FAŁSZ

Krasnal we Wrocławiu z ukraińskim paszportem na polecenie prezydenta? Fake news

Źródło:
Konkret24

Internauci rozpowszechniają przekaz, jakoby na polecenie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka postawiono w mieście kolejną figurkę krasnala: ma trzymać w rękach ukraiński paszport. Jak sprawdziliśmy, taka figurka istnieje, ale prezydent nie ma z nią nic wspólnego. Zmanipulowany przekaz służy antyukraińskiej dezinformacji.

Niewielkie rzeźby krasnali są wizytówką Wrocławia. Na ulicach miasta pojawiły się w pierwszej dekadzie XXI wieku, ale z postacią krasnala stolica Dolnego Śląska kojarzy się od lat. W latach osiemdziesiątych XX wieku krasnale rysowano na murach w całym mieście. "W ten sposób krasnale miały swój udział w obaleniu komunizmu, a dzięki ludziom takim jak działacze Pomarańczowej Alternatywy rzeczywistość, w której dziś żyjemy, jest znacznie bardziej kolorowa" - informuje serwis turystyczny visitWroclaw.eu. Pomarańczowa Alternatywa była ruchem antykomunistycznym, zainicjowały go soby związane z wrocławską opozycją, a pierwszą znaną akcją ruchu było malowanie krasnoludków na murach największych polskich miast. Postać krasnoludka stała się potem symbolem Pomarańczowej Alternatywy.

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych zaczęły krążyć informacje o nowym wrocławskim krasnalu. Figurka skrzata trzymającego ukraiński paszport miała się pojawić w mieście z inicjatywy władz. Internauci rozsyłają jej zdjęcie. "Wrocław: Na polecenie prezydenta @SutrykJacek na wrocławskim rynku umieszczono krasnala z ukraińskim paszportem" - brzmiał post opublikowany 17 grudnia na platformie X. "Równie dobrze można było postawić krasnala trzymającego w ręku zakrwawioną siekierkę. Też każdy domyśliłby się o kogo chodzi" - ta dalsza część komentarza pokazuje, że celem autora było wzmocnienie antyukraińskich nastrojów.

FAŁSZ
Post z fałszywą informacją, jakoby na polecenie prezydenta Wrocławia na Rynku Głównym ustawiono figurkę krasnala z ukraińskim paszportemx.com

Post ma ponad 52 tys. wyświetleń, ponad tysiąc internautów go polubiło. "Ile kosztowała ta maszkara?"; "Tragedia. Pajace i zdrajcy Polakow"; "Czy my jeszcze żyjemy w Polsce?" - komentowali użytkownicy platformy X. "A tak z ciekawości, to gdzie ten krasnal dokładnie stoi? Bo byłem dzisiaj na Rynku Wrocławskim, ale go nie zauważyłem..." - dopytywał jednak jeden z internautów. Kopie posta krążą na Facebooku, ale tam nie zyskały większej popularności.

Tymczasem ani prezydent miasta nie wydał polecenia postawienia rzeźby krasnala z ukraińskim paszportem, ani nie stanęła ona na wrocławskim rynku. Lecz zdjęcie jest prawdziwe, bo taka figurka powstała. Wyjaśniamy.

"Nikt z potencjalnych inicjatorów powstania tego krasnala nie zwracał się do miasta o wyznaczenie miejsca bądź o wsparcie w finansowaniu"

- Krasnal, o którym mowa, nie powstał z inicjatywy miasta i pana prezydenta - informuje redakcję Konkret24 Krzysztof Szłapka z Urzędu Miejskiego Wrocławia. Dodaje, że może być to projekt prywatny, bo krasnala we Wrocławiu może postawić każdy.

Na stronie visitWroclaw jest na bieżąco aktualizowana baza krasnali – zarówno tych postawionych z inicjatywy miasta, jak i zgłoszonych przez osoby prywatne. Nie ma tam jednak krasnala, którego zdjęcie komentują teraz internauci. - Nikt z potencjalnych inicjatorów powstania tego krasnala nie zwracał się do miasta o wyznaczenie miejsca bądź o wsparcie w finansowaniu jego wykonania i postawienia - informuje Krzysztof Szłapka.

"Galeria krasnali" na stronie visitWroclawvisitWroclaw.eu

W urzędzie dowiedzieliśmy się też, że we Wrocławiu są już jednak znane krasnale związane z Ukrainą i stworzone we współpracy z miastem. Jest krasnal Unicefek, stojący przy Przejściu Świdnickim, nieopodal Rynku. Upamiętnia pomoc UNICEF-u dla ukraińskich dzieci, które znalazły się we Wrocławiu po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. - Dzięki wsparciu, które otrzymaliśmy od UNICEF-u, mogliśmy pomóc dziesiątkom tysięcy osób - mówi Krzysztof Szłapka. Wspomina też o krasnalach stojących przed Dworcem Głównym upamiętniających pracę wolontariuszy-ochotników pomagającym uchodźcom w 2022 roku, w pierwszych dniach wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Figurka jednak istnieje!

Według jednego z internautów komentujących cytowany wyżej post figurka ze zdjęcia rzeczywiście istnieje, ale nie stoi na wrocławskim rynku, tylko w centrum handlowym Pasaż Grunwaldzki przy Placu Grunwaldzkim. Podobnie twierdził internauta publikujący na Wykopie 18 grudnia.

Potwierdza to redakcji Konkret24 Magdalena Wieczorek z agencji MOMA Creative Concept pracującej dla tego centrum handlowego. "Krasnal stoi, ale znajduje się na terenie przestrzeni usługowej najemcy" - informuje nas Wieczorek. "Figurka znajduje się w przestrzeni Biura Paszportowego 'Dokument' i stanowi jego własność" - wyjaśnia. Zaznacza że sklep nie ingeruje w wystrój salonów najemców i daje im możliwość dowolnej aranżacji przestrzeni handlowych. Jak czytamy na stronie internetowej biura, zajmuje się ono wydawaniem paszportów obywatelom Ukrainy i wymianą praw jazdy.

"Wszyscy wiedzą, że Wrocław to miasto krasnali. Nasze centrum również ma nowego mieszkańca. Zapraszamy więc do nas, odbierzcie nowe paszporty, potrzyjcie walizkę naszego skrzata, a gwarantujemy, że już niebawem będą na Was czekać nowe ekscytujące podróże" - czytamy w poście opublikowanym 4 grudnia na facebookowej stronie centrum. Na dołączonym zdjęciu widać figurkę, o której dyskutowali internauci.

Post na facebookowym profilu biura paszportowegoFacebook

Antyukraińskie komentarze po rosyjsku

Posty o figurce krasnala z ukraińskim paszportem we Wrocławiu krążą też na ukraińskojęzycznych profilach w mediach społecznościowych. Na przykład 8 grudnia pisał o nim kanał Ukrinform na Telegramie, a 10 grudnia portal ostro.org.

Posty o krasnalu w języku ukraińskimInstagram, Facebook, Telegram

Antyukraińskie komentarze na temat figurki krasnala pojawiają się też w języku rosyjskim. Zdjęcie skrzata Rosjanie próbują wykorzystać przeciwko Ukraińcom. "W Polsce, we Wrocławiu, mieście tysiąca krasnoludków, pojawił się nowy krasnoludek - ukraiński uchodźca z walizką. Polacy już otwarcie szydzą z Chochołów" - czytamy w opublikowanym 7 grudnia telegramowym poście (ma ponad 60 tys. wyświetleń). Niemal 95 tys. wyświetleń ma podobny rosyjski post ze zdjęciem krasnala i komentarzem: "To niezbyt przyjazne ze strony Polaków. A nawet obraźliwe".

Posty w języku rosyjskim z antyukraińskim komentarzemTelegram/VKontakte

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/x.com

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24