"395-letni rekin polarny z Grenlandii"? Autor zdjęcia wyjaśnia

rekin konkret
"395-letni rekin polarny z Grenlandii"? Autor zdjęcia wyjaśnia Julius Nielsen/Twitter

Czy rekin z tego zdjęcia naprawdę ma prawie 400 lat? Skąd to wiadomo? - krążąca w sieci fotografia wzbudza wiele pytań internautów. Jest prawdziwa, a autor tłumaczy Konkret24, jak to z tym wiekiem zwierzęcia naprawdę jest.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Duże zainteresowanie internautów wywołało zdjęcie rzekomo bardzo starego rekina z Grenlandii. Ponad 3,8 tys. polubień i 400 podań dalej na Twitterze miała fotografia rekina z opisem: "395-letni rekin polarny z Grenlandii, który wędruje po Oceanie Arktycznym od 1627 roku. Rekiny polarne mogą żyć ponad 500 lat a dojrzałość płciową osiągają w wieku około 150 lat" (pisownia postów oryginalna). Pod tweetem zostawiono blisko 200 komentarzy, wiele dotyczyło wieku zwierzęcia.

Tweet ze zdjęciem rekina grenlandzkiego
Tweet ze zdjęciem rekina grenlandzkiegoTweet ze zdjęciem rekina grenlandzkiegoTwitter

"Dwa lata starszy od króla Jana III Sobieskiego"

"Pewnie pamięta Cooka i Pearyego i Amundsena"; "Dwa lata starszy od króla Jana III Sobieskiego" - pisali internauci. Komentowali również informację o osiągnięciu przez zwierzę dojrzałości płciowej w wieku ok. 150 lat. "Mnie to tylko zastanawia, skąd wiadomo, że ma 395 a nie np 320 lat. Poznali po zmarszczkach" - stwierdziła jedna z twitterowiczek. "Skąd pewność, ze ma tyle właśnie lat, a nie na przykład 4 więcej albo mniej?" - dopytywał inny internauta. "Rocznik ma wygrawerowany czy jak?" - pytał kolejny.

Ich historia skończyła się happy endem. Tym zwierzętom udało się odmienić swój los
Ich historia skończyła się happy endem. Tym zwierzętom udało się odmienić swój losFakty TVN

Fotografia, która przykuła uwagę internautów, krąży w sieci od około pięciu lat. Wywołała już wiele dyskusji o rekinach polarnych - najczęściej o ich wieku. Julius Nielsen, autor fotografii i badacz rekinów zabierał już głos w tej sprawie. Przekonywał, że wszelkie szacunki dotyczące wieku zwierzęcia są obarczone niepewnością. Potwierdził to także w odpowiedzi dla Konkret24.

Autor zdjęcia: "Rekin był starszy niż 150 lat"

Po wstawieniu zdjęcia do internetowych wyszukiwarek obrazów kopie znaleźliśmy w twitterowych czy instagramowych wątkach sprzed lat. Autorzy niektórych postów pisali, że zwierzę ma 392 lata. Inni przekonywali, że 400, a nawet ponad 500. Znaleźliśmy również pierwsze miejsce publikacji wiralowego zdjęcia. W maju 2017 roku zamieścił je na Instagramie biolog morski Julius Nielsen, badacz rekinów polarnych, pracownik naukowy Grenlandzkiego Instytutu Zasobów Naturalnych. Była to stopklatka z filmu, który nagrał. W związku z kontrowersjami dotyczącymi wieku zwierzęcia we wrześniu 2020 roku Nielsen opublikował film na Instagramie.

Nagranie rekina polarnego, z którego pochodzi wiralowa fotografia
Nagranie rekina polarnego, z którego pochodzi wiralowa fotografiaNagranie rekina polarnego, z którego pochodzi wiralowa fotografiaJulius Nielsen/Instagram

Julius Nielsen wyjaśnił, że widoczny na filmie rekin polarny ma 4,4 metra długości. W 2017 roku został złapany i wypuszczony na wolność z nadajnikiem satelitarnym. Odnosząc się do tego, że udostępniona przez niego w 2017 roku stopklatka była repostowana w internecie setki razy i często z podpisem, że jest to 400-letni lub nawet 500-letni rekin grenlandzki, Nielsen napisał:

Rekin był owszem duży, ale nie możemy określić precyzyjnie jego wieku. Sądzę, że ten konkretny rekin był starszy niż 150 lat, ale to oczywiście tylko przypuszczenie. Julius Nielsen, wrzesień 2020 roku

Nielsen napisał również, że długość życia rekinów polarnych badacze szacują na co najmniej 272 lata. Ale dodał, że te szacunki należy jeszcze zweryfikować.

Dojrzałość płciowa: od co najmniej 134. roku życia

O badaniach Nielsena w sierpniu 2016 roku donosił portal Tvn24.pl. Wiek rekinów grenlandzkich szacowano wówczas na 272-512 lat. Do ustalenia wieku zwierząt wykorzystano metodę datowania radiowęglowego, dzięki której przebadano soczewki ich oczu. Z opracowania opublikowanego w 2016 roku wynika także, że samice osiągają dojrzałość płciową, dopiero gdy dożyją co najmniej 134 lat.

W kolejnych latach wiralowa fotografia wciąż krążyła w sieci, a o wprowadzających w błąd informacjach donosili dziennikarze. We wrześniu 2020 roku badacz powtórzył w "The Wall Street Journal", że wiek zwierzęcia ze zdjęcia nie został ustalony oraz że rekin grenlandzki osiąga dojrzałość płciową w wieku co najmniej 134 lat.

"Dzisiejsze media mogą zawierać przekłamane informacje"

Julius Nielsen potwierdził w odpowiedzi dla Konkret24, że wiek rekina ze słynnego zdjęcia nigdy nie został ustalony. Podkreśla, że osobnik ten został wypuszczony na wolność z nadajnikiem satelitarnym i w przeciwieństwie do innych rekinów, które Nielsen badał, nigdy nie został poddany badaniu soczewki oka przy użyciu datowania radiowęglowego. "Biorąc pod uwagę bardzo duże rozmiary rekina, jest on prawdopodobnie stary, ale jest to oparte wyłącznie na jego wielkości" - pisze Nielsen. Informuje, że pracuje nad drugą wersją pracy o rekinach grenlandzkich, w której znajdą się poprawione szacunki wieku tego gatunku. Dotychczasowych ustaleń nie chce jeszcze zdradzać.

Nielsen cieszy się, że jego kadr wciąż podoba się ludziom. "Oczywiście denerwujące jest, gdy zdjęcie jest gdzieś umieszczane z podpisem, że przedstawia 400-letniego rekina" - zaznacza. Dodaje jednak, że podobne wpisy widział już setki razy i zdążył się do nich przyzwyczaić. "Po prostu nauczyłem się, że dzisiejsze media mogą zawierać przekłamane informacje" - kwituje.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl; zdjęcie: Julius Nielsen, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Julius Nielsen/Twitter

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24