FAŁSZ

Prezes BioNTechu "potwierdza, że nie zaszczepił się" przeciw COVID-19? To stary wywiad

Prezes BioNTechu "potwierdza, że nie zaszczepił się" przeciw COVID-19? To stary wywiadTwitter

Na Twitterze krąży nagranie wywiadu z Ugurem Sahinem, prezesem firmy BioNTech, w którym mówi on, że jeszcze nie zaszczepił się przeciw COVID-19. Jako przyczyny podaje ograniczenia prawne. Zdaniem internautów jego tłumaczenia są "wyjątkowo pokrętne". Wyjaśniamy, kiedy i dlaczego prezes BioNTechu tak mówił.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Niedowierzanie, a nawet oburzenie wzbudza rozsyłany na Twitterze fragment wywiadu z Ugurem Sahinem - prezesem firmy BioNTech, która współtworzyła pierwszą szczepionkę przeciw COVID-19. "Współzałożyciel BioNTech, Ugur Sahin, potwierdza, że nie zaszczepił się ponieważ nie może tego zrobić z 'powodów prawnych', które zobowiązują go do zapewnienia z jego strony zachowania ciągłości pracy firmy..." - napisał 5 grudnia jeden z internautów (pisownia wpisów oryginalna).

W zamieszczonym w tym poście fragmencie wywiadu dla telewizji Deutsche Welle Ugur Sahin tłumaczy, że zgodnie z prawem nie może jeszcze przyjąć szczepionki na COVID-19. Wyjaśnia, że szczepienia odbywają się w pierwszej kolejności dla priorytetowych grup, a on sam zgodnie z prawem nie ma nawet możliwości uczestniczenia w badaniach klinicznych. Sahin podkreśla, że rozważa zaoferowanie współpracownikom i partnerom biznesowym szczepionek z dodatkowej puli, by zapewnić ciągłość produkcji preparatu, ale wymaga to dodatkowych rozwiązań prawnych.

Twitterowy wpis o prezesie firmy BioNTech
Twitterowy wpis o prezesie firmy BioNTechTwitterowy wpis o prezesie firmy BioNTechTwitter

"Pokrętna jest jego odpowiedź" vs "fejk oczywiście"

Pierwsza część nagrania zamieszczonego w poście była jednak edytowana. Zapętlono fragment wypowiedzi dziennikarza: "Pan i pana żona, doktor Tureci, odgrywacie tak kluczową rolę w rozwoju tego wirusa". Wypowiedź tę powtórzono trzy razy, zapewne po to, by podkreślić jej sensacyjny charakter.

Twitterowy wpis polubiło ponad 400 internautów, a ponad 200 podało dalej. Wydaje się, że wielu komentujących zapoznało się tylko z tweetem, a nie z dołączonym do niego nagraniem. "Naprawdę dziwna, pokrętna jest jego odpowiedź"; "Mają inną szczepionkę poza 'kontrolą' Uni Europejskiej dla swoich współpracowników i partnerów"; "Oddał swoją szprycę dla bardziej potrzebujących. Czego tu nie rozumieć" - komentowali internauci (pisownia postów oryginalna). Kilkoro komentujących wykazało sceptycyzm: "Fejk oczywiście"; "To stare nagranie" - pisali. "Czemu kłamiesz? Przecież Sahin wyraźnie mówi o tym, że nie wolno mu się zaszczepić z powodu obowiązującej wtedy prioryzacji (...) Wraz z żoną czekali na swoją kolej i zaszczepili się w marcu" - oburzał się jeden z internautów.

Pacjenci po przejściu COVID-19 często zmieniają zdanie na temat szczepień
Pacjenci po przejściu COVID-19 często zmieniają zdanie na temat szczepieńFakty po południu TVN24

Sceptycznie nastawieni internauci mieli rację. Wideo z fragmentem wywiadu Sahina pochodzi sprzed jego zaszczepienia się.

Stary wywiad z grudnia 2020 roku; wykorzystana pomyłka dziennikarza

Nagranie wywiadu Ugurem Sahinem opublikowano 22 grudnia 2020 roku na stronach niemieckiej telewizji Deutsche Welle. Dopiero rozpoczynała się masowa akcja szczepień przeciw COVID-19, a preparat firm Pfizer/BioNTech był jedynym dopuszczonym do użytku w Unii Europejskiej.

W grudniu 2020 roku Sahin rzeczywiście nie miał możliwości legalnego przyjęcia szczepionki w Niemczech. W wywiadzie tłumaczył, że nie kwalifikuje się do priorytetowych grup, którym umożliwiono zaszczepienie się w pierwszej kolejności. Zresztą pierwsze szczepienia dla uprzywilejowanych grup ruszyły w Niemczech dopiero 26 grudnia.

Warto zauważyć, że w tym archiwalnym wywiadzie Sahin nie zapowiada, iż nie przyjmie szczepionki. Mówi nawet o pomyśle na dodatkowe rozwiązania prawne, które umożliwiłyby pracownikom jego firmy wcześniejsze szczepienie w celu zapewnienia ciągłości funkcjonowania firmy o kluczowym znaczeniu w pandemii.

Zapętlony w poście fragment wywiadu, który pojawia się na samym początku nagrania opublikowanego na Twitterze, przeklejono z wcześniejszej części rozmowy. Ten fragment wcale nie dotyczy pytania o fakt zaszczepienia się przez Sahina - dziennikarz Deutsche Welle pytał wtedy prezesa BioNTechu, jak się czuje, będąc świadomym dużego znaczenia społecznego wynalezienia szczepionki przeciw COVID-19. Mówił: "Pan i pana żona, doktor Tureci, odgrywacie tak kluczową rolę w rozwoju tego wirusa. Jakie to uczucie?". To była pomyłka czy skrót myślowy dziennikarza - w transkrypcji tekstu na stronie Deutsche Welle fragment o "rozwoju wirusa" poprawiono na "walkę z wirusem".

Prezes BioNTechu mówi, że się zaszczepił

18 marca 2021 roku na stronie niemieckiego tabloidu "Bild" opublikowano fragmenty wywiadu z Ugurem Sahinem i jego żoną Ozlem Tureci. Wtedy potwierdzili już, że oboje zaszczepili się preparatem swojej firmy, wraz ze współpracownikami.

Turecki portal fact-checkingowy Dogruluk Payi w artykule z czerwca tego roku - jako że fałszywa informacja o rzekomym niezaszczepieniu krążyła wcześniej w tureckim internecie - przypomniał wypowiedź Sahina dla "The Times" z września tego roku. Szef BioNTechu powiedział w nim, że wraz ze współpracownikami zaszczepił się już w końcu stycznia 2021 roku. Opowiadał, że wahał się, czy powinien poczekać i się zaszczepić na ogólnych zasadach wraz ze swoją grupą wiekową, czy jednak przyspieszyć szczepienie. Ostatecznie uznał, że jego zespół powinien przyjąć szczepionkę wcześniej, by mieć pewność utrzymania szybkiego tempa produkcji preparatu.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Dogrulukpayi.com; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24