FAŁSZ

Na olimpiadzie w Barcelonie "zostaliśmy ostrzeżeni" o planowanej pandemii? Absurdalna teoria wraca

Źródło:
Konkret24
Fundusz covidowy i finansowanie poza budżetem
Fundusz covidowy i finansowanie poza budżetemTVN24
wideo 2/7
Fundusz covidowy i finansowanie poza budżetemTVN24

Sceptycy pandemii COVID-19 nie ustają w szukaniu dowodów na to, że została ona zaplanowana dużo wcześniej - teraz twierdzą, że dowody na to widzieliśmy już na olimpiadzie w Barcelonie. Rozpowszechniają nagranie, które ma to udowadniać. Lecz ono nie potwierdza tej absurdalnej tezy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci rozsyłają na Facebooku nagrania fragmentów spektaklu wystawionego podczas otwarcia olimpiady w Barcelonie, sugerując, że są to dowody, iż pandemię zaplanowano. Popularne teraz nagranie opublikował jeden z polskich użytkowników Facebooka jesienią 2021 roku. Pod koniec stycznia 2023 roku kolejny raz zaczęto je udostępniać na profilach i w grupach, m.in. w grupie o nazwie Świat Wybudzonych.

Nagranie trwa dwie minuty, jest fragmentem relacji z ceremonii otwarcia olimpiady w Barcelonie w 1992 roku. Na ekranie przez ponad 50 sekund widać napis: "Otwarcie olimpiady Barcelona 1992" i dopisek: "To jest plan". Filmik przedstawia teatralną inscenizację, dodane do niego elementy graficzne zwracają uwagę oglądającego na kilka elementów przedstawienia, które mają "zapowiadać" późniejszą pandemię COVID-19. Są to ogromne kuliste elementy scenografii z wypustkami, które mają przypominać koronawirusy (sfery z kolcami) i strzykawki oraz czarne macki symbolizujące "aluminiowe istotki" rzekomo wstrzykiwane podczas szczepienia. "Już były plany obejrzyj dokładnie" - napisał użytkownik Facebooka publikujący nagranie (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Udostępniło je prawie 370 użytkowników. Wcześniej opublikowano je na TikToku - wskazuje na to logo i nazwa użytkownika tej aplikacji, który nagranie opublikował.

FAŁSZ
Fałszywie opisane nagranie udostępniane na Facebooku w styczniu 2023 rokuFacebook

"Najgorsze jest to, że zostaliśmy ostrzeżeni"

"Już wtedy wiedzieli co szykują... Plandemie"; "Że ta cała śmieszna 'pandemia' gilów z nosa zwanych covid była zaplanowana ponad 30 lat temu, niektórym jest wiadomo od ponad 30 lat"; "Najgorsze jest to że zostaliśmy ostrzeżeni podano nam informacje jak na tacy i co no i co" - czytamy w komentarzach facebookowiczów pod filmem, pochodzących ze stycznia.

Niektórzy sugerowali, że takie dowody pojawiły się też na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. "I nikt nie zadawał pytań o co chodziło? W Londynie (2012) bylo podobnie. Ale tam wjeżdżały łóżka z chorymi..."; "Olimpiada 2012 Londyn jeszcze lepsze otwarcie"; "Pamiętam. Powtórka na olimpiadzie w Londynie 2012" - twierdzili.

Przypomnijmy: "plandemia" to teoria spiskowa, której zwolennicy starają się udowodnić, że pandemia COVID-19 wywołana wirusem SARS-CoV-2 została zaplanowana dużo wcześniej.

Spektakl przedstawiał jeden z greckich mitów - różne symbole furii

To samo nagranie z podobną sugestią krążyło w polskich mediach społecznościowych wiosną 2021 roku. Wtedy weryfikował je portal fact-checkingowy Demagog. W styczniu 2022 roku pisała o nim z kolei redakcja AFP Sprawdzam. Przyjrzały mu się też zagraniczne portale fact-checkingowe: anglojęzyczny Boliviaverifica.bo i rosyjskojęzyczny Stopfake.org.

Ceremonia otwarcia olimpiady w Barcelonie odbyła się 25 lipca 1992 roku na Stadionie Olimpijskim; rozgrywki sportowe trwały do 9 sierpnia. Była to pierwsza nowożytna olimpiada organizowana w Hiszpanii. Pełna relacja z ceremonii otwarcia dostępna jest w serwisie YouTube na kanale Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Krążące nagranie to fragment zaczynający się ok. 45 minuty wersji dostępnej na YouTube. Spektakl wystawiła hiszpańska grupa teatralna La Fura dels Baus, znana z niestandardowych i kreatywnych scenografii.

Spektakl nosił tytuł "Morze Śródziemne, Morze Olimpijskie"; przedstawiał "historię podróży herosa Jazona i Argonautów na koniec Morza Śródziemnego, do słupów Heraklesa, które według mitologii greckiej były bramą do nieznanego świata" - czytamy na stronie hiszpańskiej grupy teatralnej. Według legendy Barcelona została założona przez greckiego boga Heraklesa, który wraz z przyrodnim bratem Hermesem towarzyszył Jazonowi i Argonautom w poszukiwaniu Złotego Runa.

W skrócie scenariusza spektaklu, który dostępny jest na stronie La Fura dels Baus, czytamy: "W trakcie podróży, przedstawionej na Stadionie Olimpijskim, Argonauci konfrontują się, zgodnie z najlepszą klasyczną tradycją, z furiami symbolizującymi wojnę, zanieczyszczenie środowiska, głód i choroby. Furie starożytnych żeglarzy mają swoje współczesne odpowiedniki".

"Nasz występ na otwarciu Igrzysk Olimpijskich nie ma nic wspólnego z pandemią koronawirusa" - powiedział dziennikarzom AFP Carlus Padrissa, jeden ze współdyrektorów La Fura desl Baus (wypowiedź z 11 stycznia 2021). Jak dodał, spektakl "przedstawiał statek, który był metaforą ludzkości, zaś morze reprezentowało zło, z jakim muszą mierzyć się ludzie: wojnę, choroby, zanieczyszczenie".

Tak więc wielkie niebieskie kule z kolcami i mackami przedstawiały potwory morskie, a nie wirus SARS-CoV-2. Kolejne postaci widoczne na nagraniu symbolizują złe siły atakujące statek herosów.

Na olimpiadzie w Londynie też były dowody na "plandemię"? Nie 

Internauci, którzy sugerowali, że "powtórka [była] na olimpiadzie w Londynie 2012", bo "tam wjeżdżały łóżka z chorymi...", też nie mają racji. Dawniej w mediach społecznościowych już krążyły twierdzenia, że także ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie zapowiadała pandemię COVID-19. W maju 2020 roku wyjaśniały to redakcje gruzińskiego portalu fact-checkingowego MythDetector.ge, agencji Reutersa i serbska redakcja AFP.

Pokaz inaugurujący olimpiadę został zaprojektowany przez nagrodzonego Oscarem reżysera filmowego Danny'ego Boyle'a. Była to jego "oda do brytyjskiej historii i kultury". Jeden z fragmentów poświęcono brytyjskiej Narodowej Służbie Zdrowia (NHS). Wtedy na cenie pojawili się aktorzy przedstawiający "personel i pacjentów" londyńskiego szpitala dziecięcego Great Ormond Street. Tańczyli i czytali leżącym na łóżkach dzieciom historie z literatury brytyjskiej. W tym czasie wokół sceny pojawiały się postacie z literatury brytyjskiej, wśród nich Alicja z "Alicji w Krainie Czarów", Mary Poppins - główna bohaterka serii książek dla dzieci i Lord Voldemort - czarny charakter serii książek o Harrym Potterze - wyjaśniał w 2012 roku brytyjski dziennik "The Guardian". Pełne nagranie z otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie również jest dostępne na kanale YouTube Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24