) "Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego".

Tak więc stwierdzenie posła Goska, że "atakowano wsparcie zakupu profesjonalnego sprzętu dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości", jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Podczas prekampanii i kampanii wyborczej w 2023 roku politycy Suwerennej Polski pojawiali się regularnie w swoich okręgach. Chwalili się tam m.in. właśnie dotacjami dla strażaków ochotników. Już wtedy im zarzucano, że wykorzystują publiczne pieniądze do prowadzenia kampanii. 28 maja 2024 roku resort sprawiedliwości opublikował interaktywną infografikę, w której pokazano dotacje przyznane w ramach Funduszu Sprawiedliwości z lat 2019-2024 w rozbiciu na okręgi wyborcze. Były to środki przyznawane poza konkursami.

Okazało się, że w wyborczym 2023 roku w 794 dotacjach do OSP w całej Polsce trafiło z Funduszu Sprawiedliwości łącznie 57,6 mln zł - najwięcej w analizowanym okresie. We wcześniejszych latach przekazywano dla OSP: - w 2019 roku - 25,4 mln zł (217 dotacji) - w 2020 roku - 37,4 mln zł (370 dotacji) - w 2021 roku - 9,6 mln zł (180 dotacji) - w 2022 roku - 17,2 mln zł (283 dotacje). Największe dotacje dla OSP przekazano w 2023 roku do tych okręgów, w których - jak się potem okazało: z sukcesem - startowali czołowi politycy Suwerennej Polski - 38,4 mln zł.

Pieniądze dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości: powiaty zagrożone powodzią vs te z okręgów polityków Suwerennej Polski

Trudno przeczyć, że zakupiony sprzęt pomaga strażakom z OSP w ich pracy. Jak odpisał na pytanie Konkret24 rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu: "Cały sprzęt pozyskany w ubiegłych latach jest przydatny". Sprawdziliśmy jednak przykładowo, ile z Funduszu Sprawiedliwości dostały OSP w powiatach zagrożonych obecnie powodzią i jaki stanowi to procent wszystkich środków, które resort Ziobry przekazał jednostkom OSP.

I tak: w latach 2019-2023 poza naborami i konkursami przyznano 1844 dotacje dla OSP na łączną kwotę 147,1 mln zł - wynika z danych resortu sprawiedliwości. Gdyby wziąć pod uwagę jedynie 17 powiatów (i miast na prawach powiatu) objętych 16 września stanem klęski żywiołowej, to środki z Funduszu Sprawiedliwości dostały jednostki OSP w 14 powiatach. Trafiło do nich w sumie 10,95 mln zł - to jedynie 7,4 proc. łącznej kwoty w tym okresie przekazanej dla OSP z Funduszu Sprawiedliwości.

Na poniższej mapie zestawiliśmy wszystkie powiaty, do których poszły dotacje dla OSP w latach 2019-2023, z tymi 14 (spośród 17) objętymi pierwotnie stanem klęski żywiołowej. To jedynie mapa poglądowa, bo trudno zarzucać resortowi Ziobry, że nie przewidział, gdzie w przyszłości wystąpi powódź. Tylko że to właśnie Zbigniew Ziobro podkreśla teraz, iż "sprzęt ratowniczy kupiony za środki Funduszu Sprawiedliwości ratuje dziś życie ludzi i ich dobytek".

Spośród owych 14 powiatów - pod względem dotacji z funduszu - wyróżnia się raciborski, gdzie dla OSP trafiło z funduszu ponad 6 mln zł - czyli aż 58,9 proc. całości dotacji dla 14 wskazanych powiatów. Owszem, raciborski należy do tych najbardziej dotkniętych teraz powodzią, ale trzeba wiedzieć, że należy też do okręgu wyborczego numer 30 - a stamtąd kandydował Michał Woś z Suwerennej Polski związany z Raciborzem.

Powiaty, do których w latach 2019-2023 trafiły z Funduszu Sprawiedliwości dotacje na OSP. Na czerwono zaznaczone powiaty objęte 16 września 2024 stanem klęski żywiołowejKonkret24/Ministerstwo Sprawiedliwości

NIK w 2019 roku: funkcjonowanie OSP pokrywane "głównie z budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz budżetu państwa"

Jednak - czego politycy Suwerennej Polski już nie tłumaczą - ochotnicze straże pożarne są finansowane z wielu źródeł. Najwyższa Izba Kontroli w raporcie pokontrolnym z 2019 roku pt. "Finansowanie działalności ochotniczych straży pożarnych" podaje, że w 2017 roku takich źródeł było dziewięć. Był to też rok, gdy po raz pierwszy jednym z tych źródeł stał się Fundusz Sprawiedliwości.

W raporcie NIK wyjaśnia: "Koszty funkcjonowania jednostek OSP pokrywane są głównie z budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz budżetu państwa". Obrazuje to infografika zamieszczona w raporcie pt. "Wysokość środków publicznych na finansowanie działalności ratowniczej jednostek OSP". W samym tylko 2017 roku na finansowanie OSP w Polsce przeznaczono łącznie 1,2 mld zł. Choćby to pokazuje, jak niewielką kwotą były dotacje z Funduszu Sprawiedliwości - przypomnijmy, że w ciągu pięciu lat wyniosły łącznie 147,1 mln zł.  

Największym źródłem finansowania OSP w 2017 roku były budżety gmin - 785,1 mln zł. Drugim w kolejności - środki w ramach projektów unijnych realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego - 140,3 mln zł. Na trzecim miejscu był budżet państwa (dotacja z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, KSRG) - 124,1 mln zł. Następnie były środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOSiGW) i Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOSiGW) - prawie 82 mln zł; dalej: pieniądze z projektów unijnych bez jednostek samorządu terytorialnego - 42,5 mln zł, budżety powiatów - prawie 26 mln zł, budżety województw - 18,7 mln zł.

Drugi od końca pod względem wsparcia OSP był Fundusz Sprawiedliwości - z niego do OSP w 2017 roku trafiło 10 mln zł. Mniej stanowiły środki z zakładów ubezpieczeń przekazane przez Komendanta Głównego PSP - 4,4 mln zł.

Środki publiczne na finansowanie działalności ratowniczej jednostek OSP (w tys. zł) w latach 2014-2017 Najwyższa Izba Kontroli, Finansowanie działalności ochotniczych straży pożarnych (2019 rok)

Tak więc w 2017 roku pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości stanowiły 0,81 proc. wszystkich źródeł finansowania OSP. Oczywiście, od 2019 roku dotacje dla OSP z tego funduszu znacząco wzrosły, szczególnie w 2023 roku. Ale to nie one są podstawą funduszy OSP.

Dlatego spojrzeliśmy na same dotacje z MSWiA, które według NIK są jednym z istotnych źródeł finansowania OSP.

Z MSWiA na OSP znacznie więcej niż z Funduszu Sprawiedliwości

Sprawdziliśmy w analizach z wykonania budżetu państwa (część nr 42 - sprawy wewnętrzne) wydatki resortu spraw wewnętrznych na ochotnicze straże pożarne w latach 2019-2023. Przypomnijmy, był to okres, w którym rządziła Zjednoczona Prawica, a na czele resortu stali kolejno: Elżbieta Witek, Mariusz Kamiński, Paweł Szefernaker.

W 2019 roku wydatki MSWiA na OSP wyniosły 121,4 mln zł. W 2020 roku drastycznie spadły - do 46,2 mln zł. W 2021 roku wzrosły prawie dwukrotnie - do 76,4 mln zł. Rok później ponownie zmalały - do 64,1 mln zł. W 2023 roku wyniosły najwięcej w analizowanym okresie - prawie 79 mln zł.

Tak więc MSWiA w latach 2019-2023 przeznaczył dla OSP ponad 387 mln zł. Już tylko to stanowi ponad ponad dwukrotnie więcej niż kwota, która w tym samym czasie trafiła do OSP z Funduszu Sprawiedliwości. A to przecież tylko jedno z kilku źródeł finansowania ochotniczych straży pożarnych, przy czym najbardziej znaczącym są budżety gmin.

To kolejny powód, by narrację polityków Suwerennej Polski o znaczeniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości dla OSP w obecnej walce strażaków z powodzią uznać za manipulację opinią publiczną.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/kpt. Łukasz Nowak

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24