PiS chce obnażyć hipokryzję opozycji w sprawie węgla. I manipuluje w spocie

PiS chce obnażyć hipokryzję opozycji w sprawie węgla. I manipuluje w spocieShutterstock

Prawo i Sprawiedliwość w nagraniu zarzuca hipokryzję opozycji, bo - zdaniem PiS - ta domaga się większych dostaw węgla, choć sama chciała zamykać polskie kopalnie. To za rządów PiS zadecydowano o likwidacji górnictwa węgla kamiennego i wygaszono więcej kopalni niż za PO-PSL.

6 października na kontach Prawa i Sprawiedliwości na Facebooku i Twitterze pojawił się krótki materiał wideo ze zmontowanymi fragmentami wypowiedzi polityków opozycji na temat konieczności odejścia od węgla w polskiej energetyce. 53-sekundowy filmik opatrzony jest stemplem "hiPOkryzja", który nałożono na twitterowy wpis Platformy Obywatelskiej z 5 października. W komentarzu wpisano: "PRZYPOMINAMY! Platforma Obywatelska zamykała kopalnie, chciała likwidować węgiel i przemysł wydobywczy!!" (pisownia oryginalna).

PO napisała wówczas: "Najpierw zapewniali, że węgla nie zabraknie. Dwa miesiące do zimy, a Polacy już mają problem z zakupem opału. Węgiel jeżeli jest, to osiąga rekordowe ceny. Nie każdego będzie stać na ogrzanie swoich domów. Polacy na zimę zostali sami. Kto za to odpowie?". Do tego wpisu dołączono 36-sekundowe nagranie z obecnymi wypowiedziami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, zapewniających, że węgla w Polsce nie zabraknie, a składy węgla nie są puste. Ich wypowiedzi, a także archiwalną wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy o zasobach węgla w Polsce na 200 lat, zestawiono z prasowymi tytułami o kłopotach Polaków z zakupem węgla na opał. Całość kończy się napisem "Wieczne kłamstwa".

Odpowiedź PiS – "hiPOkryzja"

W klipie PiS mamy natomiast krótkie, jednozdaniowe wypowiedzi opozycyjnych polityków: Borysa Budki, Franciszka Sterczewskiego, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Adama Szłapki, Grzegorza Schetyny z Koalicji Obywatelskiej, szefa PO Donalda Tuska, Szymona Hołowni z Polski 2050 i Dariusza Jońskiego (obecnie KO, wcześniej SLD). Klip wideo jest opatrzony następującym komentarzem: "PRZYPOMINAMY! Platforma Obywatelska zamykała kopalnie, chciała likwidować węgiel i przemysł wydobywczy".

Jak ustaliliśmy, wypowiedź Dariusza Jońskiego pochodzi z 14 stycznia 2015 roku; wypowiedzi Budki, Sterczewskiego, Kidawy-Błońskiej, Szłapki zostały nagrane jesienią 2019 roku przed wyborami parlamentarnymi, w ramach kampanii "Chrońmy klimat, chrońmy Polskę". Cytowane wypowiedzi Grzegorza Schetyny są z 6 kwietnia i 27 kwietnia 2019 roku z wieców wyborczych przed wyborami europejskimi; z kolei fragment wypowiedzi Donalda Tuska pochodzi z 8 kwietnia bieżącego roku, a Szymona Hołowni - z 21 września 2022 roku z Radia Zet.

Manipulacje wyrwanymi zdaniami z kontekstu

Rzeczywiście, niektórzy cytowani w klipie PiS politycy opozycji mówią o jak najszybszym odejściu od spalania węgla w Polsce. Ale mówią to w kontekście, który PiS pomija – w kontekście katastrofy klimatycznej. Autorzy filmiku posługują się przy tym zdaniami, wyrwanymi z kontekstu.

W klipie PiS są fragmenty dwóch wypowiedzi Grzegorza Schetyny z kwietnia 2019 roku. Zdanie "by węgiel przestał być używany do ogrzewania mieszkań i domów" pochodzi z przemówienia Grzegorza Schetyny na konwencji Koalicji Europejskiej z 6 kwietnia 2019 roku. Mówił wtedy o walce ze smogiem, jako jednym z celów programowych w wyborach europejskich: "Zastanówmy się, kto spowoduje, że przyszłość naszych dzieci będzie wolna od smogu? Ci, którzy wycinają lasy i nadal chcą opierać energetykę na węglu, zresztą sprowadzanym w rekordowych ilościach z Rosji? Czy my, którzy mamy realny plan, by węgiel przestał być używany do ogrzewania mieszkań i domów do roku 2030?" (wszystkie pogrubienia w tekście pochodzą od redakcji).

Inny fragment wypowiedzi Schetyny – "zlikwidujemy węgiel jako paliwo do domów i mieszkań w ciągu najbliższej dekady" jest z 27 kwietnia 2019 roku. Wtedy na wiecu wyborczym mówił o zaletach polskiego członkostwa w Unii Europejskiej i że Koalicja Europejska będzie uczestniczyć w wielkich europejskich projektach: "Dzięki wsparciu Unii zwalczymy smog i zlikwidujemy węgiel jako paliwo do domów i mieszkań w ciągu najbliższej dekady".

Z kolei w nagraniach z jesieni 2019 roku w ramach kampanii "Chrońmy klimat, chrońmy Polskę" Małgorzata Kidawa-Błońska mówi o tym, że "sprawy ochrony klimatu są bardzo ważne, dlatego trzeba zrobić wszystko, by jak najszybciej ograniczyć spalanie węgla w Polsce". W klipie PiS z jej wypowiedzi zostaje ten fragment: "jak najszybciej ograniczyć spalanie węgla".

W klipie PiS Borys Budka mówi: "w krótkiej perspektywie wyeliminować węgiel, później eliminować węgiel również z przemysłu". W oryginalnym nagraniu lider PO stwierdza: "powinniśmy dążyć do tego, by w krótkiej perspektywie wyeliminować węgiel przede wszystkim tam, gdzie jest on najbardziej szkodliwy. Mówię tutaj o niewydajnych, niskoemisyjnych paleniskach domowych, później eliminować węgiel również z przemysłu, zastępować go odnawialnymi źródłami energii". W dalszej części wypowiedzi polityk PO deklarował, że jego partia dołoży "wszelkich starań", by odejście od węgla "było opłacalne dla tych, którzy pracują w bardzo szkodliwych i niebezpiecznych warunkach tam, na dole w kopalniach".

Natomiast użyty przez PiS fragment wypowiedzi Donalda Tuska "zatrzymać zakup przez Polskę tego węgla, musimy skończyć z tym procederem" sugeruje, że szef PO protestuje przeciwko dodatkowym zakupom węgla, jakie polecił zrealizować premier Morawiecki.

Tymczasem ten fragment pochodzi z konferencji prasowej Donalda Tuska z 8 kwietnia 2022 roku, podczas której apelował on do rządu o zakaz importu rosyjskiego węgla do Polski. Oryginalna wypowiedź Tuska brzmi tak: "Polski rząd, premier Morawiecki mają w ręku możliwość podjęcia natychmiastowej, z dnia na dzień decyzji, różnych decyzji, które mogą zatrzymać zakup przez Polskę, przez polskie firmy, przez spółki Skarbu Państwa tego węgla. Jeszcze raz gorąco zwracam się z apelem do polskiego rządu, do premiera Morawieckiego o to, żeby podjął takie decyzje, musimy skończyć z tym procederem. Dosyć finansowania Rosji, interesów rosyjskich przez polskiego podatnika i polskie spółki Skarbu Państwa".

Kolejny "bohater" klipu PiS - Szymon Hołownia - o tym, że "Turów (kopalnia i elektrownia w Turowie – red.) trzeba zamknąć" mówił na antenie Radia Zet 21 września. Przedstawił też powody takiej decyzji: "mamy tak niewydolny system energetyczny, jak mamy, tak drogi system energetyczny, jak mamy i trzeba robić dokładnie to, co robiono choćby w Wielkopolsce, czyli przekwalifikowywać całą energetykę węgla brunatnego i węgla kamiennego na zielone źródła energii".

Zełenski dziękuje Polsce, ale węgiel z Rosji wciąż do nas trafia. Rządzący rozkładają ręce
Zełenski dziękuje Polsce, ale węgiel z Rosji wciąż do nas trafia. Rządzący rozkładają ręceFakty TVN

Za PO zamykano kopalnie

Najnowszy klip PiS mieści się w upowszechnianej przez polityków tej partii, także przez premiera Mateusza Morawieckiego, narracji, że "za PO zamykano kopalnie" i to rząd PO-PSL opowiadał się za likwidacją górnictwa w Polsce. Kilkakrotnie w Konkret24, także w cyklu "Nieprawdy Mateusza Morawieckiego" pisaliśmy, że to nieprawda.

Przypominamy więc, że 7 stycznia 2015 roku rząd Ewy Kopacz przedstawił "Plan naprawczy dla Kompanii Węglowej SA". Pojawiła się tam informacja o czterech kopalniach, które miały zostać przeniesione do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) "w celu stopniowego wygaszania działalności (z możliwością innych działań restrukturyzacyjnych)". Piąta kopalnia miała trafić do katowickiej spółki Węglokoks. Po górniczych protestach w lutym 2015 roku Katowicki Holding Węglowy SA przyjął plan zakładający przejście dwóch (z czterech) kopalń do SRK celem stopniowego wygaszenia. W 2015 roku do SRK trafiła jeszcze trzecia kopalnia.

26.09.2020 | Gwarancja dla górników. Ostania kopalnia PGG zostanie zamknięta za 29 lat
26.09.2020 | Gwarancja dla górników. Ostania kopalnia PGG zostanie zamknięta za 29 latFakty TVN

To rząd premiera Morawieckiego 25 września 2020 roku podpisał ze związkami zawodowymi porozumienie dotyczące tempa transformacji górnictwa węgla kamiennego. Zgodnie z przyjętymi zapisami likwidacja kopalń będzie trwała do 2049 roku. Tak zwaną umowę społeczną, która określa zasady i tempo stopniowej likwidacji górnictwa, rząd Morawieckiego zawarł 28 maja 2021 roku.

Z informacji rzecznika Ministerstwa Aktywów Państwowych, zamieszczonych przez dziennik "Super Express" 30 sierpnia wynika, że w latach 2008-2015 (rządy PO-PSL) w stan całkowitej likwidacji postawiono pięć kopalni; od grudnia 2015 roku (rządy Zjednoczonej Prawicy) postawiono w stan całkowitej likwidacji 14 kopalni.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24