"W Finlandii, Singapurze i Szwajcarii nauczyciel zarabia jak lekarz"? Sprawdzamy

"W Finlandii, Singapurze i Szwajcarii nauczyciel zarabia jak lekarz"? SprawdzamyTVN24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski twierdzi, że nauczyciele w Finlandii, Szwajcarii czy Singapurze są wynagradzani tak jak lekarze. Zebrane przez Konkret24 dane tego nie potwierdzają. Ale pokazują, że pod względem zarobków nauczycieli Polska jest na szarym końcu państw Unii Europejskiej i OECD.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Z końcem roku szkolnego znów było głośno o sytuacji polskich nauczycieli. Po 15 latach pracy z zawodu zrezygnował Nauczyciel Roku 2021 Dariusz Martynowicz. W "Rozmowie Piaseckiego" 27 czerwca w TVN24 zwrócił uwagę na braki kadrowe w szkołach. Tłumaczył, że nauczycieli wypychają z zawodu niewielkie pieniądze oraz "wypowiedzi deprecjonujące naszą pracę, brak zupełnego dialogu z nauczycielami i nauczycielkami".

W "Kawie na ławę" w TVN24 26 czerwca wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, nawiązując do niskich płac polskich nauczycieli, stwierdził: "W takich krajach jak Finlandia, Singapur czy Szwajcaria nauczyciel zarabia na poziomie lekarza. U nas średnia zarobku nauczycielskiego jest w ostatniej czwórce Unii Europejskiej".

Sprawdziliśmy dane w międzynarodowych statystykach: polityk PSL nie miał racji, mówiąc o relacji płac nauczycieli do zarobków lekarzy w wymienionych krajach. Lecz co do drugiej tezy, nie mylił się.

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski o zarobkach nauczycieli
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski o zarobkach nauczycieli tvn24

Lekarze zarabiają jednak lepiej

Dane porównawcze o zarobkach grup zawodowych w różnych krajach gromadzą m.in. Eurostat czy Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), lecz nie odnaleźliśmy tam pełnych informacji pozwalających na porównanie płac nauczycieli i lekarzy w Finlandii, Singapurze i Szwajcarii. Posłużyliśmy się więc danymi, które o zarobkach wielu grup zawodowych w większości krajów gromadzi międzynarodowy portal Salaryexplorer.com. Do przykładowych porównań wzięliśmy zarobki nauczyciela w szkole średniej (middle school teacher) i lekarza ogólnego (physician generalist).

Z danych w Salaryexplorer.com wynika, że w Finlandii średnie roczne zarobki nauczyciela w szkole średniej wynoszą 47 800 euro, natomiast lekarz ogólny zarabia 119 000 euro. W Szwajcarii jest to odpowiednio 111 000 i 284 000 franków szwajcarskich, w Singapurze – 80 300 i 210 000 dolarów singapurskich (kwoty brutto). W tych krajach relacja zarobków nauczycieli do zarobków lekarzy jest więc na podobnym poziomie: średnia pensja nauczyciela stanowi maksymalnie 40 proc. średniej pensji lekarza. Salaryexplorer.com podaje też dane dla Polski, więc je przytaczamy, by zachować porównywalność statystyk (dla przypomnienia: w Polsce minimalne wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego od maja tego roku wynosi 4224 zł brutto). Samo to porównanie pokazuje, że nauczyciel w tych krajach nie zarabia "na poziomie lekarza", jak mówił wicemarszałek Zgorzelski.

Porównanie zarobków nauczycieli i lekarzy salaryexplorer.com

Polscy nauczyciele na szarym końcu UE

Piotr Zgorzelski ma natomiast rację, mówiąc, że pod względem zarobków nauczycieli Polska jest "w ostatniej czwórce Unii Europejskiej". Dane na temat ich wynagrodzeń widnieją w raporcie "Wynagrodzenia i dodatki dla nauczycieli i dyrektorów szkół w Europie - 2019/20" ("Teachers' and School Heads' Salaries and Allowances in Europe – 2019/20"). Został przygotowany przez Europejską Sieć Informacji o Edukacji Eurydice. Składa się z 43 biur krajowych tworzonych przez ministerstwa edukacji 38 krajów biorących udział w programie Erasmus+ i jest koordynowana oraz zarządzana przez Agencję Wykonawczą do Spraw Edukacji, Kultury i Sektora Audiowizualnego (EACEA) w Brukseli. Eurydice przygotowuje opisowe analizy systemów edukacji w krajach europejskich.

W raporcie o nauczycielskich zarobkach opublikowanym w październiku 2021 roku podano średnie roczne wynagrodzenia rzeczywiste brutto nauczycieli w wieku 25-64 lata w szkołach publicznych, ale tylko dla 21 krajów UE. Nie ma takich danych dla Polski. Dlatego pod uwagę wzięliśmy dane o ustawowych początkowych wynagrodzeniach dla nauczycieli (annual gross statutory starting salaries).

Zarobki nauczycieli w krajach Unii Europejskiej
Zarobki nauczycieli w krajach Unii EuropejskiejZarobki nauczycieli w krajach Unii EuropejskiejEurydice

Polska ze średnią dla wszystkich typów szkół w wysokości 8076 euro rocznie jest na 24. miejscu w Unii Europejskiej. Niżej są Węgry – 7195 euro i Bułgaria – 6657 euro. Najwyższe początkowe wynagrodzenie dla nauczyciela jest w Luksemburgu - 71 884 euro brutto rocznie, Niemczech – 56 314 i Danii – 51 762. W Finlandii, o której mówił Piotr Zgorzelski, to wynagrodzenie wynosi 34 022 euro.

Na szarym końcu OECD

Informacje o nauczycielskich wynagrodzeniach widnieją także w statystykach OECD. Na podstawie opublikowanych danych - pokazujących pełne zarobki nauczycieli w krajach OECD w 2020 roku (z nagrodami i dodatkami) dla nauczycieli ze wszystkich typów szkół - wyliczyliśmy średnie roczne zarobki wyrażone w dolarach amerykańskich według tzw. parytetu siły nabywczej. To rodzaj sztucznej waluty, która pozwala na porównywanie kosztów konkretnych towarów i usług oraz wysokości zarobków w konkretnych krajach.

Roczne zarobki nauczycieli w krajach OECDOECD

Według tej metodologii średnie zarobki polskich nauczycieli w 2020 roku wynosiły 26 735 dolarów, co dawało nam trzecie miejsce od końca wśród 31 krajów OECD. Niższe zarobki mieli nauczyciele z Węgier – 21 048 dolarów i Słowacji – 18 240 dolarów. Najwyższe – nauczyciele z Luksemburga (podobnie jak to wynikało z danych Eurydice) – 100 960 dolarów; Szwajcarii – 81 200 dolarów i Holandii – 69 472 dolary. Nauczyciele z Finlandii, o których mówił Piotr Zgorzelski, mieli zarobki na poziomie 42 594 dolarów. Średnia dla państw OECD wyniosła 47 118 dolarów.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24