300 tys. zł dotacji dla świeżo założonej fundacji? Tak, prezesem jest radny PiS

Fundacja radnego PiS ma dostać 300 tys. złShutterstock/NIW

Państwowy Narodowy Instytut Wolności ma przyznać 300 tys. zł na rozwój fundacji, która została zarejestrowana zaledwie sześć tygodni przed terminem składania wniosków o dotacje. Otrzymała maksymalną liczbę punktów i ma dostać maksymalną kwotę dofinansowania. Jej prezesem jest radny PiS. NIW zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem.

W połowie czerwca Narodowy Instytut Wolności zaprezentował wyniki oceny wniosków w Priorytecie 4 Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich (PROO) Edycja 2020. Listę 27 wniosków zakwalifikowanych do realizacji opublikował na swojej stronie internetowej. W sumie złożono ich 107. Zwycięskie organizacje dostaną wsparcie po podpisaniu z NIW umów dotacyjnych.

Narodowy Instytut Wolności z ogromnym budżetem
Narodowy Instytut Wolności z ogromnym budżetem (materiał z 2018 roku)Narodowy Instytut Wolności z ogromnym budżetem tvn24

Wśród zakwalifikowanych do realizacji jest wniosek kieleckiej Fundacji Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego, która istnieje od niedawna. Ma przez dwa lata otrzymać z NIW 300 tys. zł na swój rozwój.

Zarejestrowana ledwie sześć tygodni wcześniej

Jak wynika z danych portalu Rejestr.io (gromadzi dane z Krajowego Rejestru Sądowego), Fundacja Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego została zarejestrowana 5 marca 2020 roku, czyli zaledwie sześć tygodni przed terminem składania wniosków o dofinansowanie w ramach Priorytetu 4 (PROO) Edycja 2020 - upływał 15 kwietnia 2020 roku. 21 lutego tego roku fundacja uchwaliła statut.

Jako pierwsza zwróciła na to uwagę Beata Chmiel, menedżerka kultury z Instytutu Obywatelskiego. Napisała o tym na Facebooku.

W ramach konkursu NIW można otrzymać wsparcie inicjatyw służących rozwojowi instytucjonalnemu think-tanków – organizacji obywatelskich o profilu analityczno-badawczym niedziałających dla zysku (non-profit) i funkcjonujących na marginesie formalnych procesów politycznych.

Dotacje mogą zostać przyznane na okres do 24 miesięcy. Ich wartość może wynieść od 20 do 300 tys. zł. W tym roku łączna suma do rozdysponowania to 2,8 mln zł, a w 2021 roku - ok. 4,7 mln zł.

Spośród 107 złożonych wniosków o dotacje rekomendowano do realizacji 27. Niektóre są złożone przez doświadczone organizacje, działające po kilka, kilkanaście lat. Najmłodszą jest kielecka Fundacja Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego.

W rozstrzygniętym przez NIW konkursie rekomendowane kwoty dotacji wyniosły od 103,6 do 300 tys. zł.

Odpis z Krajowego Rejestru SądowegoKRS

Szeroki zakres działalności

Fundacja Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego definiuje swoje cele bardzo szeroko: prowadzenie działalności wspomagającej rozwój społeczności lokalnych, podnoszenie świadomości prawnej i ekonomicznej obywateli, działania na rzecz ochrony swobód obywatelskich, wolności i prawa człowieka, nieodpłatne poradnictwo prawne i obywatelskie, wspieranie rozwoju demokracji, promocja w kraju i za granicą wartości demokratycznych oraz dziedzictwa historycznego i kulturowego Polski; działania na rzecz rodziny; promocja zrównoważonego rozwoju, wspieranie rozwoju edukacji; działalność charytatywna; podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, działalność na rzecz rozwoju turystyki i krajoznawstwa; działalność z zakresu porządku i bezpieczeństwa publicznego; działalność na rzecz obronności państwa i działalność sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej; działalność na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami; promocja i organizacja wolontariatu.

Prezesem działacz i radny PiS

Prezesem fundacji jest Rafał Pacanowski, radny Prawa i Sprawiedliwości powiatu włoszczowskiego, który jednocześnie zasiada w zarządzie powiatu. Ma 36 lat. Od listopada 2017 roku jest również prezesem Włoszczowskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury, a od października 2009 roku zasiada w zarządzie Stowarzyszenia Obywatelskiego Ziemi Włoszczowskiej. Jest kierownikiem internatu Zespołu Szkół nr 2 im. hetmana Stefana Czarnieckiego we Włoszczowie. W przeszłości był związany z tamtejszą Ochotniczą Strażą Pożarną i z Włoszczowskim Towarzystwem Historycznym.

Prezes chwali rząd za pomoc samorządowcom

Fundacja radnego PiS ma otrzymać państwowe pieniądze na zadanie "Rozwój Świętokrzyskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego". Nie wiadomo, na co konkretnie. Przejrzeliśmy stronę fundacji. Widać, że stworzono ją niedawno. Na stronie można przeczytać, że fundacja organizuje debaty, doradztwo i szkolenia. Nie ma żadnych szczegółów. W dziale "Aktualności" jest sześć tekstów - głównie informacje o rządowej pomocy dla przedsiębiorców w czasie pandemii COVID-19. Jest także informacja o tym, jak uzyskać zaświadczenie o prawie do głosowania.

Przejrzeliśmy stronę fundacji na Facebooku. Ma niemal pół tysiąca polubień. Została założona na początku marca tego roku, czyli ponad miesiąc przed zarejestrowaniem fundacji. Posty to linki do artykułów z różnych portali. Informują o ograniczeniach wprowadzonych przez rząd z powodu pandemii, udzielanej pomocy i wsparciu, o poszczególnych etapach odmrażania, o wydarzeniach lokalnych, podają informacje dla samorządowców i przedsiębiorców.

Strona fundacji na Facebooku została założona na początku marca tego roku

Zamieszczono tam również link do lokalnej "Gazety Świętokrzyskiej", dla której wypowiada się Rafał Pacanowski jako "ekspert Świętokrzyskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego". W pozytywnych słowach ocenia propozycje rządu dla samorządowców składające się na tarczę antykryzysową.

"Na pewno zaproponowane dzisiaj (20 maja – przyp. red.) przez Rząd rozwiązania to krok w dobrą stronę. Dają one z jednej strony możliwość większych dochodów dla powiatów i miast na prawach powiatu, a z drugiej, pozwalają na pewną większą swobodę w zakresie zadłużania się samorządów. Jest to częściowa odpowiedź na postulaty samorządów" - ocenia Pacanowski.

Grupa zapaleńców

Jako dane kontaktowe na stronie fundacji podano adres e-mail, a także numer telefonu do Rafała Pacanowskiego. Próbowaliśmy się z nim skontaktować, ale nie odbierał telefonu, nie odpisywał na SMS-y i e-maile. Zadzwonił za to do nas Grzegorz Orawiec, który przedstawił się jako ekspert fundacji.

- Nasza organizacja dopiero się tworzy, krzepnie. Występujemy o różne granty, nie tylko do instytucji rządowych. Jesteśmy grupą zapaleńców, którzy na zasadzie wolontariatu chcą coś zrobić dla dobra wspólnego. Są wśród nas specjaliści od samorządu, od spraw europejskich - tłumaczy Orawiec w rozmowie z Konkret24.

- Chcemy się skupić na trzech typach działań dla samorządowców z województwa świętokrzyskiego: cykl webinariów, cykl szkoleń o różnej tematyce, między innymi na temat pozyskiwania środków; wsparcie eksperckie, analizy, raporty; platforma z informacjami ważnymi dla samorządowców - informuje Orawiec.

Wniosek fundacji dokumentem prywatnym

Zwróciliśmy się do NIW o kopię złożonego przez Fundację Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego wniosku wraz z załącznikami, by dowiedzieć się, na co dokładnie zamierza ona przeznaczyć państwowe pieniądze. W odpowiedzi Wojciech Kaczmarczyk, dyrektor NIW, przekazał nam, że "umowa z tą organizacją nie została jeszcze podpisana, a zatem na chwilę obecną wniosek tej organizacji określający jego przedmiot musi być potraktowany jako dokument prywatny. Wniosek stanie się informacją publiczną wówczas, gdy stanie się elementem zawartej przez NIW umowy dotacyjnej. Zgodnie z przyjętą procedurą spodziewamy się, że proces przygotowania i podpisania umowy zostanie zakończony w lipcu br. i wówczas wszystkie dane z wniosku (poza danymi osobowymi) staną się informacją publiczną".

Bez doświadczenia, ale z maksymalną liczbą punktów i kwotą dotacji

Spytaliśmy NIW, dlaczego do dofinansowania został rekomendowany wniosek organizacji bez doświadczenia, która powstała zaledwie kilka tygodni przed terminem składania wniosków.

"Wszystkie uprawnione podmioty biorą udział w konkursach organizowanych przez NIW na takich samych zasadach i są traktowane tak samo" - zapewnił dyrektor Wojciech Kaczmarczyk. Przekazał, że zgodnie z regulaminem "wnioski przechodzą najpierw weryfikację formalną, a po pozytywnym zakwalifikowaniu - ocenę merytoryczną wykonywaną przez dwóch zewnętrznych ekspertów. W przypadku, gdy różnica ocen tych ekspertów przekracza 30% oceny wyższej, do oceny angażuje się trzeciego, zewnętrznego eksperta".

Wskazani eksperci badali jakość zaplanowanych działań w odniesieniu do zidentyfikowanych przez organizację potrzeb, wpływ działań zawartych we wniosku na interesariuszy, organizację oraz jej otoczenie; możliwość (wykonalność) realizacji działań zaplanowanych we wniosku (w grupie partnerskiej z uwzględnieniem doświadczenia jej członków), zasadność planowanych wydatków w stosunku do rezultatów i zakresu działań, które obejmuje wniosek.

Kaczmarczyk wskazał, że "wniosek otrzymał w ocenie merytorycznej 100 punktów i znalazł się na liście wniosków przeznaczonych do dofinansowania. Próg dla uzyskania dofinansowania w tegorocznym konkursie wyniósł 93,5 punktu".

- Fundacja nie powstała tylko dla tego jednego konkursu. Byłoby to niepoważne - zapewnia w rozmowie z Koknret24 Grzegorz Orawiec. - Chcemy krok po kroku rozwijać naszą organizację. To formuła na parę lat. Pomysłów mamy sporo. 300 tysięcy złotych dotacji to jednocześnie dużo i mało. Duża odpowiedzialność, ponieważ to są publiczne pieniądze. Mamy tego świadomość - zapewnia.

Radny we władzach fundacji? NIW: Ograniczenie oznaczałoby dyskryminację

Gdy zwróciliśmy NIW uwagę, że na czele fundacji, która ma otrzymać dofinansowanie, stoi radny PiS (NIW nadzoruje przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego - prof. Piotr Gliński, jednocześnie minister kultury w rządzie PiS), otrzymaliśmy odpowiedź, że: "wprowadzenie przez NIW ograniczeń w dostępie do środków publicznych w związku z tym, że we władzach organizacji zasiada osoba, która jednocześnie pełni funkcję radnego z ramienia partii politycznej, stanowiłoby niezgodą z prawem dyskryminację".

"Działania NIW byłyby wówczas działaniami łamiącymi prawo. Nie można zatem dokonywać wykluczenia z udziału w konkursie uczestniczących w nim podmiotów z innych powodów niż określone ustawowo" - przekazał dyrektor Kaczmarczyk. "Brak jest przepisów prawa pozwalających na samodzielne wprowadzanie przez NIW dalej idących kryteriów uczestnictwa w konkursach niż te wynikające z przepisów prawa. Jedynym kryterium podmiotowym udziału jest posiadanie przez organizację określonego prawem statusu" - podkreślił.

- Nasza organizacja nie ma zabarwienia politycznego. Radny PiS jest naszym prezesem, ale ani to niepotrzebny atut, ani problem. Występujemy teraz o różne granty i nie tylko do instytucji rządowych - informuje Grzegorz Orawiec, ekspert Fundacji Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego.Niemal trzy lata NIWNarodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego został powołany ustawą z 15 września 2017 roku. Jak można przeczytać na stronie NIW, to "pierwsza w historii Polski agencja wykonawcza odpowiedzialna za wspieranie społeczeństwa obywatelskiego, działalności pożytku publicznego i wolontariatu. Służymy organizacjom pozarządowym, kierując do nich programy wsparcia merytorycznego i finansowego".Na czele NIW stoi Wojciech Kaczmarczyk, związany od ponad 20 lat z trzecim sektorem. Wcześniej był m.in. współpracownikiem Piotra Glińskiego z czasów, gdy był on kandydatem PiS na tzw. premiera technicznego; był też rządowym pełnomocnikiem do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania.W sierpniu 2019 roku informowaliśmy, że 700 tys. zł. dotacji z Narodowego Instytutu Wolności na działalność otrzyma Ośrodek Analiz Prawnych, Gospodarczych i Społecznych im. Hipolita Cegielskiego. Na liście jego ekspertów jest Jerzy Kwaśniewski, szef znanej z antyaborcyjnych projektów fundacji prawniczej Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, pełniący jednocześnie funkcję wiceprezesa ośrodka ds. finansowych. Prezesem ośrodka zaś jest Tymoteusz Zych, zasiadający w Radzie Narodowego Instytutu Wolności, jako wiceprzewodniczący Ordo Iuris.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/NIW

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/NIW

Pozostałe wiadomości

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24