Morawiecki: jest w Niemczech nurt popierający reparacje dla Polski. Eksperci: nie ma takiego nurtu


Mateusz Morawiecki mówi o "dwóch nurtach" w niemieckiej elicie - według premiera jeden z nich "wskazuje na zasadność" polskiego wniosku w sprawie reparacji wojennych. Czy taki nurt rzeczywiście istnieje? Sprawdziliśmy.

Kwotę strat poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie drugiej wojny światowej autorzy raportu ogłoszonego 1 września w Warszawie wyliczyli na 6,22 bln zł. Dzień po ogłoszeniu raport trafił w ręce Dietmara Nietana - niemieckiego koordynatora do spraw współpracy z Polską. 6 września w rozmowie z Polską Agencją Prasową premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że nota dyplomatyczna w sprawie reparacji zostanie złożona "jak najszybciej".

PAP zapytała Mateusza Morawieckiego, jaki jest niemiecki odzew na raport. Premier odpowiedział, że o sprawie słychać w niemieckich mediach i w wypowiedziach polityków. "Z niezrozumiałych względów wyglądają na skonsternowanych" - stwierdził. Według niego widać jednak "dwa nurty wyraźnie kształtujące się w ramach elity niemieckiej". "Ten pierwszy, który na razie zapewne jest słabszy, wskazuje na zasadność naszego wniosku, a ten drugi próbuje zamazać rzeczywistość, używając wręcz niekiedy tak absurdalnych argumentów jak ten, o którym przeczytałem, że nasze żądania dotyczące reparacji, odszkodowań są moralnie nieuprawnione" - powiedział premier.

O jakim nurcie "wskazującym na zasadność wniosku" polskiego rządu dotyczącego reparacji mówił premier? Zapytaliśmy o to kancelarię premiera (odpowiedź dostaliśmy dopiero po publikacji tekstu, 13 września - patrz aktualizacja). Przejrzeliśmy niemieckie komentarze po ogłoszeniu polskiego raportu; o wspomniane przez premiera nurty zapytaliśmy ekspertów zajmujących się stosunkami polsko-niemieckimi, aktywnych uczestników debaty publicznej zarówno w Polsce, jak i w Niemczech.

Nie znaleźliśmy w Niemczech nurtu czy środowiska popierającego wypłatę Polsce reparacji. Zaś zwolennicy podjęcia dialogu z Polską wskazują nie na reparacje, tylko na zupełnie inne kierunki współpracy.

Niemcy o reparacjach dla Polski

Informację o publikacji polskiego raportu podały niemieckie media. Temat reparacji dla Polski podejmują również niemieccy dyplomaci, politycy, naukowcy i eksperci zajmujący się tematyką międzynarodową czy stosunkami polsko-niemieckimi.

"Z prawnego punktu widzenia kwestia reparacji została zamknięta, więc nie ma o czym mówić" - stwierdził 2 września w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger. "Rząd opublikował dokumentację dotyczącą strat wojennych. Rząd niemiecki przyjął ten raport i tyle" - podsumował. Zapewnił jednak, że Niemcy zawsze będą pamiętać o ofiarach wojny i na tej podstawie będą starać się kształtować lepszą przyszłość.

Ambasador Niemiec w Polsce: Z prawnego punktu widzenia kwestia reparacji została zamknięta, więc nie ma o czym mówić
Ambasador Niemiec w Polsce: Z prawnego punktu widzenia kwestia reparacji została zamknięta, więc nie ma o czym mówićtvn24

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz w opublikowanym 7 września wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" odrzucił polskie żądania reparacyjne. "Mogę zaznaczyć, podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym" - przekonywał. W wypowiedziach niemieckich polityków powtarza się argument, że Polska już w 1953 roku zrzekła się dalszych reparacji i kilkakrotnie potwierdziła tę decyzję.

Analizując doniesienia niemieckich mediów z ostatnich dni, nie natrafiliśmy na wypowiedzi znaczących niemieckich polityków czy intelektualistów wyrażających poparcie dla polskich żądań. Takie głosy można natomiast znaleźć w polskich mediach - np. w publikacjach PAP. "Wypłata odszkodowań dla Polski za zbrodnie i zniszczenia to historyczny obowiązek Niemiec" - powiedział PAP 31 sierpnia prof. Stephan Lehnstaedt, historyk w Touro College w Berlinie. A 7 września w rozmowie z agencją historyk dr Karl Heinz Roth nazwał reakcje niemieckiego rządu na polski raport "bezpodstawnymi". Historyk chwalił polski raport o stratach wojennych i przekonywał, że Polska nigdy nie zrzekła się roszczeń reparacyjnych wobec Niemiec.

Profesor Stephan Lehnstaedt zajmuje się historią drugiej wojny światowej i Holokaustu. W przeszłości pracował w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Obecnie jest związany z Tuoro College w Berlinie i z Centrum Studiów Żydowskich Berlina-Brandenburgii. Doktor Karl Heinz Roth jest historykiem i lekarzem, pracownikiem Fundacji Historii Społecznej XX wieku w Bremie. Jest współautorem wydanej w 2019 roku książki "Wyparte – odrzucone – odroczone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy".

Czy jednak obaj reprezentują "nurt wyraźnie kształtujący się w ramach elity niemieckiej"?. Pod pojęciem nurtu rozumie się tendencję w sztuce, literaturze czy polityce - a nie pojedyncze, odrębne głosy np. naukowców. We wcześniejszej rozmowie z PAP 12 sierpnia dr Karl Heinz Roth przyznał, że podjęcie tematu rozliczeń nazistowskich zbrodni w jego niedawnej książce "nie spotkało się w Niemczech z dużą aprobatą".

Buras: "Nie znam żadnego środowiska w Niemczech, które opowiadałoby się za reparacjami"

Czy polski wniosek o reparacje wojenne rzeczywiście popiera jakiś nurt niemieckich elit? - Nie znam żadnego środowiska w Niemczech, które opowiadałoby się za reparacjami dla Polski - mówi Konkret24 Piotr Buras, dyrektor warszawskiego oddziału Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych. Wyjaśnia, że są w Niemczech środowiska, które wskazują, że reparacje nie zostały Polsce wypłacone, czy że Polska ma moralne racje, przypominając niemieckie zbrodnie.

W tym kontekście dyrektor Buras przypomina inicjatywę Manuela Sarrazina, byłego szefa polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej. Sarrazin w czerwcu 2020 roku na łamach "Rzeczpospolitej" opublikował tekst, w którym proponował formułę rozwiązania problemu nie na gruncie reparacji, tylko jakiegoś gestu politycznego. - I taki nurt wypowiedzi można w Niemczech zidentyfikować wśród Zielonych, być może także lewicy - tłumaczy Piotr Buras. Podkreśla, że nie słyszał w Niemczech "żadnego poważnego głosu", który namawiałby do wypłaty reparacji. - Jeśli jednak mówić o różnicach, niuansach, to dotyczą one albo powiedzenia Polsce: "nie i koniec, bo reparacje to zamknięta kwestia", albo podjęcia jakiejś rozmowy czy wykonania gestu politycznego: utworzenia fundacji czy innej formy rekompensaty" - wyjaśnia.

Kaczyński o reparacjach niemieckich: będzie kampania
Kaczyński o reparacjach niemieckich: będzie kampaniatvn24

Łada-Konefał: "Nie można mówić o nurcie czy środowisku popierającym wypłatę Polsce reparacji"

- Nie znam silnych głosów w Niemczech, które uznałabym za nurt poparcia dla wypłaty Polsce reparacji jako reparacji, a nie wsparcia wspólnych inicjatyw. Na pewno nie można mówić o nurcie czy środowisku popierającym wypłatę Polsce reparacji - mówi Agnieszka Łada-Konefał z Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt (Deutsches Polen-Institut).

Wyjaśnia, że większość niemieckich elit rozumie moralną odpowiedzialność Niemiec za wojnę. - Jest to powtarzane i teraz w kontekście reparacji. Tu sporu nie ma - mówi ekspertka. Jednak inną kwestią jest problem wypłaty pieniędzy. - To jest ucinane argumentem, że prawnie zostało to zakończone - wyjaśnia Agnieszka Łada-Konefał.

Zaprzecza, że na tych dwóch poziomach funkcjonują dwa obozy o różnych poglądach na wypłatę Polsce pieniędzy. Przyznaje, że w przeszłości w Niemczech toczyły się dyskusje o wsparciu finansowym dla powołania jakiegoś polsko-niemieckiego funduszu czy odbudowy Pałacu Saskiego. - Tyle że to niekoniecznie były dyskusje w odpowiedzi na polskie żądania reparacji - zaznacza.

Kerski: "Nie znam nikogo, kto w Niemczech akceptowałby dziś sens pertraktacji na temat reparacji wojennych"

Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, mówi o potrzebie rozróżnienia kwestii reparacji od odszkodowań, pomocy dla ofiar wojny czy kwestii dotyczących zwrotu dzieł sztuki. "Prawo i Sprawiedliwość nie tylko wrzuciło wszystkie te kwestie do jednego kosza, ale uczyniło rzecz niebezpieczną: zakwestionowało formę procesu zjednoczenia Niemiec, nowego ładu Europy, który w 1990 roku był dla Polski politycznie najkorzystniejszym rozwiązaniem" - pisze Kerski w odpowiedzi na pytanie Konkret24.

Przypomina okoliczności pertraktacji wokół zjednoczenia Niemiec i dążenia Amerykanów do odejścia od modelu międzynarodowej konferencji pokojowej. Celem tej polityki było doprowadzenie do szybkiego zjednoczenia Niemiec i integracja tego kraju z NATO, a także wyparcie Związku Radzieckiego z Europy Środkowej. "Dlatego Bush zaproponował model rozmów Alianci-Niemcy, 2 plus 4, plus Polska. Minister Skubiszewski w lipcu 1990 roku brał udział w konferencji 2 plus 4 w Paryżu, kiedy omawiano kwestię granicy polsko-niemieckiej" - przypomina Kerski.

W listopadzie tego samego roku doszło do podpisania traktatu granicznego, w którym uznano granicę polsko-niemiecką. W czerwcu 1991 roku Polska i Niemcy podpisały traktat dobrosąsiedzki. "Kwestię reparacji wtedy zamknięto, ale otwarto drogę do pomocy finansowej i humanitarnej dla ofiar III Rzeszy. Już wcześniej ofiary polskiego pochodzenia żyjące po 1945 w Niemczech taką pomoc mogły uzyskać" - tłumaczy Basil Kerski. Przypomina, że także przed 1989 rokiem Niemcy Zachodnie były zaangażowane w pomoc dla polskich ofiar wojny. "Otwartą zawsze kwestią pozostaje, czy ta pomoc była wystarczająca" - przyznaje.

"Nie znam nikogo, kto w Niemczech akceptowałby dziś sens pertraktacji na temat reparacji wojennych. Ale prawie każdy proeuropejski polityk i intelektualista niemiecki rozumie, że polityczna, humanitarna czy moralna odpowiedzialność za niemieckie zbrodnie wojenne nie zna końca" - podsumowuje Basil Kerski. Wyjaśnia, że oznacza to myślenie o takich formach współpracy, które w szczególny sposób traktują Polaków i podkreślają znaczenie relacji polsko-niemieckich.

Aktualizacja

13 września Centrum Informacyjne Rządu odpowiedziało na naszą prośbę o wyjaśnienie, o jakim konkretnie nurcie wskazującym na zasadność polskiego wniosku mówił premier: "W niemieckiej debacie publicznej pojawia się wiele głosów, które uznają zasadność polskich roszczeń. Wiele ze stanowisk jest szeroko opisywanych w niemieckiej i polskiej mediach, które dostępne są w internecie. Jednym z przykładów może być publikacja Polskiej Agencji Prasowej stanowiska niemieckiego historyka dra Karla Heinz Rotha, który zaznaczył, że Polska nigdy nie zrzekła się reparacji wojennych".

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP; zdjęcie: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24