Gibraltar "jest dewastującym dowodem" na to, że szczepienia nie ograniczają rozwoju pandemii? Wręcz przeciwnie

Gibraltar "jest dewastującym dowodem" na to, że szczepienia nie ograniczają rozwoju pandemii? Wręcz przeciwnie shutterstock/twitter

"Gibraltar, ponad 99 procent zaszczepionych i co?" - napisał jeden z internautów, podając dane, że jednego dnia listopada zakażeń było tam dziesięć razy więcej niż przed rokiem. Takich postów sugerujących nieskuteczność szczepień na COVID-19 jest więcej. Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja dotycząca Gibraltaru.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sytuacja epidemiczna na Gibraltarze jest w ostatnich dniach dyskutowana wśród użytkowników mediów społecznościowych, którzy ten kraj (a właściwie terytorium zależne) wskazują jako przykład na to, że szczepionki przeciw COVID-19 nie są skuteczne. Powodem do takich twierdzeń są raportowane kolejne przypadki zakażeń na Gibraltarze, nazywanym często "najbardziej wyszczepionym miejscem na świecie".

"Popatrzcie na idealny przykład grupy kontrolnej. 40 000 ludzi, Gibraltar, ponad 99% 'zaszczepionych' i co? Rok temu 17.11.2020 było 8 przypadków CoVid. Teraz, gdy już wszyscy się zaszczepili 17.11.2021 jest 87 przypadków" - napisał na Twitterze jeden z internautów 18 listopada (pisownia postów oryginalna). Podobnych komentarzy jest więcej.

Przykłady wpisów na temat GibraltaruTwitter

"Gibraltar to najbardziej zaszczepione miejsce na Ziemi (100% populacji w pełni zaszczepionych). Aktualny stan" - napisał na Twitterze 16 listopada prawnik Piotr Schramm, znany z negowania skuteczności szczepień. Odniósł się do wykresu udostępnionego przez innego internautę, który pokazywał, że średnia tygodniowa nowych przypadków koronawirusa przeliczona na 100 tys. mieszkańców jest na Gibraltarze wyższa niż średnia w Unii Europejskiej.

"Gibraltar jest dewastującym dowodem na to że poziom wyszczepienia nie ma większego wpływu na rozwój pandemii. Pandemia ma się dobrze niezależnie od tego czy wyszczepi się 1% populacji czy 101%" - ogłosił z kolei na Twitterze redaktor "Najwyższego Czasu" Tomasz Sommer, cytując artykuł na temat Gibraltaru opublikowany na portalu dwagrosze.com. W innych wpisach sytuację na Gibraltarze komentowano w połączeniu z prawdziwą informacją o tym, że władze Gibraltaru w związku ze skokiem liczby zakażeń koronawirusem odwołały tegoroczne oficjalne obchody świąt Bożego Narodzenia.

Nawet 118 procent zaszczepionych

Gibraltar to niewielkie brytyjskie terytorium zamorskie położone na południu Półwyspu Iberyjskiego. Stanowi przedmiot sporu między Wielką Brytanią a Hiszpanią, ale jednocześnie ma własny rząd, konstytucję i walutę. Według rządowych danych Gibraltar zamieszkuje ok. 34 tys. osób.

Właśnie dzięki niewielkiej populacji udało się tam szybko przeprowadzić kampanię szczepień. Już na początku maja tego roku dwoma dawkami zaszczepionych było niemal 100 proc. uprawnionych obywateli. Od początku października w kraju zaczęto podawać trzecią dawkę. Do 20 listopada przyjęło ją już ponad 45 proc. populacji (źródło: Our World in Data).

Niektóre źródła danych, jak np. portal Uniwersytetu Oksfordzkiego (Ourworldindata.org), podają nawet, że na Gibraltarze w pełni zaszczepionych jest ponad 100 proc. - np. 118 procent - społeczeństwa. Wynika to z faktu, że szczepiono tam również osoby bez gibraltarskiego obywatelstwa, a więc np. hiszpańskich pracowników, których duża liczba wpłynęła na statystyki.

Dane o procencie zaszczepionej populacji Gibraltaru z wyjaśnieniemOur World In Data

Wzrost zakażeń? Tak. Fiasko szczepień? Wręcz przeciwnie

Jak podkreślają internauci, mimo udanej akcji szczepień w ostatnim czasie na Gibraltarze przybywa zakażeń SARS-CoV-2. W środę 17 listopada rząd informował o 83 przypadkach, a obecna średnia tygodniowa waha się na poziomie ok. 60 zachorowań. Z tego powodu już 12 listopada rząd wydał oświadczenie, w którym napisał, że "biorąc pod uwagę wykładniczy wzrost liczby przypadków, rząd zamierza odwołać szereg swoich własnych działań, w tym oficjalne przyjęcia bożonarodzeniowe, oficjalne wizyty i podobne zgromadzenia".

Wbrew sugestiom internautów nie jest to jednak "dewastujący dowód" na nieskuteczność szczepień - co najmniej z kilku powodów. Oto one:

Nie ma wzrostu liczby zgonów. Nie ma chorych w szpitalach

W krajach dotkniętych pandemią wzrostowi zakażeń towarzyszy wzrost zgonów na COVID-19 - a na Gibraltarze tak nie jest. Od początku marca tego roku - a więc przez ponad osiem miesięcy - zanotowano tam łącznie sześć zgonów wywołanych tą chorobą.

Od początku października, gdy liczba zakażeń zaczęła już wyraźnie rosnąć, zmarła jedna osoba - 16 października. Od tego czasu żadne zakażenie nie doprowadziło do zgonu. Zdaniem epidemiologów świadczy to właśnie o sukcesie akcji szczepień, ponieważ mają one chronić przede wszystkim przed ciężkim przebiegiem choroby COVID-19 i zgonem.

Dzienne liczby nowych przypadków i zgonów na COVID-19 od marca 2020 do listopada 2021WHO

Dane o braku zgonów od miesiąca skomentował na Twitterze dr Melvin Sanicas, ekspert ds. szczepień i zdrowia publicznego z brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Medycyny Tropikalnej i Higieny. Opublikował na swoim profilu zdjęcie wykresów zakażeń i zgonów na Gibraltarze, pisząc: "Antyszczepionkowcy: 'Spójrz na Gibraltar. Stuprocentowo objęty szczepieniami, a liczba przypadków COVID rośnie'. Nauka: 'Spójrz na liczbę zgonów. 7-dniowa zerowa średnia nawet przy rosnących liczbach przypadków. Dlaczego? Ponieważ #szczepionkidziałają #szczepionkiratujążycie wszędzie".

Co więcej, wzrostowi zakażeń nie tylko nie towarzyszy wzrost zgonów, ale też hospitalizacji. Według rządowych danych na oddziale covidowym 23 listopada leżało dwóch pacjentów. Nikogo z COVID-19 nie było natomiast na oddziale intensywnej terapii.

"Zakażenia przełamujące pojawiają się mimo zaszczepienia i to normalne zjawisko. Jednak warto zwrócić uwagę, że liczba zgonów jest zerowa" - tak z kolei na twitterowym profilu #SzczepimySię (prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu) skomentowano post o rosnącej liczbie zakażeń na Gibraltarze. "Gibraltar ma wyjątkowo małą liczbę ludności, ale mobilność jest dość duża (m.in. przez turystykę)" - zwrócono przy tym uwagę.

Połowa zakażonych to niezaszczepieni - głównie dzieci

Gibraltarski rząd codziennie publikuje listę nowych osób zakażonych z podziałem na ich status szczepienia i wiek. Mimo że nie ma danych zbiorczych, to np. 17 listopada - w dniu najwyższej liczby nowych przypadków w obecnej fali - na 83 zakażenia 56 dotyczyło osób niezaszczepionych, 26 zaszczepionych, w jednym przypadku nie podano statusu szczepienia.

Skąd tylu niezaszczepionych w kraju, gdzie prawie cała populacja się zaszczepiła? Trzeba pamiętać, że dane takie zawsze dotyczą osób uprawnionych do szczepienia. A 75 proc. zakażeń wśród niezaszczepionych tego dnia dotyczyło dzieci poniżej 15. roku życia. Bo na Gibraltarze można już szczepić dzieci powyżej 12. roku życia, lecz te szczepienia ruszyły dopiero pod koniec października. Tak więc najmłodsi są obecnie grupą szczególnie narażoną na zakażenie.

W następnych dniach udział zaszczepionych i niezaszczepionych wśród zakażonych w miarę się wyrównał. Było to kolejno:

18 listopada: 51 przypadków (33 niezaszczepieni, 18 zaszczepieni)

19 listopada: 56 przypadków (29 niezaszczepieni, 27 zaszczepieni)

20 listopada: 48 przypadków (23 niezaszczepieni, 24 zaszczepieni)

21 listopada: 25 przypadków (9 niezaszczepieni, 16 zaszczepieni)

22 listopada: 24 przypadków (10 niezaszczepieni, 12 zaszczepieni)

23 listopada: 48 przypadków (20 niezaszczepieni, 27 zaszczepieni).

Łącznie od początku listopada na Gibraltarze zanotowano 942 zakażenia. Zaszczepieni stanowili 51 proc. tej grupy (480 przypadków), a niezaszczepieni 49 proc. (462 przypadki).

Nowy wariant Delta, zakażenia przełamujące - a ciężkich przypadków nie ma

Przypomnijmy, że obecnie najbardziej zakaźny jest wariant Delta koronawirusa SARS-COV-2, którego przed rokiem nie było. To on jest główną przyczyną tak mocnej czwartej fali pandemii na świecie. A jak mocno wariant Delta zmienia sytuacje epidemiczne w krajach nawet z dużym odsetkiem zaszczepionej populacji, opisywaliśmy już na przykładzie Izraela. Jak tłumaczył nam Tal Brosh-Nissimov, który kieruje oddziałem chorób zakaźnych w Szpitalu Uniwersyteckim Assuta Ashdod, "sytuacja w Izraelu na pewno nie oznacza, że szczepienia nie działają - oznacza, że obecnie stosowane szczepionki wymagają innego schematu dawkowania niż pierwotnie planowano". Dlatego i tam, i w kolejnych krajach zaczęto podawać trzecią dawkę i rozszerzono szczepienia na grupy poniżej 18. roku życia.

Doktor Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego, w analizie dla Konkret24 dotyczącej sytuacji na Gibraltarze zwraca uwagę na kolejny aspekt: że niezależnie od stopnia wyszczepienia danej populacji tzw. zakażenia przełamujące u zaszczepionych dalej będą się zdarzały, bo żadna szczepionka nie chroni w 100 procentach. "Ale w takiej grupie będziemy obserwować naprawdę niewielki odsetek ciężkich przypadków i zgonów, jeśli w ogóle takie przypadki będą miały miejsce, w porównaniu z grupami, w których wyszczepialność jest na niskim poziomie" - pisze. To właśnie widać w danych o hospitalizacjach i zgonach na Gibraltarze.

Porównanie konkretnych dni - nietrafne. Trzeba analizować porównywalne okresy

Wirusolożka ostrzega także przed porównywaniem danych o liczbie zakażeń rok do roku, jak to zrobił cytowany internauta, wybierając dzień 17 listopada. Nie bierze się wtedy pod uwagę czynników epidemicznych, które wystąpiły przez ten czas. Z tego powodu według dr Skirmuntt "takich danych nie można porównywać bezpośrednio".

"Rok temu mieliśmy dodatkowo lockdowny, bardzo ograniczone podróże międzynarodowe, restrykcje dotyczące noszenia maseczek czy spotykania się w większych grupach. To również bardzo wpłynęło na odsetek zachorowań w takich miejscach, gdzie tych restrykcji przestrzegano, m.in. na Gibraltarze" - wyjaśnia. "W tej chwili wiele z tych restrykcji zniesiono, podróże międzynarodowe nie są tak ograniczane, a do tego dochodzi dominujący teraz na świecie wariant Delta, który jest bardziej zaraźliwy od wariantów, które obserwowaliśmy rok temu. To na pewno sprawiło, że tych zachorowań może być więcej niż rok temu, nawet w grupie wysoko zaszczepionej" - dodaje wirusolożka.

Porównywanie rok do roku może być nietrafne również dlatego, że np. na Gibraltarze poprzedni szczyt zakażeń odnotowano na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021 - a nie w listopadzie 2020 roku. Najwięcej nowych przypadków (180) raportowano 30 grudnia 2020 roku. Dlatego np. agencja Reutera podaje, że obecna średnia tygodniowa zakażeń na Gibraltarze to 41 proc. szczytu z przełomu 2020 i 2021 roku. Warto dodać, że tamten nastąpił przed rozpoczęciem akcji szczepień.

Można też mieć zastrzeżenia do porównywania danych o zakażeniach na Gibraltarze i w innych krajach, przeliczając je na 100 tys. mieszkańców. Dla Gibraltaru, który ma nieco ponad 30-tys. mieszkańców, takie zestawienia mogą być niemiarodajne - szczególnie w porównaniu np. z populacją Unii Europejskiej (447 mln), jak zrobił to jeden z internautów. Zamieszczony przez niego wykres pochodzi z portalu dziennika "Financial Times". Jeśli doda się do niego wszystkie inne państwa i regiony, takie jak Unia Europejska, a następnie przeliczy dane na 100 tys. mieszkańców, Gibraltar będzie miał najwyższą średnią zakażeń na świecie. Tylko że na tak przedstawionym wykresie wcześniejsze światowe rekordy zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców - jak teraz Gibraltar - odnotowywały takie kraje i terytoria zależne jak Wyspa Man, Malediwy, Polinezja Francuska, Grenada czy Seszele.

Wykres z przeliczeniem średnich nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców dla wszystkich krajów świataig.ft.com/coronavirus-chart

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock/twitter

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24