FAŁSZ

Badanie pokazuje, że szczepionki na COVID-19 powodują długotrwałe uszkodzenie mózgu? Badanie nie jest o szczepionkach

Źródło:
Konkret24
18.04.2023 | Zainteresowanie piątą dawką szczepionki na COVID-19 jest niewielkie, a koronawirus nie zniknął
18.04.2023 | Zainteresowanie piątą dawką szczepionki na COVID-19 jest niewielkie, a koronawirus nie zniknąłMarek Nowicki | Fakty TVN
wideo 2/3
18.04.2023 | Zainteresowanie piątą dawką szczepionki na COVID-19 jest niewielkie, a koronawirus nie zniknąłMarek Nowicki | Fakty TVN

W sieci krążą twierdzenia o badaniu, które rzekomo miało udowodnić, że "szczepionki na COVID-19 powodują długotrwałe uszkodzenie mózgu". Wyniki badania zostały jednak błędnie przedstawione, ponieważ nie dotyczyło one szczepionek.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W mediach społecznościowych można przeczytać wpisy, w których informuje się o "europejskim badaniu" mającym rzekomo wykazać, że "szczepionki COVID-19 powodują długoterminowe uszkodzenie mózgu" lub w dłuższej wersji: "Białka kolców szczepionki Covid utrzymują się w tkance mózgowej, powodując długoterminowe uszkodzenie mózgu" (oryginalna pisownia wpisów).

FAŁSZ
Wpisy z błędnym przekazem o rzekomym badaniu szczepionekTwitter

Autorzy wpisów - kopiując treść wprost z języka obcego, co ujawniają błędy składniowe - sugerują, że "nowy artykuł opublikowany w bioRxiv ujawnia, że ​​długo po tym, jak dana osoba zostanie zaszczepiona na koronawirusa (Covid-19) za pomocą serii wstrzyknięć mRNA, białka szczytowe wytworzone w wyniku zastrzyków utrzymują się w ich tkance mózgowej". Dodają, że "naukowcy z Niemiec i Danii ocenili próbki tkanki mózgowej zarówno w modelach myszy, jak i ludzi pobranych pośmiertnie, szukając obecności i dystrybucji białka kolca SARS-CoV-2. W szczególności przyjrzeli się osi czaszka-opony-mózg".

Tłumaczymy więc, dlaczego ze wszystkich przytoczonych cytatów tylko ostatni jest prawdziwy: samo badanie nie dotyczyło szczepionek na COVID-19 i tym samym nie mogło udowadniać, że powodują one długotrwałe uszkodzenie mózgu.

Niezrecenzowane badanie

Do wpisów załączano artykuły z dwóch anglojęzycznych portali, które w przeszłości już wielokrotnie publikowały nieprawdziwe lub zmanipulowane informacje na temat pandemii COVID-19 i szczepionek, w tym błędnie przedstawiały wyniki prac naukowych. To właśnie bezpośrednio przetłumaczone zdania z tych tekstów stały się potem treścią polskich wpisów. Oba artykuły opublikowano 9 maja i oba opisywały te same ustalenia z pracy zatytułowanej "Akumulacja białka S kolca SARS-CoV-2 w osi czaszka-opony mózgowe-mózg: potencjalne implikacje dla długotrwałych powikłań neurologicznych po przebyciu COVID-19".

W anglojęzycznych tekstach napisano jednak wprost, że komentowana praca to preprint, a więc wstępna wersja artykułu naukowego udostępniana przed recenzją i przed publikacją w czasopiśmie naukowym. Tym samym jej ustalenia nie mogą być podstawą do formułowania pewnych ocen czy zaleceń dla władz. Portal Biorxiv.org, na którym opublikowano pracę, służy właśnie do dzielenia się preprintami badań, o których sam pisze: "Czytelnicy powinni mieć świadomość, że artykuły na BioRxiv nie zostały sfinalizowane przez autorów, mogą zawierać błędy i zawierać informacje, które nie zostały jeszcze zaakceptowane lub zatwierdzone w żaden sposób przez społeczność naukową, lub medyczną".

PRAWDA
Informacja o tym, że źródłowy artykuł nie został jeszcze zrecenzowany.Biorxiv.org

Badano skutki zachorowania, a nie szczepienia

Omawiane badania zostały przeprowadzone przez naukowców z niemieckich i duńskich uniwersytetów w Hamburgu, Lipska, Monachium i Aarhus. Były omawiane i komentowane przez specjalistyczne portale medyczne, np. News-medical.net, Medpagetoday.com czy Webmd.com. Ciężko podważać więc ich wartość merytoryczną, ale w kontekście informacji o rzekomym badaniu białka kolca ze szczepionki kluczowe jest, że badanie było poświęcone białku kolca, ale nie powstającemu w wyniku szczepienia, a pochodzącemu z wirusa podczas infekcji koronawirusem SARS-CoV-2. Celem badaczy było mianowicie sprawdzenie, czy to właśnie kumulujące się w tkance mózgowej białka kolca koronawirusa może być odpowiedzialne za długotrwałe objawy utrzymujące się po przechorowaniu COVID-19 nazywane czasami tzw. long-covid.

Naukowcy piszą o tym już w streszczeniu swojej pracy: "Nasze odkrycia wskazują, że przemieszczanie się białka kolca SARS-CoV-2 z granic układu nerwowego do miąższu mózgu (...) może stanowić wgląd w mechanizmy leżące u podstaw bezpośrednich i długotrwałych konsekwencji SARS-CoV-2 oraz stwarzać możliwości diagnostyczne i terapeutyczne" (pogrubienia własne).

Białko kolca po infekcji i szczepieniu: różnice

Białko kolca to jeden z elementów pokrywających powierzchnie koronawirusa. Kolce tworzą "koronę", od której patogen wziął swoją nazwę i pełnią ważną funkcję: odpowiadają za interakcję z receptorem na powierzchni infekowanej komórki i umożliwiają wniknięcie do niej.

Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolożka z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, w rozmowie z Konkret24 podkreśla, że według aktualnej wiedzy medycznej białko kolca może być związane z długotrwałymi objawami tzw. long-covid. - Za większość długotrwałych objawów, które pojawiają się po przebyciu COVID-19, odpowiada reakcja immunologiczna wobec pewnych pozostałości wirusa. Ponieważ elementem najbardziej immunogennym, czyli rozpoznawanym przez układ odpornościowy, jest białko kolca, to jego obecność może wywoływać pewne niepożądane, długotrwałe reakcje - mówi badaczka. - Początkowo naukowcy nie wiedzieli, co jest ich przyczyną, ale późniejsze badania wykazały, że wirus rozprzestrzenia się po całym organizmie, a jego białko obecne jest w różnych strukturach narządów, najczęściej w tkance jelit, ale także w tkance mózgowej, co potwierdziły między innymi badania pośmiertne - dodaje.

To wszystko dotyczy jednak białka występującego na powierzchni samego wirusa. Jak wyjaśnialiśmy już jednak w Konkret24 podczas pandemii, najpopularniejsze szczepionki przeciw COVID-19 oparte na technologii mRNA, produkowane przez firmy Pfizer i Moderna, nie zawierają białka kolca. Zawarto w nich jedynie informację genetyczną, swoistą "instrukcję" dla naszych komórek, jak mogą samodzielnie wytworzyć zmodyfikowane, a przez to bezpieczniejsze dla pacjentów białko kolca. Wystawiając organizm tylko na działanie takiego białka, uczymy nasz układ odpornościowy szybszej i skuteczniejszej reakcji w razie zetknięcia się z wirusem. W ten sposób dzięki szczepionce uodporniamy się na poważne przechorowanie COVID-19.

Dlatego też białko kolca z powierzchni wirusa nie jest takie samo jak to, które powstaje w komórkach po przyjęciu szczepionki na COVID-19. Jak tłumaczono w połowie 2022 roku na koncie #Szczepimysię prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu, "białko szczepionkowe nie ma zdolności do zmiany kształtu (zostało ustabilizowane), dzięki czemu ma większy potencjał do neutralizacji".

Prof. Szuster-Ciesielska dodaje, że zasadnicza różnica dotyczy też ilości białka kolca, które pozostaje w organizmie po infekcji i szczepieniu. - Na początku badania pokazywały, że białko kolca wytworzone przez szczepionkę nie rozprzestrzenia się poza miejscem wstrzyknięcia i lokalnymi węzłami chłonnymi, ale nowsze badania pokazują, że w bardzo niewielkim zakresie może być obecne także w innych narządach lub we krwi. Trzeba podkreślić jednak, że są to bardzo niskie stężenia białka, które potem są likwidowane przez komórki odpornościowe. Białka ze szczepionki są usuwane z organizmu po upływie około trzech tygodni - tłumaczy wirusolożka i podkreśla:

W żadnym razie nie można porównać sytuacji po podaniu szczepionki z infekcją SARS-CoV-2 i ogromnym stężeniem białka kolca obecnego praktycznie w całym naszym organizmie. Takie białka mogą utrzymywać się w różnych rejonach ciała znacząco dłużej, co może prowadzić do długotrwałych objawów, czyli tzw. long-covid.

I to właśnie wpływ białek kolca wirusa na tkankę mózgową, a tym samym na tzw. long-covid, badali naukowcy w pracy błędnie opisywanej później jako dotyczącej szczepionek.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: M-Foto/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W debacie "Super Expressu" kandydaci na prezydenta przepytywali siebie nawzajem. Odpierając zarzuty rywali, nieraz minęli się jednak z prawdą albo przeinaczali fakty. Oto wypowiedzi, które wprowadziły w błąd opinię publiczną.

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+