Gibraltar "jest dewastującym dowodem" na to, że szczepienia nie ograniczają rozwoju pandemii? Wręcz przeciwnie

Gibraltar "jest dewastującym dowodem" na to, że szczepienia nie ograniczają rozwoju pandemii? Wręcz przeciwnie shutterstock/twitter

"Gibraltar, ponad 99 procent zaszczepionych i co?" - napisał jeden z internautów, podając dane, że jednego dnia listopada zakażeń było tam dziesięć razy więcej niż przed rokiem. Takich postów sugerujących nieskuteczność szczepień na COVID-19 jest więcej. Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja dotycząca Gibraltaru.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sytuacja epidemiczna na Gibraltarze jest w ostatnich dniach dyskutowana wśród użytkowników mediów społecznościowych, którzy ten kraj (a właściwie terytorium zależne) wskazują jako przykład na to, że szczepionki przeciw COVID-19 nie są skuteczne. Powodem do takich twierdzeń są raportowane kolejne przypadki zakażeń na Gibraltarze, nazywanym często "najbardziej wyszczepionym miejscem na świecie".

"Popatrzcie na idealny przykład grupy kontrolnej. 40 000 ludzi, Gibraltar, ponad 99% 'zaszczepionych' i co? Rok temu 17.11.2020 było 8 przypadków CoVid. Teraz, gdy już wszyscy się zaszczepili 17.11.2021 jest 87 przypadków" - napisał na Twitterze jeden z internautów 18 listopada (pisownia postów oryginalna). Podobnych komentarzy jest więcej.

Przykłady wpisów na temat GibraltaruTwitter

"Gibraltar to najbardziej zaszczepione miejsce na Ziemi (100% populacji w pełni zaszczepionych). Aktualny stan" - napisał na Twitterze 16 listopada prawnik Piotr Schramm, znany z negowania skuteczności szczepień. Odniósł się do wykresu udostępnionego przez innego internautę, który pokazywał, że średnia tygodniowa nowych przypadków koronawirusa przeliczona na 100 tys. mieszkańców jest na Gibraltarze wyższa niż średnia w Unii Europejskiej.

"Gibraltar jest dewastującym dowodem na to że poziom wyszczepienia nie ma większego wpływu na rozwój pandemii. Pandemia ma się dobrze niezależnie od tego czy wyszczepi się 1% populacji czy 101%" - ogłosił z kolei na Twitterze redaktor "Najwyższego Czasu" Tomasz Sommer, cytując artykuł na temat Gibraltaru opublikowany na portalu dwagrosze.com. W innych wpisach sytuację na Gibraltarze komentowano w połączeniu z prawdziwą informacją o tym, że władze Gibraltaru w związku ze skokiem liczby zakażeń koronawirusem odwołały tegoroczne oficjalne obchody świąt Bożego Narodzenia.

Nawet 118 procent zaszczepionych

Gibraltar to niewielkie brytyjskie terytorium zamorskie położone na południu Półwyspu Iberyjskiego. Stanowi przedmiot sporu między Wielką Brytanią a Hiszpanią, ale jednocześnie ma własny rząd, konstytucję i walutę. Według rządowych danych Gibraltar zamieszkuje ok. 34 tys. osób.

Właśnie dzięki niewielkiej populacji udało się tam szybko przeprowadzić kampanię szczepień. Już na początku maja tego roku dwoma dawkami zaszczepionych było niemal 100 proc. uprawnionych obywateli. Od początku października w kraju zaczęto podawać trzecią dawkę. Do 20 listopada przyjęło ją już ponad 45 proc. populacji (źródło: Our World in Data).

Niektóre źródła danych, jak np. portal Uniwersytetu Oksfordzkiego (Ourworldindata.org), podają nawet, że na Gibraltarze w pełni zaszczepionych jest ponad 100 proc. - np. 118 procent - społeczeństwa. Wynika to z faktu, że szczepiono tam również osoby bez gibraltarskiego obywatelstwa, a więc np. hiszpańskich pracowników, których duża liczba wpłynęła na statystyki.

Dane o procencie zaszczepionej populacji Gibraltaru z wyjaśnieniemOur World In Data

Wzrost zakażeń? Tak. Fiasko szczepień? Wręcz przeciwnie

Jak podkreślają internauci, mimo udanej akcji szczepień w ostatnim czasie na Gibraltarze przybywa zakażeń SARS-CoV-2. W środę 17 listopada rząd informował o 83 przypadkach, a obecna średnia tygodniowa waha się na poziomie ok. 60 zachorowań. Z tego powodu już 12 listopada rząd wydał oświadczenie, w którym napisał, że "biorąc pod uwagę wykładniczy wzrost liczby przypadków, rząd zamierza odwołać szereg swoich własnych działań, w tym oficjalne przyjęcia bożonarodzeniowe, oficjalne wizyty i podobne zgromadzenia".

Wbrew sugestiom internautów nie jest to jednak "dewastujący dowód" na nieskuteczność szczepień - co najmniej z kilku powodów. Oto one:

Nie ma wzrostu liczby zgonów. Nie ma chorych w szpitalach

W krajach dotkniętych pandemią wzrostowi zakażeń towarzyszy wzrost zgonów na COVID-19 - a na Gibraltarze tak nie jest. Od początku marca tego roku - a więc przez ponad osiem miesięcy - zanotowano tam łącznie sześć zgonów wywołanych tą chorobą.

Od początku października, gdy liczba zakażeń zaczęła już wyraźnie rosnąć, zmarła jedna osoba - 16 października. Od tego czasu żadne zakażenie nie doprowadziło do zgonu. Zdaniem epidemiologów świadczy to właśnie o sukcesie akcji szczepień, ponieważ mają one chronić przede wszystkim przed ciężkim przebiegiem choroby COVID-19 i zgonem.

Dzienne liczby nowych przypadków i zgonów na COVID-19 od marca 2020 do listopada 2021WHO

Dane o braku zgonów od miesiąca skomentował na Twitterze dr Melvin Sanicas, ekspert ds. szczepień i zdrowia publicznego z brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Medycyny Tropikalnej i Higieny. Opublikował na swoim profilu zdjęcie wykresów zakażeń i zgonów na Gibraltarze, pisząc: "Antyszczepionkowcy: 'Spójrz na Gibraltar. Stuprocentowo objęty szczepieniami, a liczba przypadków COVID rośnie'. Nauka: 'Spójrz na liczbę zgonów. 7-dniowa zerowa średnia nawet przy rosnących liczbach przypadków. Dlaczego? Ponieważ #szczepionkidziałają #szczepionkiratujążycie wszędzie".

Co więcej, wzrostowi zakażeń nie tylko nie towarzyszy wzrost zgonów, ale też hospitalizacji. Według rządowych danych na oddziale covidowym 23 listopada leżało dwóch pacjentów. Nikogo z COVID-19 nie było natomiast na oddziale intensywnej terapii.

"Zakażenia przełamujące pojawiają się mimo zaszczepienia i to normalne zjawisko. Jednak warto zwrócić uwagę, że liczba zgonów jest zerowa" - tak z kolei na twitterowym profilu #SzczepimySię (prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu) skomentowano post o rosnącej liczbie zakażeń na Gibraltarze. "Gibraltar ma wyjątkowo małą liczbę ludności, ale mobilność jest dość duża (m.in. przez turystykę)" - zwrócono przy tym uwagę.

Połowa zakażonych to niezaszczepieni - głównie dzieci

Gibraltarski rząd codziennie publikuje listę nowych osób zakażonych z podziałem na ich status szczepienia i wiek. Mimo że nie ma danych zbiorczych, to np. 17 listopada - w dniu najwyższej liczby nowych przypadków w obecnej fali - na 83 zakażenia 56 dotyczyło osób niezaszczepionych, 26 zaszczepionych, w jednym przypadku nie podano statusu szczepienia.

Skąd tylu niezaszczepionych w kraju, gdzie prawie cała populacja się zaszczepiła? Trzeba pamiętać, że dane takie zawsze dotyczą osób uprawnionych do szczepienia. A 75 proc. zakażeń wśród niezaszczepionych tego dnia dotyczyło dzieci poniżej 15. roku życia. Bo na Gibraltarze można już szczepić dzieci powyżej 12. roku życia, lecz te szczepienia ruszyły dopiero pod koniec października. Tak więc najmłodsi są obecnie grupą szczególnie narażoną na zakażenie.

W następnych dniach udział zaszczepionych i niezaszczepionych wśród zakażonych w miarę się wyrównał. Było to kolejno:

18 listopada: 51 przypadków (33 niezaszczepieni, 18 zaszczepieni)

19 listopada: 56 przypadków (29 niezaszczepieni, 27 zaszczepieni)

20 listopada: 48 przypadków (23 niezaszczepieni, 24 zaszczepieni)

21 listopada: 25 przypadków (9 niezaszczepieni, 16 zaszczepieni)

22 listopada: 24 przypadków (10 niezaszczepieni, 12 zaszczepieni)

23 listopada: 48 przypadków (20 niezaszczepieni, 27 zaszczepieni).

Łącznie od początku listopada na Gibraltarze zanotowano 942 zakażenia. Zaszczepieni stanowili 51 proc. tej grupy (480 przypadków), a niezaszczepieni 49 proc. (462 przypadki).

Nowy wariant Delta, zakażenia przełamujące - a ciężkich przypadków nie ma

Przypomnijmy, że obecnie najbardziej zakaźny jest wariant Delta koronawirusa SARS-COV-2, którego przed rokiem nie było. To on jest główną przyczyną tak mocnej czwartej fali pandemii na świecie. A jak mocno wariant Delta zmienia sytuacje epidemiczne w krajach nawet z dużym odsetkiem zaszczepionej populacji, opisywaliśmy już na przykładzie Izraela. Jak tłumaczył nam Tal Brosh-Nissimov, który kieruje oddziałem chorób zakaźnych w Szpitalu Uniwersyteckim Assuta Ashdod, "sytuacja w Izraelu na pewno nie oznacza, że szczepienia nie działają - oznacza, że obecnie stosowane szczepionki wymagają innego schematu dawkowania niż pierwotnie planowano". Dlatego i tam, i w kolejnych krajach zaczęto podawać trzecią dawkę i rozszerzono szczepienia na grupy poniżej 18. roku życia.

Doktor Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego, w analizie dla Konkret24 dotyczącej sytuacji na Gibraltarze zwraca uwagę na kolejny aspekt: że niezależnie od stopnia wyszczepienia danej populacji tzw. zakażenia przełamujące u zaszczepionych dalej będą się zdarzały, bo żadna szczepionka nie chroni w 100 procentach. "Ale w takiej grupie będziemy obserwować naprawdę niewielki odsetek ciężkich przypadków i zgonów, jeśli w ogóle takie przypadki będą miały miejsce, w porównaniu z grupami, w których wyszczepialność jest na niskim poziomie" - pisze. To właśnie widać w danych o hospitalizacjach i zgonach na Gibraltarze.

Porównanie konkretnych dni - nietrafne. Trzeba analizować porównywalne okresy

Wirusolożka ostrzega także przed porównywaniem danych o liczbie zakażeń rok do roku, jak to zrobił cytowany internauta, wybierając dzień 17 listopada. Nie bierze się wtedy pod uwagę czynników epidemicznych, które wystąpiły przez ten czas. Z tego powodu według dr Skirmuntt "takich danych nie można porównywać bezpośrednio".

"Rok temu mieliśmy dodatkowo lockdowny, bardzo ograniczone podróże międzynarodowe, restrykcje dotyczące noszenia maseczek czy spotykania się w większych grupach. To również bardzo wpłynęło na odsetek zachorowań w takich miejscach, gdzie tych restrykcji przestrzegano, m.in. na Gibraltarze" - wyjaśnia. "W tej chwili wiele z tych restrykcji zniesiono, podróże międzynarodowe nie są tak ograniczane, a do tego dochodzi dominujący teraz na świecie wariant Delta, który jest bardziej zaraźliwy od wariantów, które obserwowaliśmy rok temu. To na pewno sprawiło, że tych zachorowań może być więcej niż rok temu, nawet w grupie wysoko zaszczepionej" - dodaje wirusolożka.

Porównywanie rok do roku może być nietrafne również dlatego, że np. na Gibraltarze poprzedni szczyt zakażeń odnotowano na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021 - a nie w listopadzie 2020 roku. Najwięcej nowych przypadków (180) raportowano 30 grudnia 2020 roku. Dlatego np. agencja Reutera podaje, że obecna średnia tygodniowa zakażeń na Gibraltarze to 41 proc. szczytu z przełomu 2020 i 2021 roku. Warto dodać, że tamten nastąpił przed rozpoczęciem akcji szczepień.

Można też mieć zastrzeżenia do porównywania danych o zakażeniach na Gibraltarze i w innych krajach, przeliczając je na 100 tys. mieszkańców. Dla Gibraltaru, który ma nieco ponad 30-tys. mieszkańców, takie zestawienia mogą być niemiarodajne - szczególnie w porównaniu np. z populacją Unii Europejskiej (447 mln), jak zrobił to jeden z internautów. Zamieszczony przez niego wykres pochodzi z portalu dziennika "Financial Times". Jeśli doda się do niego wszystkie inne państwa i regiony, takie jak Unia Europejska, a następnie przeliczy dane na 100 tys. mieszkańców, Gibraltar będzie miał najwyższą średnią zakażeń na świecie. Tylko że na tak przedstawionym wykresie wcześniejsze światowe rekordy zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców - jak teraz Gibraltar - odnotowywały takie kraje i terytoria zależne jak Wyspa Man, Malediwy, Polinezja Francuska, Grenada czy Seszele.

Wykres z przeliczeniem średnich nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców dla wszystkich krajów świataig.ft.com/coronavirus-chart

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock/twitter

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24