Szybciej w sądach, bez "obstrukcji" - zapowiada Zbigniew Ziobro. Prawnicy mają wątpliwości

Zbigniew Ziobro: "My chcemy sądownictwo przywrócić ludziom"tvn24

Na grudniowej konwencji PiS, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział przyspieszenie postępowań sądowych w sprawach karnych poprzez, jak powiedział, "eliminację przypadków obstrukcji". Prawnicy, których Konkret24 poprosił o ocenę proponowanych zmian, twierdzą, że mogą one naruszać prawa oskarżonych i wpływać na niezawisłość sędziów.

My chcemy sądownictwo przywrócić ludziom i sprawić, aby sądy służyły temu, do czego są powołane, służyły Polakom - mówił na sobotniej konwencji PiS minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Poinformował również o planowanych zmianach w kodeksie postępowania karnego (kpk) oraz kodeksie postępowania cywilnego (kpc).

Zapowiedź projektu zmian w kpk, który nosi datę 4 grudnia, do wykazu prac rządu trafił miesiąc przed konwencją PiS.

Nie ma oskarżonego na sali – sąd pracuje

Twórcy zmian w kpk w ich uzasadnieniu wybijają stwierdzenie: "zasadniczym zamierzeniem projektodawców jest stworzenie warunków do szybszego załatwiania spraw w postępowaniu sądowym. (…) Niezmiernie ważne znaczenie w kontekście zapewnienia prawidłowego, terminowego i niezakłóconego biegu postępowania karnego jest w ocenie projektodawców przeciwdziałanie możliwości obstrukcji procesowej oskarżonego lub jego obrońcy".

Ziobro: chcemy przywrócić sądownictwo ludziom
Ziobro: chcemy przywrócić sądownictwo ludziomtvn24

W związku z tym, legislatorzy ministerstwa sprawiedliwości proponują, by nawet w przypadku usprawiedliwionej nieobecności oskarżonego sąd "mógł przeprowadzić w niezbędnym zakresie dowody".

Podobny przepis zapisano w ustawie o Sądzie Najwyższym, w przepisach o postępowaniu dyscyplinarnym: "sąd dyscyplinarny prowadzi postępowanie pomimo usprawiedliwionej nieobecności zawiadomionego obwinionego lub jego obrońcy, chyba że sprzeciwia się temu dobro prowadzonego postępowania dyscyplinarnego" (art. 115a, par. 3).

W projekcie zmian w kpk dodano nowy art. 378a, którego par. 1 stanowi: "Jeżeli oskarżony lub obrońca nie stawił się na rozprawę i w aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia mu zawiadomienia lub wezwania lub jeżeli zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że niestawiennictwo wynikło z powodu przeszkód żywiołowych lub innych wyjątkowych przyczyn lub wtedy, gdy usprawiedliwił należycie niestawiennictwo, sąd może przeprowadzić postępowanie dowodowe w jego nieobecności, a w szczególności przesłuchać świadków, którzy stawili się na rozprawę, nawet jeżeli oskarżony nie złożył jeszcze wyjaśnień".

Tę zmianę autorzy tłumaczą koniecznością unikania kolejnego wezwania tych samych świadków, którzy przyszli na rozprawę, a nie mogli zeznawać, bo nie było oskarżonego lub jego obrońcy.

"Naruszenie zasady równości broni"

Prawnicy, których poprosiliśmy o opinię, zwracają jednak uwagę na to, że ten przepis osłabia procesową pozycję oskarżonego.

– Projektodawcy chcą iść na skróty i trafnie diagnozując problem (nadużywanie zwolnień lekarskich przez oskarżonych, pozorne choroby i problemy wynikające z nieobecności oskarżonych), wskazują zupełnie błędne środki jego rozwiązania – stwierdza dla Konkret24 Piotr Gąciarek, sędzia warszawskiego sądu okręgowego, członek sędziowskiego stowarzyszenia "Iustitia".

Dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka mówi, że to "naruszenie zasady równości broni". – Obrońca lub oskarżony nie może w takiej sytuacji zadawać kontrujących pytań świadkowi, nie może reagować pytaniami na to, co mówią świadkowie, budować swojej taktyki obrony – stwierdza prawnik fundacji.

W projekcie zmian w kpk zawarto przepis, zgodnie z którym, jeżeli na kolejnych rozprawach oskarżony lub jego obrońca wykaże, że sposób przesłuchania naruszył gwarancje procesowe, byłby on uprawniony do domagania się uzupełnienia tej czynności w ich obecności w stosownym zakresie.

- Ale to już nie to samo. Nie będzie już elementu zaskoczenia, świadkowie będą już przygotowani do odpowiedzi. Poza tym, sąd może przecież nie dopuścić do zadawania pytań na kolejnej rozprawie, na której będą już oskarżony i obrońca. To wszystko grozi nieprawidłowym ustaleniem prawdy materialnej – konkluduje dr Kładoczny.

Ziobro zapowiada zmiany w kodeksie karnym
Ziobro zapowiada zmiany w kodeksie karnymtvn24

Na inne ograniczenia prawa do obrony zwraca uwagę sędzia Piotr Gąciarek. Jego wątpliwości budzi otwieranie procesu sądowego w sytuacji, gdy oskarżony z przyczyn obiektywnych (stan zdrowia) nie może stawić się na rozprawę. - Oskarżony musiałby we wniosku wykazać, że sposób przeprowadzenia dowodu pod jego nieobecność naruszał gwarancje procesowe, w szczególności prawo do obrony - co będzie bardzo trudne – stwierdza. - Sądy mogą pójść po linii najmniejszego oporu i zajmować stanowisko, że skoro sąd dobrze i rzetelnie przesłuchał świadka, to nie ma potrzeby ponownie go przesłuchiwać przez oskarżonego - dodaje.

Zdaniem Gąciarka, nowe przepisy mogą być uznane w konkretnych okolicznościach za nie do pogodzenia z konstytucyjnym prawem do obrony i ze standardami rzetelnego procesu wynikającymi z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. – Można sobie wyobrazić sytuację, gdy oskarżony nie ma obrońcy, nie był świadomy, że powinien złożyć wniosek o uzupełniające przeprowadzenie dowodu, oskarżony miał np. ograniczoną poczytalność – podkreśla sędzia Gąciarek. - Mogą także zaistnieć nowe okoliczności na dalszym etapie procesu, z których będzie wynikać konieczność umożliwienia oskarżonemu zadawania pytań świadkowi - dodaje.

Zbędny formalizm, przedłużający postępowanie

W swoim wystąpieniu na konwencji Zbigniew Ziobro mówił również o tym, że w nowym kpk "eliminujemy takie anachronizmy jak zasadę, że trzeba odczytać wszystkie dokumenty w sprawie, bo tego życzy sobie strona". W uzasadnieniu projektu autorzy używają określenia "zbędny formalizm", który przedłuża bieg postępowania.

"Ziobro to mina podłożona pod Prawo i Sprawiedliwość" f
"Ziobro to mina podłożona pod Prawo i Sprawiedliwość" ftvn24

Co ministerialni prawnicy mieli na myśli? Jak wyjaśniają, chodzi o uzasadnienia wyroków, które "są bardzo obszerne, liczą po kilkanaście - kilkadziesiąt, a nierzadko i po kilkaset stron, a ich sporządzanie zajmuje sędziom wiele czasu. Co więcej - w razie gdy sędzia w tym samym czasie kończy więcej spraw i wpływają w nich wnioski o sporządzenie uzasadnienia wyroku - skumulowanie prac nad nimi powoduje wydłużenie postępowania w tych sprawach nieraz przez wiele tygodni."

Dlatego proponują dodatkowe paragrafy do art. 424 kpk: "uzasadnienie wyroku sporządza się na formularzu według ustalonego wzoru. § 5. Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, wzór formularza uzasadnienia wyroku oraz sposób jego wypełniania, mając na uwadze konieczność zamieszczenia w nim niezbędnych informacji wskazanych w ustawie, w sposób umożliwiający należyte sporządzenie przez uprawnionego środka odwoławczego, a także właściwego dokonania kontroli odwoławczej."

- Jestem zaskoczony takim przepisem – mówi dr Piotr Kładoczny. - Obawiam się, że spowoduje on ograniczenie roli sądu. Formularz uzasadnienia, w którym byłyby rubryki do wypełnienia, może zmierzać do ograniczania wywodu sądu, dlaczego przyjął takie, a nie inne argumenty w wyroku - stwierdza prawnik HFPC. – Uważam, że lepiej jest zostawić sądowi więcej swobody, niż szczegółowo regulować materię procesową w obawie przed niedociągnięciami z jego strony – stwierdza dr Piotr Kładoczny i dodaje, że przy wielostronicowym uzasadnieniu można zwrócić się do sądu o przedłużenie 14-dniowego terminu na sporządzenie apelacji.

Rozprawa przed rozprawą

Minister Ziobro na konwencji PiS zapowiedział także zmiany w kodeksie postępowania cywilnego. "To jest bardzo wielki projekt, który w sposób zasadniczy, fundamentalny, przyspieszy bieg postępowań sądowych" – stwierdził. Dodał, że zmiany w kpc zakładają m.in. utworzenie "specjalnej, szybkiej i profesjonalnej" ścieżki dla spraw gospodarczych. O tym mówił już przed rokiem, w listopadzie 2017 r.

Ziobro: wprowadzimy zmiany w postępowaniach gospodarczych
Ziobro: wprowadzimy zmiany w postępowaniach gospodarczychtvn24

- Stworzyliśmy też zasady, które zmierzają do tego, aby wszystkie sprawy, w miarę możliwości, były rozstrzygane na pierwszej rozprawie, a jeśli to nie będzie możliwe, to obowiązkiem sądu będzie (....) tak zaplanować proces, by wyrok mógł zapaść jak najszybciej - powiedział na grudniowej konwencji PiS minister sprawiedliwości.

Zasada rozstrzygania spraw na pierwszej rozprawie istnieje już od 54 lat, bo została zapisana w art. 6 kpc (uchwalonego 17 listopada 1964 r.), którego § 1. stanowi: "Sąd powinien przeciwdziałać przewlekaniu postępowania i dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie nastąpiło na pierwszym posiedzeniu, jeżeli jest to możliwe bez szkody dla wyjaśnienia sprawy".

W projekcie zmian w kpc, ministerstwo sprawiedliwości proponuje natomiast przeprowadzanie obowiązkowego, jeszcze przed pierwszą rozprawą, postępowania przygotowawczego. W jego trakcie "opracowany zostanie tzw. 'plan rozprawy' zawierający m. in. dokładnie określone żądania stron, kwestie sporne, ustalenia stron w zakresie dowodów koniecznych do przeprowadzenia w sprawie oraz terminy kolejnych posiedzeń (o ile rozpoznanie sprawy na jednym posiedzenie nie będzie możliwe".

Krytycznie do tego pomysłu odniosła się m.in. Krajowa Rada Sądownictwa (poprzedniej kadencji). W opinii z 11 stycznia b.r. napisano, że wiele projektowanych zmian jest zbędnych, bo są już przepisy, pozwalające na przykład na planowanie rozpraw. Jak zauważyła KRS, "organizacja rozpraw powinna mieć jedynie wymiar techniczny" i "mieć charakter fakultatywny, pozostawiony uznaniu sądu w zależności od przedmiotu sporu".

Podobnego zdania był szef Rady Legislacyjnej przy premierze. Prof. Mirosław Stec w opinii z 8 lutego b.r. wskazywał na zbyt "kazuistyczny" sposób uregulowań. Jego zdaniem, taka "szczegółowość regulacji nie powinna mieć miejsca w wypadku aktów prawnych przyjmujących formę kodeksu".

Zwracał też uwagę na względy praktyczne. Jeden z projektowanych przepisów wprowadza jako zasadę odbywanie posiedzeń w tej samej sprawie w kolejnych dniach. "Realizacja tej zasady wiązałaby się z koniecznością zapewnienia dostępności sal pozwalających na równoległy przebieg posiedzeń wyznaczonych na rozprawy w poszczególnych sprawach" – napisał prof. Stec.

Prace w toku

Projekt zmiany w kpc trafił do Rządowego Centrum Legislacji w listopadzie 2017 r. Od tego czasu trwał proces opiniowania i uzgadniania projektu. Wypowiedziało się m.in. osiem ministerstw, swoje uwagi zgłosili przedstawiciele kilkunastu sądów apelacyjnych i rejonowych, organizacji sędziów i adwokatów, pracodawców. Dopiero 8 listopada b.r. projekt zyskał akceptację Stałego Komitetu Rady Ministrów i został skierowany pod obrady rządu. W środę 19 grudnia został przyjęty przez Radę Ministrów.

W komunikacie wydanym przez ministerstwo po konferencji prasowej Zbigniewa Ziobro, można przeczytać, że reforma "skraca drogę obywateli do sądów – sprawy z zasady mają się toczyć w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Ogranicza możliwość sabotowania postępowań poprzez zgłaszanie nieustannych zażaleń. Daje również gwarancję obiektywizmu postępowań, wyłączając automatycznie sędziów i całe sądy w sytuacjach, gdy ich bezstronność może być kwestionowana".

Z kolei zmiany w kpk miały trafić na posiedzenie rządu, według ministra sprawiedliwości, "w kolejnym tygodniu". Na razie, w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów ten projekt ma adnotację, zgodnie z którą powinien zostać przyjęty przez rząd do końca roku.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24