Kto z rządu zarobił najwięcej, kto ma największy majątek

Źródło:
Konkret24
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki polityków
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24
wideo 2/5
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24

Nie premier ani nawet nie minister sprawiedliwości mieli w 2022 roku najwyższe dochody spośród członków rządu. Ponad połowa ministrów ma zaciągnięte kredyty. Większość trzyma oszczędności w rodzimej walucie, a jeden minister oszczędności nie miał. Konkret24 przeanalizował najnowsze oświadczenia majątkowe członków rządu Mateusza Morawieckiego.

Kancelaria Sejmu opublikowała na swojej stronie oświadczenia majątkowe wszystkich 460 posłów - a więc i tych 23, którzy są jednocześnie członkami Rady Ministrów. Natomiast oświadczenia czworga ministrów niebędących posłami - minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, minister finansów Małgorzaty Rzeczkowskiej, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego - za ich zgodą opublikowano na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tak więc w poniższej analizie ujęliśmy oświadczenia majątkowe wszystkich 27 członków rządu Mateusza Morawieckiego.

Przypomnijmy: publikacja oświadczeń majątkowych parlamentarzystów wynika z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora; oświadczenia majątkowe parlamentarzystów są z mocy tej ustawy jawne. Inaczej jest z oświadczeniami osób, które wymienia ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawa antykorupcyjna) - to m.in. prezydent, szef jego kancelarii, szefowie kancelarii Sejmu i Senatu, premier i ministrowie, prezes i członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezesi i wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli, kadra kierownicza urzędów i instytucji państwowych itp. Ich oświadczenia – poza nielicznymi wyjątkami – mogą być ujawnione za zgodą zainteresowanych osób.

Kwoty złotych, które prezentujemy w zestawieniu, podajemy tak, jak są zapisane w oświadczeniach majątkowych - część podano co do grosza, inne w zaokrągleniu. Kwoty w walutach obcych przeliczamy na złotówki po kursie NBP z 30 grudnia 2022 roku, ponieważ oświadczenia dotyczą stanu majątkowego na koniec roku.

Największe dochody

By policzyć wysokość dochodów ministrów w 2022 roku, uwzględniliśmy wszystkie składniki dochodowe, które ministrowie podali w rubryce: "Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu". A więc: wynagrodzenia, diety parlamentarne, świadczenia emerytalno-rentowe, świadczenia 500 plus, dochody z najmu itp. Przy czym niektórzy wpisali kwoty przychodu, inni – dochodu brutto, jeszcze inni – netto.

Pięcioro ministrów, którzy w 2022 roku mieli najwyższe dochody (podajemy kwoty brutto), to:

  • wicepremier Henryk Kowalczyk - 421 473,05 zł (pensja, dieta, emerytura)
  • minister finansów Małgorzata Rzeczkowska - 419 322,27 zł (pensja, 500 plus, świadczenie emerytalne za pracę w Służbie Celnej)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - 406 537,44 zł (pensja ministra, Prokuratora Generalnego, dieta poselska, dieta z Krajowej Rady Sądownictwa)
  • minister członek Rady Ministrów Włodzimierz Tomaszewski - 366 210,45 zł (pensja, uposażenie poselskie, dieta poselska, emerytura)
  • minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - 364 710,13 zł (pensja, dieta poselska).

Premier Mateusz Morawiecki wykazał w 2022 roku 348 490,18 zł dochodu. W porównaniu z rokiem 2021 pozycję lidera w zarobkach stracił Zbigniew Ziobro, który rok wcześniej, jak pisaliśmy w Konkret24, miał łączne dochody w wysokości 345 829,82 zł. Jak widać, w 2022 roku każdy z powyższego top 5 miał już dochód wyższy niż ubiegłoroczny lider.

Z tego, co ujawnili ministrowie, wynika, że troje członków rządu - Henryk Kowalczyk, Małgorzata Rzeczkowska i Zbigniew Ziobro - osiągnęło w 2022 roku dochody powyżej 400 tys. zł (co po przeliczeniu na miesiące daje powyżej 33 tys. zł).

Ośmiu ministrów - w tym premier Morawiecki - zarobiło ponad 300 tys. zł, a czternastu – powyżej 200 tys. zł. Tylko minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk miał dochody niższe niż 200 tys. Waldemar Buda i Zbigniew Rau uzupełniają swoje zarobki dochodami z najmu.

Dwoje ministrów – minister klimatu i środowiska Anna Moskwa i minister zdrowia Adam Niedzielski - nie wpisało swoich ministerialnych pensji (nie są posłami i nie dotyczy ich obowiązek podania kwot rocznego dochodu). Na pytania Konkret24 o wysokość tych wynagrodzeń odpowiedział rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska: minister Moskwa w 2022 roku osiągnęła z tego tytułu 236 418,26 zł brutto. Resort zdrowia do publikacji tego tekstu nie podał wynagrodzenia ministra.

Największe oszczędności

Większość ministrów deklaruje oszczędności jako element małżeńskiej wspólnoty majątkowej. Liderem jest premier, choć jego oszczędności stopniały w porównaniu do 2021 roku.

Pięciu ministrów, którzy zadeklarowali największe oszczędności w 2022 roku, to:

  • premier Mateusz Morawiecki - ok. 15 700 zł (tak wpisane w oświadczeniu) oszczędności z uwzględnieniem PPK (Pracowniczych Planów Kapitałowych - red.); w 2021 było to 56 tys. zł oraz 4 403 140 zł w obligacjach (w 2021 ich wartość wynosiła 4 600 460 zł)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobrook. 5000 zł oraz 238 852,71 dolarów amerykańskich - po przeliczeniu: 1 051 381,85 zł. Jak napisał w oświadczeniu, ta kwota pochodzi ze sprzedaży mieszkania (w 2021 roku minister Ziobro miał 150 tys. zł oszczędności)
  • minister infrastruktury Andrzej Adamczyk - 388 000 zł i 2600 euro (wspólnie z żoną); w roku 2021 miał 358 tys. zł, 1500 euro i 150 dolarów oszczędności (razem z żoną)
  • minister Włodzimierz Tomaszewski 374 431,32 zł, 1045,47 dolarów amerykańskich, udziały w funduszach na kwotę 1043,57 zł
  • wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin - ok. 348 tys. zł (tak napisał w oświadczeniu); na koniec 2021 roku deklarował ok. 47 tys. zł oszczędności i polisę o wartości 130 tys. zł.

Oszczędności dziewięciu członków rządu zmalały w porównaniu z rokiem 2021. Najmniejsze oszczędności w 2022 zadeklarował Waldemar Buda - 13 573,18 zł, ale ma 18 149,09 zł w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Tylko minister bez teki Michał Dworczyk zadeklarował, że nie ma żadnych oszczędności.

Najwięcej w nieruchomościach

Posłowie składający oświadczenia majątkowe mają obowiązek pokazać stan posiadania nieruchomości: domów, mieszkań, działek, gospodarstw rolnych. Powinni podać nie tylko ich powierzchnię, ale też wartość.

Pięciu ministrów, którzy zadeklarowali największą wartość swoich nieruchomości w 2022 roku, to:

  • premier Mateusz Morawiecki - 7,3 mln zł; dwa domy, segment, mieszkanie i działki (wartość taka sama jak w 2021 roku)
  • minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk - 1,7 mln zł; to wartość domu i mieszkania (współwłasność małżeńska, o 100 tys. więcej niż rok wcześniej)
  • minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - 1 647 500 zł; dom z działką i budynkiem gospodarczym, udział w domu i działce, trzy działki (rok wcześniej miał jeszcze mieszkanie warte 1 mln zł, ale je sprzedał)
  • minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus - 1,6 mln zł; łączna wartość domu, mieszkania, gospodarstwa rolnego i dwóch działek
  • minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - 1,5 mln zł; ma wspólnie z żoną dom, dwa mieszkania i dwie działki.

Przepisy nie wymagają, by podawana wartość nieruchomości była określana przez niezależnego rzeczoznawcę – oceniają sami właściciele. I tak np. w oświadczeniu za 2021 rok minister Adamczyk napisał, że wartość jego domu wynosi 450 tys. zł, a w oświadczeniu za 2022 rok – już 520 tys. zł. 49-metrowe mieszkanie ministra Tomaszewskiego w ciągu roku zyskało na wartości 130 tys. – ze 170 tys. w 2021 roku do 300 tys. w 2022.

Pięcioro ministrów nie podało wartości swoich nieruchomości; minister Łukasz Schreiber w tej rubryce oświadczenia wpisał "nie dotyczy". 10 członków rządu deklaruje, że wartość ich nieruchomości (także tych posiadanych wspólnie z małżonkiem) przekracza milion złotych.

Największe kredyty

Posłowie muszą też podać wartość swoich zobowiązań pieniężnych powyżej 10 tys. zł, czyli ile mają kredytu bądź pożyczki. Niektórzy wpisują w oświadczeniach wartość całych kredytów, inni tylko to, co zostało im do spłaty.

Pięciu ministrów, którzy w 2022 roku mieli największe kwoty kredytów:

  • minister cyfryzacji Janusz Cieszyński - 1 063 470,01 zł do spłaty: trzy pożyczki i kredyt hipoteczny
  • wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin - 514 811,74 zł to łączna wartość kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich (57 637,90), pożyczki bankowej i pożyczki z Kancelarii Sejmu
  • minister członek Rady Ministrów Szymon Szynkowski vel Sęk - ok. 484 tys. zł do spłaty, kredyt mieszkaniowy zaciągnięty razem z żoną
  • minister rozwoju i technologii Waldemar Buda - 476 677,71 zł do spłaty, dwa kredyty hipoteczne i jeden gotówkowy
  • minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek - 444 129,35 zł do spłaty, kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich i pożyczka z Kancelarii Sejmu.

Kredyty i pożyczki ma w sumie 17 ministrów. Wśród nich jest np. Michał Dworczyk (jedyny minister bez oszczędności), który deklaruje, że na koniec 2022 roku miał do spłaty kredyt hipoteczny i dwie pożyczki o łącznej wartości 345 736,67 zł, w ciągu roku spłacił 30 tys. pożyczki z Sejmu. Z kolei minister Schreiber napisał w oświadczeniu, że spłacił 87 rat kredytu na kampanię wyborczą w wysokości 100 tys. zł (plus odsetki) i 18 rat kredytu 125 tys. zł (plus odsetki) na grób rodzinny i zakup nieruchomości.

Zbigniew Ziobro, który w 2021 roku miał do spłaty 171 370,77 zł kredytu mieszkaniowego i 3103 zł kredytu na fotowoltaikę, w oświadczeniu za 2022 rok w rubryce o zobowiązaniach finansowych wpisał już "nie dotyczy".

Obrazy, broń, darowizna

By mieć pełniejszy obraz stanu majątkowego ministrów, warto spojrzeć na rubrykę "Składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 złotych". Tu z reguły ministrowie wpisują posiadane samochody. Ale np. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zadeklarował, że jest właścicielem obrazu Edwarda Dwurnika "Wesołych Świąt". W oświadczeniu za 2020 rok jego wartość wycenił na 25 tys. zł, w roku 2021 – już na 50 tys. zł, podobnie w 2022. Wicepremier Jacek Sasin jest właścicielem obrazu Jakuba Napieraja o wartości 15 tys. zł (nie miał go w 2021 roku).

Z kolei Zbigniew Ziobro w tej rubryce wpisał "broń - ok. 20 000 PLN". O tym, że minister sprawiedliwości ma broń, dowiedzieliśmy się 13 marca tego roku, gdy podczas składania wieńca w kopalni w Rogowcu pod odsłoniętą połą marynarki Ziobry można było zobaczyć wetknięty za pas pistolet. Portal Interia podał, że to Glock 26. Na stronach internetowych sklepów z bronią taki pistolet jest wyceniany na 3-3,5 tys. zł. To by oznaczało, że Zbigniew Ziobro ma też inne sztuki broni.

Fragment oświadczenia majątkowego za 2022 rok Mateusza Morawieckiego Sejm.gov.pl

Uwagę zwraca również ostatnia strona oświadczenia premiera Mateusza Morawieckiego, na której znajdują się niewymagane prawem dopiski. Premier - tak jak to robi w każdym oświadczeniu majątkowym od 2015 roku - informuje o swoim prawie do odroczonej w czasie premii z banku Santander. Może to oznaczać, że po zakończeniu pełnienia funkcji rządowej bank wypłaci mu premię. Nowością w oświadczeniu premiera za 2022 rok jest dopisek o darowiznach przekazanych na różne cele społeczne, których wartość oszacował na 380 tys. zł.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24