FAŁSZ

Brytyjczycy "bez szczepionki nie wejdą do restauracji, kina czy na mecz"? Minister tak nie powiedział

Nie, brytyjski minister nie oświadczył, że bez szczepionki Anglicy nie wejdą do restauracji czy kina

Według serwisów polskojęzycznych brytyjski minister ds. szczepień przeciw COVID-19 miał powiedzieć, że "bez szczepionki Anglicy nie wejdą do restauracji, kina i na obiekt sportowy". Nie powiedział tak. To błędna interpretacja jego wywiadu dla radia BBC.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dzięki decyzji brytyjskiej agencji ds. produkcji leków i produktów zdrowotnych (MHRA) 2 grudnia Wielka Brytania stała się pierwszym zachodnim krajem, który zatwierdził szczepionkę przeciw COVID-19 do powszechnego stosowania. Wybór padł na preparat firm Pfizer i BioNTech, a brytyjski minister zdrowia poinformował, że szczepienia mogą się rozpocząć już od przyszłego tygodnia.

Wszelkimi kwestiami dotyczącymi dystrybucji szczepionki będzie się zajmował specjalnie powołany minister – Nadhim Zahawi. W polskim internecie rozpowszechniana jest już jego rzekoma zapowiedź, że "Anglicy bez szczepionki nie wejdą do restauracji, baru, kina i obiektów sportowych". To błędna interpretacja jego słów.

"Minister UK zapytany przez BBC..."

Dwa dni po nominacji Zahawiego, 30 listopada, na stronie detektywprawdy.pl, pojawił się tekst zatytułowany "Chwała Bogu, że nas wykluczą z ich 'dóbr'. W UK bez szczepionki nie wejdzie się do kina, restauracji czy na mecz". Napisano w nim, że "piękne obostrzenia dla odmawiających przyjęcia szczepionki na COVID-19 będą mieć Anglicy".

Autor porusza kwestię paszportu immunologicznego, a więc teoretycznego dokumentu, który rzekomo miałby być wystawiany osobom zaszczepionym na COVID-19 np. w celu umożliwiania im dostępu do danych usług. "Minister UK zapytany przez BBC, czy istnieje paszport immunologiczny, Zahawi powiedział, że status szczepienia osoby na COVID-19 może być zawarty w aplikacji na telefon, która informowałaby lokalnych lekarzy o stanie osoby" (cytat oryginalny) – pisze autor.

Podobne tezy są w opublikowanym dzień później, 1 grudnia, artykule na portalu dla Polonii w Wielkiej Brytanii Thepolishtelegraph.co.uk. W tytule do listy miejsc, które mają wymagać szczepienia, dodano samolot: "Szczepionka dobrowolna, ale bez niej nie wejdziesz do samolotu, kina lub restauracji".

Artykuł na portalu Thepolishtelegraph.co.ukthepolishtelegraph.co.uk

W tym tekście nacisk położono na planowane wydawanie "paszportów medycznych" dla zaszczepionych. "Osoby, które ją przyjmą (szczepionkę – red.) otrzymają poświadczenie, które pozwoli na nielimitowane korzystanie z przestrzeni publicznej. Niezaszczepieni mogą natomiast spodziewać się utrudnień" – czytamy w artykule. "Jej przyjęcie (szczepionki – red.) w trybie wolontaryjnym mieć będzie jednak swoje konsekwencje. Zaszczepieni otrzymają 'paszport odporności'" – zapewnia autor. Również ten portal podał, że źródłem takich zapewnień ze strony ministra ds. dystrybucji szczepionki miała być jego rozmowa z BBC.

Nie będzie odgórnego zakazu

Chodzi o pierwszy wywiad Nadhima Zahawiego udzielony po otrzymaniu nominacji na stanowisko w rządzie. Wyemitowano go 30 listopada w stacji BBC Radio 4 w audycji "World at One".

Minister Zahawi mówił m.in. o przygotowaniu brytyjskich szpitali do przyjęcia różnych typów szczepionek, nie tylko tej stworzonej przez Pfizera, o kolejności szczepień kolejnych grup społeczeństwa oraz o braku przymusu przy szczepieniu. W tej ostatniej kwestii prowadząca rozmowę zapytała ministra, czy rząd przewiduje wprowadzenie jakiejkolwiek formy "paszportu immunologicznego", który będzie potwierdzeniem, że dana osoba jest zaszczepiona przeciw COVID-19. "Szukamy odpowiedniej technologii i oczywiście sposobu, w jaki zaszczepieni pacjenci będą mogli informować o tym swoich lekarzy" – odpowiedział Zahawi.

Następnie powiedział słowa, które potem zostały błędnie przekazane przez polskojęzyczne portale: "Ale myślę również, że prawdopodobnie przekonacie się, że restauracje, bary, kina i inne miejsca, obiekty sportowe, prawdopodobnie również będą korzystać z tego systemu - tak jak to zrobili w przypadku aplikacji".

Minister miał na myśli aplikację NHS Test and Trace, która zainstalowana w smartfonie śledziła kontakty użytkownika i informowała o potencjalnych kontaktach z osobami zakażonymi koronawirusem. Aplikację stworzyła publiczna służba zdrowia. W niektórych miejscach, np. restauracjach i barach, wymagano od klientów przed wejściem zeskanowania kodu QR z aplikacji, by sprawdzić, czy dana osoba jest zdrowa lub czy nie przebywa na kwarantannie.

"Myślę, że pod wieloma względami presja (na szczepienia – red.) będzie pochodzić z obu stron, także ze strony usługodawców, którzy powiedzą: 'Słuchaj, pokaż nam, że zostałeś zaszczepiony'" – sugerował dalej Zahawi. "Myślę, że ludzie będą musieli podejmować decyzje. Ale jednocześnie wydaje mi się, że znajdziesz wielu dostawców usług, którzy będą chcieli zaangażować się w taką akcję, tak jak zrobili to w przypadku aplikacji" – dodał.

Minister ds. dystrybucji szczepionki Nadhim ZahawiPeter Summers/Getty Images

Minister zapewnił, że brytyjski rząd nie zamierza wprowadzać odgórnego zakazu wstępu do miejsc takich jak bary czy obiekty sportowe bez zaświadczenia o szczepieniu. Ostrzegł tylko, że właściciele takich miejsc sami mogą zdecydować o takich obostrzeniach.

"Paszport immunologiczny" nie w planach

W Radio 4 minister Zahawi jednoznacznie ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, że brytyjski rząd planuje wprowadzić "paszport immunologiczny". Tę informację zdementował następnego dnia po wywiadzie ministra szef gabinetu premiera Borisa Johnsona - Michael Gove.

"To nie jest w planie" – odpowiedział Gove na pytanie dziennikarza BBC o taki dokument. "To, kogo wpuszcza się do pubu lub innego miejsca, pozostaje decyzją właściciela takiego miejsca. Także to, na jakich zasadach to robi, w końcu to jego prywatny biznes. Jednocześnie nie wydaje się, żeby było to coś, czym ludzie dzisiaj się przejmują. Oni przejmują się dzisiaj tym, czy efektywnie zarządzamy epidemią" – dodał polityk.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24