Kto z rządu zarobił najwięcej, kto ma największy majątek

Źródło:
Konkret24
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki polityków
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24
wideo 2/5
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24

Nie premier ani nawet nie minister sprawiedliwości mieli w 2022 roku najwyższe dochody spośród członków rządu. Ponad połowa ministrów ma zaciągnięte kredyty. Większość trzyma oszczędności w rodzimej walucie, a jeden minister oszczędności nie miał. Konkret24 przeanalizował najnowsze oświadczenia majątkowe członków rządu Mateusza Morawieckiego.

Kancelaria Sejmu opublikowała na swojej stronie oświadczenia majątkowe wszystkich 460 posłów - a więc i tych 23, którzy są jednocześnie członkami Rady Ministrów. Natomiast oświadczenia czworga ministrów niebędących posłami - minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, minister finansów Małgorzaty Rzeczkowskiej, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego - za ich zgodą opublikowano na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tak więc w poniższej analizie ujęliśmy oświadczenia majątkowe wszystkich 27 członków rządu Mateusza Morawieckiego.

Przypomnijmy: publikacja oświadczeń majątkowych parlamentarzystów wynika z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora; oświadczenia majątkowe parlamentarzystów są z mocy tej ustawy jawne. Inaczej jest z oświadczeniami osób, które wymienia ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawa antykorupcyjna) - to m.in. prezydent, szef jego kancelarii, szefowie kancelarii Sejmu i Senatu, premier i ministrowie, prezes i członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezesi i wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli, kadra kierownicza urzędów i instytucji państwowych itp. Ich oświadczenia – poza nielicznymi wyjątkami – mogą być ujawnione za zgodą zainteresowanych osób.

Kwoty złotych, które prezentujemy w zestawieniu, podajemy tak, jak są zapisane w oświadczeniach majątkowych - część podano co do grosza, inne w zaokrągleniu. Kwoty w walutach obcych przeliczamy na złotówki po kursie NBP z 30 grudnia 2022 roku, ponieważ oświadczenia dotyczą stanu majątkowego na koniec roku.

Największe dochody

By policzyć wysokość dochodów ministrów w 2022 roku, uwzględniliśmy wszystkie składniki dochodowe, które ministrowie podali w rubryce: "Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu". A więc: wynagrodzenia, diety parlamentarne, świadczenia emerytalno-rentowe, świadczenia 500 plus, dochody z najmu itp. Przy czym niektórzy wpisali kwoty przychodu, inni – dochodu brutto, jeszcze inni – netto.

Pięcioro ministrów, którzy w 2022 roku mieli najwyższe dochody (podajemy kwoty brutto), to:

  • wicepremier Henryk Kowalczyk - 421 473,05 zł (pensja, dieta, emerytura)
  • minister finansów Małgorzata Rzeczkowska - 419 322,27 zł (pensja, 500 plus, świadczenie emerytalne za pracę w Służbie Celnej)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - 406 537,44 zł (pensja ministra, Prokuratora Generalnego, dieta poselska, dieta z Krajowej Rady Sądownictwa)
  • minister członek Rady Ministrów Włodzimierz Tomaszewski - 366 210,45 zł (pensja, uposażenie poselskie, dieta poselska, emerytura)
  • minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - 364 710,13 zł (pensja, dieta poselska).

Premier Mateusz Morawiecki wykazał w 2022 roku 348 490,18 zł dochodu. W porównaniu z rokiem 2021 pozycję lidera w zarobkach stracił Zbigniew Ziobro, który rok wcześniej, jak pisaliśmy w Konkret24, miał łączne dochody w wysokości 345 829,82 zł. Jak widać, w 2022 roku każdy z powyższego top 5 miał już dochód wyższy niż ubiegłoroczny lider.

Z tego, co ujawnili ministrowie, wynika, że troje członków rządu - Henryk Kowalczyk, Małgorzata Rzeczkowska i Zbigniew Ziobro - osiągnęło w 2022 roku dochody powyżej 400 tys. zł (co po przeliczeniu na miesiące daje powyżej 33 tys. zł).

Ośmiu ministrów - w tym premier Morawiecki - zarobiło ponad 300 tys. zł, a czternastu – powyżej 200 tys. zł. Tylko minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk miał dochody niższe niż 200 tys. Waldemar Buda i Zbigniew Rau uzupełniają swoje zarobki dochodami z najmu.

Dwoje ministrów – minister klimatu i środowiska Anna Moskwa i minister zdrowia Adam Niedzielski - nie wpisało swoich ministerialnych pensji (nie są posłami i nie dotyczy ich obowiązek podania kwot rocznego dochodu). Na pytania Konkret24 o wysokość tych wynagrodzeń odpowiedział rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska: minister Moskwa w 2022 roku osiągnęła z tego tytułu 236 418,26 zł brutto. Resort zdrowia do publikacji tego tekstu nie podał wynagrodzenia ministra.

Największe oszczędności

Większość ministrów deklaruje oszczędności jako element małżeńskiej wspólnoty majątkowej. Liderem jest premier, choć jego oszczędności stopniały w porównaniu do 2021 roku.

Pięciu ministrów, którzy zadeklarowali największe oszczędności w 2022 roku, to:

  • premier Mateusz Morawiecki - ok. 15 700 zł (tak wpisane w oświadczeniu) oszczędności z uwzględnieniem PPK (Pracowniczych Planów Kapitałowych - red.); w 2021 było to 56 tys. zł oraz 4 403 140 zł w obligacjach (w 2021 ich wartość wynosiła 4 600 460 zł)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobrook. 5000 zł oraz 238 852,71 dolarów amerykańskich - po przeliczeniu: 1 051 381,85 zł. Jak napisał w oświadczeniu, ta kwota pochodzi ze sprzedaży mieszkania (w 2021 roku minister Ziobro miał 150 tys. zł oszczędności)
  • minister infrastruktury Andrzej Adamczyk - 388 000 zł i 2600 euro (wspólnie z żoną); w roku 2021 miał 358 tys. zł, 1500 euro i 150 dolarów oszczędności (razem z żoną)
  • minister Włodzimierz Tomaszewski 374 431,32 zł, 1045,47 dolarów amerykańskich, udziały w funduszach na kwotę 1043,57 zł
  • wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin - ok. 348 tys. zł (tak napisał w oświadczeniu); na koniec 2021 roku deklarował ok. 47 tys. zł oszczędności i polisę o wartości 130 tys. zł.

Oszczędności dziewięciu członków rządu zmalały w porównaniu z rokiem 2021. Najmniejsze oszczędności w 2022 zadeklarował Waldemar Buda - 13 573,18 zł, ale ma 18 149,09 zł w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Tylko minister bez teki Michał Dworczyk zadeklarował, że nie ma żadnych oszczędności.

Najwięcej w nieruchomościach

Posłowie składający oświadczenia majątkowe mają obowiązek pokazać stan posiadania nieruchomości: domów, mieszkań, działek, gospodarstw rolnych. Powinni podać nie tylko ich powierzchnię, ale też wartość.

Pięciu ministrów, którzy zadeklarowali największą wartość swoich nieruchomości w 2022 roku, to:

  • premier Mateusz Morawiecki - 7,3 mln zł; dwa domy, segment, mieszkanie i działki (wartość taka sama jak w 2021 roku)
  • minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk - 1,7 mln zł; to wartość domu i mieszkania (współwłasność małżeńska, o 100 tys. więcej niż rok wcześniej)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - 1 647 500 zł; dom z działką i budynkiem gospodarczym, udział w domu i działce, trzy działki (rok wcześniej miał jeszcze mieszkanie warte 1 mln zł, ale je sprzedał)
  • minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus - 1,6 mln zł; łączna wartość domu, mieszkania, gospodarstwa rolnego i dwóch działek
  • minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - 1,5 mln zł; ma wspólnie z żoną dom, dwa mieszkania i dwie działki.

Przepisy nie wymagają, by podawana wartość nieruchomości była określana przez niezależnego rzeczoznawcę – oceniają sami właściciele. I tak np. w oświadczeniu za 2021 rok minister Adamczyk napisał, że wartość jego domu wynosi 450 tys. zł, a w oświadczeniu za 2022 rok – już 520 tys. zł. 49-metrowe mieszkanie ministra Tomaszewskiego w ciągu roku zyskało na wartości 130 tys. – ze 170 tys. w 2021 roku do 300 tys. w 2022.

Pięcioro ministrów nie podało wartości swoich nieruchomości; minister Łukasz Schreiber w tej rubryce oświadczenia wpisał "nie dotyczy". 10 członków rządu deklaruje, że wartość ich nieruchomości (także tych posiadanych wspólnie z małżonkiem) przekracza milion złotych.

Największe kredyty

Posłowie muszą też podać wartość swoich zobowiązań pieniężnych powyżej 10 tys. zł, czyli ile mają kredytu bądź pożyczki. Niektórzy wpisują w oświadczeniach wartość całych kredytów, inni tylko to, co zostało im do spłaty.

Pięciu ministrów, którzy w 2022 roku mieli największe kwoty kredytów:

  • minister cyfryzacji Janusz Cieszyński - 1 063 470,01 zł do spłaty: trzy pożyczki i kredyt hipoteczny
  • wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin - 514 811,74 zł to łączna wartość kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich (57 637,90), pożyczki bankowej i pożyczki z Kancelarii Sejmu
  • minister członek Rady Ministrów Szymon Szynkowski vel Sęk - ok. 484 tys. zł do spłaty, kredyt mieszkaniowy zaciągnięty razem z żoną
  • minister rozwoju i technologii Waldemar Buda - 476 677,71 zł do spłaty, dwa kredyty hipoteczne i jeden gotówkowy
  • minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek - 444 129,35 zł do spłaty, kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich i pożyczka z Kancelarii Sejmu.

Kredyty i pożyczki ma w sumie 17 ministrów. Wśród nich jest np. Michał Dworczyk (jedyny minister bez oszczędności), który deklaruje, że na koniec 2022 roku miał do spłaty kredyt hipoteczny i dwie pożyczki o łącznej wartości 345 736,67 zł, w ciągu roku spłacił 30 tys. pożyczki z Sejmu. Z kolei minister Schreiber napisał w oświadczeniu, że spłacił 87 rat kredytu na kampanię wyborczą w wysokości 100 tys. zł (plus odsetki) i 18 rat kredytu 125 tys. zł (plus odsetki) na grób rodzinny i zakup nieruchomości.

Zbigniew Ziobro, który w 2021 roku miał do spłaty 171 370,77 zł kredytu mieszkaniowego i 3103 zł kredytu na fotowoltaikę, w oświadczeniu za 2022 rok w rubryce o zobowiązaniach finansowych wpisał już "nie dotyczy".

Obrazy, broń, darowizna

By mieć pełniejszy obraz stanu majątkowego ministrów, warto spojrzeć na rubrykę "Składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 złotych". Tu z reguły ministrowie wpisują posiadane samochody. Ale np. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zadeklarował, że jest właścicielem obrazu Edwarda Dwurnika "Wesołych Świąt". W oświadczeniu za 2020 rok jego wartość wycenił na 25 tys. zł, w roku 2021 – już na 50 tys. zł, podobnie w 2022. Wicepremier Jacek Sasin jest właścicielem obrazu Jakuba Napieraja o wartości 15 tys. zł (nie miał go w 2021 roku).

Z kolei Zbigniew Ziobro w tej rubryce wpisał "broń - ok. 20 000 PLN". O tym, że minister sprawiedliwości ma broń, dowiedzieliśmy się 13 marca tego roku, gdy podczas składania wieńca w kopalni w Rogowcu pod odsłoniętą połą marynarki Ziobry można było zobaczyć wetknięty za pas pistolet. Portal Interia podał, że to Glock 26. Na stronach internetowych sklepów z bronią taki pistolet jest wyceniany na 3-3,5 tys. zł. To by oznaczało, że Zbigniew Ziobro ma też inne sztuki broni.

Fragment oświadczenia majątkowego za 2022 rok Mateusza Morawieckiego Sejm.gov.pl

Uwagę zwraca również ostatnia strona oświadczenia premiera Mateusza Morawieckiego, na której znajdują się niewymagane prawem dopiski. Premier - tak jak to robi w każdym oświadczeniu majątkowym od 2015 roku - informuje o swoim prawie do odroczonej w czasie premii z banku Santander. Może to oznaczać, że po zakończeniu pełnienia funkcji rządowej bank wypłaci mu premię. Nowością w oświadczeniu premiera za 2022 rok jest dopisek o darowiznach przekazanych na różne cele społeczne, których wartość oszacował na 380 tys. zł.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24