FAŁSZ

UFO, amerykańska ściśle tajna baza i fałszywe zdjęcia


Czy tłumy szturmowały amerykańską bazę, gdzie mają być dowody na istnienie pozaziemskich istot? Taki wniosek można było wysnuć oglądając w mediach społecznościowych niektóre bardzo popularne zdjęcia. Jednak były to tylko internetowe żarty, a przed bramą słynnej Strefy-51 nie pojawiły się zapowiedziane dwa miliony osób.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W czerwcu Matty Roberts, 20-letni student z Kalifornii utworzył na Facebooku wydarzenie zapowiadające szturm na słynną Strefę-51 na pustyni w stanie Nevada, w celu sprawdzenia co się tam kryje.

To ściśle tajna amerykańska baza wojskowa. Jest jedną z największych na świecie, o powierzchni 12 tysięcy kilometrów kwadratowych (obszar odpowiadający powierzchni województwa śląskiego czy świętokrzyskiego).

Budzi ogromną ciekawość. Strefa 51 to część amerykańskiej popkultury. Wokół bazy krąży wiele teorii spiskowych, a najpopularniejsza z nich dotyczy przetrzymywania i badania pozaziemskich form życia, w co niektórzy wierzą już od lat pięćdziesiątych.

Władze jednak zapewniają, że Strefa 51 to tylko teren testów samolotów i nowoczesnej technologii, a nie badania istot pozaziemskich.

Facebookowe wydarzenie Robertsa szybko zaczęło rozchodzić się w sieci. Swój udział w nim zgłosiło 2 miliony osób, a półtora wyraziło zainteresowanie.

- To był od samego początku tylko żart, który nagle przyciągnął ogromną uwagę. To było niesamowite - mówił Roberts BBC.

Bardzo poważnie sytuację potraktowało amerykańskie wojsko. Rzeczniczka sił powietrznych powiedziała BBC, że "każda próba nielegalnego przedostania się do instalacji wojskowych czy baz treningowych jest niebezpieczna".

- To baza wojskowa i, tak jak w przypadku każdej bazy wojskowej w całym kraju, gdy ktoś będzie próbował przekroczyć jej granice, zostaną podjęte niezbędne działania, by temu zapobiec - zapowiadał z kolei Varlin Higbee, komisarz hrabstwa Lincoln, na którego terenie znajduje się Strefa 51.

Lokalny szeryf Kerry Lee powiedział brytyjskim dziennikarzom, że nawet gdyby pojawił się jeden procent z tych, którzy zapowiedzieli swoje przybycie, "to by znacznie przekraczało nasze możliwości".

W sierpniu pomysłodawca facebookowego wydarzenia Matty Roberts zapowiedział duży koncert w miasteczku, które leży najbliżej Strefy-51. Zmienił też treść oryginalnego opisu swojego wydarzenia na Facebooku.

Ostatecznie jednak na pustyni w Nevadzie w wyznaczonym terminie nie pojawiły się miliony osób, a koncert ze względów bezpieczeństwa oraz logistycznych przeniesiono do Las Vegas.

Przed bazą według mediów pojawiło się od kilkuset do kilku tysięcy osób, które jednak nie zdecydowały się szturmować bazy.

27 tysięcy polubień

Jednak część zdjęć, które zaczęły krążyć w mediach społecznościowych i szybko zyskiwały na popularności mogła sugerować, że przed bazą stawiły się tłumy.

"Ależ to eskalowało", "Co się tam teraz dzieje?", "Czy doszło do szturmu?" - dopytywali podekscytowani internauci. Jednak większość z nich od razu zorientowała się, że zdjęcia były tylko żartami.

Wpis z dwoma fotografiami użytkownika @Connorc2016 polubiło ponad 27 tysięcy osób, a podało dalej niemal osiem tysięcy. "Ludzie jednak się pojawili" - skomentował jego autor, dodając hasztag sugerujący, że są to tłumy, które pojawiły się w Strefie-51. Nie była to jednak prawda.

Zdjęcie po prawej to rozmodlony tłum podczas religijnej uroczystości w Nkomazi we wschodniej Afryce. Wydarzenie miało miejsce w listopadzie 2014 roku.

Zdjęcie po lewej, na którym widać tłum, helikopter oraz czołg, prawdopodobnie pochodzi z gry komputerowej. Jego prawdziwości nie potwierdziło amerykańskie wojsko. Sierżant Christina Sukach, rzeczniczka sił powietrznych USA w odpowiedzi dla jednego z amerykańskich portali zwróciła uwagę, że amerykańskiego wojsko nigdy nie określa bazy w Nevadzie jako Strefy-51 - a tabliczka z takim napisem jest widoczna na zdjęciu.

Inny z kolei internauta zamieścił na Twitterze wpis ze zdjęciem, na którym widać pustynię i bardzo dużo samochodów terenowych. Jego komentarz sugerował, że tak wyglądała wówczas sytuacja w Nevadzie.

Jednak zdjęcie dokumentowało inne wydarzenie. Był to zlot fanów jazdy samochodami terenowymi i ich rodzin. Miał miejsce w marcu 2016 roku na pograniczu amerykańsko-meksykańskim.

Niektórzy z internautów mieszali w swoich wpisach autentyczne zdjęcia sprzed bazy w Nevadzie z tymi nieprawdziwymi.

Pentagon potwierdza istnienie UFO

Dwa dni temu amerykańska armia potwierdziła, że trzy nagrania wykonane przez pilotów wojskowych nad Ameryką i przedstawiające niezidentyfikowane obiekty latające, czyli UFO (z ang. Unidentified Flying Object), są autentyczne. Jak wyjaśniono, widać na nich "niewytłumaczalne zjawiska powietrzne". Eksperci przeanalizowali nagrania, ale nie potrafią wytłumaczyć, czym mogą być zarejestrowane obiekty.

Nagrania zostały zarejestrowane przez pilotów Marynarki Wojennej w latach 2004-2015. Na filmach widać obiekty, które poruszają się z prędkościami niemożliwymi do osiągnięcia przez samoloty. Piloci komentujący te nagrania byli pod wrażeniem dynamiki i prędkości, z jaką poruszały się niezidentyfikowane obiekty.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; bbc.com, snopes.com; zdjęcie: AP/Associated Press/East News

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24